Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Wykorzystujecie błędy w grach na własną korzyść?

07.11.2012 23:20
1
zanonimizowany305250
161
Legend

Głównie przez przypadek, ale czasami zdarza mi się. Ostatnio w Borderlands 2 jest parę tego typu bugów/glitch'y. Ale jednak to trochę cheatowanie...

07.11.2012 23:29
2
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

Nienawidzę półśrodków. Albo włączam cheaty, albo gram grzecznie. Po co mi szukać bugów, jesli są na to prostsze sposoby ?

07.11.2012 23:40
Łoker men
3
odpowiedz
Łoker men
60
Teamtrheestars

Ogólnie według mnie lepiej użyć kodów i wygodniej na jedno wyjdzie chociaż czasem gdy napotkam taki bug w dragon age pokusa jest silna i go wykorzystuje jak np bug z kapliczkami w pustce zwiększającymi statystyki postaci wystarczy bardzo szybko na nie klikać to może ci podnieść jedna kapliczka aż o 4 punkty jednej statystki.

07.11.2012 23:52
PatriciusG.
4
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Pamiętam, że nie mogłem przejść ostatniego bossa w Gears of War na poziomie Insane i pokonałem go właśnie błędem - za którymś razem schowałem się za przeszkodą a on stał i przyjmował wszystkie moje strzały i granaty na katę zamiast biegać za mną ;)

Wygrałem, sypnęło się osiągnięcie... a potem poczułem się jak oszust, zrestartowałem grę i zrobiłem to jak programista nakazał.

08.11.2012 00:15
guy_fawkes
5
odpowiedz
guy_fawkes
24
Pretorianin

Mnie się zdarza exploitować bugi, gdyż nie wiążę z tym takiego balastu moralnego, co z cheatami lub trainerami - po prostu dana gra na coś pozwala i tyle. Oczywiście tylko w singlu, bo musi być wolne od jakiegokolwiek naginania zasad. Zresztą kto grał w Dark Souls i oberwał mieczem przez ścianę, ucieszy się z każdego babola pozwalającego mu się zemścić na oszukującej grze. ;)

08.11.2012 01:31
6
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

wszystko zależy od sytuacji i taki przykładzik - borderlands - walki z bosami, czyli kop w zadek na arenę i ganianie jak debil za amunicją rozrzuconą po kątach, ładowanie w jakiegoś kolosa tony amunicji i lekko kilka restartów za nim za kumam, że programista zaplanował jakiś słaby punkt upierdliwcowi, który musimy zgodnie z jego scenariuszem wykorzystać- bo inaczej się nie da! a takiego wała! w takich sytuacjach mam wielką przyjemność z wykończenia kolosa po "swojemu" - czyli wykorzystując, że się gdzieś "przyciął" na przeszkodzie wystawiając wrażliwą na obrażenia część ciała, albo sam się gdzieś tak sprytnie schowałem, że bezpieczny mogę wykańczać metodycznie potwora gdy ten bezradnie próbuje mnie dosięgnąć - radość jest podwójna, nie dość dałem bobu bosowi to jeszcze załatwiłem programistę, który zaplanował mi krok po kroku jak mam zagrać.

w innych przypadkach np. w combat mission normandy schowanie czołgu za bocage powoduje, że ten staje się całkowicie odporny na ostrzał - jest to błąd którego nie wykorzystuję bo obniża mi to radość z gry - a żywy przeciwnik mógłby odebrać to jak "brudne" i nie honorowe sztuczki

czyli generalnie oszukiwanie może stanowić część gry i może nawet dawać przyjemność gdy zrobimy coś co jest nie standardowe, a czego nie przewidział programista, a który poprzez narzucanie nam swojej jedynie słusznej ścieżki staje się dla nas takim samym wrogiem jak potwory, które ustawia nam na drodze do celu. Wszystko zależy od sytuacji, jedne błędy mogą dać nam radość inne mogą nam tą radość odebrać.

08.11.2012 09:24
kong123
7
odpowiedz
kong123
120
Legend

Jeśli już wykorzystuję to przez czysty przypadek lub ewentualnie jak już mam grę ukończoną i sobie przechodzę po raz kolejny to wtedy czasami szukam ''innych'' sposobów.

Ostatnio wykorzystywałem buga w ETS2 omijając czerwone światła i korki po chodniku - oczywiście jeśli nie było barierek.

08.11.2012 14:36
raziel88ck
8
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

kong123 - Z tego co pamiętam, to w Hard Truck: 18 Wheels of Steel również można było wykorzystywać podobny sposób. Twórcy nie zadbali o szczegóły, dzięki czemu można bez konsekwencji łamać niektóre przepisy.

08.11.2012 15:18
9
odpowiedz
BadylTheWood
1
Junior

W Fallout'ach 1 i 2 można było okradać tego samego kolesia w nieskończoność :). Wystarczyło zapisać grę i włączyć ja jeszcze raz.

08.11.2012 15:53
Persecuted
😈
10
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Jak napisałeś autorze - to zależy. Czasem bardzo lubię korzystać z bugów i sztuczek (czyli czegoś na co programiści chyba sami nie wpadli podczas tworzenia gry). Przykład? Pierwszy Gothic. Znam tą grę zupełnie na wylot i potrafię w niej wyczyniać różne cuda (np. zdobyć jedną z najlepszych broni po godzinie gry, zgromadzić w krótkim czasie 10K rudy, pokonać "zerową" postacią przeciwnika, który normalnie kładzie mnie jednym ciosem itd. ;d). Jest to dla mnie źródłem satysfakcji i dumy a nie wstydu i moralnego kaca ;). Wszystko odkryłem sam, a wielu z tych sztuczek do dziś próżno szukać na forach czy fanowskich stronach gry.
Z drugiej strony nigdy nie zaakceptowałbym zwycięstwa nad bossem za pomocą buga - zbyt "tanie" rozwiązanie. Nie lubię też bugów w stylu przechodzenia przez ściany czy nieśmiertelności, bo to już całkowicie zabija przyjemność z grania.

08.11.2012 15:56
Harry M
11
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Ja się w takie rzeczy nie bawię. Ostatnio tylko użyłem takiego czegoś w najnowszym Deus Ex'ie - przy walce z bossem (trzeci chyba) można było go powalić wręcz kiedy przeskakiwał ścianę. Ale po zrobieniu tego wczytałem save i zabiłem go normalnie, bo nie lubię takich ułatwień.

09.11.2012 19:00
raziel88ck
👍
12
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Persecuted - Przechytrzenie twórców faktycznie daje sporo satysfakcji. Na pewno więcej niż wykorzystanie typowego buga. Konkretny komentarz i świetny przykład.

09.11.2012 20:02
13
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Tylko w trudnych/bardzo trudnych/niemal niemożliwych przypadkach normalnej gry.

@Persecuted
ta najlepsza broń to nie jest przypadkiem

spoiler start

miecz który należy do strażników świątynnych w wolnej kopalni? Gdzie by go zdobyć trzeba zwabić strażnika do zepsutej maszyny i użyć sztuczki z drabiną gdy będzie na szczycie?

spoiler stop

Ten przeciwnik co kładzie jednym ciosem to nie

spoiler start

troll, gdzie obok jest zwój zmniejszenia? Tam gdzie z Diego szukasz kamienia.

spoiler stop

Pieniądze akurat w pierwszym Gothicu są nie warte cheatowania, gra pod względem handlu i finansów jest równie schematyczna co chodzenie do pracy.
Do tego w nieoficjalnym dodatku - Mrocznych Tajemnicach polazło się zaraz na początku do Wieży Mgieł i się miało się towary warte więcej kasy niż budżet wszystkich handlarzy w kolonii karnej.

10.11.2012 22:47
piotr432
14
odpowiedz
piotr432
86
Warrior

Ja nie wykorzystuje bo chyba nawet nie mam takich gier żeby takie coś było . Ale zapewne jak bym miła możliwość to bym coś tam zapewne zrobił z ta nie doróbką :)

11.11.2012 13:20
Matekso
15
odpowiedz
Matekso
96
Generał

TAK

11.11.2012 13:25
Matekso
16
odpowiedz
Matekso
96
Generał

dwa najbardziej największe bugi jakie miałęm na korzyść BloodRayne walka finałowa z tym wielkim bossem, i Return to the Castle Wolfestein końcowa walka z Heinrichiem było trudno dopóki się nie zablokował

12.11.2012 01:51
Persecuted
17
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@SpecShadow

Miecz: Miecz Blizny
Przeciwnik: Kharim

12.11.2012 11:37
18
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend
Wideo

Co powiecie np. o takiej mechanice walki?
http://youtu.be/4eVqRFbqfxs
Też błąd do wykorzystana? Czy jakaś taktyka?
Dla mnie to jeden z zabawnych błędów/elementów mechaniki która często mnie rozśmiesza. Czyli daje zabawę co w oryginale jest... trudne?

To paradoks - żeby bawić się podczas grania trzeba się uciekać do podłych sztuczek.

[17]
widać sporo już zapomniałem o tej grze. Może przy okazji zakupu Gamebooka całej serii odpalę jeszcze raz.

12.11.2012 18:08
raziel88ck
19
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Przypomniałem sobie jeszcze o pewnej sztuczce w Grand Theft Auto: Vice City. Ową sztuczkę możemy wykonać w misji odbywającej się na polu golfowym. Jak wiadomo, domyślnie należy zostawić broń przechodząc przez bramkę. Jednakże jeśli podjedziemy samochodem w odpowiednie miejsce i skoczymy na jego dach, to będziemy mogli wykonać skok znajdujący się nad skocznią. Możemy dzięki temu przechytrzyć programistę i ułatwić sobie zadanie posiadając przy sobie broń palną.

12.11.2012 18:13
20
odpowiedz
zanonimizowany877123
0
Legionista

raziel, mimo iż jesteś jednym z lepszych osób piszących na gameplay.pl to moim zdaniem coś takiego w takiej formie na dole jest dosyć żałosne. Jeśli ktoś rzeczywiście będzie chciał po lubić, to daj obrazek facebooka "like" i tyle.
Polub Raziela oraz jego wpisy, jeśli przypadły ci one do gustu. Z góry dziękuję za klik.

gameplay.pl Wykorzystujecie błędy w grach na własną korzyść?