Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Drogówka - nowy film autora Dom zły

18.12.2012 11:08
Mutant z Krainy OZ
😊
1
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Drogówka - nowy film autora Dom zły

Trailer do obejrzenia tutaj: http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1-29604

Smarzowski jak widać kocha pewnych aktorów, te same twarze co w Weselu i Dom zły, oba te filmy bardzo mi się podobały, ciekawy jestem co wyjdzie z najnowszego jego dzieła.

18.12.2012 11:15
2
odpowiedz
zanonimizowany836035
12
Senator
Wideo

To ja moze zareklamuje ten film: http://www.youtube.com/watch?v=jxwSKOcm1mY

Smarzowski podobal mi sie w Weselu, ale Dom Zły juz mi sie nie podobal, bo emanował skrajną wtórnością. Filmy o przepitych nizinach społecznych, ileż można. Mam nadzieje, że drogówka mimo wszystko pójdzie w innym kierunku, bo trailer z Braciakiem, choc znowu było pite, wymiata.

W ogóle Braciak wymiata, czekam az dostanie jakas sensowniejsza role. To taki nasz Christopher Waltz

18.12.2012 11:17
Saul Hudson
👍
3
odpowiedz
Saul Hudson
53
Legend

Whoaa koniecznie trzeba obejrzeć. Kolejny "brudny" film Smarzowskiego. Uwielbiam!

18.12.2012 11:24
Soulcatcher
4
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Po tym filmie to mu zostanie tylko jeżdżenie tramwajami.

18.12.2012 11:28
sekret_mnicha
5
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Do kina koniecznie marsz.

18.12.2012 11:34
pecet007
6
odpowiedz
pecet007
178
~

O dom zły nawet był dosyć dobrym filmem w skali polskiej (bo jakbym miał oceniać ogólnie to by najwyżej poniżej średniej wypadł), ale do dziś nie rozumiem jednego motywu

spoiler start


co oni mu z tyłka wyciągali?

spoiler stop


tak czy inaczej do kina nie pójdę, podobnie jak z domem, poczekam aż w tv puszczą ;)

18.12.2012 11:42
Mobii
😉
7
odpowiedz
Mobii
76
CUPRA

spoiler start

esperal zapewne

spoiler stop

a film to chyba jeden z lepszych polskich ostatnich lat. Dobrymi filmami były też: Dług, Plac Zbawiciela, Symetria, Psy

18.12.2012 11:43
kobe47
8
odpowiedz
kobe47
55
35

autor wątku nie umie odmieniać tytułów filmów?

18.12.2012 12:18
9
odpowiedz
koobon
82
Legend

Przypomnę tylko, że pomiędzy "Domem złym", a "Drogówką" była jeszcze "Róża".

18.12.2012 12:49
Mutant z Krainy OZ
10
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[2] Niby był wtórny, ale podany w wyśmienity sposób. Coś jak z jedzeniem schabowego, niby ciągle to samo, ale jak jest dobry, to się je.

[8] Nie, nie umiem. Wolałem nie odmieniać niż pisać w "domu złym" czy "domu złego".

18.12.2012 12:51
Kanon
😊
11
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje

Wszystko jest wtórne.

18.12.2012 22:02
Herr Pietrus
12
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Dom zły był i nie był wtórny. Ale też uważam, że był bardzo, a może bardzo, bardzo dobry, choć wiadomo, Wesele zmiata wszystko :)

Jednak po Domu Złym ta Drogówka to naprawdę jawi sie jako coś strasznie wtórnego i powtarzalnego... Ileż można epatować tymi samymi scenami rżnięcia sie gdzie popadnie i wulgarnym językiem? Myk z radarem tego nie załatwi...

Coś ten Smarzowski robi sie jak Koterski - xx filmów, z czego trzy dobre/świetne/genialne, reszta to kalka, ale nijaka labo wręcz lekko żenująca....

18.12.2012 22:12
13
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Litości! Nieprzypadkowo pisze się o Polańskim jako o "twórcy Chinatown" czy "reżyserze Noża w wodzie", a nie "Piratów", a o Koterskim jako o twórcy "Dnia świra", a nie "Baby są jakieś inne".

Wszystko, co nakręcił Smarzowski przed "Różą" jest śmiesznie błahe, wysilone i nieistotne (w stosunku do samej Róży - w moim i nie tylko moim przekonaniu filmu wybitnego) :)

18.12.2012 22:25
Herr Pietrus
14
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Wstyd się przyznać, ale róży nie widziałem. Zresztą, to chyba film o nieco innym charakterze, więc i tak bym o nim pewnie w tym kontekście nie wspominał, choć domyślam się, że najlepszy z dorobku...

Swoja drogą - o co ci chodzi? To, ze Koterski nakręcił "Dzień Świra" sprawia, że nie można pisać iż wiele innych jeg filmów jest wtórnych/niespecjalnych, takich albo owakich?

18.12.2012 22:29
15
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Przecież napisałem, o co mi chodzi. Reżyserów należy reklamować poprzez ich najlepsze filmy, a bez wątpienia najlepszym filmem Smarzowskiego jest Róża. Może nie byłoby to tak uderzające, ale tak się składa, że najlepszy film Smarzowskiego jest zarazem jego ostatnim filmem, poprzedzającym "Drogówkę".

Przy okazji zareklamowałem najlepszy polski film ostatnich lat, nigdy nie zaszkodzi :)

18.12.2012 22:33
😒
16
odpowiedz
zanonimizowany836035
12
Senator

Aż obejrzę, choć nie ufam Twojemu gustowi, no i mam ogólną awersję na punkcie polskiego kina, szklanki z fusami po herbacie symbolizującej okropieństwa PRL-u i http://www.joemonster.org/filmy/12307/Czym_sie_rozni_polski_film_od_amerykanskiego_

18.12.2012 22:36
17
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

"Rozy" nie widzialem ... jesli dobra to zobacze - jednak po projekcji "Domu zlego" darowalem sobie dalsza "tworczosc" tego pana w obawie przed kolejnym gniotem:)

18.12.2012 23:00
18
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Ja też nie podzielałem (dosyć powszechnych, trzeba przyznać) zachwytów nad wcześniejszymi filmami Smarzowskiego. Moim zdaniem to było kino zbyt wyrachowane i pozbawione jakiejkolwiek subtelności, stawiające tak naprawdę dosyć banalne diagnozy społeczno-historyczne i epatujące przemocą. Tutaj przemoc też jest, ale przede wszystkim jest wielka opowieść: historyczna i miłosna w jednym. Plus znakomite zdjęcia i wręcz rewelacyjna muzyki Trzaski. Moim zdaniem to zupełnie inna liga. Obawiam się, że teraz czeka nas zjazd do poziomu wcześniejszych filmów, wystarczy zresztą porównać sobie trailer "Róży" i "Drogówki".

19.12.2012 00:18
kali93
19
odpowiedz
kali93
186
Isildur

HS--> A ja w tym braku subtelności widzę jakiś celowy zabieg. Film jak dla mnie mocny. Mogłem wiele czytać i słuchać o tym jak paskudne to były czasy, ale dopiero taki obraz, surowy i brutalny, bez wspomnianych subtelności sprawił że doceniam to w jakich czasach żyję.

19.12.2012 00:26
Madril
20
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

Ja bym nie szukał subtelności w filmach, których dużą częścią jest intencjonalne przerysowanie.

19.12.2012 00:57
21
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

no coz ... zobaczylem Roze na YT znalazlem dostepna on-line na YT - sorry nie chcialo mi sie czekac do jutra, zeby kupic (za to wydalem na dom zly i w ten sposob strate kasy na ten film rekompensuje zobaczeniem Rozy). Eh ... po pierwszej scenie juz wiedzialem, ze to nie jest fabula dla mnie ale zaczalem to i musialem skonczyc ... prawdopodobnie to najlepszy film tego pana jednak ... historia ziem odzyskanych (w tym wypadku Mazur) ukazana poprzez epizody konca wojny przeplatane notorycznymi gwaltami zmeczyla mnie tragicznie, wlasnie zakonczylem seans - szczerze nie wiem czy ten film wnosi cokolwiek, dla mnie nic z niego nie wynika - jednak bede daleki od krytyki w chwili gdy powstaja popluczyny typu "poklosie".

19.12.2012 01:12
Garret Rendellson
22
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Smarzowski to jeden z najlepszych polskich reżyserów. Co ja mówię - światowych. Jeżeli ktoś zaczyna smędzić na polskie kino to wystarczy go odesłać do twórczości tego pana. Oby tym razem wyszło coś równie genialnego Dom Zły (do Wesela raczej się nie zbliży chociaż kto wie kto wie).
Hajle -->Wypraszam sobie - Piraci są filmem rewelacyjnym wręcz (mimo, że kasowo była to wielka porażka)

19.12.2012 01:59
23
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Ja bym nie szukał subtelności w filmach, których dużą częścią jest intencjonalne przerysowanie.

Wymowa Róży nie jest wcale mniejsza (wprost przeciwnie), przemoc jest wszechobecna, a jednak na pewnym poziomie jest to film niezwykle subtelny (miłość Róży i Tadeusza to jeden z najdojrzalej pokazanych związków w polskim kinie i nie tylko). Poza tym ze Smarzowskiego po dwóch pierwszych filmach zrobiono psychoanalityka polskiej duszy, filmowego eksperta od historii najnowszej - a nie tylko kogoś, kto robi kino gatunkowe. A wnioski, które można wyprowadzić z "Wesela" i "Domu złego" są bolesne i uderzające, ale absolutnie nie oczyszczające. Wręcz przeciwnie, to co w tych filmach uderza, to redukcjonizm - sprowadzanie prostego człowieka do poziomu zwierzęcia (a właściwie całego gatunku ludzkiego do poziomu zwierząt). Tyleż łatwy to zabieg (by nie powiedzieć prostacki), co bardzo szkodliwy. To już nawet nie jest kino czarno-biało, tylko czarne. A przypomnę, że mówimy o filmach, które roszczą sobie pretensje do dokonania jakiegoś komentarza społecznego. W podobnym gatunku znacznie lepiej wypadają filmy robione za naszą wschodnią granicą - Bałabanowa czy Łoźnicy (dopuszczam możliwość, że ta opinia wynika z tego, że na Rosję patrzę z dystansu, a w polskim kinie wyczuwam każdą nutkę fałszu, ale jakoś tak się składa, że Smarzowski w światowym kinie - w porównaniu do wspomnianych panów - praktycznie nie istnieje).

strelnikov--->

jednak bede daleki od krytyki w chwili gdy powstaja popluczyny typu "poklosie".

Róża jest dokładnym przeciwieństwem Pokłosia. Pokłosie to tania publicystyka. Pokłosie to Wesele to potęgi - oba te filmy żywią się pewną pogardą w stosunku do polskiej prowincji (nawet jeśli nie przejawiają tej pogardy sami twórcy, to wykorzystują polskiego widza, który próbuje się za wszelką cenę odciąć od swoich chłopskich korzeni - bezmyślnie rechocząc albo nieudolnie udając przerażenie). Róża to film z zupełnie innej półki - film, który potrafi pokazać AK-owca inaczej niż w krzywym zwierciadle, bolszewicką zarazę z całą swoją nędzą, a jednocześnie nie popada w tony martyrologiczne czy dokumentalizm w stylu "Generała Nila" (którego zresztą sobie cenię, ale to nie jest i nie może być wielkie kino).

Garret Rendellson--->

Wypraszam sobie - Piraci są filmem rewelacyjnym wręcz (mimo, że kasowo była to wielka porażka)

Też lubię Piratów, to sympatyczny film, ale gdyby nagle zniknął z dorobku Polańskiego, prawie nikt by tego nie zauważył :)

19.12.2012 02:36
Madril
24
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

HS --> Mogę mówić tylko na przykładzie Wesela, bo ani w okolicach IIWŚ, ani większości PRLu nie żyłem, ale Wesele właśnie pokazuje przerysowaną rzeczywistość. Wychowałem się na wsi i ten film oddaje, choć oczywiście w sposób mniej lub bardziej wyolbrzymiony, to co można na wsi zaobserwować, ewentualnie to, co można było zaobserwować w latach 90, bo teraz już nie za bardzo mam możliwość obserwowania takiego życia na wsi. Oczywiście nie mówię tu o całości społeczeństwa wiejskiego, bo byłoby to krzywdzące, ale większość typów zachowań ludzkich pokazanych w Weselu widziałem w rzeczywistości.

Ale ja na filmach się nie znam, chciałem tylko przedstawić trochę inny punkt widzenia. :)

19.12.2012 07:19
Bullzeye_NEO
📄
25
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

Jeżeli ktoś zaczyna smędzić na polskie kino to wystarczy go odesłać do twórczości tego pana.

chlopek roztropek korwinek wymysla wlasne slowa

19.12.2012 07:58
Mutant z Krainy OZ
😊
26
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Nigdy do tej pory nie interesowałem się Różą, wiedziałem że jest taki film, ale nie wiedziałem, że jest kolejnym dziełem Smarzowskiego. Muszę nadrobić zaległości.

19.12.2012 08:14
27
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

Madril - tyle, że tak samo w pigułce spokojnie można przedstawić "miastowych" - wszelkie rodzaje charakterów i podłości występuję bez względu na wielkość i rodzaj mieściny/wsi którą zamieszkujemy.

a co do Róży - film opowiada generalnie straszną historię i ze swej natury ciężko się to ogląda - przewijające się sceny gwałtów/przemocy bez widoków na happy end i do tego na tle przygnębiającej zimowo jesiennej scenerii podrasowanej filtrami (praktycznie brak żywych barw) zniechęca i ma się raczej ochotę odfajkować film niż się w nim zanurzyć - ale tak jak pisałem, sama historia jest podła i trudno się z nią emocjonalnie zmagać przez dwie godziny - co nie zmienia faktu, że film jest dobry - tylko, żeby go strawić, należy przygotować się na ciężki klimat.

a co do wesela, czy domu złego - w filmach Barei co prawda komediach też nie ma praktycznie pozytywnych postaci, wszyscy są biczowani za małość, podłość, chciwość itp. tyle, że ostatecznie wobec ludzi prostych jest wyrozumiały nie ma dla nich pogardy i taniego dydaktyzmu - właśnie dlatego, ze są prości, nie wykształceni i upodleni przez biedę i system, u Smarzowskiego jest tylko biczowanie i pogarda, nie ma zrozumienia.

19.12.2012 09:45
Madril
28
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

MANOLITO --> No na pewno, ale bardziej chodziło mi o to, że jeśli ja przez powiedzmy 10 lat życia spotkałem się z większością takich zachowań w niedalekim otoczeniu, w jakiejś niedużej społeczności, to potwierdza, że o takie zachowania naprawdę nie jest trudno w życiu i to przerysowanie nie jest zrobione jakoś strasznie na siłę.
Ale odbiór filmu to też sprawa indywidualna, dla niektórych może być za dużo, a niektórzy może by chcieli jeszcze więcej, czy to przerysowań, czy subtelności. :)

19.12.2012 11:27
Mastyl
29
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

No właśnie, dał rade 2 razy. Czy da i trzeci?

Bo poprzedni "aspirator", czyli Konrad Niewolski, coś przycichł.

19.12.2012 16:41
30
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

Garret Rendellson -->

kolego - masz swoje zdanie - zrozum jednak prosze, ze inna osoba moze miec swoj wlasny pkt. widzenia. Tworczosc Smarzowskiego osobiscie uwazam za przecietna - za duzo sexu i przemocy jesli w ogole rozumiesz o czym mowie - nie mam nic do sexu jesli pozostaje on forma przyjemnosci a nie w momencie gdy wykorzystywany jestem celem zobrazowania okrutnej przemocy, w szczegolnosci z powtorzeniami scen tego typu bez konca ...

jak powiedzialem NIE KRYTYKUJE ROZY - jedynie uwazam ten film za brutalny a malo do tresci poznawczej wnoszacy.

Natomiast Twoje stwierdzenie "...Smarzowski to jeden z najlepszych polskich reżyserów. Co ja mówię - światowych. Jeżeli ktoś zaczyna smędzić na polskie kino to wystarczy go odesłać do twórczości tego pana...", ok - zrobilem jak poleciles - sprawdzilem jego dorobek artystyczny dzieki ktoremu nazywasz go "jednym z lepszych swiatowych rezyserow" ... przesadziles - nie chce byc zlosliwy ale ... kazdy moze sprawdzic w necie "swiatowa tworczosc Smarzowskiego" :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Smarzowski

co do Polanskiego - owszem moze i "Piraci" sa dobrym filmem ale slawe miedzynarodowa przyniosly mu tytuly wlasnie wymienionie przez Hajle Selasje.

Hajle Selasje -->

1. "Bolszewicka zaraza"
nie wiem co rozumiesz poprzez "bolszewicka zaraze" - jakbys nie patrzyl to Polska byla krajem zbyt slabym aby obronic sie przed Niemcami - mozesz tez mowic co chcesz ale to nie AK czy w ogole nawet Wojsko Polskie czy raczej Polskie Sily Zbrojne na zachodzie i ich sojusznicy a wlasnie Armia Czerwona przy pomocy Ludowego Wojska Polskiego wyzwolila tereny Polski spod okupacji niemieckiej (hitlerowskiej).

2. "Roza"
wlasnie dtaltego (argumenty jakie podales w poscie 23) nie mam powodu do krytykowania tematu, ktory porusza Roza - oczywiscie patrzac na to od strony historycznej (faktow) a nie tylko opowiesci w filmie przedstawionej. Dla mnie jednak ten film zasadniczo jest o przemocy poprzez gwalt osadzonej w realiach Polski odzyskujacej wolnosci. Innymi slowy "ziemie odzyskane" sa tutaj tylko tlem dla pokazania "sekwencji brutalnych scen" - jak mowie - nie wnoszacymi nic do tematu od strony poznawczej - powiela znane fakty i to w wynaturzony sposob. Jednak nie mozna temu panu (poza zawsze nastawieniem antly PRL , anty-Rosja) zarzucic "tworzenia fikcji historycznej" jak ma to miejsce w przypadku gowna typu "poklosie" nakreconego w celach zwrocenia li tylko uwagi na nazwisko rezysera ... niestety kosztem narodu polskiego.

19.12.2012 17:22
31
odpowiedz
zanonimizowany555134
125
Generał

"Wesele" było świetne, zestawiając je z "Dniem świra" miałbym raczej trudności ze wskazaniem lepszego filmu. "Dom zły" już mniej mi się podobał, ale Smarzowski ciągle pozostaje wyznacznikiem pewnej jakości. "Róży" jeszcze nie miałem przyjemności oglądać, jednak po wysokich notach zakładam w ciemno, że wiele nie może ustępować wcześniej wymienionym tytułom. Ciekawe co wyjdzie z "Drogówki", znane nazwiska w obsadzie, tematyka nieporuszana zbyt często w polskiej kinematografii, mimo tego wielkich nadziei z tą produkcją nie wiążę.

19.12.2012 20:42
Herr Pietrus
32
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Problem dla meni polega na tym, że, odnosząc sie do postów HS, to z całej trójki właśnie Drogówka zdaje sie byc filmem, który zasłuży na tak nieprzychyloną ocenę. I sądzę, ze powtarzalność ma w tym względzie znaczenie... W każdym razie nie nazwałbym jednak w żadnym wypadku Wesela "tanią publicystyką". Właściwie też właśnie ono wydaje mi sie filmem mimo wszystko najmniej bolesnym i czarnym. A także najmniej wyrachowanym i pozbawionym subtelności.

Choć zastanawiam się, czy fakt, iż zezwierzęcenie człowieka w Domu Złym wydaje mi sie większe wynika z tego, ze faktycznie takie było, czy może jednak ma tu znaczenie fakt, ze też sporą część dzieciństwa spędziłem regularnie odwiedzając wieś, a i teraz stykam się z ludźmi ze wsi i z "wiejskim życiem", ponieważ tam mieszka większość mojej rodziny, i zwyczajnie widzę wspomniany film jedynie jako przerysowany, bo czuję ten klimat, rozpoznaję te postawy, te walki o gospodarkę, ziemię i majątek, te niesnaski oraz wiejskie wesela (choć na żadnym aż tak "szalonym" ie byłem i nie widziałem zabaw oczepinowych w stylu tych z Wesela, to wiem np. z opowieści znajomych, że w "ich stronach" oczepinom znacznie bliżej do tego, co sportretował Smarzowski... ;)). Zastanawia mnie, czy w "Drogówce" faktycznie panował albo panuje taki, nomen omen, burdel i ktoś ze środowiska może patrzeć na film inaczej i mniej zbulwersowanym okiem, czy jednak stopień przerysowania różni kolejne kinowe obrazy wychodzące spod ręki pana S. ...

19.12.2012 21:51
k42a_
33
odpowiedz
k42a_
91
so it goes

Pozwolę się wtrącić, jako, że Smarzowski jest jednym z moich najlepszych, jeśli nie najlepszym, z polskich twórców.

Herr Pietrus --> bez wątpienia, zarówno Wesele jak i Dom Zły były mocno przejaskrawione, ale miało to też swoją podstawę. Smarzowski chciał pokazać w swoich filmach naród polski w krzywym zwierciadle, obnażając wszystkie jego niedoskonałości, cechy charakteru i sposób bycia. Jak inaczej mógł na to zwrócić uwagę widza, jeśli nie poprzez przesadzoną "eskalację" wulgaryzmów i pijaństwa. Każdy wie jak jest, tylko nikt o tym nie mówi, a wyżej wymienione filmy zostały nakręcone tak, że zachęcają wręcz do dyskusji i zastanowieniem się nad tym, jak to naprawdę jest i czy mimo wszystko autor, nawet jeśli w bardzo wyolbrzymionej wersji, trafnie zobrazował charakter Polaków.

19.12.2012 22:27
Belert
34
odpowiedz
Belert
182
Legend

tylko ze z polskiej kinematografii widac ze jestesmy pijusami, degenratami na dodatek zatwardzialymi antysemitami.
Czy trafnie zobrazowal nasz charakter ? nie sadze mimo wszystko nic w zyciu nie jest proste do okreslenia i nic nie jest czarne ani biale.
I nie wyciagalbym zbyt daleko idacych wnioskow.
To troche jak w tej wypowiedzi Jacka Braciaka u Qupy Wojewodzkiego ,czym sie rozni film polski od amerkanskiego.Puenta swietna ,chwytliwa i smialem sie jak dziecko ,ale do pewnego momentu.T
o akurat nie byla prawda w kazdym razie na pewno nie cala prawda.

19.12.2012 23:44
35
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

a wlasnie Armia Czerwona przy pomocy Ludowego Wojska Polskiego wyzwolila tereny Polski spod okupacji niemieckiej (hitlerowskiej).

- nie to nie było żadne wyzwolenie, po prostu sowieci jeszcze raz podbili tereny dawnej 2RP z jednej okupacji weszliśmy do drugiej (w LWP oficerami byli w większości sowieci - siły te miały za zadanie przejęcie ciężaru okupacji podbitych ziem - dopiero po 56 roku nasz status zmienił się z ziem okupowanych na sowiecki protektorat ) poza tym o 17 września, katyniu, terrorze po wojennym którego ofiarą padło 40 000 zamordowanych i wielokroć więcej uwięzionych i represjonowanych nie wspominam - to bynajmniej nie było wyzwolenie - zresztą symptomatyczne jest, jak bardzo propaganda zrobiła swoje, skoro do dzisiaj jednego okupanta utożsamia się z "wyzwoleniem".

20.12.2012 01:22
36
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

"...nie to nie było żadne wyzwolenie..."

rozumiem - lepsza byla dotychczasowa sytuacja, w ktorej germanski najezdzca okupowal doslownie nasz kraj tak? Bogu dziekowac ze Niemcy zaatakowaly ZSRR - inaczej bys mogl w ogole Polski na mapie nie miec...

...17 września...

coz - trzeba bylo byc silniejszym i inaczej lokowac sojusze skoro jeszcze do 37/38 roku naszym glownym wrogiem byla wlasnie Rosja radziecka ... sami dalismy ciala na calym froncie - nawet smieszne "Pepiczki" w okresie 20 lat miedzywojnia potrafili wyprodukowac jeden z lepszych tankow - a my co? nico - nawet licencyjnej fabryki samochodow Renault'a nie potrafilismy wybudowac ... wiec nie dzwi fakt ze jak zawsze krzysczelismy a gdy przyszlo co do czego to zaprzepascilismy nasz kraj (w szczegolnosci przyjmujac Twoj tok rozumowania)

"...katyniu.."

sugeruje najpierw dokonac genezy zbrodni polskich popelnionych na zolnierzach Armi Czerwonej w roku 1920 i latach nastepncyh (chodzi mi o jencow wojennych) - przeanalizuj fakty i porozmawiaj z Rosjanami - doswiesz sie ze postrzegaja te zbrodnie nie jako "zbrodnie" a "odwet za zbrodnie" ... myslalem ze wiesz, iz pozwalalismy umierac rosyjskim zolnierzom z gnijacymi ranami, nie udzielalismy im pomocy a rannych bardzo czesto dobijalismy ... nie mowiac o zbrodniach na jencach nie bedacych nawet rannymi ...

"... terrorze po wojennym którego ofiarą padło 40 000 zamordowanych i wielokroć więcej uwięzionych ..."

zaraz ... mowisz o terrorze popelnionym takze rekami nas Polakow tak ? ... czy to tylko Rosjanie do nas strzelali - a moze jednak okazac sie ze my bylismy takimi samymi skr. jak oni w wielu wypadkach he? A kto w ogole stworzyl aparat bezpieczenstwa i symbol terroru Rosji sowieckiej jak nie osoba bedaca przynajmniej w polowie Polakiem?

"...propaganda zrobiła swoje..."

nie - brak wiedzy historycznej w temacie osob, ktore pluja na Rosje a same nic nie potrafia zrobic / nie potrafily zrobic aby nie dopuscic do sytuacji, w ktorej nasz wschodni sasiad mogl "...przyjsc i podpalic nasz dom noca ..."

20.12.2012 01:30
M@rine
37
odpowiedz
M@rine
112
Mariner of the Inet

sugeruje najpierw dokonac genezy zbrodni polskich popelnionych na zolnierzach Armi Czerwonej

Ja proponuję urządzić jakąś masakre na ziemi rosyjskiej a jak ktoś zwróci na to uwagę to powiem
"sugeruje najpierw dokonac genezy zbrodni rosyjskich popelnionych na oficerach Wojska Polskiego"

flawless logic

Ciekawe, że niektórzy nie mogą sobie poradzić z tym, że dostawaliśmy w kako raz po raz, że muszą to sobie w głowach jakoś usprawiedliwić "no ale przecież sami się o to prosiliśmy".

20.12.2012 01:53
38
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

napisalem "...zbrodni polskich popelnionych na zolnierzach Armi Czerwonej w roku 1920 i latach nastepncyh ..." wiec chronologicznie ujmujac temat zbrodni na zolnierzach RKKA dokonalismy najpierw my a nie Rosjanie na naszych oficerach wojska i policji w Katyniu Miednoje Ostaszkowie i innych miejscowosciach (mowiac o XX wieku) nie wnikam tutaj w dalsza przeszlosc i czas zaborow - ktory tylko podkresla jak kiepscy jestesmy, ze dalismy swoj kraj "podzielic pomiedzy 3 sasiadow" ....

EDIT :
wlasnie o tym pisze, co wiecej nie tylko dostawalismy "...w kako raz po raz..." a prosilismy sie o to (jak to Polacy - kazdy szukal swojego wlasnego interesu i dbal li tylko o prywate zaprzepaszczajac kraj - dla mnie wspolczesnie takim sciekiem jest autor "filmu" poklosie - tyle ze w realiach XX/XXI wieku.

20.12.2012 08:19
39
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

(38)

nie - brak wiedzy historycznej w temacie osob, ktore pluja na Rosje a same nic nie potrafia zrobic / nie potrafily zrobic aby nie dopuscic do sytuacji, w ktorej nasz wschodni sasiad mogl "...przyjsc i podpalic nasz dom noca ..."

to jest zabawne, raz usprawiedliwiasz bolszewików, innym razem dostrzegasz parafrazując ciebie nasz wschodni sasiad mogl "...przyjsc i podpalic nasz dom noca ..."

nie czujesz tutaj jakiejś schizofrenii?

dawno takich bzdur nie czytałem, sowieci najpierw w 38 poddają terrorowi całą ludność narodowości polskiej (np. likwidacja Marchlewszczyzny) czego ofiarą to znaczy ginie w ciągu ledwie kilku miesięcy blisko 05.mln naszych rodaków
potem 17 września atakują czego ofiarą na skutek eksterminacji oficerów, cywili i wywózek na Syberię pada drugie 0.5mln polaków (o zabitych żołnierzach w wojnie granicznej nie wspominam) następnie na skutek sowieckiego terroru na krótko przed i po wojnie pada 40 000 ludzi (głównie ruch oporu) a ty jeszcze ich usprawiedliwiasz jakimiś bzdurami o jeńcach sowieckich z 20roku dając znak równości pomiędzy tym, że tam wykańczały ich choroby (choć my staraliśmy się przeciwdziałać rozlokowując jeńców w większej ilości obozów by ograniczyć epidemie) a katyniem, kozielskiem czy starobielskiem gdzie po prostu ich mordowano strzelając im w potylicę.

powiedz mi jak po tym wszystkim można nazywać okupację polski wyzwoleniem? daj mi jakieś przykłady opracowań historycznych, które używają takich określeń - jak można usprawiedliwiać zbrodnie sowieckie zbrodniami hitlerowskimi? jak można usprawiedliwiać sowietów faktem, że mniej wymordowali naszych rodaków niż niemcy?

20.12.2012 13:10
40
odpowiedz
zanonimizowany874086
16
Generał
9.5

Fajny film.
Test oceniania.

21.12.2012 02:23
41
odpowiedz
strelnikov
80
Senator

Monolito -->

0.
"... dawno takich bzdur nie czytałem..." - to przypomnij sobie jak przypisales Pinochet'a do Argentyny i chciales go ze zbrodni w tym kraju popelnionych rozliczac :)

1.
nie usprawiedliwiam - stwierdzam fakt,

2.
odpowiedz sobie jak to swiadczy o obronnosci kraju, ktory na skutek wrogich dzialan "traci 0.5 miliona rodakow (!) w zaledwie kilka miesiecy", dodatkowo nie bedac w stanie wojny - takie same informacje przeczytam o Polakach w publikacjach ukrainskich,

3.
wrzesien 17, 1939 - rozumiem, ze wg Ciebie Rosjanie powinni przyjsc nam z pomoca? Sami im pokazalismy doslownie kilka miesiecy wczesniej co maja robic - czy nie inaczej postapilismy z Zaolziem? Poza tym znajac relacje PL-ZSRR i ZSRR-D w okresie 18-39 trzeba bylo byc kretynem aby nie dostrzegac takiej ewentualnosci,

4.
"... bzdurami o jencach sowieckich ..." - jasne - brawo - jesli chodzi o jencow rosyjskich to sa bzdury tak? natomiast nad jencami polskimi to juz placzemy tak? Hipokryzja kolego ...

5.
powiedz to tym, ktorzy stracili najblizszych w wyniku terroru niemieckiego (hitlerowskiego) lat 39-45

6.
nikogo nie uspawiedliwiam - raz jeszcze zaznaczam - uwazam tylko, ze gdy sie nie ma odpowiedniej sily to sie nie szczeka.

21.12.2012 10:34
42
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

(41)

1.nie usprawiedliwiam - stwierdzam fakt, aha i jako wyzwoliciele, nie narzucili nam marionetkowego rządu, nie fałszowali wyborów, nie eksterminowali opozycji patriotycznej, nie aresztowali przywódców podziemia, nie gwałcono nam kobiet, nie pograbiano z majątku, nie więziono i wywożono na syberię i wreszcie nie wymordowali nam od 38 łącznie miliona rodaków? nadal uważasz że to było wyzwolenie, bo staliśmy się wolni?

2. odpowiedz sobie jak to swiadczy o obronnosci kraju, ktory na skutek wrogich dzialan "traci 0.5 miliona rodakow (!) w zaledwie kilka miesiecy", dodatkowo nie bedac w stanie wojny - takie same informacje przeczytam o Polakach w publikacjach ukrainskich,

a co to ma wspólnego ze zbrodniami sowieckimi i okupacją naszego kraju, chyba nasza słabość militarna ich nie usprawiedliwia?

3.wrzesien 17, 1939 - rozumiem, ze wg Ciebie Rosjanie powinni przyjsc nam z pomoca? Sami im pokazalismy doslownie kilka miesiecy wczesniej co maja robic - czy nie inaczej postapilismy z Zaolziem? Poza tym znajac relacje PL-ZSRR i ZSRR-D w okresie 18-39 trzeba bylo byc kretynem aby nie dostrzegac takiej ewentualnosci,

różnica jest taka, że my zaolzie otrzymaliśmy od czechów na skutek naszego ultimatum odbieraliśmy tereny które czesi zajęli siłą (i tylko te tereny!) bez wypowiedzenia wojny w 1919 i co istotne zamieszkiwane w większości przez ludność polską, w drugim przypadku sowieci zaatakowali bez wypowiedzenia wojny podbijając tereny zamieszkiwane głównie przez białorusinów, ukraińców i polaków

4.
"... bzdurami o jencach sowieckich ..." - jasne - brawo - jesli chodzi o jencow rosyjskich to sa bzdury tak? natomiast nad jencami polskimi to juz placzemy tak? Hipokryzja kolego ...

bzdurne to jest dawanie znaku równości pomiędzy oboma faktami historycznymi (i nie mam nawt na myśli katynia)- różnica jest taka, że my ich nie mordowaliśmy, a bolszewicy pomiedzy 1919 - 1920, wielokrotnie mordowali jeńców na miejscu, eksterminowali szpitale polowe włącznie z personalem medycznym, zamordowali część oficerów resztę uznano za przestępców politycznych, zmuszali jeńców do katorżniczej pracy na skutek tego i chorób z 45tyś jeńców zmarło blisko 20 tyś, czyli procentowo więcej tak ilosciowo jak i procentowo (42%) na 80tyś jeńcó bolszewickich zmarło na skutek chorób 19tyś czyli 25%

5.
powiedz to tym, ktorzy stracili najblizszych w wyniku terroru niemieckiego (hitlerowskiego) lat 39-45

a ty powiedz rodzinom pomordowanych, zgwałconych, ograbionych że sowieci nas wyzwalali.

nikogo nie uspawiedliwiam - raz jeszcze zaznaczam - uwazam tylko, ze gdy sie nie ma odpowiedniej sily to sie nie szczeka.

a ja zaznaczam, że jak się nie ma bladego pojęcia o naszej historii, usprawiedliwia się sowietów naszą słabością, okupację i narzucenie nam mariontekowj władzy nazywa się wyzwoleniem to się nie powinno wypowiadać.

21.12.2012 11:02
Bullzeye_NEO
43
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

hehehe jak zwykle, dyskusja o drogowce, wpadnie paru panow i juz politykuja, propsy

21.12.2012 12:27
Herr Pietrus
44
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Wyjątkowo muszę sie zgodzić, maiłem napisać to samo...

21.12.2012 13:42
r_ADM
45
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

A jak irl rozmawiacie ze znajomymi to tez kurczowo trzymacie sie jednego tematu czy rozmowa naturalnie schodzi z jednego na drugi?

21.12.2012 15:24
Herr Pietrus
😈
46
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Pewnie, że się kurczowo nie trzymamy, gdy gadamy o filmach, samochodach, skokach narciarskich i fizyce kwantowej rozmowa i tak zawsze schodzi na rachunki krzywd, rosyjska okupację i PRL, a potem płynnie kończy się an Smoleńsku.

31.01.2013 20:52
Herr Pietrus
47
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

No i recenzja zdaje się potwierdzać moje obawy.
http://www.filmweb.pl/reviews/Smarzowszczyzna-13850

31.01.2013 21:57
👍
48
odpowiedz
adi44441
5
Legionista

film zapowiada sie ciekawie i zamierzam pojsc na niego na noc kina w koszalinie juz jutro :P

01.02.2013 20:58
U.V. Impaler
49
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Właśnie wróciłem z seansu i powiem krótko - dostałem to, co chciałem. Kapitalny film!

01.02.2013 21:04
Mutant z Krainy OZ
50
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

UVI a coś więcej możesz powiedzieć, co cię w nim tak urzekło? :)

01.02.2013 21:17
U.V. Impaler
51
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Ciężko powiedzieć coś więcej bez spojlerów. Dobry mix wyrwanych z życia scenek (świetnie zrealizowanych, bo często w ruch idą nagrania z komórek) z głównym wątkiem, który kompletnie przeobraża ten film w drugiej połowie. Masa scen przekoloryzowanych, wódki, cycków i przekleństw tu więcej niż w pozostałych filmach Smarzowskiego razem wziętych, ale kompletnie nie czułem tego, że przesadził. Nie czułem też tych 120 minut w fotelu, co również dobrze świadczy o całości - ogląda się to znakomicie. Jest sporo rynsztokowego humoru przemieszanego z typowym dla Smarzowskiego bagnem, no i tradycyjnie końcówka, po której żyć się odechciewa.

Aktorzy poezja. Kiedyś Topa kojarzył mi się z burakiem ze Złotopolskich, Jakubik z błaznem w Polsacie. Smarzowski wyciągnął z nich to, co najlepsze. O reszcie (Dziędzielu np.) nie wspomnę.

Film z pewnością nie ma takiego ciężaru, jak Dom zły, czy Róża, przez co może być różnie odebrany, ale nie żałuję, że pognałem do kina w dniu premiery. Dobrze wydane pieniądze.

01.02.2013 21:19
Madril
👍
52
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

Ja też dziś widziałem, zgadzam się z UVIm. :)

02.02.2013 08:54
Mutant z Krainy OZ
😍
53
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Kurde, kusicie by się do kina wybrać, a tutaj nie ma za bardzo na to perspektyw, trzeba będzie obejrzeć z innego źródła...

02.02.2013 13:21
Ragn'or
54
odpowiedz
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Filmy Smarzowskiego utwierdzają mnie w przekonaniu, że absolutna większość ludzi nie jest taka jak przedstawiona
na tych filmach. I jest to jedyna pozytywna emocja płynąca z tych filmów.
Reszta to szambo.
Kiedy oglądam to krańcowe zbydlęcenie "bohaterów", to zawsze zbiera mi się na wymioty.
Reżyser ten lubi epatować tym, co w człowieku jest najgorsze, mimo to jakaś prawda się w tych obrazach zawiera.
Uważam te filmy za dobre, jednak unikam oglądania ich po kilkakroć, ponieważ " trudno mi wchodzą ", męczą mnie strasznie i ogólnie powodują duży dyskomfort psychiczny.

Na "Drogówkę" wybieram się na dniach. Trochę wbrew sobie.
Może to swego rodzaju katharsis dla mnie?

02.02.2013 13:28
sekret_mnicha
👍
55
odpowiedz
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

Byłem wczoraj. Rewelacja. Napisałem o tym o tutaj, jeśli komuś jest po drodze... :) http://gameplay.pl/news.asp?ID=74504

02.02.2013 13:52
Madril
56
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

Ragn'or --> Reżyser ten lubi epatować tym, co w człowieku jest najgorsze, mimo to jakaś prawda się w tych obrazach zawiera.
Bo tak dokładnie jest, autor zbiera masę złych charakterystyk z całej grupy i kumuluje to w przedstawianym, małym jej wycinku. Po pierwszym obejrzeniu Wesela to już stwierdziłem na bazie życia na wsi. :)

Jedyne, co mogę temu filmowi zarzucić, to za mało Dorocińskiego, ale cóż. :P

09.02.2013 13:52
Ragn'or
👍
57
odpowiedz
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Film bardzo mi się podobał. Pomimo tego, że ukazuje czarną stronę naszej rzeczywistości, korupcję na wszystkich szczeblach, grzechy mniejsze i te duże, rozpasanie okrutne i samowolę to jednak dostrzegłem jakiś promyk nadziei.

Jak światełko dobra w ciemnym tunelu zła.

W końcu ci policjanci nie są do szpiku kości źli, są zwykłymi ludźmi, mają rodziny, jest gdzieś granica poza którą nie mogą przejść. Jak główny bohater Król, który podjął świadomą, odważną decyzję, ujawnił prawdę, za co zapłacił najwyższą cenę.
Pytanie tylko, czy takie odważne kroki coś zmieniają, czy taka śmierć jest w stanie kogoś innego skłonić do zmiany życia?
Chyba tak, nie dla wszystkich jest za późno....

09.02.2013 13:58
58
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Ten film nakręcili już 40 lat temu - nazywa się Serpico.

11.02.2013 09:07
59
odpowiedz
ronn
121
Legend

byłem tydzień wcześniej na django (polowa filmu nudy na maksa), i leciał trailer drogówki. był fatalny, na sam film jednak się wybrałem i uważam, że jest bardzo dobry. swietnie się ogląda, fajna histroria, dobre zdjęcia. jedyne co mi się nie podobało to te "smieszne" scenki jak ktos pokazuje legitymacje szkolna, czy ze zgredka ma jeszcze dyche. ale nie meczylo to jakos, a film swietny :)

naprawde fajny scenariusz, majacy rece i nogi, rozwijajacy sie w dobrym tempie, wiarygodny, tworca scenraiusza do "jestes bogiem" powinien sie uczyc jak napisac scenariusz, ktory jest nie kompletnym dnem :)

na uwage zasluguja fajne ujecia warszawy, duzo blizsze przecietnemu mieszkancowi niz w serialu tvn :)

BTW, widzialem jak kreca przedostatnia scene z okna mieszkania, nawet zdjecia porobilem, ale nie wiedzialem jeszcze co to za film :)

12.02.2013 17:52
😊
60
odpowiedz
ronn
121
Legend

znalazłem to zdjęcie :D

ostrzegam tych, którzy nie widzieli, że to okrutny spoiler :>

http://i.imgur.com/COYch.jpg

Forum: Drogówka - nowy film autora Dom zły