Chcę udostępnić moc obliczeniową swojego kompa w celach zarobkowych. Jak to wygląda w praktyce?
Wygląda to tak, że zanim coś wykopiesz to dawno już nie będzie co kopać.
Opłaca/ło(?) się jedynie zainwestować kilka ładnych tysięcy na konfig z 4-ma GPU i na tym coś walczyć.
Mogę się mylić, nie jestem ekspertem.
Na amatorskie kopanie jest już sporo za późno. W tej chwili koszty prądu przebiją zysk.
Wydobywanie BTC na CPU, czy GPU to głupota.
Już nawet układy ASIC średnio się do tego nadają.