Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Przygodowa nostalgia #2 Hopkins FBI

31.08.2014 14:29
1
Ymirr
35
Centurion

Ty tak serio? Człowieku, ile ty masz lat?

Mocniejsze sceny niż w tej grze można ujrzeć w każdym bardziej brutalnym kinie akcji lat 80. Taki Robocop chociażby.
A ty tutaj z gore wyjeżdżasz i wysyłasz twórców do psychiatryka. Śmieszne nieco.
I nie, nie jestem miłośnikiem kinie gore, by być uodpornionym na najgorsze ścierwo. Co więcej, ani jednego filmu z tego gatunku nie obejrzałem.

Co do fabuły, to fakt, jest słaba. Tak gdzieś w połowie twórcy kompletnie odjechali. Jakieś klony, raje, podróże w czasie...

31.08.2014 14:37
👍
2
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

Przyznam, że bardzo ciekawa zagrywka psychologiczna. Gra jest oczywiście bardzo dobra, ale w dzisiejszych czasach pewnie mało kto by się nią zainteresował, gdyby w recenzji znalazło się samo standardowe i mdłe do bólu nostalgiczne pier... Za to po takiej antyreklamie pewnie nie jeden postanowi sprawdzić ile w tym prawdy.

gz

31.08.2014 15:17
3
odpowiedz
zanonimizowany980453
48
Pretorianin

Nie wczytaliście się, albo mnie nie zrozumieliście. W tej grze gore jest ohydny i kompletnie na siłę wciśnięty, chyba żeby odwrócić uwagę od nietrzymającej się kupy i dziurawej fabuły. Polska wersja nieco oszczędziła graczy, ale jak zobaczycie sobie oryginał, to zrozumiecie, jak pakuje się do gry beznadziejną i niepotrzebną przemoc, żeby gra była "szokująca" czy "kontrowersyjna". Z kryminałem Hopkins nie ma nic wspólnego oprócz tego, że pojawia się w grze przestępczość. I tyle, żadnej pracy śledczej czy detektywistycznej tam nie ma. A za teksty typu "gra jest bardzo dobra" w odniesieniu do Hopkins FBI powinni bany na GOL-u dawać. :-)

02.09.2014 22:35
€xis
4
odpowiedz
€xis
52
Konsul

Yyy... już na początku tekstu zacząłem odczuwać zniesmaczenie tym tekstem jak autor zaczął o psychopatach jako autorach gry (ale jakoś doczytałem do końca)... te kontrowersje to chyba specjalnie chce tu autor wzbudzić - i to się udało. Nie wiem, może przez ten czas autorowi się zmieniły poglądy na gry (wraz z casualizacją i poprawnością polityczną większości gier AAA), i teraz próbuje ocenić starą grę ze starymi nawykami na nowe realia? Nie tędy droga. Nie lepiej już wtedy zostawić stare gry w sentymencie, jeśli mają przywoływać/powodować złe wspomnienia? W takim razie większość/wszyscy autorzy fantastyki, horrorów to też psychopaci których trzeba zamnkąć do więzienia, bo wymyślają różne, czasem przerażające stwory, które zazwyczaj trzeba zabić, a i one czasem zabijają (ojej) ludzi!. Takie czcze gadanie jakby starszych ludzi którzy nigdy w gry nie grali i nie wiedzą jak co traktować...

Natomiast co do samej gry... ja jakoś zapamiętałem Hopkins FBI jako dobrą, na tamte czasy ładną grę przygodową, a wtedy się w takie dużo grało. Nie wiem, ale jakoś szczególnego okrucieństwa sobie nie przypominam

gameplay.pl Przygodowa nostalgia #2 Hopkins FBI