Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy jest na to jakieś techniczne wytłumaczenie?

28.06.2012 16:17
1
Basshunters
62
Pretorianin

Czy jest na to jakieś techniczne wytłumaczenie?

Witam, zainspirowany dziwnymi historiami, postanowiłem opisać swój przypadek. Jednak, tyczy się to bezpośrednio mojej osoby i nie jest związane z jakimiś duchami, więc nie piszę tam. Z pewnością jest na to jakieś logiczne i techniczne wyjaśnienie, więc proszę o nie, bo mi się wydała sytuacja dziwna.

Miało to miejsce spory kawałek czasu temu. Myślę, że było to gdzieś około 6-7 lat temu. Miałem wtedy coś z tych Siemensów A52 czy model podobny. Nie byłem w szkole i chciałem dowiedzieć się zadania domowego. Otóż, zadzwoniłem do mojego kumpla Krzysia (tak, niewdzięczne imię), aby dowiedzieć się, co było w szkole. Nie wiem, jaki on miał telefon, ale pewnie jakiś lepszy na tamte czasy. Przejdźmy do sedna.

Zadzwoniłem do niego na komórkę. Było normalne połączenie, popularnie mówiąc "był sygnał", minęły 3-4 sygnały lecz nie odbierał, nie rozłączałem się, tylko chciałem czekać do oporu. Byłem cały czas połączony i cały czas słyszałem ten sygnał. Wydarzyło się to w bardzo krótkiej chwili. Po 4-5 piątym sygnale, będąc cały czas połączonym, nagle zamiast sygnału usłyszałem, jak dzwoni mój telefon. Nie spojrzałem wtedy na telefon zbytnio lub nie pamiętam tego, co sie tam znalazło. Kliknąłem przycisk "ODBIERZ" i mówię (dialogi niedokładne, ale cos na wzór tego): "Tak, słucham?". Okazało się, że to mój kolega Krzysiu. On mówi: "No, to ja słucham. Co chcesz, że się tak dobijasz?". Pomyślałem, że pewnei coś głupio gada, załatwiłem swoje i skończyłem połączenie. Nie pamiętam, czy przyszedł mi koszt połączenia, czy "odciągnęło" mi coś z konta. Jednak, jak potem się z nim spotkałem, jakoś tak w gadce wyszło o tym telefonie i z jego tonu był przekonany, że to ja do niego dzwoniłem, a on najzwyczajniej w świecie odebrał. Nie mówiłem mu o tym, że wydawało mi się, że on do mnie dzwonił. Było coś na wzór tego: "No, dzwoniłeś wczoraj do mnie". Wyszło to w gadce, jednak on był przekonany, że to ja do niego dzwoniłem. To, że niby ja do niego dzwoniłem potwierdziło jeszcze kilka osób.

Proszę o logiczne i techniczne wytłumaczenie

28.06.2012 16:28
2
odpowiedz
zanonimizowany823608
10
Pretorianin

Mało ogarnąłem. A może numer zły wybrałeś..?

28.06.2012 16:34
😐
3
odpowiedz
Basshunters
62
Pretorianin

[2] Nie da się wybrać złego numeru z ksiązki telefonicznej.

Mimo wszystko tu nie o to chodzi! Jak on mógł do mnie zadzwonić, jak ja do niego dzwoniłem?! Przecież nawet jakbym zadzwonił do innej osoby, to on by się nie dodzwonił, bo byłbym "ZAJĘTY".

Poza tym, jestem pewny, że wybrałem wtedy "KRZYSIU", bo i tak miałem mało kontaktów w telefonie.

I on odebrał tak i mówił cały czas, jakbym do niego zadzwonił...

28.06.2012 16:41
4
odpowiedz
net_runner
23
Centurion

Weż jakąś książke przeczytaj albo wyjdź na spacer.

28.06.2012 16:48
CreaToN
5
odpowiedz
CreaToN
69
Generał

Prawdopodobnie zwykły błąd centrali, która zestawiła poprawnie połączenie i źle rozesłała informacje do telefonów. Ale to tylko takie gdybanie.

28.06.2012 16:53
Tymbarkus
6
odpowiedz
Tymbarkus
66
ubersok

Różne błędy się zdarzają, może jakieś chwilowe przeciążenie miała centrala. Dnia którego miała miejsce katastrofa w Smoleńsku, moja dziewczyna i mój kumpel dostali smsa od jakiś obcych ludzi w stylu "kup mleko", podejrzewam że w wyniku przeciążenia, więc pewnie zdarzają się takie rzeczy.

28.06.2012 16:55
7
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

miales kumpla pod nazwa kontaktu "Krzysiu"?

troche spedalona sprawa, ale co tam....

28.06.2012 17:06
HUtH
😁
8
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

ja mam jednego kumpla zapisanego jako "Puszek", niby co w tym pedalskiego :D

Forum: Czy jest na to jakieś techniczne wytłumaczenie?