Router: TP-Link TD-W8901G
WiFi na USB: TP-Link TL-WN722N
Router działa poprawnie, łączą się z nim 2 laptopy i telefony przez WiFi. Nie ma problemów. Jednak z PC które łączy się za pomocą ww. wynalazku przez USB są problemy. A zasięg jest.
Na początku połączył się, wszytko działa. Przez ok 5min. Po tym czasie nie ma internetu. Coś zainstalowałem dodatki z płytki - działał ok 2godz. Po tym czasie znowu nie chce się połączyć. Wywaliłem wszystko i zainstalowałem same sterowniki. Nie połączy się. Znalazłem jakąś opcje która wskazywała, że wyłącza się w celu oszczędzania energii. Odznaczyłem. Połączył się... na 10min. Teraz znowu nie chce się połączyć i już nie mam pojęcia co z tym zrobić. Jakieś pomysły jak to skonfigurować?
Jaki Windows? W XP był fajny myk, który nazywał się zerowa konfiguracja sieci bezprzewodowej. W innych systemach się z tym nie spotkałem. Nie instaluj żadnych menadżerów do łączenia się z wifi, gryzą się z windowsowymi. Próbowałeś testować tego dongla w innym kompie?
Win 7
Odinstalowałem wszystko. Zostały same sterowniki, a łączę się za pomocą kreatora z Windowsa.
Sprawdziłem na laptopie, zanim przeniosłem PC. Działało na nim przez chwilę, ale po restarcie już nie chciał się połączyć. Założyłem, że to wina karty w laptopie które się gryzą.
Edit: Znowu działa...
Wyłącz kartę laptopową, odpal w awaryjnym z obsługą sieci i zobacz wtedy.