Mój problem wygląda w ten sposób, filmiki które trwają do 10 min max - w przybliżeniu. Raz włączyłem film który trwał bodaj 25min, musiałem na chwilę odejść od komputera, wracam a tu ledwo co się zbuforowało i nie chodzi tu o prędkość mojego internetu, gdyż wcześniej było normalnie, bo od miesiąca coś mi youtube fiksuje. Wiecie może co może być przyczyną tego ?
Było już zaznaczone.
Też to ostatnio zauważyłem. Wydaje mi się, że to YT coś pozmieniał i nie można już teraz zapauzować 30-minutowego filmiku na 1080p, po 20 minutach wrocić i obejrzeć całego w spokoju. Pewnie jakieś ogarniczenie do iluśtam procent buforowania filmu ustawili. Też mi się to nie podoba.
Czyli nic się z tym nie zrobi? Jak zwykle musieli coś spieprzyć, wcześniej było dobrze.
EDIT: @up to lepiej już jakby ustawili limit czasu na wrzucany film.
Wczoraj mi przyśpieszyli internet do 6Mb, na YT ciągle się czuję jakbym miał poprzednie 2Mb. Co ciekawe oglądanie streama z twitcha np. z suchykanal w 720p nie stanowi problemów.
Jak macie neostradę i problemy z buforowaniem YT - winne jest Orange, francuska telekomunikacja czyli tez nasza była TEPSA.
Szczegóły tutaj:
http://forum.neostrada.info/viewtopic.php?f=15&t=19525&start=180#p224259
Prędkość łącza nie ma znaczenia, zapchanie serwerów YT też nie. Orange to Orange, pomoże tylko zmiana operatora, jeśli ktoś ma taką możliwość :(
Netia tak samo. Czasami buforują się w mgnieniu oka, a inny filmikok 3 minut ładuje się tak, że pożal się Boże albo w ogóle staje w którymś momencie i nie idzie dalej.
division
widze że ostra podnieta.
YT chodzi tragicznie, szczególnie na Operze i Firefoxie.