Witam.Czy są jakieś szanse na dostanie kredytu mając stypendium z uczelni oraz alimenty?? Z góry dzieki za odpowiedzi
To zależy jakiego kredytu, parę tysięcy to nie problem (np. w banku w którym masz rachunek i stałe wpływy), ale jeśli chciałbyś dostać kredyt hipoteczny na mieszkanie to nie sądzę.
Ja mam jeszcze konto studenckie w Kredyt Banku i ostatnio do mnie dzwonili, że mam możliwość wzięcia kredytu na dowód. Nie wiem do ilu bo odrazu odmówiłem :)
EDIT: Jeżeli chodzi o wpływy to równiez nie mam stałych i nie są one zbyt wysokie, myśle, że pokryłyby się z alimentami i stypendium :) Więc Thun nie ma racji :)
Szczerze? Wątpię, bo to tak naprawdę nie są żadne stałe wpływy.
Stypendium może ci się skończyć w każdej chwili, wystarczy że wylecisz z uczelni.
Alimenty? To tez nie jest żaden dochód tak prawdę, bo co z tego że je dostajesz, skoro za miesiąc możesz już nie.
Więc tylko "providenty" raczej ci pozostają bo żaden normalny bank nie udzieli kredytu przy takich "dochodach".
Niestety musisz sie przejsc po wszystkich bankach i pytac. Ja bym ci radzil rozejrzec sie na uczelni. We Wrocku pamietam kiedys byla mozliwosc otrzymania malej pozyczki czy zapomogi. Nie pamietam szczegolow ani warunkow, pare lat juz minelo.
Od prowidentow trzymaj sie z daleka.