Cześć. Mam problem z GTA IV. Na każdych ustawieniach są mikro przycięcia. Nie ważne ile jest FPS i tak po jakimś czasie gra zaczyna przycinać (lub nawet od razu na starcie). Z 40fps robi się 22 na ułamek sekundy i wraca do 40 tworząc laga. Powtarza się to dość często powodując na prawdę nieprzyjemną grę.
Da się coś na to zaradzić?
Specyfikacja PC:
Windows 7 Ultimate x64, Intel G2120 + MSI B75MA-E33+ Kingston HyperX 4GB, Radeon HD 7770 OC, Seagate 1T, Corsair VS 450W
system świeżo postawiony gdyż komputer jest nowy. Sterowniki najnowsze. Patch 1.7. Wszystko aktualne i zainstalowane.
raczej nic z tym nie zrobisz,ta gra to spartolony port z konsoli i nawet na patchach czasami lubi przyciac
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to wgraj najnowsze aktualizacje.
Był kiedyś taki mały programik specjalnie pod GTA IV, który układał i defragmentował pliki gry. Minimalizował skutecznie ciągłe przycinanie się gry podczas doczytywania w tle. Niestety nie pamiętam jego nazwy, musisz sam googlować.
[5] chyba wiem o co ci chodzi. Dzięki za przypomnienie o tym. Sprawdze czy coś da :)
Dawno temu gralem w GTA IV na E5200 9500GT i 4GB RAM i pamietam ze cos tam wielce wyprawiałem aby gra była płynna ale dało sie to wykonać. LEcz po 2 latach juz nie pamietam co i jak. No ale będę próbował. Może jak ktoś będzie coś wiedział, znał coś skutecznego niech pisze.
Ja tymczasem jadę grę właśnie tym programikiem o ktorym wspomniał Alvarez. Trwa to długo, ale możliwe że da efekt.