Transcendencja - prawie jak Nolan, ale prawie robi wielką różnicę
Bardzo fajna recenzja, szkoda, że film średnio udany. Zostawię go sobie na później, najpierw zabiorę się za Snowpiercera, Robocopa i The Machine.
A Depp? Może to kryzys wieku średniego? Niektórzy zaliczają wtopy mierzone w dziesięcioleciach. Życzę mu żeby jak najszybciej odnalazł lepszą ścieżkę (zresztą Burtonowi życzę poniekąd tego samego).