Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dlaczego policja schodzi na psy?

08.10.2013 19:36
1
zanonimizowany922967
4
Chorąży

Dlaczego policja schodzi na psy?

Coraz bardziej widoczna staje się bezradność policji wobec bandytyzmu i chuligaństwa. Słabe wyszkolenie, ciągłą obawa przed użyciem siły i broni. W patrolach malutkie kobietki i magistry w okularach.

Poziom skuteczności i respektu prawie zerowy. W porównaniu do milicji z PRL to przepaść.

Nie potrafią zapewnić nam bezpieczeństwa i porządku. Musimy bronić się sami, ale tutaj kółko się zamyka. Nieudolni policjanci nie chronią obywateli, ale nie pozwalają im na samoobronę, czyli wspierają bandytów.

08.10.2013 19:42
inquis1t0r
2
inquis1t0r
28
Pretorianin

Jak robią coś jak należy, to jest to nadużycie władzy. Jak robią to inaczej to źle, bo nieprzygotowani.

08.10.2013 19:42
3
zanonimizowany740676
69
Legend

Bo do policji teraz idą cwaniaczki, które przede wszystkim myslą o wcześniejszej emeryturze i bonusach i przywilejach w 'pracy'.

Porządny obywatel byle kundlem nie zostanie, bo przez mysl mu nie przejdzie żeby kozaczyć dając mandat za picie piwa w sloneczny dzen na lawce w parku.

Gdy banda kiboli nakurwia byle kogo w ciemnej ulicy to ich nie ma.

08.10.2013 19:50
4
zanonimizowany809
160
Legend

Dla organów ścigania są tylko dwie istotne grupy zbrodniarzy:

a) kierowcy
b) studenci, którzy ściągnęli mp3 lub skserowali podręcznik

A bandytyzm? Zastanówmy się. Załóżmy, że reprezentujesz organ ścigania. No i masz wybór: idzie grupa bandytów, załóżmy że są to kibole (czytaj: prawnicy, lekarze, inżynierowie i inni ludzi najwyższych lotów, którzy poprzez wybicie szyby i skopanie staruszki wyrażają sportowego ducha walki) - albo kierowce, który stanął na zakazie, by kupić lek w aptece.
Kogo będziesz ścigał? Tych pierwszych? eeee bez sensu, to porządne wykształcone chłopaki, młodzi, muszą się przecież wyszumieć, do tego pełni emocji i egzaltacji po meczu... a co jeśli sztuki walki znają, albo któryś kosę wyjmie? A do 15stej zostało 20 minut, po co psuć sobie krew na koniec dniówki?
A kierowca? Kosy nie wyjmie, grzecznie zapłaci, przeprosi, podziękuje, a kto wie, może i stówkę-dwie w dowodzie rejestracyjnym na płasko trzyma "na obiad"? No i co? Gmina zadowolona, policjant zadowolony, dzieci zadowolone z kieszonkowego a nawet kierowca zadowolony że zapłacił 100 zamiast 300!

Dlatego, jak policmajster ma wybór: niepokoić siebie i dostojników w szalikach (przykładowo), woli nieść radość i szczęście wielu podmiotom, jak ma to miejsce w drugim przypadku.

*wypowiedz ma charakter satyryczny, traktować z przymrożeniem oka*

08.10.2013 20:04
5
Kyriet
62
Pretorianin

"W patrolach malutkie kobietki i magistry w okularach". Bycie policjantem to nie tylko mięśnie, ale również znajomość procedur i prawa (części oczywiście). Wiele osób sobie nawet nie zdaje sprawy w jak wielu sytuacjach policjant musi zareagować w taki a nie inny sposób, tylko z powodu tego, że takie mają procedury.

08.10.2013 20:15
Kanon
😊
6
Kanon
248
Befsztyk nie istnieje

Pytanie jest tendencyjne.

08.10.2013 20:16
davis
7
davis
201

Kyriet --> a to jak mięśniak to musi być głupszy od białogłowy i tego w okularkach?

Ja tam uważam, że na krawężnika to policjant powinien mieć minimum 185 cm, a kobiet nie powinno być w ogóle.

08.10.2013 20:16
Bezi2598
8
Bezi2598
141
Legend

Bycie policjantem to nie tylko mięśnie, ale również znajomość procedur i prawa (części oczywiście).

Bycie policjantem to nie tylko znajomość procedur i prawa.

Tak chyba bardziej pasuje do obecnej sytuacji.

08.10.2013 20:27
9
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie sądzę aby zjawisko, o którym mówisz było nowe. Nie pojawiło się wczoraj. Chyba zawsze policja miała problem z odpowiednią selekcją kandydatów do służby, choć trzeba pamiętać, że dotyczyło to bardzo różnych czasów i okoliczności.

Na przykład w IIRP policja nie cieszyła się najlepszą reputacją, w całkowitym przeciwieństwie do wojska. Zarzucano jej nadmierną brutalność, ale też nieporadność przy zwyczajnych, codziennych interwencjach. Wykorzystywana była też politycznie. W czasie okupacji w warszawskich strukturach służyło wielu przedwojennych policjantów i raczej nie zapisali oni chlubnej karty w historii tej formacji i instytucji.

Współcześnie mamy przykłady patologii, złej selekcji, ale trzeba zwrócić uwagę na proporcję oraz na fakt, że obecnie policja poddana jest dużo silniejszemu "nadzorowi" społecznemu. Praktycznie każdy przejaw niekompetencji nagłaśniany jest medialnie. Owszem, policja ma swoje strukturalne problemy, ale czy w tej chwili na pewno jest gorsza niż to drzewiej bywało?

08.10.2013 20:53
10
zanonimizowany472379
49
Senator

ale czy w tej chwili na pewno jest gorsza niż to drzewiej bywało?

Jest, bo nie potrafi sobie poradzić z burdami na 11 listopada. Nie twierdzę, że MO była lepsza, bo tak sprawnie pacyfikowały protesty. Chuliganów w szalikach i kominiarkach nie można porównywać do komunistycznej opozycji. Mimo wszystko wydaje mi się, że MO uzbrojona w pałki lepiej by sobie poradziła z 11 listopada niż dzisiejsza policja. Pały w ręce i spałować, a oni się boją, bo jak który odważny skopie kibola to afera. Może i ten facet był niewinny, ale cóż, błędy się zdarzają i nie ma co tego rozdmuchiwać. To właśnie przez takie medialne afery policja dziś jest nieskuteczna, bo się boi zwyczajnie konsekwencji.

Forum: Dlaczego policja schodzi na psy?