Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - CZĘŚĆ 138

18.04.2012 09:43
Yans
👍
1
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - CZĘŚĆ 138

Tak jakos wyszlo, ze watek o zapowiedzi Obcego 5 przeciagnal nam sie w dluzsza dyskusje na temat OBCYCH, kina SF i filmow w ogole, w w zatem nie widze przeciwskazan, aby kontynuowac dalej ...

Witamy wszystkich "obcych" kinomaniaków !!!

Ostatnie wyniki debeściaków, którymi prawdziwi MARINES relaxują się najczęściej po akcji ( kolejny raport przewidziany jakoś tak tuż przed końcem świata ;)

SCIENCE FICTION

1) Alien (Obcy) – cykl => 15 głosów (prawie wszyscy za całym cyklem czyli 1,2,3 i 4)
1) Terminator – cykl => 15 głosów (z nieznaczną przewagą dla części 1,2 i 3 vs All inclusive)
2) Blade Runner (Łowca Androidów) => 14 głosów
3) Star Wars (Gwiezdne Wojny) - cykl => 13 głosów (z przewagą dla starej trylogii)
4) Mad Max – trylogia => 11 głosów
4) Predator => 11 głosów (w tym ponad połowa także na P2)
5) Matrix => 10 głosów (fifty-fifty M1 vs M123)
6) Twelve Monkeys (12 Małp) => 8 głosów
6) Batman – nowa dylogia => 8 głosów (większość na oba)
7) Dune (by David Lynch) => 7 głosów
7) Stargate (Gwiezdne Wrota) => 7 głosów
7) The Fifth Element (Piąty Element) => 7 głosów
7) Planet of The Apes (Planeta Małp) by Franklin J. Schaffner => 7 głosów
7) Robocop => 7 głosów (większa większość za R1, mniejsza większość za R2)
8) Batman 1 (by Tim Burton) => 6 głosów
8) Event Horizon (Ukryty wymiar) => 6 głosów
8) Back to the Future (Powrót do Przeszłości) – trylogia => 6 głosów

HORROR

1) SIXTH SENSE (Szósty Zmysł) => 11 głosów
2) SHINING (Lśnienie) by Stanley Kubrick => 9 głosów
3) OTHERS (Inni) by Alejandro Amenábar => 8 głosów
3) NIGHTMARE ON ELM STREET (Koszmar z Ulicy Wiązów) – cykl => 8 głosów (prawie wszyscy na cały cykl)
3) THING (Coś) => 8 głosów
4) 28 DAYS LATER (28 Dni Później) => 7 głosów
4) BARINDEAD (Martwica Mózgu) => 7 głosów
4) EVIL DEAD (Martwe Zło) – cykl => 7 głosów
4) SLEEPY HOLLOW (Jeździec Bez Głowy) => 7 głosów
5) FINAL DESTINATION (Oszukać Przeznaczenie) => 6 głosów (większość na 1 i 2, nikt na 3)
5) SAW 1 (Piła 1) => 6 głosów
5) RESIDENT EVIL 1 => 6 głosów
6) DESCENT (Zejście) => 5 głosów
6) HELLARISER – cykl => 5 gosów
6) OMEN 1 => 5 głosów

FANTASY & INNE

1) INDIANA JONES - trylogia => 11 głosów (większa większość za ALL INCLUSIVE, mniejsza większość za 123)
2) LORD OF THE RINGS (Władca Pierścieni) - trylogia => 10 głosów
3) PACTE DES LOUPS (Braterstwo Wilków) => 8 głosów
3) CONAN THE BARBARIAN (Conan Barbarzyńca) => 8 głosów
3) HIGHLANDER (Nieśmiertelny) => 8 głosów (99 % tylko za 1 i słusznie)
3) PIRATES OF THE CARIBBEAN (Piraci z Karaibów) – trylogia => 8 głosów (większość za całą trylogią)
3) WILLOW – 8 głosów
4) FROM TUSK TILL DAWN (Od Zmierzchu do Świtu) – 7 głosów
4) SIN CITY (Miasto Grzechu) => 7 głosów
5) 300 => 6 głosów
6) CONSTANTINE => 5 głosów
6) CROW (Kruk) cz. 1 => 5 głosów
6) GODFATHER (Ojciec Chrzestny) – trylogia => 5 głosów
6) DIE HARD (Szklana Pułapka) => 5 głosów (większość za ALL INCLUSIVE)
7) COMMANDO => 4 głosy
7) FIGHT CLUB (Podziemny Krąg) => 4 głosy
7) KILL BILL 1 & 2 => 4 głosy
7) K-PAX => 4 głosy
7) LÉON (Leon Zawodowiec) => 4 głosy
7) CLOCKWORK ORANGE (Mechaniczna Pomarańcza) => 4 głosy
7) PULP FICTION => 4 głosy
7) SHAWSHANK REDEMPTION (Skazani na Shawshank) => 4 głosy
7) TRUMAN SHOW => 4 głosy
7) LETHAL WEAPON (Zabójcza Broń) => 4 głosy (większość za ALL INCLUSIVE)

SERIALE

1) ROME (Rzym) => 9 głosów
1) X-FILES (Z Archiwum X) => 9 głosów
2) BAND OF BROTHERS (Kompania Braci) => 8 głosów
2) LOST (Zagubieni) => 8 głosów
3) BATTLESTAR GALACTICA => 6 głosów
3) FIREFLY => 6 głosów
3) TWIN PEAKS (Miasteczko Twin Peaks) => 6 głosów
4) CALIFORNICATION => 5 głosów
5) DR HOUSE => 4 głosy
6) 24 => 3 głosy
6) CARNIVALE => 3 głosy
6) DEXTER => 3 głosy
6) HEROES (Herosi) => 3 głosy
6) M*A*S*H => 3 głosy
6) McGYVER => 3 głosy
6) MONTHY PYTHON’S FLYING CIRCUS (Latający Cyrk Monthy Pythona) => 3 głosy
6) SIMPSONS (Simpsonowie) => 3 głosy
6) TERMINATOR: THE SARAH CONNOR CHRONICLES (Terminator: Kroniki Sary Connor) => 3 głosy

Poprzednia część wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11833393&N=1

18.04.2012 09:46
Yans
👍
2
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Kermit natchnął mnie na prometeuszowo/alienową grafikę do tej części wątku :)

18.04.2012 09:52
Yans
👍
3
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Za Szkopklatką:

Twórca "Dead Snow" filmuje komiks SF w klimatach P/A

Norweski reżyser, który zdobył uznanie filmem "Dead Snow" (Zombie SS) ma wyreżyserować i poprawić scenariusz kinowej adaptacji powieści graficznej z gatunku science fiction pod tytułem "Afterburn".
Osadzona w niedalekiej przyszłości historia, opowiada o grupi łowców skarbów, którzy przemierzają zniszczoną Ziemię w poszukiwaniu cennych surowców. Planeta została w połowie zniszczona przez ogromną eksplozję na powierzchni Słońca. Zniszczona Ziemia jest miejscem rywalizacji między mutantami, piratami i okrutnymi wyrzutkami.
Gdy reżyser poprawi scenariusz, ma rozpocząć się casting.

A obok dla przypomnienia, o co chodziło w DEAD SNOW ;)

18.04.2012 10:32
artaban
😊
4
odpowiedz
artaban
161
swamp thing

Chyba nie posądzałeś Ridleya S. o upadek aż do poziomu AvP ?!?!

Głupio się przyznać, ale zwyczajnie, po polsku posądzałem :)

18.04.2012 10:36
Yans
👍
5
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

No tak, w końcu Ty należysz do tych, którzy nie wiedzą kim jest Michael Biehn ;)

A dla wszystkich, którzy jeszcze nie widzieli, genialna przentacja nowego/starego modelu androida, znanej i szanowanej firmy Weyland, Davida 8 !!!

http://opium.org.pl/2012/04/17/poznajcie-davida/

18.04.2012 10:49
6
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Żeby upaść do poziomu AvP, pisanie scenariusza należałoby zlecić upośledzonym trzylatkom albo pijanym szympansom. Albo upośledzonym, trzyletnim, pijanym szympansom. Nie, moment, tak powstało dopiero AvP2.

18.04.2012 11:02
Yans
7
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Meph ====> Powiedzmy, że AvP dało się jeszcze jakoś przełknąć ale AvP2, poza 2 lub 3 scenami, to dramat, a panowie Straus powinni zostać wtrąceni za to dożywotnio do kamieniołomów !

18.04.2012 11:56
8
odpowiedz
zanonimizowany380842
107
Legend

Chyba zabiorę się za oglądanie Whisperer on the darkness. Ciekawa tematyka Oglądał ktoś?

18.04.2012 12:02
9
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

pytanko odnosnie battlestar galactica...
z 3 sezony obejrzalem z tego co pamietam i przestalem (przerwa po sezonie i nie wrocilem).

bardzo mi sie podobal serial i mysle nad powrotem... ale chce sie upewnic ze nie skaszanili konca na zasadzie ze urwali w polowie watku czy ze serial sie stoczyl...

18.04.2012 12:04
👍
10
odpowiedz
zanonimizowany592251
25
Legend
Image

18.04.2012 12:06
Yans
11
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Dessloch ====> Serial BSG został normalnie zakończony odcinkiem finalnym. Jeśli podobało Ci się do 3 sezonu, to dalej też powinno, tym bardziej , że kilka ostatnich odcinków jest naprawdę bardzo dobrej jakości !

18.04.2012 12:39
Shadowmage
12
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Ja utknąłem gdzieś w połowie ostatniego sezonu BSG. Nudnawe mocno się zrobiło.

19.04.2012 08:35
Szenk
😊
13
odpowiedz
Szenk
194
Master of Blaster

A ja się przyznam bez bicia, że nie zrozumiałem końcówki BG :)

19.04.2012 16:28
davis
😊
14
odpowiedz
davis
201

Coś jest w tej końcówce BSG, bo ja też nie zrozumiałem :)

21.04.2012 19:13
Yans
😡
15
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Za Łbem pelnym filmów

Warner Bros. powraca do pomysłu realizacji filmu "Lobo". - Rwa mać !!! Pewnych rzeczy zachłanne, świńskie, haliłódzkie łapy tykać nie powinny !!! Tyczy się to także PREACHER'a !!!

Niestety za sterami projektu stanie nie Guy Ritchie a Brad Peyton, który dla wytwórni zrealizował "Podróż na Tajemniczą Wyspę".
Główny bohater na łamach komiksu pojawił się w 1983 roku i przeszedł kilka metamorfoz. W filmie miał być 2-metrowym sinoskórym mięśniakiem, łowcą nagród, który przybywa na Ziemię w poszukiwaniu czterech zbiegłych i niebezpiecznych kosmitów. W ich schwytaniu pomoże mu pewna nastolatka.

24.04.2012 08:55
Yans
😃
16
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Dla wyczekujących z niecierpliwością na AVENGERS polecam zapoznanie sie z tym ====>
I raczej nie jest to wersja dla dzieci :D

24.04.2012 09:11
Shadowmage
17
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Nie no, z Lobo dobry film można zrobić... ale pewnie nic z tego nie wyjdzie. Szkoda, że nie Ritchie.

24.04.2012 09:57
Yans
18
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Shadow ====> Pewnie, że można ale film musiałby powstać w Europie, najlepiej we Francji, a na reżyserce np. twórca Divide.

25.04.2012 09:53
Yans
👍
19
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Za Łbem pełnym filmów:

Gwiazda "Rzymu" spotka Dextera - Dobra wiadomość, mam nadzieję, że będzie mocną postacią nowego sezonu !

Ray Stevenson ("Rzym") dołączył do obsady siódmego sezonu "Dextera". Zobaczymy go co najmniej w kilku odcinkach.
Stevenson wcieli się w postać szefa rosyjskiej mafii. Przybywa on do Miami, by dowiedzieć się, jak zginął jeden z jego współpracowników.
Premiera siódmego sezonu zaplanowana jest na 30 września.

29.04.2012 15:26
Shadowmage
20
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Dextera się doczekać nie mogę - tym bardziej, że ostatnio czytałem książkę Wellsa, która powstała zdecydowanie na fali popularności serialu.

Dom w głębi lasu - horror, ale trochę nietypowy, czuć nutę Rodrigeza czy Tarantino w finale. Mnie się nawet podobało, a horrorów w zasadzie nie trawię. Więcej tutaj: http://shadowmage.nast.pl/2012/04/dom-w-glebi-lasu-recenzja/

30.04.2012 10:51
21
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Iron Sky

Trailery sprzed kilku lat były dość mroczne i ciężkie. Nie były to sceny wycięte z filmu, a specjalnie nakręcony materiał ukazujący koncepcję twórców, mający wypromować niezależny projekt. Miałem to szczęście, że niedługo przed wybraniem się do kina obejrzałem jeden z nowszych trailerów, ukazujący już obecny kształt filmu, dużo bardziej komediowy i przede wszystkim lżejszy. Zdecydowanie wolałbym obejrzeć film nawiązujący bardziej do pierwotnego projektu, ale nie mogę powiedzieć, żebym szczególnie zawiódł się na wersji ostatecznej.

Film jest o tyle nierówny, że elementy księżycowe zostały przemyślane już wcześniej, natomiast ziemskie zostały jakby doklejone (o ile można tak powiedzieć w sytuacji, gdy zajmują połowę czasu seansu). Baza nazistów, ich kostiumy, maszyny oraz same postacie zostały przedstawione genialnie. Z kolei wydarzenia na Ziemi nie zawsze są przemyślane i często zbyt dosadnie pokazują stosunkowo niski budżet filmu. Szczególnie biednie prezentuje się sala obrad ONZ. Wnętrza ziemskich statków kosmicznych również nie zachwycają. Za to skrajnie irytują kreacje postaci prezydent USA i jej doradczyni. Zarówno od strony scenariusza, jak i gry aktorskiej. nawet biorąc pod uwagę założenia filmu, nie są ani trochę przekonywujące.

Z jednej strony Iron Sky stanowi dobrą satyrę obecnych konfliktów zbrojnych, ale popełnia główny grzech wszelkich parodii - odwołuje się w zbyt bezpośredni sposób do teraźniejszości. Takie Spaceballs albo Hot Shots są ponadczasowe i śmieszą wciąż ponad 20 lat po powstaniu. Żartów z Sary Pallin za 10 lat nikt nie będzie rozumiał.

Choć film jest zdecydowanie nierówny, to mogę powiedzieć, że jako całość mi się podobał i dobrze wypełnia istniejącą od kilku (jak nie kilkunastu) lat lukę wśród parodii filmowych. Mam tylko nadzieję, że kiedyś ktoś wpadnie na równie genialny pomysł i tym razem przedstawi go bez akcentów komediowych.

30.04.2012 10:54
22
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

Shadowmage [ gry online level: 124 - Master of Ghouls ]

Dextera się doczekać nie mogę - tym bardziej, że ostatnio czytałem książkę Wellsa, która powstała zdecydowanie na fali popularności serialu.

i jak dobra?

bo czytalem pierwsza ksiazke, genialna
druga slaba, a na pewno slabsza od serialu- co sie rzadko zdaza, bo z reguly ksiazki sa lepsze od seriali.

30.04.2012 11:09
Shadowmage
23
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Nie określiłbym pierwszego tomu mianem genialnej. Niezła, ale czegoś brak. Druga słabsza.

30.04.2012 11:16
24
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

no dobra. Moze nie genialna, ale bardzo fajna.

malo od dluzszego czasu czytam, wiec nawet takie cos uwazam za genialne, ale faktycznie moze na wyrost.

30.04.2012 11:28
Duality
25
odpowiedz
Duality
86
Konsul

Pojawił się nowy trailer Prometeusza. Nowe sceny, nowe spoilery, tylko dla odważnych. :)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1byZkbNB3Jw

01.05.2012 11:34
26
odpowiedz
koobon
82
Legend
01.05.2012 12:07
Shadowmage
27
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Dessloch-->No, dobry pageturner, tylko niewiele z niego w głowie zostaje. Dla mnie jednak serial lepszy.

Trailer Prometeusza bardzo zachęcający, Batmana wręcz przeciwnie.

01.05.2012 12:09
28
odpowiedz
koobon
82
Legend

Taki deczko przynudzający. Trochę też mnie te sceny rebelii ulicznych zniechęcają.

03.05.2012 12:03
29
odpowiedz
zanonimizowany592251
25
Legend
Wideo

http://www.youtube.com/watch?v=fonwxDQNyI8

pare scen widac, no i schwarzenegger jest :>

03.05.2012 21:29
30
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
07.05.2012 11:02
Yans
👍
31
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Za Łbem pełnym filmów:

"Prometeusz" z kategorią wiekową R! - Rewelacyjny news, brawo dla wytwórni i Ridleya za odwagę !!

Ta informacja ucieszy z pewnością bardzo wielu fanów: "Prometeusz" Ridleya Scotta trafi do kin z kategorią wiekową R.
Film będą więc mogli obejrzeć nastolatkowie, ale wyłącznie pod opieką osób dorosłych. Dla producentów tego wysokobudżetowego widowiska wiąże się to z ograniczonymi wpływami finansowymi (młodzież to przecież główni klienci kin). Dla twórców "Prometeusza" R-ka jest jednak synonimem wolności artystycznej. W prequelu "Obcego" będą mogli pokazać krew i realistyczną przemoc, zaś klimat filmu będzie z pewnością o wiele mroczniejszy i bardziej przygnębiający, niż gdyby powstawał on pod niższą kategorię PG-13. Nie zabraknie też mięsistego słownictwa.
Gratulujemy odpowiedzialnej za realizację filmu wytwórni 20th Century Fox odwagi. Liczymy na to, że "Prometeusz" nie zawiedzie naszych oczekiwań.

07.05.2012 12:02
Paudyn
32
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Git nowina. Jest szansa na coś naprawdę dobrego. Miło, że niektórzy nie zapomnieli, iż do kina chodzą nie tylko nastolatki.

08.05.2012 12:17
Yans
😊
33
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Poznajecie tą ślicznotkę ? :)

08.05.2012 14:05
Duality
34
odpowiedz
Duality
86
Konsul

@up
Lena Headey. Z jakiego to filmu?

08.05.2012 14:40
Yans
35
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Z nowej wersji Sędziego Dredda pt. "Dredd"

11.05.2012 10:09
Yans
👍
36
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

NEWS DNIA !!!

Za Łbem pełnym filmów:

Chloe Grace Moretz vel HIT GIRL ofiarą epidemii zombie

Chloe Grace Moretz ("Kick-Ass") zagra najprawdopodobniej główną rolę w filmie "Maggie". Scenariusz Johna Scotta w ubiegłym roku znalazł się na Czarnej Liście najlepszych niezrealizowanych tekstów w Hollywood.
Film będzie kinowym debiutem Henry'ego Hobsona, autora czołówki serialu "The Walking Dead". W obsadzie znajdzie się również Paddy Considine, który zagra ojca głównej bohaterki. Zdjęcia planowane są na wrzesień.

11.05.2012 10:23
37
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Nie mogę się doczekać.

11.05.2012 12:45
Paudyn
😈
38
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach
Image

A za rok - z tego co kojarzę - Kick Ass 2...

11.05.2012 12:56
39
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Komiks już jest. Typowy, przyzwoity sequel - to samo co poprzednio, tylko więcej.
W drodze jest też spin-off pod wiele mówiącym tytułem - Hit-Girl.

11.05.2012 13:21
Yans
😃
40
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Obecnie Cloe ma chyba jakies 15 lat ale za 2-3 lata w spin-offie będzie miała ok. 18-tu ;)
W każdym bądź razie Kick-Ass 2 i Hit-Girl, to będą pozycje do obowiązkowego wchłonięcia !

11.05.2012 22:06
Paudyn
41
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Jestem przy 5 sezonie 24 i wciąż ogląda się świetnie, ale naprawdę parę powtarzających się schematów może zmęczyć:

spoiler start

- w CTU zawsze musi się znaleźć kret, co to za instytucja, która co chwilę pozwala sobie na infiltrację?
- sezon po sezonie ktoś w CTU musi mieć jakiś wybitny problem rodzinny, zwłaszcza ci wysoko postawieni
- seson w sezon ginie nagle osoba kluczowa dla śledztwa, zazwyczaj z rąk swojej "ofiary"

spoiler stop

Ileż można? Czy tak już będzie do samego końca? :>

11.05.2012 22:11
42
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend

$41

Tak i to jeszcze więcej !! Do tego dojdą Ruscy i Chińczycy :P

11.05.2012 22:33
Paudyn
😉
43
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Przecież już dawno doszli (Chińczycy, bo Ruscy przed chwila).

16.05.2012 16:05
Yans
😃
44
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Obejrzałem wczoraj odcinek THE BIG BANG THEORY z gościnnym udziałem SUMMER GLAU - MOOOC !!! :D
Oczywiście, nie obyło się bez nawiązań do Firefly i Kronik Sary Connor :)

16.05.2012 17:01
Shadowmage
👍
45
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Dobra była scena jak Raj dowiaduje się, że pije bezlakoholowe :P

16.05.2012 20:39
Yans
👍
46
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Dobra, to mało powiedziane :) Cały odcinek, to jeden z debeściaków !

18.05.2012 09:59
Yans
👍
47
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Nowy, efekciarski plakat PROMETEUSZA !

21.05.2012 11:30
👍
48
odpowiedz
koobon
82
Legend

Uwielbiam Bonda, uwielbiam Mendesa, mam mokro w majtach:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=24mTIE4D9JM

21.05.2012 11:56
Yans
👍
49
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Mam nadzieję, że SKYFALL będzie utrzymany w klimacie poprzednich dwóch Bondów z Craigiem !!! Może być bardziej mroczny, oby nie był bardziej śmieszny.

21.05.2012 13:50
Paudyn
50
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Akurat ostatni Bond był średnio zajebisty, dlatego faktycznie ten mógłby być bardziej mroczny.

21.05.2012 20:27
👍
51
odpowiedz
draco666
115
Senator

Wygląda super, oby tego nie zepsuli...

03.06.2012 12:30
Rezor
52
odpowiedz
Rezor
146
NIN
03.06.2012 13:41
53
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Ale przecież do premiery zostały prawie dwa mie... A, no tak.

POLAND STRONG!

04.06.2012 09:18
Yans
54
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Już same wypowiedzi malkontenckie do bólu. Wolę, że piszą zawiły i pogmatwany niż płytki scenariusz, słabe postacie. A narzekanie, że "nie jest to Obcy" byłoby pewnie zastąpione: "to kolejny Obcy, nic nowego". A ja jestem pewny, że jeśli Scott dosatnie kasę na następne filmy, to w końcu Obcego zobaczymy i to nie tylko na chwilę !!!

04.06.2012 22:13
Aen
😐
55
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Kumpel z Holandii wysłał mi właśnie smsa "Prometeusz kaszana. Nie warto". Nie przejąłbym się, ale to chodząca encyklopedia i jeden z największych miłośników scii-fi jakich znam,który wyczekiwał tego filmu jak kania dżdżu. Nakłada się to na przewijające się w necie recenzyjki. Czyżby jednak Scott pozostał przy męczących, przegadanych produkcjach vide Robin Hood...Zobaczę sam, ale schłodziło to mój entuzjazm jak Xenomorpha w kapsule ratunkowej Ripley...

05.06.2012 07:46
Maziomir
56
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Bylem w sobote i jest to dla mnie A-klasowa produkcja SF. Jesli oczekujecie jakichs cudow lub rewolucji, a pewnie sa tacy, mozecie sie zawiesc. Film nie jest rasowym prequelem, pozostaje w pewnej niespojnosci logicznej w stosunku do reszty serii, przynajmniej ja odnioslem takie wrazenie. Niemniej jednak realizacja, rozmach, dbalosc o szczegoly, atmosfera napiecia charakterystyczna dla pierwszych Obcych, a przede wszystkim pupa Charlize Therone opieta w obcisly kombinezon sprawiaja wrazenie.

Powaznie mowiac byl to dla mnie jeden z lepszych filmow tego typu od dluzszego czasu. Opowiesc jest ciekawa i czekalem na dalszy rozwoj akcji z prawdziwym zainteresowaniem. Nie wiem, czy bedzie to film kultowy, chyba nie, ale mi to nie przeszkadza. Dosc mamy juz freakow biegajacych z plastikowymi mieczami swietlnymi. Jest to jednak kawalek solidnego kina gatunku, ktore wyznaczy nowe standardy dla tego typu produkcji na nastepne dziesieciolecie. No i wreszcie dosc wtykania Jar-jar bingsow w filmy dla doroslych, by na sali mogly zasiasc cale rzesze malych szkodnikow. Mi sie podobalo - tylko Charlize pozostaje caly czas zapieta na ostatni guzik. ;P

05.06.2012 09:03
Yans
👍
57
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Mazio ====> Dzięki za reckę :) Dokładnie takie nadzieje wiążę z Prometeuszem ! Fakt, szkoda, że Karolcia Theronowa nie uszczknęła swoich wdzięków. Pewnie próżnia nie sprzyja :)

05.06.2012 13:52
Shadowmage
58
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

W ogóle nie rozumiem całej tej gadaniny, że Prometeusz to Obcy. W NF to nawet niemal cały artykuł poświęcono udowadnianiu, że nie jest, ale jednak jest.

05.06.2012 14:04
59
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Może by tej gadaniny nie było, gdyby to Scott jej nie rozpoczął na długo jeszcze przed pierwszymi trailerami.

05.06.2012 14:13
60
odpowiedz
koobon
82
Legend

"W ogóle nie rozumiem całej tej gadaniny, że Prometeusz to Obcy."
Również. Przecież Scott mówił, że to nie jest film o obcych z Obcego, ale fabuła jest osadzona w tym samym uniwersum. Co skądinąd dla nikogo kto widział trailery zaskoczeniem być nie może.
Skąd więc jakiekolwiek wątpliwości?

Choćby na internetach wylewali tony pomyj i tak pójdę na to do kina. Kapcie może mi nie pospadają, ale nie wierzę, by film okazał się słaby. To nie "Avatar".

05.06.2012 14:16
61
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Fakt, w którejś wersji oświadczenia w końcu coś takiego powiedział.

05.06.2012 14:17
Maziomir
😊
62
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Film jest reklamowany jako prequel Obcego, przynajmniej na poziomie kinowym w UK. Stad moja ocena. Zreszta jak zobaczycie sami pozostawia spokojnie miejsce by stworzyc kolejna czesc, ktora zepnie to w calosc, jesli takie zamierzenie bedzie mial autor, ale spojlerowac nie bede. Zreszta nie dziwie sie, ze moze chciec odejsc od linii, ktora tak zmasakrowano dorzuceniem Predatorow. No chyba, ze jakos to wyprostuja i Predator odzyska choc cien godnosci - na przyklad bedzie wystepowal w kilcie.
Yans - no problem - warto sie wybrac.

09.06.2012 11:52
63
odpowiedz
koobon
82
Legend
11.06.2012 14:47
Paudyn
64
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach
Image

Po obejrzeniu drugiego seznou Game of Thrones nie mogę zgodzić się z powszechną falą krytyki. Ktoś tu zapomniał, że wszystko to trzeba zmieścić w kilku krótkich odcinkach tak, żeby miało to ręce i nogi, a przy okazji nie zanudziło widza. Imho tak właśnie się stało. Wycięto wszelakie dłużyzny i sprowadzono całość do najważniejszych aspektów bez zostawiania większych dziur w fabule. Ok, pierwsza część sezonu może mniej dynamiczna i porywająca, ale to też jakieś tam odzwierciedlenie pierwowzoru literackiego. Sezon traktuję kompleksowo i tak też oceniam. Generalnie całość łyknąłem w dwa wieczory i nie miałem miejsca na nudę. Dialogi może mniej finezyjne, ale wciąż na poziomie. Postacie tak samo wyraziste, choć teraz może inaczej wyważono proporcje pomiędzy nimi. Pamiętajmy jednak, że w książce zrobiono to zdecydowanie bardziej drastycznie, więc naprawdę nie jest źle :) Jedyne, co mnie drażniło, to zrobienie z Tyriona całkowitego intelektualisty i pomniejszenie jego "fizycznych" zasług w walce. Kto czytał i oglądał z pewnością będzie wiedział o co mi chodzi. Generalnie jednak moja ocena jest jak najbardziej pozytywna :)

16.06.2012 08:50
👍
65
odpowiedz
koobon
82
Legend
19.06.2012 23:24
66
odpowiedz
zanonimizowany618527
17
Pretorianin

Witam! Ostatnimi czasy miałem przyjemność raz jeszcze obejrzeć całą trylogię przygód Jasona Bourne'a! Naprawdę gorąco polecam ten film miłośnikom filmów akcji z mocnym akcentem, bądź dawką szpiegostwa! Dzisiaj chciałbym obejrzeć głupią komedie, która pomoże mi zrelaksować się i zapomnieć o jutrzejszym bardzo ważnym dla mnie dniu! Uciekam robić jajecznicę ze szpinakiem - pozdrowienia kinomaniacy! :)

20.06.2012 18:38
Rezor
67
odpowiedz
Rezor
146
NIN

Maziomir >> dokładnie czegoś takiego sie spodziewam po Prometeuszu. Utwierdziłeś mnie tylko w moich przekonaniach co do tego filmu.

Przy okazji nie polecam tez czytac komentarzy na Filmwebie. Tam jakaś masa idiotów sie wypowiada. Człowiek tylko wkurzony potem chodzi jak czyta te brednie tych ludzi.

Pientashek >> obawiam się, że pomyliłeś wątki filmowe.

20.06.2012 23:39
68
odpowiedz
zanonimizowany618527
17
Pretorianin

Rezor --> Chyba masz racje, ale w pierwszym zdaniu w opisie karczmy znalazła się wzmianka, że dyskusja obejmuje ogólnie filmy! No to skopiuje mój wpis i wkleję w dobrym wątku - bo jednak trzeba powiedzieć że trylogia Bourne'a jest godna polecenia! :))

20.06.2012 23:52
Paudyn
69
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Pientashek >> obawiam się, że pomyliłeś wątki filmowe.

???

Dzisiaj chciałbym obejrzeć głupią komedie, która pomoże mi zrelaksować się i zapomnieć o jutrzejszym bardzo ważnym dla mnie dniu!

Ciężko dobrać, bo jest tego całe mnóstwo, moja pierwsza myśl to American Pie.

Ja zaś jestem świeżo po drugim sezonie The Killing, później podzielę się wrażeniami :)

21.06.2012 09:31
😁
70
odpowiedz
Piotrasq
163
Legend

Tylko czasem nie pisz kto zabił, bo został mi ostatni odcinek.

21.06.2012 09:48
Yans
71
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Pientashek ====> Wcale nie pomyliłeś wątku. Piszemy/rozmawiamy tu o wszelkiego rodzaju filmach, dokładnie tak jak przytoczyłeś. Także, zapraszam częściej i obszerniej :)

Rezor ====> Jeśli nie ogłądałeś TOP SECRET(Ściśle Tajne), CZACHA DYMI (Brain Donors) HOT SHOTS 1 i 2 oraz NAGA BROŃ 1, 2 1/2, 3 1/3 , to chyba nie ma lepszych "głupich" komedii !

21.06.2012 19:39
TeRiKaY
😊
72
odpowiedz
TeRiKaY
182
Senator
22.06.2012 17:53
73
odpowiedz
zanonimizowany618527
17
Pretorianin

O, a jednak dobrze trafiłem! :) Muszę się wam zwierzyć... gdy słyszę "Jason Statham" to przechodzą mnie ciarki. Jest to aktor który trafia do wąskiej grupy kinomaniaków, takich trochę "koneserów filmu akcji" (Nie martwcie się, nie zestawiam Jasona z Willisem czy Gibsonem!) Uważam że to bardzo niedoceniany aktor. Jego kunszt polega na tym, że umiejętnie operuje mimikom swojej twarzy - kamiennej twarzy. Tak Panie i Panowie oto nasz nowy Segal! Osobiście uwielbiam go oglądać w wersji płatnego zabójcy, bez rodziny - a co za tym idzie? Zimny drań z niego. Pewnie od razu domyśleliście się, że chodzi mi o film Mechanik: Prawo zemsty. Naprawdę nie krępujcie się oglądać tego z dziewczyną - zarazi się wirusem jakim jest Jason. Wasz romantyczny wieczór który miał otwierać właśnie wspólny seans, przeobrazi się w sensacyjną noc filmową z udziałem jednego bohatera! Po co wino, świeczki albo seks? Prawdziwe potrzeby zaspokoi wam Statham! Tak właśnie on! Gdy już zdecydujecie się obejrzeć drugi film (maraton filmowy - o tak!) nie zapomnijcie wybrać dobrze, a jeżeli nie będziecie mieli pomysłu - po to jestem ja! Proponuje wam film Safe. Główny bohater przedstawiony jest w tajemniczy sposób. Przez pierwsze 20,30 minut akcja kręci się w okół małej dziewczynki - dopiero w połowie filmu dowiadujemy się kim jest Jimmy (Jason Statham). Strzelaniny, pościgi i bijatyki to chleb powszedni... Za bardzo nie chcę spojlerować, więc liczę że darzycie mnie zaufaniem, mimo że pojawiłem się znikąd w tej karczmie! Doceńcie Pana Statham'a! To nie tylko łysy kark, to także wyrafinowany zabójca, który posiada klase, styl i charakter o którym Timothy Olyphant (grając Agenta 47) może zapomnieć! Reasumując? Mechanik: Prawo zemsty; Safe - to filmy którymi powinniście się zainteresować!

23.06.2012 09:42
74
odpowiedz
zanonimizowany592251
25
Legend
23.06.2012 21:39
Yans
👍
75
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Taken jedynka był zaskakująco dobry ! Mam nadzieję, że T2 będzie równie smakowity :)

24.06.2012 16:03
Paudyn
👍
76
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Nie wiem, czy ktoś pisał, ale w nowym sezonie Dextera zobaczymy Yvonne Strahovski (Chuck) oraz Raya Stevensona (Rome). Yay \m/

24.06.2012 16:06
77
odpowiedz
koobon
82
Legend

miałem przyjemność raz jeszcze obejrzeć całą trylogię przygód Jasona Bourne'a
Ten nowy też się nieźle zapowiada. Obsada taka, że ho ho.

Taken 2 - najssss - matko i córko, przeczytałem Tekken 2

24.06.2012 16:11
Paudyn
78
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Norton może to uratuje, ale Bourne bez Damona to jakieś takie... sam nie wiem :>

24.06.2012 16:17
79
odpowiedz
koobon
82
Legend

No, trochę Matta "them apples" Damona szkoda, a i genetyka deczko mnie martwi, ale dla Weisz, Nortona i Strathairna jestem gotów zaryzykować.

25.06.2012 10:46
Yans
👍
80
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Paudi ====> Info o Pullo w Dexterze zapodawałem. W ogóle szykuje się mocna obsada w nowym sezonie.

Za łbem Pełnym Filmów:

Nowe szczegóły z pre-produkcji "Kick-Ass 2"

Z Hollywood napływają kolejne informacje dotyczące sequela filmu "Kick-Ass", którego reżyserią zajmie się Jeff Wadlow ("Po prostu walcz!").
Po pierwsze, wbrew wcześniejszym doniesieniom, trio Aaron Johnson-Chloe Moretz-Christopher Mintz-Plasse zamelduje się na planie w komplecie. Po drugie, fabuła będzie kręcić się wokół wątku pewnej tajemniczej postaci, która poznaje tożsamość wszystkich superbohaterów. Pojawi się również motyw zemsty Hit-Girl na jej szkolnych prześladowczyniach, z wredną Brooke na czele. Wy też nie możecie się doczekać?

25.06.2012 11:10
rethar
81
odpowiedz
rethar
95
Staszek Szybki !est
Wideo

zwiastun filmu Prototype
http://www.youtube.com/watch?v=j1p0_R8ZLB0
low-budżetowe sci-fi od twórców Act of Valor. Ponoć już sprzedali film jakiemuś większęmu studio

25.06.2012 12:12
82
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

[80]
Czyli fabuła sequela nie będzie miała nic wspólnego z komiksem. Szkoda.

26.06.2012 11:02
83
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Cosmopolis

Nie mam pojęcia, co obejrzałem. I nie jestem pewien czy sam Cronenberg wie, co chciał powiedzieć.

Groteska? Satyra? Abstrakcja? Niby film korzysta z tych wszystkich elementów, ale w sposób tak chaotyczny i nijaki, że nawet jeśli jest tam jakieś drugie, trzecie i czwarte dno, widzowi nie chce się go szukać. Ktoś może powiedzieć, że Naked Lunch opierał się na podobnej formule. Owszem, ale Naked Lunch był przede wszystkim intrygujący, a wariackie narkotyczno-psychodeliczne wizje nie pozwalały się od niego oderwać. Cosmopolis po prostu męczy i irytuje bezsensownymi dialogami, celowo przejaskrawioną grą aktorską i chaotyczną budową. Gdyby jeszcze poruszane zagadnienia zazębiały się ze sobą lub wywoływały jakiekolwiek związki przyczynowo-skutkowe jak w Brazilu Terry'ego Gilliama, film mógłby prezentować się świetnie. A tak może dołączyć do reszty wielkich, artystycznych dzieł, które nikogo nie obchodzą. U mnie ląduje gdzieś pomiędzy Tideland a Inland Empire.

Następna rzecz - strona wizualna. Nie wiem czemu, ale "ładne" ujęcia po prostu nie pasują Cronenbergowi. Podobnie jak w przypadku Dangerous Method (które pod względem wizualnym było piękne) - nie zostało tu nic z jego dawnego stylu, przez co całość wygląda jak 90% filmów kręconych w Hollywood. Jest od tego kilka odstępstw - widok wewnątrz zdewastowanej limuzyny, wizyta u fryzjera czy finałowa scena. Wtedy zaczyna robić się naprawdę interesująco, ale ostatecznie żadna z tych akcji nie satysfakcjonuje.

Po nazbyt harmonijnym i nijakim Dangerous Method, przyszło nazbyt chaotyczne i nijakie Cosmopolis. To już druga z rzędu wpadka Cronenberga. Kredytu zaufania starczy mu jeszcze na jakieś dziesięć, ale mam nadzieję, że nie zamierza wszystkiego wykorzystać.

26.06.2012 11:32
Yans
84
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Meph ====> To zostawię sobie Cosmopolis do obejrzenia na małym ekranie.

Obejrzałem ostatni 10 odcinek drugiego sezonu GRY O TRON. Po pierwszym sezonie byłem pełen optymizmu, po drugim czuję rozczarowanie i niedosyt. Główne plusy, to wciąż Tyrion, do tego Jaime, Ogar, Tywin, Jaqen H'ghar oraz co mnie samego najbardziej zaskoczyło, Brienne z Tarthu, która w książce jest nijaka do bólu, a w serialu jest rewelacyjna !

26.06.2012 12:10
Shadowmage
85
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Też wczoraj obejrzeliśmy (przerwa w Euro służy). W sumie się zgadzam, mimo kilku dobrych momentów drugi sezon jest nieco nijaki i rozczarowuje.

Poza tym wczoraj obejrzeliśmy też "Dziewczynę z tatuażem". Dobre, chyba sobie książkę Larssona przeczytam.

26.06.2012 12:30
Yans
86
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Shadow ====> To chyba wrócę do oglądania "Dziewczyny z tatuażem", bo ze względu na EURO przerwałem i mam za sobą jakiś pierwsze 15-20 minut, które jakoś mnie nie zachęciło specjalnie. Książki nie czytałem. A co do GoT, to widzę, że wyjątkowo się zgadzamy :)

03.07.2012 19:47
Shadowmage
87
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Na fali zapowiedzi drugiej części Taken zabrałem się za obejrzenie jedynki. Przyzwoity thriller, w którym dzielny bohater mierzy się z dziesiątkami przeciwników. Ot, taka współcześniejsza wersja filmów z Seagalem. Mozna obejrzeć.

04.07.2012 09:31
Yans
88
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Shadow ====> Ja też byłem bardzo pozytywnie zaskoczony TAKEN i chętnie obejrzę sequel. Eee, Seagalofilmy jednak chyba są o klasę niżej niż TAKEN ;)

05.07.2012 14:50
Yans
👍
89
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Pierwsza sensowna i całkiem klimatyczna fota z "Elysium" - nowego filmu twórcy "Dystryktu 9"

Mała zagadka, kto (w sensie aktora) jest na fotce ? :)

05.07.2012 14:57
Duality
90
odpowiedz
Duality
86
Konsul

Matt Damon. :)

05.07.2012 15:12
Shadowmage
91
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

Yans - ale scenariusz identyczny. Ktoś zostaje porwany (lub ew. inne wydarzenie skutkujące koniecznością poszukiwań), bohater dorywa jednego i po nitce do kłębka rozwalając rzesze bandziorów aż osiąga cel.

05.07.2012 15:59
92
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Yans -> nie porownujesz chyba do klasykow senseja z ery vhs :) bo te co ostatnio kreci to guano :P

06.07.2012 09:09
93
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Amazing Spider-Man

Obejrzałem wczoraj. Rzeczywiście, niezły. Na pewno lepszy od któregokolwiek Spider-Mana Reimiego, który nigdy nie mógł się zdecydować czy kręci poważny film dla przynajmniej średnio inteligentnych ludzi, czy przygotowuje kreskówkę albo filmiki CGI do gry komputerowej.

Do bohaterów i fabuły nie mogę się przyczepić. Pomysł, aby na przeciwnika Spider-Mana wybrać typowego drugoligowca był idealny. Lizard prezentuje się dobrze, ale jednocześnie nie przysłania pozostałych elementów filmu. No i w końcu fani mogą zobaczyć go w pełnej okazałości, nie będąc jedynie szczuci nazbyt oczywistymi domysłami z poprzedniej trylogii. Nie wiem czy wiadomości o rzekomym występie Proto-Goblina były tylko plotkami, cy faktycznie przymierzano się do tego pomysłu, ale całe szczęście, że nic takiego się ostatecznie nie pojawia. Za to przez większość czasu wyraźnie odczuwalna jest obecność prawdziwego nemesis Spider-mana, mimo że Norman Osborn tak naprawdę nie pojawia się w filmie

spoiler start

o ile to nie on jest tajemniczą postacią ze sceny po napisach.

spoiler stop

Sporo uproszczeń rzuca się w oczy, zwłaszcza w końcówce, ale jakoś dziwnie wpasowuje się to w klimat filmu i nie razi, tak jak to miało miejsce w poprzednich adaptacjach Spider-Mana. Film jest poważny wtedy, kiedy powinien być poważny, a rozluźnia się wtedy, kiedy ma być luźny. Czyli dokładnie ta sama formuła, co w pierwszym Iron Manie - może nieco słabiej wykorzystana, ale wciąż dobra.

Naprawdę udany reboot, będący dokładnie tym, czego oczekiwali fani. Bardziej w stylu E-1610 niż E-616 (co w sumie czyni tytuł dość mylącym). 3D daje radę, a cameo Stana Lee ustępuje jedynie temu z incredible Hulk. Kilka drobnych minusów się znajdzie, ale całość i tak prezentuje się o wiele lepiej niż oczekiwałem.

06.07.2012 11:56
Yans
👍
94
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Kilgur ====> Era VHS jest święta !!! :)

Meph ====> No proszę, chyba się skuszę, szczególnie, że mam identyczne odczucia wobec miernoty Pająków Raimiego !

06.07.2012 12:29
95
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Pająki Raimiego to w ogóle był jeden wielki chaos. Na ekran przeniesione były często bardzo przestarzałe pomysły, których nawet w komiksach przestało się używać. Efekty specjalne w pierwszej części wyglądały jak sceny z gry komputerowej (później było już lepiej), casting to tragedia (wyjątki to JJJ i Bruce Campbell), scenariusze wyglądają, jakby autor nie miał pojęcia, co w końcu chce przedstawić i żadnej postaci nie oddano tak naprawdę sprawiedliwości (poza wymienionym JJJ). Nowy film unika wszystkich tych problemów przede wszystkim dlatego, że jest dojrzalszy i po prostu lepiej zrealizowany, więc jeśli właśnie tego oczekiwałeś od początku od Spider-Mana, to możesz w ciemno rezerwować bilety.

Btw, nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie najbardziej narzekali na Venoma (że spieprzonego koncertowo, to swoją drogą) niż na to, co Raimi zrobił z Goblinem. Jeden z najgorszych skurwysynów w historii Marvela, który spędził kilkadziesiąt lat na znęcanie się nad Parkerem (wliczając w to zamordowanie jego nowonarodzonej córki, zbeszczeszczenie grobu wuja i pogrzebanie żywcem ciotki) zredukowany do roli pajaca w śmiesznej zbroi z hełmem w kształcie ryja Xenomorpha. O zmarnowanej roli Defoe (idealny do roli Osborna, ale tragicznie kierowany przez reżysera) nie wspomnę.

12.07.2012 09:47
Yans
👍
96
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Dwa, naprawdę obiecujące, newsy !!! Szczególnie ten o serialu SF. Jeśłi będzie tak ostry i bezkompromisowy jak Spartacus, to nic tylko zacierać szpony i macki !!!

Za Łbem pełnym filmów:

Twórcy "Spartakusa" i "Babilonu 5" szykują nowe seriale

Stacja Starz przystępuje do developmentu dwóch nowych seriali.
Pierwszy z nich, "Incursion", będzie thrillerem s-f. Jego twórcą jest Steven S. DeKnight ("Spartakus"). Opowie on o ekipie żołnierzy, którzy zostają jeńcami kosmitów w czasie wojny międzygwiezdnej. W każdym sezonie walka będzie odbywała się na innej, egzotycznej planecie.
Drugi projekt nosi tytuł "Vlad Dracula" i będzie tworzony przez J. Michaela Straczynskiego ("Babilon 5"), Roya Lee oraz Roba Taperta. Połączy on fakty historyczne dotyczące XV-wiecznego księcia z historią fikcyjnego księcia Drakuli.

30.07.2012 09:31
Yans
👍
97
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Za Szkopklatką:

Dużo akcji w "The Walking Dead 3" - Mam nadzieję, bo w komiksie też te ciągłe rozterki i nadmiar psychoanaliz robił się coraz bardziej męczące.

Robert Kirkman i producent David Alpert w rozmowie z portalem ShockTillYouDrop.com opowiadali o trzecim sezonie serialu "The Walking Dead" i nowych postaciach. Twórcy obiecują niesamowitą dawkę akcji.
u powinni ją pokochać. - Chociaż wymiata w komiksie, widząc ją w serialu, jak rusza się i zabija zombie, jest o wiele bardziej emocjonujące niż można było sobie to wyobrazić. Fani komiksu ją pokochają. Jest wspaniała.
David Alpert, producent serialu wtóruje mu, podkreślając, że Michonne będzie najlepszą postacią 3. sezonu. Także chwalony jest Gubernator (David Morrissey ). Producent obiecuje szok i zaskoczenia dla widzów, nie znających komiksu.
- Najważniejsze jest to, że zamierzamy przyspieszyć tempo rozwoju akcji i jej intensywność, którą zaczynaliśmy zwiększać pod koniec sezonu. Trzeci sezon będzie dynamiczną nieprzerwaną akcją. W pewnym momencie jest coś, co chciałem pokazać widzom od pierwszego odcinka - opowiada producent.
Podkreślają, że więzienie będzie odgrywać kluczową rolę. Ma być to nieprzyjemne miejsce, od którego człowiek chce trzymać się z daleka. Myśli się o nim negatywnie. Dla bohaterów jest to symbol nadziei i ocalenia. Wielbiciele komiksów natomiast znają prawdę.
Premiera zaplanowana jest na 14 października.

30.07.2012 10:15
98
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Taa... W zapewnienia twórców tego serialu chyba już nikt nie wierzy.

"Najważniejsze jest to, że zamierzamy przyspieszyć tempo rozwoju akcji i jej intensywność, którą zaczynaliśmy zwiększać pod koniec sezonu."
No dobra, w to akurat wierzę. Bo żeby trzeci sezon okazał się mniej dynamiczny od drugiego, musieliby oprzeć akcję na jednym zeszycie, a nie na dwóch, jak poprzednio. Niedawno wyszedł #100, w którym dzieje się więcej niż we wszystkich odcinkach drugiego sezonu razem wziętych.

Swoją drogą, serialowi udało się osiągnąć niewykonalne - mając do wyboru pójście w kierunku akcji lub skupienie się na dramacie (bo należy przyjąć, że złotego środka i tak nie znajdą, w przeciwieństwie do fabuły komiksu), oni wybrali... nic. Nie ma tam ani rozrywki, ani dramaturgii. W czasie wystarczającym na przeczytanie wszystkich zeszytów, oni siedzieli tylko na farmie i pierdzieli w stołki, okazyjnie wprowadzając jakieś głupkowate wątki, które i tak do niczego nie prowadziły, bo zostały wymyślone na potrzeby serialu, więc, żeby utrzymać jako taką oś fabularną oryginału, scenarzyści chwilę później wyrzucali je na śmietnik.

Jedyną dobrą rzeczą w Walking Dead pozostają zombie. Szkoda tylko, że nikt nie wie jak powinny się one zachowywać i ich zwyczaje potrafią zmieniać się z odcinka na odcinek.

31.07.2012 10:04
Yans
99
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności
Image

Meph ====> Fakt, drugi sezon, może poza końcówką, to takie powolne pierdy. Przyspieszenie akcji nei powinno być Syzyfową pracą ;)

Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał/ nie czytał, to Peterowi J udało się rozdmuchać HOBBITA do rozmiarów trylogii. Czy to dobrze czy źle zaczniemy się przekonywać już w grudniu tego roku ?! A kolejne części, tradycyjnie grudzień 2013 i grudzień 2014.

Za Łbem Pełnym Filmów:

To już pewne! Będzie trzeci "Hobbit"

To już pewne. Trzeci "Hobbit" powstanie! Fanów o decyzji poinformowała sam reżyser Peter Jackson.
W uzasadnieniu Jackson stwierdził, iż po obejrzeniu surowej wersji pierwszego filmu i dużych zmontowanych fragmentów drugiej, doszedł do wniosku, że spora część historii końca III ery zostanie pominięta. Uznał, że jest to nie do końca właściwe i tak narodził się pomysł trzeciego filmu.
Cała trylogia bazować będzie nie tylko na powieściowym "Hobbicie", ale również na dodatkach z "Władcy Pierścieni", "Silmarillionie" i notatkach opublikowanych po śmierci Tolkiena przez jego syna.
Na razie nie wiadomo, jaki będzie tytuł trzeciej części. Jednak wytwórnie już zarezerwowały domeny sugerujące, że może to być "The Hobbit: Desolation of Smaug" lub "The Hobbit: Riddles in the Dark". Wszystko wskazuje też, że będzie to nowy tytuły drugiego filmu. Natomiast "The Hobbit: There and Back Again" zostanie przeniesiony na trzeci film. Jego premiera spodziewana jest na grudzień 2014 roku.

31.07.2012 10:43
Paudyn
😉
100
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

To już pewne! Będzie trzeci "Hobbit"

Litości... Jeszcze pierwszego nie dostaliśmy.

31.07.2012 10:53
😃
101
odpowiedz
Piotrasq
163
Legend

Jak ma trzymać poziom Władcy, to dla mnie może być i pięć części.

31.07.2012 20:54
102
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Dark Knight Rises

Film wypada słabiej od poprzedniej części, ale i tak trzyma się nieźle. W rankingu ustawiłbym go na równi z Batman Begins.

Znowu w oczy rzuca się to samo, co zawsze u Nolana - Bruce Wayne nie znika z ekranu, kiedy pojawia się Batman, a widz nie zapomina, że to ta sama postać. Podobnie było z Catwoman, a wcześniej również z Two-Facem i Scarecrowem (Joker i Bane, z oczywistych względów, tego uniknęli). Jedyną wadą jest tutaj początek, który właśnie przez taki podejście przepełniony jest dialogami i ekspozycją. Jestem pewien, że film nic by nie stracił, gdyby wyciąć z początku ok. 10 minut rozmów. Zwłaszcza tych z Alfredem, bo jak lubiłem Caine'a w dwóch poprzednich częściach, tak tutaj jego maniera wypowiadania dialogów tak, jakby to były monologi, staje się szybko bardzo męcząca przez silne skumulowanie tej postaci na ekranie w pierwszej połowie filmu (co ciekawe, później praktycznie znika, nie licząc samego finału).

Materiał źródłowy został potraktowany należycie, choć z Knightfallu zostało w sumie niewiele - wszelkie powiązania kończą się wraz z najsłynniejszą akcją w wykonaniu Bane'a. Późniejsza akcja czerpie inspiracje przede wszystkim z No Man's Land, chociaż przez ograniczony czas trwania filmu (który i tak krótki nie jest) część historii trzeba było potraktować po łebkach.

spoiler start

Np. to, że uwięzionym policjantom dostarczano jakoś żywność można sobie samemu dopowiedzieć, ale od takich rzeczy jest jednak reżyser. Chociaż nie tłumaczy to ich idealnie ogolonych mord i nienagannych mundurów po wyjściu z kanałów.

spoiler stop

Jak zykle też Nolan zostawił sobie sporo swobody twórczej, choć pod koniec chyba oberwał rykoszetem, bo chociaż twist z

spoiler start

powiązaniem Bane'a z Ra'sem al Ghulem

spoiler stop

jest bardzo dobry, to kolejna rewelacja dotycząca

spoiler start

Talii

spoiler stop

zupełnie go psuje i pozostawia jakiś dziwny niesmak, bo z dwóch niespodzianek robi się w rezultacie jedna oczywistość.

Niesamowicie zadziwia Catwoman, której nie dawałem większych szans na wiarygodne wpisanie się w nolanowskie standardy tuż po trailerach. Mieszane uczucia mam jedynie co do

spoiler start

zabijania przez nią przeciwników. Bane zasłużył na śmierć (szkoda tylko, że nie z rąk Batmana), podobnie jak choćby Black Mask w komiksach, ale ten temat pojawia się dużo wcześniej, mimo że sytuacja zupełnie tego nie wymagała. Dziwny i niepotrzebny motyw.

spoiler stop

Nie zawodzi też Bane, chociaż przez wyjawienie pewnego sekretu pod koniec filmu, jakby traci on na znaczeniu. Uważam to za największy minus DKR, który bez problemu poradziłby sobie bez deux ex machiny. Jakby tego było mało, podkreślanie przynależności Bane'a do

spoiler start

Ligi Cieni

spoiler stop

nie tylko osłabia jego postać, ale również status samego filmu, który przez to i wiele innych nawiązań po prostu nie radzi sobie jako oddzielny twór. O Harveyu Dencie wystarczyło wspomnieć w dwóch zdaniach i bez retrospekcji, a nie przypominać o nim kilka razy podczas seansu. Największym przegięciem było

spoiler start

przywołanie zza grobu Ra'sa al Ghula w formie halucynacji Wayne'a. Kwestia o nieśmiertelności była fajnym nawiązaniem do komiksów, ale zupełnie zbędnym.

spoiler stop

Zupełnie niezrozumiałą jest dla mnie zmiana imienia Rolanda Daggetta. Bo jeśli to nie miał być on, to czemu nazywał się Daggett i pełnił podobną funkcję? A jeśli to był on, to czemu mówili na niego "John"? Skoro nie mogli się zdecydować, trzeba było ochrzić "Derek Powers" i fani też byliby zadowoleni. Innym zmarnowanym motywem jest no-name z GCPD uwzięty na Batmana. Byłoby tak fajnie, gdyby dodać mu te 30 kg i nazwać "Harvey Bullock". Scarecrow po raz pierwszy u Nolana w końcu mi się podobał (chociaż wcielający się w niego aktor wciąż pasuje jak pięść do nosa). Występuje tylko w dwóch krótkich, ale za to całkiem niezłych scenach i pełni rolę nieco podobną do tej w NML, wykorzystując panującą anarchię, by zaspokajać swoje psychopatyczne zapędy. Zabrakło jedynie kilku wtrąceń o strachu w jego kwestiach.

Osobną kwestią jest John Blake, co do którego tożsamości powstało już kilkadziesiąt terrabajtów teorii w całym internecie (i w sumie każda sprowadzała się do tego samego).

spoiler start

Dla mnie dość oczywiste jest, że Blake staje się nowym Batmanem. To wynika bezpośrednio z tego, co powtarza Wayne - że każdy może nim zostać. To, że Blake przedstawia się później jako Robin jest jedynie nawiązaniem i naznaczeniem go jako następcę Batmana. Inaczej po prostu nazwaliby go Dick Grayson lub Tim Drake (pozostałych Robinów z różnych, choć dość oczywistych, powodów pomijam). Jeszcze ciekawszym rozwiązaniem byłby wybór Terry'ego McGinnisa, ale w każdym z przytoczonych przykładów cały suspens (którego i tak już wiele nie zostało, przez te wszystkie internetowe teorie) kompletnie szlag by trafił.

spoiler stop

Jest trochę mankamentów. Poza tym, co wymieniłem wyżej (a i tak nie dla każdego będą to wady), dają o sobie znać głównie przeskoki czasowe. I to już całkowita wina Nolana, który nie zadbał o to, żeby należycie przedstawić ile dni / tygodni / miesięcy mija pomiędzy przedstawianymi na ekranie wydarzeniami. Mimo to, plusów jest zdecydowanie więcej niż minusów. Możliwe, że za jakiś czas zmienię patrzenie na Dark Knight Rises, gdy obejrzę go jeszcze raz na DVD, ale na chwilę obecną jestem zadowolony. Batmany Nolana może nie są idealne, ale tylko on starał się dotychczas ten ideał osiągnąć. Nie usprawiedliwia to jego wszystkich potknięć, ale zawsze jakoś je łagodzi.

31.07.2012 22:12
Viti
103
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

[97] - A II sezon jak się kończy? Bo ja skończyłem oglądać na odcinku w którym uciekali z farmy i blondyna odłączyła się od grupy a dupę uratowała jej jakaś postać, z kataną, trzymająca zombie tak jak u nas trzyma się psy na wsiach; czyli na łańcuchu.

31.07.2012 22:14
104
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

To był właśnie ostatni odcinek.

01.08.2012 11:18
105
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Prometheus

Dosyć mam już przepełnionych jadem i krytyką wpisów rozgoryczonej widowni, która na tak miałkich przesłankach jak dotychczasowy dorobek reżysera czy przynależność do universum Aliena, stworzyła w swoich umysłach coś tak skrajnie nierealistycznego i absurdalnego jak oczekiwania, a nawet - w tych najbardziej wynaturzonych, skrajnych przypadkach - wymagania. Postanowiłem więc stworzyć tekst, w którym opiszę film takim, jakim jest, a nie takim, jaki powinien być. Koniec z bezzasadną, czy nawet zasadną krytyką. W recenzjach gier już od dawna na pierwszym miejscu stawia się argument o nadrzędnym znaczeniu wpływów finansowych dla twórców, nawet kosztem jakości finalnego produktu. Pora, by kinematografia również dojrzała do tego poziomu.

Przed Scottem stało niesamowicie trudne zadanie. Wielu nie wierzyło w jego powodzenie, ale w końcu można z czystym sumieniem stwierdzić, że Ridley osiągnął swój cel - stworzył potworka, który jest równie beznadziejny i kretyński jak AvP.

Na szczególne uznanie zasługuje fakt osiągnięcia swoistej dualnej natury omawianego dzieła. Podczas gdy inni bezmyślnie popadają w nadmiernie prostacką formę lub niesamowity chaos, w tym przypadku reżyserowi udało się znaleźć złoty środek. Prometeusz godzi w sobie dwie skrajności - jest jednocześnie prostacki i skrajnie chaotyczny. Gwarantuję wszystkim, że jeszcze długo po seansie nie będą w stanie stwierdzić, co tak naprawdę dane im było zobaczyć, a ilekroć spróbują dokonać dogłębnej analizy nurtujących ich problemów, napotkają na nieprzenikniony mur w postaci bezsensu i miałkości scenariusza. Tylko prawdziwy geniusz lub niesamowity partacz bez krzty talentu mógł dokonać równie wiekopomnego czynu. A widziałem zakończenie Lost i dobrze wiem, że Damon Lindelof geniuszem nie jest.

Świat przedstawiony w Prometeuszu zachwyca rozmachem niepotrzebnych nawiązań i usilnej spin-offowości. Mnogość powiązań z sagą Aliena powinna zachwycić wszystkich fanów. A szczególnie tych, którzy mają głęboko w odbycie jakikolwiek kanon czy ogólnie pojęty sens. Być może niektórzy pamiętają drobne, bezsensowne i zupełnie niepotrzebne nawiązania do oryginalnego filmu, jakie w swej nieprzeniknionej mądrości poczynił Paul Anderson w swoim opus magnum. Jednym z nich było umiejscowienie ołtarzy w piramidzie Predatorów w dokładnie taki sam sposób jak kapsuły hibernetyczne na pokładzie Nostromo. Scott, nie chcąc być gorszy, poszedł za ciosem i zrobił dokładnie to samo z komorami Space Jockeyów. W końcu, jeśli kopiować, to od najlepszych (w przypadku Scotta może to oznaczać zarówno Andersona, jak i autokalkowanie samego siebie). Rzecz jasna, nie jest to jedyny taki wybryk, co świadczy o całkowitym przeświadczeniu reżysera i niezachwianej wierze w ustanowiony przez siebie porządek świata. Nie ma więc powodu do obaw - oddani fani serii o Xenomorphach znajdą tu o wiele więcej nawiązań do Alien i Aliens (pozostałe filmy zostały uznane za niekanoniczne, "bo tak"). Na tyle dużo, że w innym przypadku należałoby to nazwać twórczą impotencją i odcinaniem kuponów. Oświeceni widzowie jednak będą wiedzieć, że prawda wygląda zgoła inaczej. Recykling fabuły z pierwszej części serii jest tu w rzeczywistości hołdem złożonym klasykowi science-fiction, który nie pozwala nam zapomnieć, że moglibyśmy właśnie oglądać dużo lepszy film, gdyby zamiast iść do kina, sięgnąć po płytę DVD.

Jednym z najważniejszych czynników, jakie uwarunkowały status pierwszych filmów z universum Obcego był dobór bohaterów. Każdy z nich miał wyraźnie zarysowaną osobowość, co czyniło go wyjątkowym i wartym zapamiętania, dodawało autentyczności i działało na plus filmu. James Cameron kontynuował ten trend, nadając swoim marinsom odpowiednie cechy charakteru, dzięki którym do dziś o nich pamiętamy. Historia zatoczyła koło i Scott ponownie zdecydował się na ten zabieg. Tym razem jednak poszedł o krok dalej i nadał grupie poważnych naukowców atrybuty charakterystyczne dla zbuntowanych nastolatków znanych ze slasherów z lat '80. Niektórzy mogą przez to sądzić, że taki obrót spraw działa na niekorzyść autentyczności poszczególnych bohaterów. My jednak wiemy, że odpowiednia dawka skrajnej nieodpowiedzialności i niedojrzałości emocjonalnej jest gwarantem dobrej zabawy i nieustannego pchania fabuły do przodu, nieważne ile pagórków i wyrw miałaby ona napotkać po drodze. O ile panowie okazują się jedynie mięsem armatnim (dużo ich, to mogą umierać), to na szczególną uwagę zasługują dwie panie, które są ładne. Może nie czyni to ich ról bardziej autentycznymi czy bliższymi rzeczywistości, ale są ładne i można na nie popatrzyć. To naprawdę niesamowite rozwiązanie i cieszę się, że Scott wyciągnął należyte wnioski z kreacji Ripley, która ani przez chwilę nie eksponowała swoich wdzięków, a do tego jej zachowanie przedstawiało się dość wiarygodnie. Przecież to idiotyczne. Gdybym chciał oglądać realistyczne reakcje ludzi, po prostu stałbym na ulicy i przyglądał się przechodniom. Filmy to przede wszystkim rozrywka i cieszę się, że ktoś w końcu to zrozumiał. Jedyną postacią, która wyłamuje się ze słusznie przyjętego schematu jest android David, grany przez Michaela Fassbendera. Myślę jednak, że ze względu na przynależność do świata maszyn, można wybaczyć mu nadmierną autentyczność.

Mimo że film pełni funkcję stricte rozrywkową, nie należy pomijać też wielu ważnych, poruszanych wątków. Pierwszym z nich jest wiara. Ridley nie popełnił tutaj faux pas, koncentrując się na wybranej religii czy filozofii, a po prostu wybrał minimalistyczne podejście, ograniczając się do zdejmowania i zakładania krzyżyka przez główną bohaterkę, czemu towarzyszy parę krótkich, niewiele znaczących dialogów. Jak powszechnie wiadomo, dzięki niezwykle odpowiedzialnym i rzetelnym mediom, najbardziej nurtującymi ludzkość problemami są homoseksualne parady, równouprawnienie wszelkich możliwych mniejszości (które razem stanowią już większość) oraz aborcje. O ile na te dwa pierwsze tematy po prostu zabrakło czasu (liczę na to, że pojawią się w sequelach), to prawdziwy zachwyt wzbudza ostatnia z przytoczonych kwestii. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak trywialny i szybki jest ten zabieg. W rzeczywistości to taka nieco bardziej ekstremalna wersja przejażdżki kolejką górską. Aż żałuję, że sam nie mogę tego doświadczyć. I czemu te baby narzekają, że życie jest trudne?

Pozostaje też ostatnia, choć chyba najważniejsza poruszana kwestia - film w niezwykle subiektywny i odważny sposób podchodzi do problematyki istnienia boga, powstania życia i sensu wszechświata. Niektórych rozczarować może jednak fakt, że nie dostarcza przy tym jakichkolwiek odpowiedzi. Ja jednak za kluczową uznaję scenę, w której pada jedno konkretne zdanie, nie tylko stanowiące komentarz do stawianych tez, ale również dogłębnie analizujące sens stworzenia tego wiekopomnego dzieła, jakim jest omawiany film.
- Dlaczego Scott nakręcił Prometeusza?
- Bo mógł.

01.08.2012 16:51
Yans
👍
106
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Meph ====> Dzięki za reckę PROMETEUSZA ! Sam obejrzę na dużym ekranie dopiero za tydzień we wtorek, a już teraz zastanawiałem się czy jest tak źle czy raczej jest aż tylu malkontentów ?!

01.08.2012 17:59
107
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Jest źle, nawet bardzo. Jedyne, co broni się w tym filmie to efekty specjalne i warstwa wizualna. Ale tak się składa, że mamy 2012 rok i takie rzeczy powinny od dawna uchodzić za standard, a nie zasługiwać na jakieś specjalne wyróżnienie. Fabuła to zlepek jakichś durnych pomysłów. Może nie byłyby takie durne, gdyby chociaż któryś z podjętych wątków rozwinięto, zamiast rozpoczynać następny. Spójność świata przedstawionego stoi na poziomie ostatniego Terminatora, a spójność z filmami o Xenomorphach właściwie nie istnieje. To nie jest prequel Aliena. To jest pilot podrzędnego serialiku dla SyFy. Tylko budżet został przekroczony kilkusetkrotnie.

01.08.2012 18:22
Szenk
😊
108
odpowiedz
Szenk
194
Master of Blaster

Hmmm, nie nastraja mnie to zbyt optymistycznie. Całe szczęście, że "Prometeusza" obejrzę dopiero na dvd/br. Do kina się nie wybieram - ostatni raz byłem w tym przybytku sztuki, kiedy jeszcze puszczali kroniki - i niech tak zostanie :P
Może będzie jakaś wersja reżyserska, która nieco zmieni odbiór tego dzieła (tak jak to było w moim przypadku z trzecim Obcym, na plus oczywiście).

Co prawda mój kumpel, który był chyba zaraz pierwszego dnia, jak tylko "Prometeusza" zaczęli u nas puszczać - wielki fan czwórki starych obcych i zagorzały przeciwnik pobocznego nurtu (Predators vs Obcy) - stwierdził, że Prometeusz nie jest taki zły...

I bądź tu człowieku mądry :)

01.08.2012 18:33
109
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Wersja reżyserska już jest zapowiedziana. Nie wiadomo tylko, które wycięte sceny ma zawierać. Jeśli okaże się, że wepchną tam odrzucone kadry z

spoiler start

Jezusem Space Jockeyem,

spoiler stop

to będzie jeszcze większy kabaret niż to, co można zobaczyć w kinie.

Aha - żeby nie było. Miałem już dosyć smętnego pieprzenia Scotta, który sam nie mógł zdecydować na ile Prometheus ma być powiązany z universum Aliena, więc starałem się nie patrzyć na film pod takim kątem. Ale ten potworek jest po prostu tak nieskładny i chaotyczny, że nawet bez porównywania do serii o Xenomorphach, nie jest w stanie sam się wybronić. Z kolei, gdyby nie nawiązania, ten film w ogóle okazałby się klapą, bo recenzje już są wystarczająco nieprzychylne, a sporo osób poszło tylko dlatego, że oczekiwali czegokolwiek, co miałoby coś wspólnego z Alienami.

02.08.2012 11:34
Yans
110
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Za Łbem Pełnym Filmów:

Będzie "Prometeusz 2" z Fasbenderem i Rapace

20th Century Fox oficjalnie przygotowuje się do realizacji "Prometheus 2". Plany zakładają premierę filmu w 2014 lub 2015 roku. Ta druga data wydaje się bardziej prawdopodobna, zważywszy na fakt, że Ridley Scott ma przecież do nakręcenia "Blade Runner 2" (to będzie pewnie największa porażka XXI wieku !).

W filmie z całą pewnością pojawią się Noomi Rapace i Michael Fassbender. Wszystko jednak wskazuje na to, że studio zatrudni nowego scenarzystę. Damon Lindelof jest bowiem zajęty (Wielki Przedwieczny czuwa nad nami, jest szansa na lepszy P2 ;) pracą nad nowym serialem dla HBO i nie ma na razie czasu.

Szczegóły fabuły kontynuacji "Prometeusza" nie są na razie znane. Ridley Scott jednak wielokrotnie twierdził, że dokładnie wie, w jakim kierunku chciałby poprowadzić historię. (Ciekawe, ciekawe czy ktoś w to wierzy ? :)

02.08.2012 11:39
😐
111
odpowiedz
Piotrasq
163
Legend

A miałem wybrać Prometeusza na swój debiut 3D (tak - nie byłem jeszcze w kinie na filmie 3D, chyba że się liczą filmy radzieckie w kinie "Oka" w latach 80-tych :)

02.08.2012 19:23
Viti
😊
112
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Piotrasq -> Nikt Ci nie broni. Idź, są zajefajne efekty. Jeśli na podstawie opinii z forum decydujesz czy masz coś zrobić czy nie to... <milczenie>. Bo co człowiek to inna opinia. Nie wiesz, że gdzie dwóch polakow tam trzy różne zdania. Zobacz, że negatywne opinie nie dotyczą efektów specjalnych tylko wynikają z różnic między oczekiwaniami fanów a tym co dostali.
Te wszystkie bzdety o kiepskim scenariuszu, płytkich bohaterach itd. to tylko zasłona dymna niespełnionych oczekiwań. Tyle czasu na ten film czekali, że każdy wyrobił sobie własny obraz historii. Część się zawiodła i swoje żale wylewają.

PS. A łapanie motylków w kinie Oka mile wspominam.

02.08.2012 20:00
Shadowmage
113
odpowiedz
Shadowmage
248
Master of Ghouls

To ja dorzucę swoje trzy grosze: http://shadowmage.nast.pl/2012/08/prometeusz-i-avengers-czyli-sie-nie-zgadzam/
Czyli ogólnie dlaczego Prometeusz podobał mi się bardziej od Avengersów.

02.08.2012 20:08
114
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

tylko zasłona dymna niespełnionych oczekiwań

Poetycko ujęte. Szkoda tylko, że film nawet jako odrębny produkt nie jest w stanie się wybronić. I nie, to o kiepskim scenariuszu i płytkich bohaterach, to niestety nie są bzdety, a fakty. Aż przypomniał mi się taki śmieć z lat '80 - Galaxy of Terror. Film w budowie niemal identyczny (dość oczywiste, skoro zrzynał z Aliena), a największą różnicę pomiędzy nim a Prometheusem stanowi budżet i wszystko z nim związane. Do historii kinematografii przeszedł jako "to chore gówno, w którym wielki robal zgwałcił na śmierć babkę z fajnymi cyckami". Nikt nawet nie próbował wycisnąć z tego coś więcej niż z przeciętnego horroru / taniego s-f z tamtych lat. Tylko wiecie co? Scenariusz jest dużo bardziej składny, raz rozpoczęte wątki zostają zakończone, przyczyny rodzą skutki i - mimo oczywistej śmieciowości - ogląda się to lepiej niż najnowsze dzieło Scotta. Choćby dlatego, że ma SENS. To jest właśnie moje oczekiwanie - każdy film, który ma sens (lub którego kręcenie ma sens), z miejsca awansuje u mnie do miana średniaka.

CGI robiło wrażenie 15 lat temu. Teraz widać je nawet w reklamach pasty do zębów. Ładne efekty stanowią zaletę, ale nie są w stanie uratować słabego filmu.

02.08.2012 20:24
Aen
115
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Meph - Daj spokój, nie ma co się w dyskusje plątać, zaraz usłyszysz że po prostu nie zrozumiałeś przesłania i scen, bo to przecież jasne i klarowne że

spoiler start

Micheletto zmienia się w zombie pod wpływem glutoplazmy, a Lisbeth rodzi kalmara który zamienia się w vagina dentata

spoiler stop

. Oczekiwałeś po prostu za dużo - sensu, logicznie poprowadzonej historii i w miarę dobrze nakreślonych postaci które podczas najważniejszej podróży w historii ludzkości powinni się zachowywać się jak...hm...profesjonaliści. Żale ino wylewasz!

02.08.2012 21:11
Yans
😃
116
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Viti wszystkich zdemaskował swoją hipercelną i jakże oryginalną ripostą ;)

08.08.2012 11:07
Yans
117
odpowiedz
Yans
223
Więzień Wieczności

Koordynaty na nową część wątku:

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12243540&N=1

Forum: OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - CZĘŚĆ 138