Ktoś ze starszych graczy pamięta, jak nagrywało się gry przez radio?
Ja nie nagrywałem gier przez radio, ale pamiętam ten dźwięk, jak się odtworzyło grę z kasety na magnetofonie.
[1] Rozglosnia Harcerska :) czy jakos tak. Tylko mi nigdy zadzialac nie chcialy. :/
Szukałem w Google i nic nie znalazłem, więc:
-to jest żart
lub
-wpisałem złe hasło w wyszukiwarce
lub
-nikt mnie nie lubi
Ojciec mi kiedyś opowiadał jak to w dawnych czasach prowadzono jakieś wieczorne audycje z nadawaniem gier i programów właśnie.
[4] - coś słabo szukać potrafisz: http://www.grafull.mtvk.pl/historiakomputera/12commodore64.htm
" w związku z tym zdarzały się przypadki, gdy harcerze nadawali przez radio gry komputerowe, które sobie można było nagrać i potem używać w Commodore."
Przecież to było piractwo!
Takie straty, odsetki idą w milionyyyy
Nie było ustawy o prawie autorskim, ja byłem mały, ale pamiętam na Atari, moja pierwsza konsola, jak się uruchamiało gry z kaset.
Nagrywać gry przez radio? Co, gdzie jak? Po co? Na co? Ale...osochozi?
[5] Aha...ja tam kupowałem kartridże na targu za 10 zł do mojego pegasusa...
Ja nie bardzo, ale mój tata ostatnio mi akurat o tym opowiadał :) To musiało być awesome (jakkolwiek to brzmi :P)
[5] Aha...ja tam kupowałem kartridże na targu za 10 zł do mojego pegasusa...
I na naklejce często było inna gra niż w środku!
[8]
Nom, w radiu puszczali "szumy". Nagrywałeś na kasetę, wkładałeś do magnetofonu podłączonego do komputera, wgrywałeś, grałeś. Ustawy o ochronie praw autorskich nie było więc, teoretycznie, było to legalne.
[10] No dokładnie, kupiłem kiedyś kartridża będąc pewnym, że to Spiderman a na kartridżu był Mario :/ Pamiętam to...Ale to dawało taki element zaskoczenia :D
I na naklejce często było inna gra niż w środku!
To nie było za miłe, ale za to miało swój klimacik :)
Pamiętam że coś tam kiedyś nagrywałem, ale chyba nie było to nić ciekawego... programy w basicu na Atari i takie tam duperele. Gier chyba nie było, może na Commodore z turbo coś puszczali :).
