Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Świetna gra aktorska w Breaking Bad

27.03.2014 15:01
Stalin_SAN
1
Stalin_SAN
56
Valve Software

W sumie dzięki temu artykułowi uświadomiłem sobie jak świetnie w tym serialu zostali wykreowani bohaterowie, pomijam oczywiście wszystkich bohaterów pierwszoplanowych czy drugoplanowych, bo ich znam na pamięć, ale taki policjant który złapał badgera, ile on występował w serialu? Max kilka minut, a bardzo dobrze pamiętam jego sylwetkę, zachowanie. Właśnie przez takie rzeczy BB jest dla mnie najlepszym serialem ever i nie sądze aby kiedykolwiek cokolwiek go przebiło.

Moi ulubieni bohaterowie:
1. Saul Goodman
2. Jesse Pinkman
3. Mike

Goodmana polubiłem chyba najbardziej za te jego żarciki, fajny aspekt komediowy w serialu, ogólnie świetnie wykreowana postać którą jakoś najbardziej polubiłem.

PS. Nie jest głupi, ale odżywki sprawnie popsuły jego życie.
Tu chyba mamy błąd ;)

27.03.2014 15:39
Bezi2598
2
odpowiedz
Bezi2598
141
Legend

Nie dałeś White'a do ankiety?

27.03.2014 20:55
justPiras
3
odpowiedz
justPiras
18
Chorąży

Nie dałem White'a bo ankieta byłaby zbyt oczywista.

@Stalin_SAN. Hah :) Z tym Jesse'm to nie błąd. Wykazuje patologiczne zachowanie, ale potrafi myśleć. O to mi chodziło :D

27.03.2014 21:03
4
odpowiedz
Pirat099
83
Dead Already

Nie dałem White'a bo ankieta byłaby zbyt oczywista.

Bynajmniej, już w trakcie trwania 5 sezonu widzowie podzielili się na tych wciąż kibicujących W.W. i tych dla których stał się antybohaterem.

28.03.2014 08:12
BliBs_Pl
5
odpowiedz
BliBs_Pl
80
Weltschmerz

A ja myślałem, że to tylko dla mnie Mike jest świetnym bohaterem i do tego genialnie zagranym :)

29.03.2014 10:45
Persecuted
6
odpowiedz
Persecuted
145
Adeptus Mechanicus

A ja długi nie mogłem się doczekać śmierci Mike'a ;). Praktycznie od początku jego obecności w serialu zarysowany został konflikt między nim a Walterem (który potem trochę zelżał, ale panowie nigdy się specjalnie nie lubili). A że w tamtym czasie nadal "kibicowałem" White'owi, traktowałem Mike'a jako zagrożenie i przeszkodę którą trzeba usunąć z drogi Heisenberga.

Poza tym szczerze mówiąc nie wiem za co miałbym lubić tego dziada? :). Walter przy całym swym mrocznym obliczu był jednak postacią dramatyczną i skomplikowaną - raz się go lubiło, raz nienawidziło ale na pewno nie był jednoznaczny. Mike to dla mnie zwykły opryszek. Zimny, wyrachowany, bezwzględny, nie wzbudzający sympatii. Jedynym ocieplaczem jego wizerunku były sceny z wnuczką, ale ja kompletnie tego nie kupiłem.

Mam też mieszane uczucia co do Pinkmana. O ile przez większość czasu go lubiłem (najczęściej stając nawet po jego stronie), tak od czasu do czasu niemiłosiernie mnie wkurzał. Te jego napady depresyjne (pod koniec serialu) były na prawdę irytujące. Bywało tak, że na przestrzeni 4-5 odcinków dostawał sumarycznie jakieś 5 minut czasu ekranowego, podczas którego gapił się w sufit, siedział na krześle, milczał, leżał, drapał się po głowie, spał... Rozumiem że twórcy chcieli oddać jego fatalny stan emocjonalny, ale IMO trochę za bardzo to rozwlekli w czasie. Widzowie już zapewne po jednym takim odcinku załapali że Jesse jest załamany, kolejne 4 prezentujące to samo nie były potrzebne... Wiadomo że serial to forma ograniczona w czasie i wszystko musi się dziać trochę szybciej i sprawniej (nie dotyczy "Mody na sukces" ;D). Dlatego też oczekiwałem, że młody pozbiera się po 1-2 odcinkach i zrobi coś konstruktywnego. Poza tym nie spodobało mi się że sprzedał Walta, doprowadzając tym samym do wielu dramatów które miały miejsce pod sam koniec widowiska. Jakby nie patrzeć, to jednak Walt częściej ratował mu tyłek niż odwrotnie. Wydaję mi się nawet, że w pewnym okresie traktował go niemal jak syna. Warto też wspomnieć, że NIEMAL WSZYSTKIE ich problemy ciągnące się za nimi mniej więcej od połowy serialu powstały dlatego, że Jesse musiał koniecznie pomścić swojego grubego kolegę. Gdyby odpuścił, obaj gotowaliby sobie spokojnie pod skrzydłami Gusa ;].

29.03.2014 11:00
7
odpowiedz
zanonimizowany740676
69
Legend

Stalin to znaczy że House of Cards nie oglądałeś... no ale takie teksty mnie nie dziwią skoro w 2014 potrafisz grafikę GTA III krytykować.

gameplay.pl Świetna gra aktorska w Breaking Bad