Planuję zmienić auto, obecnie jeżdżę Audi A4 B5 z 1999 roku, po którym niestety czuć już lata, ale dopiero teraz decyduję się na nowy zakup ponieważ cholernie lubię to auto, mimo problemów które zaczyna sprawiać. Skłaniałbym się ku 2-3 letniemu autku kombi, które posłuży mi zarówno do pracy jak i do relaksu. Zastanawiałem się nad nowszym A4 (wiem jednak z doświadczenia jak jest paliwożerne, a chciałbym coś ekonomiczniejszego), Volvo V50 (podobno drogie podczas napraw i przeglądów, ale jeździłem V40 i mile wspominam), albo jakiejś Skodzie. Może ktoś dobrze obeznany mógłby mi pomóc w dokonaniu wyboru lub podrzuci jakiś inny pomysł? Będę wdzięczny.
Subaru Legacy albo Outback, Alfa Romeo 159, Honda Accord.
Najnowszy Ford Mondeo Kombi. Świetne, ładne auto. Za tę kwotę możesz mieć naprawdę młody i dobrze wyposażony egzemplarz.
Ewentualnie Opel Insignia, Mazda 6, Honda Accord.
Kolego Aen
Naprawdę szukasz porady na temat samochodu na forum dotyczącego gier ?
Na 99 % masz wybraną już markę.
W sieci jest dużo forum dotyczących danego producenta samochodów.
Tam szukaj. Wiedza użytkowników korzystających z danego auta bezcenna.
Tu na forum znajdziesz może kilka osób którzy mają coś sensownego do napisania - reszta to Ci którzy coś przeczytali lub nabijają posty.
Masz audi jesteś zadowolony to kup Audi:
http://www.audiklub.org/forum/index.php
http://a4-klub.pl/content/
http://www.a6klub.pl/
lub volvo
http://volvoforum.pl/
lub skode
http://forum.skodaclub.pl/
2 sek z Google ...
Kolego dwrob
O opinię właśnie tych paru osób mi się rozchodzi, niektórych poznałem osobiście i wiem że na temat aut mają pojęcie. O moją umiejętność obsługi google martwić się nie musisz, zadałem pytanie i jeśli czyjaś odpowiedź wpłynie na moją decyzję, tym lepiej. Nie frasuj się.
Ford S-Max.
Jak chcesz fajne autko rodzinne (lub - jak wolisz - większej pojemności niż normalne kombiaki).
Nie mam porównania do Audi.
Ale czuć moc, jazda to przyjemność i w ogóle sprawia frajdę.
Zmieścisz się w budżecie jak popolujesz troszke.
Wybierałbym spośród Audi A4 (niesamowity komfort), Hondy Accord, Forda Mondeo, Insignii i Toyoty Avensis (dużo miejsca).
Miałem A4, ale z 2003 r. i choć była droga w utrzymaniu, to był najwygodniejszy samochód jakim jeździłem. Zawieszenie to bajka.
Avensis z 2005 r. miała super elastyczny silnik D4D i masę miejsca w środku. Auto ze wszystkimi bajerami można kupić za rozsądne pieniądze. Trzeba zwracac uwagę na skrzynie biegów, zawieszenie nie było już tak miłe jak w A4, ale auto naprawdę oferuje dużo miejsca.
Resztę opieram na opiniach i guście. Pooglądałbym, przejechałbym się i wiedziałbym co kupić. Strasznie podobają mi się Insignie, ale podejrzewam, że sa najciaśniejsze ze wszystkich.
Kiedyś chorowałem na Volvo S60, ale po kilku jazdach stwierdziłem, że jest zbyt ciasne, silnik mułowaty, drzwi jakbym otwierał właz (choć ma to swoje plusy).