Mam taki oto dylemat. W najbliższym czasie kupuję kilka gier i nie mogę się zdecydować miedzy tymi dwoma. Od razu zaznaczę, że bardziej chodzi mi o singla niż multi i nie, nie mogę kupić 2 naraz :P
Gdzie jest bardziej epicko?
Ktoś jeszcze chce, którąs z tych gier polecić? Tylko błagam, trochę więcej tekstu niż "Killzone"/"Halo"...
moim zdaniem halo jest kiczowate dlatego wybrał bym killzona. w killzona gra się fajnie we dwie osoby na jednej konsoli.
Grałem w Halo Reach i mogę stwierdzić, że historia jest epicka. Kiczu nie odczuwałem.
Może ktoś wie która gra posiada dłuższą kampanię? killzon jest dość krótki jakieś 6-7 godzin.
Tu akurat też się zgodzę z kilkoma osobami, że Killzone jest krótsze niż Halo... ale jakbyś miał kiedyś chęć na multi to Killzone wydaje mi się troszkę lepszy ale to moja opinia bo Halo też ma dobre multi...