Seriale komediowe maja zazwyczaj 5-6 głównych postaci.
Gdybyśmy mogli stworzyć serial gdzie my kompletujemy obsade kogo byście wybrali?
Moje typy to:
Ross - Friends
Chandler - Friends
Sheldon - The Big Bang Theory
JD - Scrubs
dr. Cox - Scrubs
Barney - How I Met Your Mother
Co ciekawe w moim zestawieniu nie ma żadnej kobiety.
A jaki byłby wasz sitcom?
--------->
Plus Al Bundy, Sheldon - choć może co za dużo to niezdrowo.
Scrubsi to idealny serial komediowy :) Tam niczego bym nie zmieniał oprócz 9 sezonu. Tak więc, pomijając Scrubs to na pewno wziąłbym Joe'iego z Przyjaciół + Jake'a z Dwóch i pół, Ala z Married with Children i Alfa :)
Idealny serial komediowy to Friends, a jeżeli miałbym wymieszać obsadę, to nic odkrywczego, mix najlepszych postaci z trzech ulubionych sitcomów + guest star. ;>
- Chandler (Friends)
- Joey (Friends)
- Ross (Friends)
- Marshall (How I Met Your Mother)
- Barney (How I Met Your Mother)
- Sheldon (The Big Bang Theory)
+ Jack Donaghy (30 Rock)
Przyjaciele to idealny serial komediowy. Zresztą takie zestawienie jest trochę bez sensu, bo wybierasz najbardziej jaskrawe postaci i połączone razem dałyby co najmniej dziwną mieszankę. Potrzebne są też takie bardziej wyciszone charaktery. W Przyjaciołach tak naprawdę są bardziej istotne niektóre osoby, ale to połączone razem dają prawdziwą siłę i nie wymieniłbym żadnego z nich na nikogo.
Barney? Naprawdę? Przecież on teraz prawie, że żałosny jest... Kiedy ostatni raz powiedział coś ze swoich firmowych haseł? Dwa sezony temu?
No powiedział i to nie raz. Wcześniej był naprawdę super wykreowaną postacią. Ale teraz to jest dno ;/ Mam nadzieję, że scenarzyści przywrócą mu dawną formę.
przyjaciol bym zostawil w spokoju. to tak jak z makaronem - od idealnego do rozgotowanego jest zajebiscie krotka droga ;) chociaz czuje ze Chandler i Marshall by sie skumali odrazu :D
btw. dobry byl tez Hyde z That 70s show
1. Chandler z Friendsow
2. Rachel z Friendsow
3. Berta z Dwoch i Pol
4. Judith z Dwoch i Pol
5. Sheldon z TBBT
6. Barney z Himyma
Chandler z Berta dla ironii, Rachel z Barneyem od podrywania, Judith od besztania no a Sheldon on nerdowania.
:)
temat kompletnie bez sensu, przeciez z takiego mixu nie wyniklo by nic dobrego
a barney, jak juz tomazzi wspomnial, pomijajac sezony 1 i 2 jest kompletnie zalosny i grany (albo pisany) na sile
Bullzeye - > jasna sprawa, że nie wynikło by nic dobrego, potraktuj to jako wypisywanie swoich ulubionych postaci.
Z Barneyem racja, co - powtórzę - nie zmienia faktu, iż na początku jest legendarny!
Alan Alda ("Hawkeye"), Jason Lee (Earl J. Hickey), John Cleese (Basil Fawlty), Kaley Cuoco (Bridget Hennessy), Neil Patrick Harris (Barney Stinson), Mary Lynn Rajskub (Chloe o'Brien) i Damon Wayans (Michael Kyle Sr.)
Powiedzmy, że coś podobnego do MASHa, jednak w dzisiejszych czasach i na współczesnym oddziale chirurgicznym w zwykłym szpitalu. Alda stary wyga uczy nowicjusza po studiach (Wayans) lekarskiego fachu. Cuoco byłaby pielęgniarką, a Harris mocno połamanym pacjentem, który by do niej zarywał (w swoich serialach odpowiednio pustak i koleś, który na takie okazy poluje - myślę, że by się dogadywali :D). Do tego próbujący nad tym wszystkim zapanować dyrektor szpitala Jason Lee, jego strasznie zawinięta sekretarka Rajskub i woźny, a zarazem mistrz ciętej riposty i magnes na wypadki, John Cleese.
O cholera, ale się rozmarzyłem...