Co ciekawego na Kickstarterze? (sukcesy Penny Arcade i Ouya)
Szkoda tych dwóch porażek bo dobre produkcje miały być.
Ale jeżeli chodzi o Insurgency 2 to zdeczka mi te wozy Polonezy przypominają. :D Gdyby tylko zmienić światła z przodu i z tyłu to Polonez jak malowany.
Day One to byłby pewien problem. "Gra opowie historię Ethana Granta – dziennikarza, który dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory i pozostał mu raptem jeden dzień życia." Czyli zakładając, że gra zacznie się poprzedniego dnia, mamy jakieś 36h jego życia. Od tego odejmujemy sen i nawet przy zastosowaniu realnego upływu czasu mamy gre przygodową na 20h. Według mnie trochę mało, ale to jest tylko moje zdanie. A co do pomysłu na fabułę, to jest to coś innego, na swój rodzaj oryginalnego. A ten zapowiadany cynizm i czarny humor rodzi nadzieję na udaną produkcję. Oby się udało...
^ 20 h to wcale nie tak mało... jeśli ktoś ma czas na granie powiedzmy 1 do max 2/3 godzin dziennie, to przejście zajmie mu ponad dwa tygodnie, a ta gra raczej nie jest dla uczniów lub hardcorowców.
Pomysł bardzo dobry, ale taki styl artystyczny nigdy specjalnie mi się nie podobał :)
Nie grałem nigdy w Insurgency, ale wiem, że fani jedynki coś ostro pojechali po materiałach z drugiej części, jakoby wszystkie jej najlepsze aspekty zostały porzucone na rzecz CoDyfikacji...
Ponoć też duża część oryginalnej ekipy nie ma z tym nic wspólnego.
Z innej beczki - zauważyłem, że jeden z programistów Black Mesy ma tam swój udział.
