Temat mówi sam za siebie. Ten film jest chyba zbawieniem dla Montery.
Aha.
Jakie jeszcze przesłanie wnosisz tym tematem? Bo nie wiem czy wszystkie Twoje intencje odczytałem prawidłowo.
A ty przypadkiem nie miałeś odejść z forum?
[4] ----> Jakbyś czytał, to zawarłem tam informację że co jakiś czas mogę się udzielać w jakimś wątku, lub napisać komentarz pod jakimś artykułem. Najwidoczniej ta informacja przerosła twój mózg i tę twoją "inteligencję" ;>