Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Snajper # Kontrsnajperzy Legii Cudzoziemskiej

09.08.2013 16:00
piotr432
1
piotr432
86
Warrior

Ten artykuł bardzo mi przypomniał książkę "Rebelia" Marcina Gawędy (polecam :)) nie wiem czemu możliwe ,że przez opis wydarzeń. Fajny artykuł :)

09.08.2013 23:17
2
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

To jest chyba dosłowny odpis (zdaje się słowo w słowo) ze wspomnianej książki (dobrej zresztą). Zastanawiam się co na to prawa autorskie...

10.08.2013 10:40
Barthez x
3
odpowiedz
Barthez x
202
vel barth89

up --> nie do końca, to jest wersja sporo skrócona, do tego nieznacznie zmieniona. Nie podpisuję się pod tym, jasno zaznaczam, że autorem powieści jest Marek Czerwiński, do tego zachęcam do kupna jego książko - skoro kogoś to interesuje to jego książki są do tego znakomite :)

10.08.2013 11:12
4
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@Barthez x

No dobrze, nie kłócę się. Aż tak dobrze na prawach autorskich się nie znam. Ja mam książkę pt. "Pojedynki Snajpierkie" (tego samego autora). Czyta się jednym ciurkiem, nie można się oderwać. Szczególnie wart uwagi jest rozdział pt. "Snajper od Boga".

10.08.2013 14:08
myrmekochoria
5
odpowiedz
myrmekochoria
45
Konsul

Twoje teksty o snajperach są ciekawe, ale nie rozumiem zupełnie tej fascynacji. To zwykli mordercy, którzy zostają usprawiedliwiani przez innych dzięki umiejętnościom, jeżeli można to tak nazwać. Mordercy, którzy zamieniają kobiety we wdowy a dzieci w sieroty. Za każdym razem gdy jakiś dzieciak będzie patrzył na ziarniste zdjęcie swojego ojca, to będzie nagle sentymentalny moment, w którym będzie myślał "ciekawe jaki był mój ojciec", ale nigdy się tego nie dowiesz, bo ten facet zamienił twarz twojego ojca galaretkę przyprawioną fragmentami kości. Na dodatek zrobił to profesjonalista uczony tej sztuki w obozie w najbardziej precyzyjny sposób, aby móc zamieniać głowy w podobizny pomidorów, które spadły z ciężarówki. To zwykłe szaleństwo okraszone mitem wojny, imperializmem. Symptom chorego społeczeństwa, któremu można sprzedać coś takiego jako dreszczyk emocji

10.08.2013 16:35
Barthez x
😊
6
odpowiedz
Barthez x
202
vel barth89
Wideo

Lemur80 --> też się przymierzam do kupna tej książki :) Jedyny mały minusik, że pojedyncze teksty w różnych książkach się powtarzają (mówię tutaj np. o 1 na 15). Mam dwie książki i coś tam się powtarza, ale nadal uważam, że warto :)

myrmekochoria --> to akurat zależy. Snajperzy to jedna z najgroźniejszych broni na polu walki (dopiero od niedawna zaczętą ją-broń doceniać) - to nie tylko pojedynczy strzał, ale i całe rozpoznanie, co odgrywa niebagatelną rolę na współczesnym polu walki. A fascynacja? Na pewno filmy, książki i wyobraźnia zrobiły swoje, ale z tego co wiem to naprawdę niewiele się to od tych źródeł różni - tylko że w nich wycina się te najnudniejsze momenty :)

http://www.youtube.com/watch?v=XanhhQ5V9OY

10.08.2013 19:32
7
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@myrmekochoria

Zdaje się, że żyjesz w alternatywnej rzeczywistości. Snajper to żołnierz jak każdy inny, tyle tylko, że wyspecjalizowany. Wojna towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, jeżeli chcesz to zmienić to: A) wyprowadź się na Marsa, B) zacznij zmieniać rzeczywistość. Wpisami na blogu o grach komputerowych jej nie zmienisz. Ludzkość potrzebuje IMO od kilkuset do kilku tysięcy lat by całkowicie wyplenić wojnę z życia codziennego (o ile w ogóle dożyjemy tej chwili i o ile w jest to w ogóle możliwe). Więc daruj sobie proszę takie quasi-hippisowsko-pacyfistyczne teksty, bo naprawdę nic tym nie zmienisz (a jedynie ściągniesz na siebie "baty" za infantylizm).

@Barthez x

To mnie właśnie zniechęciło to zakupu innych "beletrystycznych" książek Czerwińskiego - powtarzalność. W sumie wystarczy sprawdzić spis treści, jeżeli ponad połowa rozdziałów nie jest powtórzeniem opowiadań z książki którą już się posiada w biblioteczce, to uważam, że warto.

10.08.2013 20:40
myrmekochoria
8
odpowiedz
myrmekochoria
45
Konsul
Wideo

Nie przybyłem się to spierać. Lemur80 gdzie napisałem, że nie wierzę w wojnę albo nie uznaję jej istnienia? Ponoć z zapisanej historii ludzi mamy tylko kilkadziesiąt lat pokoju. Tanie paliwo, produkty, technologia i obecny stan społeczno polityczny są owocami wojny. Mit snajpera jako zdolnego, tajemniczego, niewidzialnego tropiciela jest zabawny i rozpropagowany przez media, gdy zdasz sobie sprawę z tego, co robi - po prostu zabija ludzi za żołd - bańka pęka. Jak chcesz rozmawiać o doskonałych żołnierzach, to czemu nie Mongołowie? Poza tym większość żołnierz, można byłoby się spierać od zawsze, ale zwłaszcza od II połowy XX wieku, to tylko najemnicy. Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałeś: "Więc daruj sobie proszę takie quasi-hippisowsko-pacyfistyczne teksty, bo naprawdę nic tym nie zmienisz (a jedynie ściągniesz na siebie "baty" za infantylizm)". Jeżeli mam zbierać "baty" za nawoływanie do porzucenia przemocy, to z chęcią ustawie się w kolejce. To głębokie przeświadczenie o męskości i zakorzenienia wojny w naturze ludzkiej jest tak głęboko nihilistyczne i służy ludziom władzy, których nigdy nie widać na polu walki. Myślisz, że jestem tępy, nie zdaję sobie sprawy z antagonizmów i innych rzeczy, które dzielą ludzi i prowadzą ich do przemocy? Jestem ciekaw czy widziałeś lub znałeś ofiarę wojny czy przemocy. Jestem ciekaw czy potrafiłbyś powiedzieć coś takiego weteranom wojennym, którzy czasem są w tak głębokiej depresji, że jedynym wyjściem jest samobójstwo. Ranni, okaleczeni, martwi, w tej szaradzie, zostają szybko wyniesieni poza scenę. Są niepotrzebnymi odpadami wojny. Nie widzimy ich. Nie słyszymy ich. Są skazani, niczym błąkające się duchy, unoszą się na krawędzi naszej świadomości, ignorowani, znieważani i wyśmiewani. Wiadomość, którą mają nam do przekazania, jest dla nas zbyt bolesna, abyśmy mogli ją usłyszeć, bo wiemy, że możemy być na ich miejscu. Już zostawiłem ten link dzisiaj, ale jeżeli chcesz poznać jak wojna wgryza się w duszę ludzi i zastępuje im miłość i przyjaźń oraz wysusza ich z emocji, to pozostawię tą przemowę słynnego korespondenta wojennego. https://www.youtube.com/watch?v=B2SaM8RJ30c

Barth snajperzy byli od zawsze, ale w innej formie. Myślę, że Homer w Iliadzie nie przepadał, podobnie jak Ajaks, za Teukrem, który zabijał z daleka, nie biorąc na siebie żadnego ryzyka. Podobnie zresztą jak francuscy rycerze nie przepadali za angielskimi łucznikami.

gameplay.pl Snajper # Kontrsnajperzy Legii Cudzoziemskiej