Witam,
od kilku dni jestem posiadaczem Xboxa, strasznie się cieszę! Jednak co mnie martwi, to że mocno się grzeje, 20 minut i czuć na 20cm od konsoli. To normalne w slimkach? Phat mojej dziewczyny prawie wcale się nie grzeje. Konsolę kupiłem na allegro wraz z dowodem zakupu - 2012.09.16. Sprzedana, ponieważ była nietrafionym prezentem.
edit. Co jeszcze jest zastanawiające, to że po 10-15 minutach od wyłączenia konsola stygnie całkowicie.
[2] -> wtf? o.O
Znana wada wielu Slimów, w tym mojego. Po systematycznym grzaniu się, zaczął szwankować, po czym dostawał freeza tuż po włączeniu. Problem pojawił się też taki, że miałem wgranego LT, przez co "traciłem gwarancję". No ale cóż, jak przerabia fachowiec, to może wszystko cofnąć do stanu fabrycznego :) Sprawa zgłoszona supportowi, po kilku dniach przyjechał kurier, po kolejnych kilku wrócił z tą samą, aczkolwiek w pełni działającą konsolą i miesiącem darmowego Golda, na zadośćuczynienie. Od około roku nie mam żadnych problemów, nawet przy tak wymagających grach, jak GTA IV.
Zmieniłem na slimkę zaraz po premierze. Nie oszczędzam jej. Z góry ma jakieś 10cm przestrzeni, więc szału nie ma. Grzeje się w normie. Nie bardziej niż PS3 slim w każdym razie. Jak każdy sprzęt o tym stopniu skomplikowania - może się zepsuć. Jak będzie się miało tak stać, to się stanie. Z twojego opisu to czuje jakby piekielne ognie buchały ci z tej konsoli :)
[2] Pewnie jakiś moderator usunął jego post, był tu taki troll, a mój post był nr 3, nie wiem jak to się stało ;)
Miałem slimkę przez dwa lata (od września 2010, niedawno sprzedałem bo uznałem że przy mocnym PC jest mi zbędna), grzała się również całkiem widocznie, tym niemniej żadnych problemów z nią nie miałem.
Niestety w tych pierwszych wersjach slimek to normalka. Później ponoć to już wyeliminowali, dlatego lepiej kupić Premium z końca produkcji, przynajmniej pewna konsola. A jeśli już Slima, to na pewno nie z początku produkcji.
Mam slim i specjalnie nie sprawdzam ale nie wydaje mi się żeby nadmiernie się grzał, nie czuć ciepła od konsoli natomiast trafiłem na inną ponoć częstą wadę, głośny zasilacz, wymieniałem dwa razy i nie wiem jakie "szczęście" trzeba mieć by dwa razy trafić na kolejne głośne zasilacze, trzeci raz nie wymieniałem bo nie chciało mi się czekać kolejnych 2-3 tygodni.
moja Slimka jest ciepła, jak ciepła? chyba standardowo ciepła heh ;) przy 3-4h grania działa prawidłowo i gdy się dotknie to dość gorące ale prawie niesłyszalne, jedynie przy zbliżeniu ucha, także jeśli działa ok to nie widzę powodu zamartwiania się ciepłem, to tylko konsole, wiadomo, że to gorsza sprawa od wychłodzonego i wyciszonego mocnego pieca :]
Chyba muszę powiedzieć, że trafiłem na wyjątkowo dobrą sztukę. W te wakacje grywałem całymi dniami w RDR, temperatura w pokoju, taka jak na dworze, czyli 30 stopni lekko. Jednak sama konsola o dziwo w ogóle się nie grzała, nie czułem zapachu spalonego plastiku czy innych takich rzeczy.
