Zastanawiam się na co iść do kina teraz. Zainteresował mnie ten nominowany do oscara "W ciemności". Ktoś był? Dobry czy nie za bardzo? Może lepiej iść na Sherlocka albo Kota w butach?
Może nowa mission imposible?
Kot w butach jest sredni, ot taka historyjka z przesłaniem dla dzieci do Shreka się nie umywa
Muppety sa swietne. Wczoraj bylem i bardzo sie usmialem :) Wiekszosc ludzi na sali sie dobrze bawila.
Polecam!
Na Sherlocka (coś tam skrobnąłem o tym w 'co ostatnio oglądaliście')
albo na Rzeź, chociażby ze względu na tego Waltza z Ingl. Basterds
A 'W ciemności' puszczą za niedługo w tv :P Mi się takie ciężkie filmy głupio ogląda w kinie(tym bardziej jak ktoś obok mnie siedzi), ale jak kto woli... choć przynajmniej jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś będzie coś jeść na sali(strasznie mnie to wkurza :P)
Muppety rulez! :D