Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak to jest z tą islamizacją Europy?

23.02.2013 17:46
1
zanonimizowany789322
28
Senator

Jak to jest z tą islamizacją Europy?

Ciągle słyszę, że muzułmanie zaraz zamienią Stary Kontynent w drugi Bliski Wschód, że wszędzie będzie zaraz szariat, burki, kamieniowanie i, że nie szanują naszej kultury.

Trochę to kłóci się z tym co widzę na ulicy u siebie, bo tu żyję tak jak żyłem w Polsce, dostosowałem się do całkiem liberalnego prawa (tak, to możliwe - konstytucyjnie zapewniona wolność religijna, wiele normalnie ubranych i pracujących kobiety itp.), w dodatku nie czuję się dyskryminowany, a z ludźmi przyjemnie gada się o religii.

To doprowadziło mnie do tego, że w sumie nie wiem jak to w końcu wygląda - jest aż tak źle, czy to po prostu wylewa się stereotypowa polska ksenofobia wyolbrzymiająca każdy występek 'Beżowych'?

Wiem, że to GOL, ale chciałbym, żebyście podeszli do tematu poważnie. Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia, to wyjdź z tego wątku i spamuj gdzie indziej.

23.02.2013 17:53
2
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

mieszkasz w Polsce?
No to masz wyjasnienie sytuacji. Polska to kraj 3-go swiata nieatrakcyjny pod kazdym wzgledem - malo kto do nas przyjezdza.
Zamiast wygladac przez okno - wysil sie i poczytaj - Niemcy, Francja, UK zaczynaja miec problemy.

23.02.2013 17:59
Sizalus
3
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Bahrajn nie jest reprezentatywnym przykładem tego jak sytuacja wygląda we wszystkich państwach muzułmańskich.

23.02.2013 18:07
ppaatt1
4
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

1. Sizalus w [3] wyjaśnił sprawę.
2. Większość przyjezdnych z krajów muzułmańskich to takie odpowiedniki polskich Stefanów z wąsem. Dosyć prości ludzie wychowani w konserwatywnym społeczeństwie, często pochodzący z biedniejszych regionów wiejskich. A jak jeszcze pochodzą z np. takiego Jemenu i nie obce im salafickie poglądy to się zaczyna robić groźnie.
3. Niektórzy hipokryci lubią odwiedzać miejsca na które "Allah nie zerka" i wykorzystywać pewne ciekawe sytuacje określone jako haram.

Inna sprawa to oczywiście Polacy, którzy o muzułmanach słyszeli tylko z powodu /11/9 i prowadzą świętą krucjatę przeciw każdemu przejawowi Islamu.

A dla mnie prywatnie? Jak wiesz interesuje mnie kultura/historia/język arabska/i, ale nie chciałbym za 10 lat zobaczyć w Polsce facetów ubranych w thobe i kobiety noszące hijab. Problemem imigrantów ze wschodu jest taki, że nie mają oni kompletnie szacunku do zastanej na zachodzie kultury, którą z miejsca traktują jako grzeszną. A niestety mania związana z równością i tolerancją w Europie daje tylko jeszcze większe możliwości ukulturalniania bezkulturowych panów (przepraszam, onych powinno być. Szowinista wstrętny ze mnie.) z Brukseli.

23.02.2013 18:08
5
odpowiedz
zanonimizowany882115
16
Konsul

Jest tak. Społeczeństwa Europejskie są na skraju upadku. Więcej ludzi umiera niż się rodzi. Polska jest tego doskonałym przykładem. Natomiast w islamie jest odwrotnie. Ponadto coraz więcej arabów jest dobrze wykształconych i nie mają już aż takiego problemu ze znalezieniem pracy. Sprawa druga. Polacy i Europejczycy są tak głupi że niszczą własny kościół Chrześcijański, a chronią ( prawo chroni ) Islamskie świątynie powstałe w Europie i innowierców. Są ini tutaj lepiej traktowani niż my sami. Także sorry, ale my sami siebie zabijamy.

23.02.2013 18:18
😐
6
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

Studiuję Bezpieczeństwo Narodowe i nikt z moich znajomych ze studiów nie ma wątpliwości, że Islam jest poważnym zagrozeniem dla chrześcijan, a raczej zagrożeniem które stale kiełkuje i którego żniowo będziemy dopiero zbierać za x/xx lat. Im więcej ludzi będzie tego świadomych, tym większa szansa, że zdołamy temu jakoś zaradzić przed wydarzeniem się tragedii.

23.02.2013 18:21
7
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[2] Mieszkam w Bahrajnie, czyli niby wśród tych "złych" ;)

I nie mówię tu tylko o Polsce - dlatego tytuł dotyczy całego kontynentu. I gdybym nie czytał newsów, to ten wątek prawdopodobnie by nie powstał.

Akurat w anglojęzycznych mediach zagranicznych nie widzę zbyt wielu tekstów na ten temat, w większości o "islamizacji Europy" słyszę z polskiej Sieci (źle szukam?).

[3] Nigdy nie twierdziłem, że jest, po prostu mówię jak to u mnie wygląda.

[4] I w Bahrajnie dałoby się pewnie znaleźć takich Stefanów ;)

nie chciałbym za 10 lat zobaczyć w Polsce facetów ubranych w thobe i kobiety noszące hidjab - cóż, też bym nie chciał. Wiecie, nie żebym bronił muzułmanów mieszkających w Europie, ale po prostu co innego widzę na ulicy, a o czym innym słyszę z mediów. Choć fakt faktem, że Bahrajn =/= cały Świat Muzułmański.

23.02.2013 18:25
8
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Skocz sobie do Syrii albo Arabii, to zobaczysz prawdziwe oblicze miłujących pokój muzułmanów.

23.02.2013 18:32
9
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

Pierwszym krokiem do upadku było wyrzeczenie się chrześcijaństwa przez Europejczyków. Trzeba być najgorszym plebsem żeby tępić własną religią ( i tak wszyscy przodkowie ateistów byli chrześcijanami ) i pozwalać rozwijać obcej zarazie ( inaczej ich nie nazwę, to źli ludzie ). Tolerancja i ,, otwartość " umysłu doprowadzi do takiej tragedii że szkoda gadać. Plebs zawsze będzie plebsem tylko dzisiejszy myśli w ten sposób
Chrześcijaństwo i konserwatyzm - Ciemnogród
Homoseksualizm i Islam - Jasnogród
Niech Europa się obudzi i ograniczy prawa takim ,, osobom ". Jak coś się nie podoba to wynocha do swoich żałosnych terenów z których i tak wyrżneli co się dało a nie że trzeba im jeszcze lizać tyłki ( akcje z choinkami itp ) bo jeszcze wyjdą na ulicę i zaczną rzucać kamieniami. Zwierzaki ...

23.02.2013 18:48
😐
10
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[9]
A przodkowie chrzescijan byli poganami, wiara naszych pradziadow nie jest chrzescijanstwo. Osobiscie nie jestem za islamizacja, powody wyzej wymienione. Jakies chore demonstracje, ze Europa to rak, Islam to lekarstwo. Hipokryzja muzłuman i islamu, facet moze wziac dowolna kobiete i dzieci musza byc wychowane na muzlumanow, ale muzlumanka moze sie tylko z muzlumaninem zwiazac na przyklad.

23.02.2013 18:51
11
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[10] I mordowali się nawzajem składając w ofierze. Więc byli jak muzumanie. Chcesz o tym pamiętać ? Zresztą moi byli Celtami

23.02.2013 18:55
ppaatt1
12
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

Oh, a chrześcijanie się nigdy nie mordowali?

Twój stopień GOLowy doskonale pasuje do tematu. :D

Jakiś dowód na składanie ofiar z ludzi u Słowian?

23.02.2013 18:56
😁
13
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

Słów nie mam, po prostu bez komentarza.

23.02.2013 18:59
Trael
14
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

I mordowali się nawzajem składając w ofierze

Dobrze, że w imieniu chrześcijańskiego boga nikt nigdy nie zginął.

Chcesz o tym pamiętać ?

Nie, zapomnijmy o historii i udawajmy, że wszystko zaczęło się 2 tyś lat temu. To jest lepsze rozwiązanie.

23.02.2013 19:05
😁
15
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

O wybacznie, nie wiedziałem że ma do czynienia z takimi oświeconymi ludzmi. Ale ze mnie Ciemnogród. Wywołałem nową wojnę na forum, super

Nie, zapomnijmy o tym i udawajmy, że historia zaczęła się 2 tyś lat temu. To jest lepsze rozwiązanie

Przyjmując chrześcijaństwo wyrzekliśmy się się tamtych ,, bogów ". W innym wypadku tępienie muzumanów było by hipokryzją

Dobrze, że w imieniu chrześcijańskiego boga nikt nigdy nie zginął.

Hahahahaha, a Chrześcijanie nigdy nie byli prześladowani i mordowani

23.02.2013 19:08
16
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

Bo teraz to jest tak:

Wyrazanie sie negatywnie o muzułmanach, homoseksualistach - nietolerancja!

Wyrazanie sie negatywnie o chrześcijaństwie - spoko, przeciez Kościol to ciemnogród

Seems legit...Jak dla mnie to muzulmanie niech mieszkaja u siebie na pustyni, wara od Europy...A jak juz mieszkaja u nas to niech sie dostosowuja do naszej kultury i sposobu zycia ( tak jak Europejczycy mieszkajacy u nich) a jak nie to wypad stad...

23.02.2013 19:10
Trael
17
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Przyjmując chrześcijaństwo wyrzekliśmy się się tamtych ,, bogów ".

Mów za siebie. Ja wyrzekłem się wszystkich bogów co nie znaczy, że zapomniałem o historii. Tylko tym się różnimy. Czyli w gruncie rzeczy różni nas bardzo wiele.

W innym wypadku tępienie muzumanów było by hipokryzją

Ja nie tępię muzułmanów (tak się to pisze). Chcą się dostosować do naszych praw, niech zostają. Nie chcą, mogą mieszkać w innych miejscach na świecie.

Hahahahaha, a Chrześcijanie nigdy nie byli prześladowani i mordowani

A co mnie to obchodzi? Kto w imieniu jakiego boga się mordował? Po prostu w poście 11 sugerujesz, że Chrześcijanie byli lepsi bo nie zabijali w imieniu swego boga. Mylisz się.

sir Qverty --> Nie teraz jest tak jak było zawsze: generalizowanie i szufladkowanie można sobie o kant d...... i tyle.

23.02.2013 19:19
18
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

A co mnie to obchodzi? Kto w imieniu jakiego boga się mordował? Po prostu w poście 11 sugerujesz, że Chrześcijanie byli lepsi bo nie zabijali w imieniu swego boga. Mylisz się

W Bibli nie ma nic napisane o tym żeby mordować. Ci którzy to robili tym się usprawiedliwiali, na przykład koloniści. Nawracanie było pretekstem do wymordowania ich i zagarniecia ich skarbów, a idoci wyślą że to wiara im nakazywała. A muzumanie ? Dla nich każdy innowierca jest wrogiem

23.02.2013 19:24
wysiak
19
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Mieszkam w Bahrajnie, czyli niby wśród tych "złych"

Pomieszkaj w Arabii Saudyjskiej, to sie zorientujesz gdzie robisz blad.

23.02.2013 19:31
20
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[11] sugerując, że Chrześcijanie są lepsi od muzułmanów, tak naprawdę zniżasz się poziomem do tych muzułmańskich Januszy, którzy niby islamizują Europę.

[17] +1

[18] de facto nie widzę różnicy. Nie mówię tu o tym, co pisze Biblia, ale o zachowaniu samych ludzi.

[19] nie, dziękuję, dobrze mi w Bahrajnie. Tu też są muzułmanie, to, że żyją według bardziej liberalnego odłamu Islamu akurat nic imho nie zmienia.

23.02.2013 19:37
😍
21
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=ruOASffCA44

Otwarta wrogosc do rzadu/wladzy/ustroju/spoleczenstwa w kraju do ktorego sie wyemigrowalo powinna byc podstawa do deportacji i zakazu wjazdu. Albo chociaz wprowadzenia wiz dla takich osobnikow.

Albo siedzisz w lepiance na pustyni, albo jedziesz do innegro kraju i sie dostosowujesz.

23.02.2013 19:40
22
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[20] W 11 napisałem o tym jacy byli poganie. A to co pisze Biblia a zachowanie ludzi to dwie inne sprawy a Bóg dał nam wolną wolę i możemy wybierać w co wierzymy lub czy wierzymy. To że jacyś Hiszpanie mordowali innowierów nie ma nic do samej religi. Kiedy to do was dotrze ?

23.02.2013 19:46
Ziom91
23
odpowiedz
Ziom91
59
ohjehr

[22] - +1 za ten post

Pamiętajcie, że zazwyczaj zarzewiem świętej wojny pomiędzy Islamem a Chrześcijanami były przyczyny polityczno-społeczne. Przecież wojny Krzyżowców były niczym innym jak odwróceniem przez Urbana II uwagi od konfliktu o Inwestyturę i ostatecznie go zakończył. Wszystko wynika z polityki.

[24] - nie mówię, że nie mają nic do religii. Tylko główne przyczyny krucjat stoją na czele polityki i WŁADZY. Bo WŁADZA się liczy. I nie zaprzeczaj, bo odwróciły skutecznie sprawy o 180 stopni i władza pozostała w rękach Papieża. A ja będę cię przekonywać, że krucjaty były spowodowane nie religią (bo ta była pretekstem do walki o władzę) ale czynnikami politycznymi.

23.02.2013 19:47
😁
24
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[22]
Krucjaty nic nie maja do religi? Wyprawy ktorych celem jest nawracaniem rownież?

23.02.2013 20:09
Trael
25
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

To że jacyś Hiszpanie mordowali innowierów nie ma nic do samej religi. Kiedy to do was dotrze ?

To, że jacyś Muzułmaninie mordują innowierców nie ma nic do samej religii. Kiedy to do was dotrze?

Ziom91 --> A myślisz, że to ci się dzieje w świecie muzułmańskim nie ma nic wspólnego z polityką i czynnikami społecznymi? Ja wiem, że fajnie jest powiedzieć Islam jest zły i basta. Jednak agresywna postać Islamu to przede wszystkim wykładnia ludzi. Muszę wspominać też, że najwięcej chętnych do dżihadu pochodzi z biednych i zacofanych rejonów? Myślisz, że w takiej np. Palestynie przywódcy Hamasu żyją w lepiankach i walczą w imię boga? Żyją sobie całkiem dobrze za kasę zagranicznych sponsorów a umierają ci biedni i głupi w "imię boga". A przywództwo ma władzę. Identycznie jak za krucjat, tyle że bóg inny. Więc nie muszę chyba tłumaczyć, że jeśli ktoś mówi, że krucjaty były sprawą polityczno-społeczną a islam jest złą religią to jest hipokrytą? Myślę, że jako inteligentni ludzie zgadzamy się w tym punkcie?

23.02.2013 20:11
26
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Wydaje mi się, że problem istnieje, ale zostaje mocno wyolbrzymiony przez pewne środowiska (jak to te środowiska mają w swoim zwyczaju), które lubią demonizować wszystkie chociażby minimalnie "odmienne" grupy, czasami kompletnie idiotycznie podpinając to pod "patriotyzm"... Faktyczne problemy sprawia jedynie część imigrujących - nie wyedukowana, często fanatycznie religijna (patrz: nie wyedukowana), imigrująca jedynie w poszukiwaniu łatwego socialu państw zachodnich - i to na tą grupę trzeba uważać. Twierdzenie, że muzułmanin = zły człowiek, który chce przejąć nasz kraj to absolutny szczyt idiotyzmu.

Też mamy fanatyków za wszelką cenę, bez jakiegokolwiek myślenia czy dyskusji walczących z rzeczami, z którymi nie zgadza się książka ^^

23.02.2013 20:24
ambu_
27
odpowiedz
ambu_
96
Smoke Mid Everyday

Kiedy przylecialem do anglii bylem nastawiony neutralnie do wszystkiego. Minal jakis czas, wyslalem dziecko do przedszkola, zona do pracy, mijaly lata. NIE NAWIDZE tego scierwa. To sa brudasy, chorzy ludzie. Ktos kto ich broni nie mial z nimi nic wspolnego dluzej niz 2 tyg.
Uwazaja sie wielkich europejczykow, anglikow itp. 80% nie mowi po angielsku w okolicy, w ktorej mieszkalem jakis czas. Meczet, ASDA, meczet i benefity.

WIELOKROTNIE dostalem do domu wrzucona ulotke: "lekarstwo na bialy grzech".
Moglbym tu zrobic wywod dlugosci 40tysiecy znakow o tej "religii". Aby nie bylo... nie wierze w zadnego boga i inne rzeczy.
Faceci chodza normalnie ubrani ale ich "kobiety" 6m dalej? Cale w szmatach? To jest europa?

23.02.2013 20:31
Ziom91
28
odpowiedz
Ziom91
59
ohjehr

[25] - jak najbardziej się z tobą zgodzę. Tylko po prostu pokazuję ten problem ze strony nie tyle religijnej co bardziej polityczno-społecznej. To nie religia wbrew pozorom będzie zawsze stała na czele wielkich nacji i wielkich ras, bo tak można to podzielić, ale właśnie władza. Jak kiedyś Urban II i papiestwo, tak teraz całe teokratyczne władze Islamskie, które mają ukryte miliardy zbite na zbrojeniach i ropie. Chcę pokazać, że to jest w naturze ludzkiej. Władza się liczy, olać środki.

23.02.2013 20:40
😃
29
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

To, że jacyś Muzułmaninie mordują innowierców nie ma nic do samej religii. Kiedy to do was dotrze?

Dzięki tym zdaniu wiem z czym mam do czynienia. Ignorancja i upośledzenie umiejętności czytania ... jak to cudownie polskie. Według Koranu każdy innowierca to wróg a Biblia mówi o tym że każdy ma wolną wolę i może wybrać czy wierzy czy nie. Kiedy masz paradę równości ? Dzięki takim osobnikom wasze wnuki będą chodziły w workach na śmieci.

23.02.2013 20:59
30
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[25] + 1000

Sorry, Kcieciol ale akurat to Ty prawisz farmazony. Skoro według Koranu każdy innowierca=wróg, powiesz mi jakim cudem żyję? Powiesz mi jakim cudem uchodzi z życiem autor tego bloga? >> http://bezowyswiat.blogspot.com
Znamy się zresztą osobiście i mimo, że blog nie aktualizowany od paru tygodni, jego autor wciąż jest w jednym kawałku.

[27] [...]Ktos kto ich broni nie mial z nimi nic wspolnego dluzej niz 2 tyg. nie miał nic wspólnego z tą głupią częścią, która niestety istnieje. Niestety każde wyznanie i nacja posiada taki plebs, to jednak nie oznacza, że jest to 100% społeczeństwa.

23.02.2013 21:07
31
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[30] Bo są aż tacy głupi żeby na ulicy obrzucić kogoś kamieniami ? Oni celują w większe grupy jeżeli już. A przez dzielenie się Europy na Ateistów-Chrześcijan tylko mogą się jednoczyć a co dalej to wszyscy wiemy. I tradycyjnie z tematu muzuman wszyscy zaczynają najeżdżać na religię na której znudowała się Europa. Dzięki wielkie za to wszystko.

23.02.2013 21:14
😁
32
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[31] naprawdę myślisz, że jesteśmy jedynymi innowiercami w regionie?

[edit]
Tym bardziej, że zarówno w Arabii Saudyjskiej, jak i Bahrajnie można znaleźć osiedla (tutaj to nazywają per compound), w których często są duże skupiska innowierców.

23.02.2013 21:15
😐
33
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

[GRAPHIC] Islamic State of Iraq: New Brutal Attacks
http://www.liveleak.com/browse?q=islamic+state+of+iraq+new+brutal+attacks

Tak jest w Iraku, w Syrii, Mali, tak będzie w Afganistanie gdy Koalicja się wycofa. A może za 100 lat i w Europie. Takich filmów jest mnóstwo. Widziałem nawet jeden jak Syryjscy "bojownicy o wolność" dali dziecku do ręki miecz i kazali odciąć głowę leżącemu na ziemi człowiekowi (prawdopodobnie zwolennikowi Assada). Zrobiło to bez szemrania.
Macie swoją pieprzoną "arabską wiosnę ludów".

Nikt mi nie wmówi, że Islam to religia pokoju i jego wyznawcy są niegroźni. Na 10 000 islamskich imigrantów przybędzie jeden fanatyk, który bez wahania wsadzi wam kosę w plecy. Pooglądajcie na liveleak trochę filmów z wojny w Syrii i Iraku, panowie tolerancyjni, to zmienicie zdanie.
Rebelianci wcale nie są gorsi od najbardziej krwawych dyktatorów. Różnica jest taka, że dyktator zabija, by utrzymać się przy władzy, a islamski fanatyk dla idei i religii.

23.02.2013 21:24
Paudyn
34
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

[27]

Dlatego własnie mam nadzieje, że Europa kiedyś przejrzy na oczy, a przy okazji cieszę się, że Polska to wciąż konserwatywny "katoland". Też miałem okazję poobcować z muslimami w UK, Francji, czy Holandii i wiem, do czego doprowadzić może nadgorliwa ojropejska tolerancja.

Niestety każde wyznanie i nacja posiada taki plebs, to jednak nie oznacza, że jest to 100% społeczeństwa.

No i? Najwidoczniej do Europy napływa przede wszystkim ten plebs. Mamy się w związku z tym szeroko uśmiechnąć, bo nie każdy Arab jest be?

Na 10 000 islamskich imigrantów przybędzie jeden fanatyk, który bez wahania wsadzi wam kosę w plecy

Gorzej, jak przy okazji podburzy pozostałych. W końcu - jak uczy historia - nawet urodzeni w "cywilizowanym świecie" muzułmanie nie stanowią gwarancji normalności.

23.02.2013 21:27
35
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

Też miałem okazję poobcować z muslimami w UK, Francji, czy Holandii i wiem, do czego doprowadzić może nadgorliwa ojropejska tolerancja.

Tak z ciekawości- jakie masz z tym doświadczenia?

23.02.2013 21:28
36
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

[33] Po tym co zobaczyłem to nawet takie filmiki nie uświadomią ,, Nowoczesnych Europejczyków " ( a raczej robaki których dziadkowie walczyli o ziemniaki ze szczurami ) bo lepiej jest dojebać w katolików którzy im nawet nic nie zrobili.

23.02.2013 21:50
wysiak
37
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Tym bardziej, że zarówno w Arabii Saudyjskiej, jak i Bahrajnie można znaleźć osiedla (tutaj to nazywają per compound), w których często są duże skupiska innowierców.

Z ciekawosci, w Bahrainie compoundy tez sa otoczone trzymetrowym betonowym murem z jedna brama wjazdowa, do ktorej dojezdza sie slalomem przez betonowe zasieki, na koncu ktorych siedza zolnierze z CKMem?

23.02.2013 21:55
Paudyn
38
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Tak z ciekawości- jakie masz z tym doświadczenia?

W UK i Holandii to głównie syf, arogancja (zachowanie, jakby byli u siebie, w związku z czym potrafią głośno naubliżać miejscowej kobiecie za to, iż śmiała wyjść w koszulce na ramiączka - im większa ich kupa, tym generalnie mniej ciekawie), ale także przestępczość. Ja miałem szczęście mieszkać w porządniejszej dzielnicy, ale kumpel musiał zmienić miejsce zamieszkania.

We Francji zdarzyło mi się spieprzać przed jedną z tych zadym, w której płoną auta i padają kolejne witryny sklepów.

Mówi się, że źli Europejczycy izolują i dyskryminują biednych muzułmanów. Gówno prawda. Muzułmanie sami się izolują i dyskryminują wszystko dookoła. Choć oczywiście miałem okazję poznać paru wykształconych i chętnych do asymilacji z miejscowym społeczeństwem, niewiele jednak tego było.

23.02.2013 22:03
39
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[34] Nie, po prostu nie gadajmy, że wszyscy są źli, bo nie są. Tak samo jak nie wszycy są fajni, jak widać. Nie mówię, że mamy uśmiechać się do gościa w gutrze, który na nas spluwa, bo sam dostałby ode mnie w bańkę za coś takiego.

Jak nas oceniają przez pryzmat wąsatych Januszy co wyjadą zagranicę to krzyk, ale jak my oceniamy po plebsie to dobrze...

[37] Różnej wysokości, ale są - przynajmniej w większości. Żołnierzy z CKM-em i kilometrowych slalomów przez zasieki nie ma, ale bramy są. Strażnik wjazdowy też jest w standardzie, o ile dobrze kojarzę. W sumie nie wiem ile jest tych bram, ale pewnie jedna zazwyczaj wystarczy. Obiecuję kiedyś dokładniej sprawdzić.

[edit]
[38] Akurat z tego co wiem, w krajach muzułmańskich przestępczość jest bardzo niska. Przynajmniej na Półwyspie. W Bahrajnie ludzie potrafią czasem zostawić samochody z otwartymi szybami. Choć tu wszyscy mają auta, więc w sumie nie warto kraść, ani nawet nie ma za bardzo gdzie uciec ;)

Jak widać, poczuli luz w kagańcu i odwaliło we łbie.

[edit 2]
literówki

23.02.2013 22:04
40
odpowiedz
Mor†iferum Sa†anas™
31
Pretorianin
Wideo

Islam jest ogromnym zagrożeniem dla Europy. Odsyłam do pewnego filmiku, który pokaże wszystko dosadnie: https://www.youtube.com/watch?v=JlVJDrfmdjg
Najlepsze jest to, że radykalna lewica nawołując do tolerancji przyjmuje ich z otwartymi rękoma. Dobrym przykładem może być również ten oto filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=THrltK9cGo8

Albo cytat z Kadafiego (może nie słowo w słowo, ale sens zachowany): "W chwili obecnej nie potrzeba nam walki z innowiercami mieczem i ogniem... Powoli, bez użycia przemocy i siły podbijemy Europę"

23.02.2013 22:09
wilqu
41
odpowiedz
wilqu
183
Wilk medyczny

Jeszcze jakiś czas temu wszystko mi było obojętne w temacie ale od 5 lat jestem w środowisku przesączonym arabami i afrykańcami.Obecnie ja jak i większość moich białych znajomych delikatnie mówiąc "nie przepadamy" za towarzystwem brązowych.Niby wyższe sfery i kasy jak lodu ale zachowują się jak zwierzęta.Oczywiście posiadam arabskich znajomych których szanuje i bardzo lubię ale około 70% to zwykły plebs.Szanowanie i dostosowanie się do kultury kraju w którym przebywają to dla nich abstrakcja, co w codziennym życiu wywołuje u nas zgrzyt zębów i zaciskanie pieści, do otwartych konfliktów raczej nie dochodzi z racji konsekwencji jakie mógłby wyciągnąć uniwersytet ale samo ich zachowanie powoduje że są traktowani przez władze uniwersyteckie jak studenci drugiej kategorii.Niestety ale arabowie i biali to jest przepaść kulturowa której nie da się niczym zasypać

23.02.2013 22:19
SlyCooper
42
odpowiedz
SlyCooper
58
Kurszok

To do największych skupisk wysyłajmy stado świń. Ciekawe jak zareagują.

23.02.2013 22:32
😒
43
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

[40]
Skoro na rodziców przypada 1,6 dziecka to chyba dobrze? Bo urodzi się (statystycznie rzecz biorąc) albo jedno dziecko, albo dwoje (na co jest 50% szans). Więc jakoś to idzie do góry.

23.02.2013 22:45
44
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

W Warszawie za wahhabickie pieniądze powstaje meczet ("dom kultury muzułmańskiej"), będący własnością Ligi Muzułmańskiej w RP. Tak więc ziarno fundamentalizmu zostało już zasiane.

A do samych muzułmanów nie mam nic, o ile szanują prawa i obyczaje państwa, w którym żyją. Niemniej wielokulturowy model społeczeństwa nie sprawdził się.

23.02.2013 22:51
45
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

Z ciekawości - zawsze zastanawiało mnie, czemu akurat Saudyjczyjków bierze się za tych "tru maslims" (czyli coś jak w [8]).

Ja wiem, że to niby akurat u nich się zaczęło, ale Muslimów jest przecież 'ciut' więcej, zresztą ile ludzi, tyle interpretacji.

23.02.2013 22:56
46
odpowiedz
Mor†iferum Sa†anas™
31
Pretorianin

[43]ale porównaj to z ilością narodzin w rodzinie muzułmańskiej. I wtedy za x lat, nie pamiętam dokładnie to jest kaplica dla chrześcijan i ogólnie - Europejczyków. Takie są fakty i w chwili obecnej póki UE nie zmieni swojej polityki to już niedługo będziemy mieli "MUE" "Muzułmańska Unia Europejska" albo coś w stylu "Muslim Europe State"

24.02.2013 09:20
Belert
47
odpowiedz
Belert
182
Legend

proces islamizacji europy jest raczej nieuchronny.Polaczony z calkowitym poddaniem sie mediow i rzadow lewackosci ktora z uporem godnym lepszej sprawy , wprowadza ochrone obcych religii i niszczy zapamietale kosciol, na dodatek niszczy wszystkie autorytety szermujac prawem do wolnej wypowiedzi.Efekt bedzie jeden :)) Coraz wiecej meczetow i coraz wiecej "nawrocen" europejczykow na wiare Allaha.
Az biedne leawcki beda musialy emigrowac z europy z strachu o zycie.
Zreszta strach juz sie zaczal.
O ile pluje sie , na kosciol katolicki to z niebywala delikatnoscia wypowiada sie na tematy islamu etc :))

Ciekawym byl wynik referendum w szwajcarii w sparwie postawienia bodajze w Lozannie meczetu z 60 m minaretami.Wynik: NIE.
I wysoka komisarz UE zaplakala nad zasciankowoscia szwajcarow .:))

24.02.2013 09:40
😐
48
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

Mam nieprzyjemnosc studiowac z arabami. Nie dosc, ze traktuja Polakow z wyzszoscią to jeszcze na imprezach zachowuja sie jak zwierzeta. Niby allah zabrania im pic alkoholu a do chlania to pierwsi. No i jak oni traktują nasze dziewczyny...Przelizac i przeleciec jak najwiecej, masakra. Nie przesadzam. Fakt, ze pelno glupich dziewuch jest, ze same sie do nich lepią ale ich bezczelnosc i panoszenie mnie delikatnie mowiac wku*wia. Szczytem bylo jak jeden z nich ( wydawal sie nawet najmilszy z calej reszty muslimow) dobieral sie do mojej dziewczyny wiedzac, ze ta jest ze mną...Za grosz jakiegos takiego hamulca, za grosz wychowania...Trzymamy sie od nich z daleka..

24.02.2013 11:48
😉
49
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

A nasze alejkurwki zajadle bronią islamu. Zazwyczaj tępe, nierzadko zakompleksione - i zawsze niebywale egzaltowane (inszallah w co drugim zdaniu to u nich norma). Mnie tylko zastanawia, jak długiego kutasa musi mieć przeciętny habibi, skoro tak dokumentnie potrafi nim zamieszać w głowie biednej kobiecinie?

Natomiast Arabów poznałem od najgorszej strony. Widzę, że nachalne dobieranie się do cudzych dziewczyn jest u nich normą...

24.02.2013 12:31
szymon_majewski
50
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend
24.02.2013 23:04
😐
51
odpowiedz
paściak
159
carpe diem

Islam to wg mnie rak dla calej rasy ludzkiej i najwieksze dla niej zagrozenie. To religia ktora zabija wolnosc, kreatywnosc, ciekawosc swiata, kulture - to co czyni nasze zycie lepszym i popycha rozwoj calego gatunku.

24.02.2013 23:42
lipt0n
52
odpowiedz
lipt0n
78
Atlas zbuntowany

#51

Dzięki za oświecenie. Ja zawsze myślałem, że to czerwona zaraza jest zagrożeniem.

25.02.2013 10:10
53
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Przejmuje się, że cywilizacja łacińska od końca Średniowiecza znajduje się w permanentnym kryzysie. Tak słaba jak obecnie cywilizacja ta nie była jeszcze nigdy. Cywilizacja muzułmańska nie ma tego problemu. Nadal przekaz, jaki otrzymuje "szeregowy" muzułmanin jest stosunkowo prosty i jednoznaczny. Dokładnie w tym samym stanie znajduje się cywilizacja "chińska" i hinduska. Gdy człowiek posiada pewność co do prawdziwości obrazu świata, jakim dysponuje, uzyskuje także nadzieję, że świat ten nie zmieni się bez wyraźnych przyczyn w przyszłości, w związku z czym ma nadzieję i może bez obaw inwestować w przyszłość.
Jedyną realną - "namacalną" - formą przyszłości, z jaką człowiek ma do czynienia jest potomstwo.

Teraz umieśćcie to wszystko w kontekście ideologii globalistycznej, więc obłędnego przekonania, że historia ma swój liniowy i czysto immanentny przebieg, w związku z czym można przewidzieć to, co się stanie w niedalekiej przyszłości. Jeżeli do tego mamy przekonanie, że już wiemy co_będzie, to powstaje stary problem marksistów: czy należy przyspieszać "konieczności historyczne" poprzez zniszczenie świata zastanego czy należy ją delikatnie modyfikować. W każdym razieskutkiem ma być utworzenie realnej bazy wspólnej dla całej "ludzkości" (tu istnieje wewnętrzna sprzeczność, ponieważ "ludzkość" w rozumieniu klasycznym to suma wszystkich ludzi ze wszystkich pokoleń, zaś globalizacja funkcjonuje na poziomie "ludzkości" immanentnej, więc sumie wszystkich jednostek w jednym miejscu (na Ziemi) i czasie). Łatwo wtedy domyślić się, że to obłędne brnięcie w oświeceniowe fantazmaty prowadzi do zastąpienia wszystkich kultur jakąś kulturą masową będącą identyczną w każdym miejscu w ramach jedności. Tym samym mamy do czynienia z realnym wprowadzaniem w życie intuicji sformułowanej przez Comte'a z uwzględnieniem sprzecznych z tą intuicją założeń sformułowanych przez Milla i Littre'go.
Jeżeli przyjmujemy ten ideologiczny sen za rzeczywistość (coś jak "konieczności historyczne" w ideologii Marksa, choć tym razem sformułowane przez Rawlsa), to będziemy się cieszyć tym mirażem postępującej "unifikacji" i będziemy ignorować wszystko to, co budzi zaniepokojenie u tych, którzy nie marzą o "liberalnym raju", w którym nie będzie zwyciężonych, skoro wszyscy będą "zwycięzcami" :D (tu pozostaje tylko konsekwencja błędu Hegla, której pełny wyraz dał Marks, więc kwestia "końca historii" bez jej końca :))
Z kolei ci, którzy nie mają problemu z odurzeniem ideologią liberalną będą wszystko postrzegali albo jako wojnę każdego z każdym, gdzie zwycięży najsilniejszy a reszta pójdzie na "przemiał" albo będą postrzegali to jako wypełnienie świętej historii, w której ostatecznie zwycięży dobro, historia się skończy a ludzie zostaną podzieleni na zbawionych i potępionych z odpowiednimi konsekwencjami tego faktu. Nie zmienia to jednak faktu, że zaniepokojenie tych dwóch grup rodzi podobne konsekwencje, więc może istnieć złudzenie ich jedności w tym względzie.

25.02.2013 10:52
Widzący
54
odpowiedz
Widzący
235
Legend

"historia się skończy a ludzie zostaną podzieleni na zbawionych i potępionych z odpowiednimi konsekwencjami tego faktu."
Jedni będą w Raju a drudzy w Piekle, na Ziemi zapanuje spokój.
Wtedy inne gatunki zaczną walczyć o swoją historię a przyszli bogowie zaczną rodzić się w ich mózgach, zrazu powoli jak żółw ociężale, potem nabiorą prędkości i uczynią sobie Ziemię poddaną.

25.02.2013 11:02
😱
55
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Nie da się stosować immanetnych "standardów" do rzeczywistości transcendentnej. Nawet ty powinieneś sobie z tego zdawać sprawę.

25.02.2013 11:12
Widzący
56
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Nawet Ty powinieneś czuć dysonans w zbitce "rzeczywistość transcendentna".
(Ty z dużej litery nie jest błędem lecz zamierzeniem)

25.02.2013 11:24
😜
57
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Jaki dysonans? Jest to termin stosowany do opisu części rzeczywistości przyjmowanej na bazie założeń dualistycznych. Ty przyjmujesz system monistyczny ale to, że przyjąłeś takie a nie inne założenia wstępne nie umniejsza prawomocności założeń dualistycznych.
Następuje tu dosyć prosty dylemat. Albo uznaję autorytet Boga i Jego Objawienia albo autorytet kogoś, kto określa siebie mianem "Widzącego" :D
Z całym szacunkiem, ale dylemat ten nie ma trudnych do przewidzenia konsekwencji :D

25.02.2013 11:33
Widzący
😉
58
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Więc ze spokojem mogę pozostać przy swoich założeniach co jawnie uprawnia mnie do negowania transcendencji.
Tak więc nic się nie zmienia, Ty pozostaniesz transcendentnie rzeczywistym krzewicielem miłości a i ja wytrwam nieporuszony. Masz jednak we mnie niewroga i dla tegoż możesz być pewien świec w Twojej intencji, gdyż zwyczaj ten w swych podróżach pielęgnuję od lat.

25.02.2013 11:45
😜
59
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

To, że negujesz obecność rzeczywistości transcendentnej nie uprawnia cię do odrzucania analizy zamieszczonej przeze mnie. Chyba, że zależy ci na tym, by kontakty pomiędzy osobami wyznającymi błędy pozytywistyczne z osobami przyjmującymi przynajmniej podstawowe założenia dualizmu stały się absurdalne, więc bezsensowne.
Typowy dylemat występujący w kontaktach z nihilistami:
Jeżeli nihilista przyjmuje, że nic nie istnieje "na pewno" (przy czym ŻADEN z was nie potrafi tego "na pewno" zdefiniować), to nie istnieje nic. Albo jeżeli są różne opinie, to nie ma prawdy albo prawda istnieje ale należy żyć tak, jakby jej nie było.
Z nihilistami nie warto rozmawiać, ponieważ jedynym doświadczeniem, jakiego nie kwestionują jest doświadczenie siebie samego. Ponieważ jednak jest to doświadczenie, którego nie sposób potwierdzić ani mu zaprzeczyć na gruncie przyjmowanych metod poznania pozytywnego, to również tego doświadczenia nie należy brać pod uwagę. Tym samym nihilista albo konsekwentnie przyjmuje wyznawaną ideologię i "nie_istnieje" w granicach rzeczywistości ludzkiej (więc nie zabiera głosu) albo z definicji jest kłamcą.
Niezależnie zatem od tego, co tam sobie nihilista roi na gruncie przyjmowanej wersji epistemologii, dyskusja z nim nie ma żadnego sensu, bo albo go nie ma albo występuje z pozycji kłamcy i jako kłamca czuje się zwolniony z wszelkich konieczności logicznych.

25.02.2013 12:05
60
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

Przejmuje się, że cywilizacja łacińska od końca Średniowiecza znajduje się w permanentnym kryzysie

Wg mnie to dość dyskusyjny postulat.
Od schyłku średniowiecza cywilizacja europejska raczej nabierała rozpędu kosztem m.in. cywilizacji wschodnich. Zahamowanie jej ekspansji to dopiero przełom XIX/XX wieku.

25.02.2013 12:10
Widzący
😉
61
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Obojętnym jest mi to trwale więc raczej mnie nie ma, a mnie niemanie oznacza iż rozmawiasz sam ze sobą.
Całkowicie nie dotyka mnie Twój osąd czy mnie nie ma czy też jestem kłamcą, to Twój problem, bowiem albo gadasz do siebie albo dyskurs prowadzisz z kłamcą bez zasad i co oczywiste bez jakichkolwiek dla mnie konsekwencji.
Jest jeszcze jedno złe wyjście, kłamiesz sam sobie.
Więc pomimo tkwienia w "pozytywistycznym błędzie" nie uważam za błędną Twą wiarę w dogmaty i transcendentne otoczenie, sądzę iż wiara ta jest jak najbardziej na obraz Twój i podobieństwo Twoje.

Ps Widzę jednak że chyba muszę zwiększyć swój wotywny wysiłek, bo postęp chociaż prawdziwy powolny jest jednak i trudny. W.

25.02.2013 13:05
62
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Tołstoj [ gry online level: 46 - Kukuruźnik ]
Przejmuje się, że cywilizacja łacińska od końca Średniowiecza znajduje się w permanentnym kryzysie
Wg mnie to dość dyskusyjny postulat.
Od schyłku średniowiecza cywilizacja europejska raczej nabierała rozpędu kosztem m.in. cywilizacji wschodnich. Zahamowanie jej ekspansji to dopiero przełom XIX/XX wieku.

Nie ma żadnego powodu, by utożsamiać ekspansję z brakiem kryzysu. Zwłaszcza, że jedną z metod radzenia sobie w kryzysie jest "ucieczka do przodu" (żeby łatwiej było to obecnie zrozumieć trzeba przywołać spór pomiędzy szkołą neokeynesistowską i neoliberalną ekonomii. Pierwsza twierdzi, że w okresie kryzysu należy właśnie "uciekać do przodu", więc inwestować i tym samym tworzyć warunki dla wzrostu. Szkoła neoliberalna twierdzi, że należy "ratować wzrost" "zwijając interes". Obecnie cywilizacja łacińska "zwija interes", co może budzić niepokój ale nie oznacza to, że kryzysu nie ma.) Zwłaszcza, że do tej pory nie spotkałem się z opinią kwestionującą występowanie kryzysu w ramach cywilizacji łacińskiej.

Widzący [ gry online level: 101 - Legend ]
Obojętnym jest mi to trwale więc raczej mnie nie ma, a mnie niemanie oznacza iż rozmawiasz sam ze sobą.
Całkowicie nie dotyka mnie Twój osąd czy mnie nie ma czy też jestem kłamcą, to Twój problem, bowiem albo gadasz do siebie albo dyskurs prowadzisz z kłamcą bez zasad i co oczywiste bez jakichkolwiek dla mnie konsekwencji.
Jest jeszcze jedno złe wyjście, kłamiesz sam sobie.

Bardzo mi przykro, ale twoje założenia ideologiczne dotyczą ciebie i tylko ciebie. To, że masz problem z uznawaniem istnienia jako takiego nie wpływa w najmniejszym stopniu na samodzielność moich ocen w tym względzie. Innymi słowy to, że w ramach swojej ideologii nie_jesteś albo jesteś kłamcą nie rodzi żadnych logicznych konsekwencji u mnie. Tym samym niezależnie od tego co tam sobie roisz ja przyjmuję to, że realnie istniejesz. To zaś oznacza, że rozmawiam z tobą choćbyś ty własne "ja" uznawał za złudzenie tylko.
Pozostaje kwestia wewnętrznej sprzeczności takiego stanowiska. Skoro nie ma "ciebie", to nie ma nikogo, komu coś mogłoby się zdawać. Skoro nie może się "zdawać", to docieramy do muru, w którym nihilista przyjmuje lub odrzuca rzeczywistość. Takie coś jednak jest już sklasyfikowane jako jednostka chorobowa :P

Więc pomimo tkwienia w "pozytywistycznym błędzie" nie uważam za błędną Twą wiarę w dogmaty i transcendentne otoczenie, sądzę iż wiara ta jest jak najbardziej na obraz Twój i podobieństwo Twoje.
Nadal nie wpływa to na samodzielność sądów, która mi przysługuje.

Ps Widzę jednak że chyba muszę zwiększyć swój wotywny wysiłek, bo postęp chociaż prawdziwy powolny jest jednak i trudny. W.
Nie rozumiem.
Mogę kwestionować twoje dogmaty dotyczące fantazmatu "postępu" ale twoje fantazmaty nie tworzą u mnie żadnych konieczności logicznych.

25.02.2013 13:25
Widzący
😊
63
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Niech Ci nie będzie przykro gdyż Twoje założenia również dotyczą ciebie i tylko ciebie, a co do przysługiwania jest ono tak jak i moje, z własnego nadania.
Na koniec zaś, wota, czy to działa jak lek czy jak placebo i tak dostaniesz od Widzącego świeczkę a od mych wierzących przyjaciół modlitwę.
Ja uważam że bardzo Ci potrzebną.

25.02.2013 14:31
😜
64
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Widzący
Niech Ci nie będzie przykro gdyż Twoje założenia również dotyczą ciebie i tylko ciebie, a co do przysługiwania jest ono tak jak i moje, z własnego nadania.
Masz rację, tyle, że to niczego nie zienia, bo żadnych konieczności nie staram ci się narzucać :) Ja tylko wskazuję na pewne "problemy" logiczne i skutki ich nieakceptowania. Po prostu dyskusja z kimś, kto nie uznaje konieczności logicznych traci sens jakikolwiek.

Na koniec zaś, wota, czy to działa jak lek czy jak placebo i tak dostaniesz od Widzącego świeczkę a od mych wierzących przyjaciół modlitwę.
Ja uważam że bardzo Ci potrzebną.

Ty uważasz modlitwę za potrzebną?! No - to zmiana jakościowa, bo uznając modlitwę za potrzebną, musisz przynajmniej dopuszczać obecność Boga a dopuszczając Jego obecność nie możesz (a przynajmniej nie powinieneś, jeżeli chcesz, by brano cię na poważnie) stanowczo jej odrzucać :P

A modlitwy chętnie przyjmę :) W każdych ilościach :D

25.02.2013 15:54
65
odpowiedz
paściak
159
carpe diem
Forum: Jak to jest z tą islamizacją Europy?