Z tego co się orientuje to w necie (i w realu) panuje jakaś "moda" na nielubienie Bimbera.Na każdym kroku widać jak go ludzie "obsmarowują" choć nie wiem dlaczego.Najczęściej tłumaczeniem
jest "z zazdrości".
Na zapytaju znalazłem małą sondę z pytaniem : Czy Ty też uważasz że ludzie zazdroszczą Bieberowi i go besztają ?
1.tak , i to jak widać !
2.tak
3.nie! czego mu zazdrościć niby ?
4.no pewnie że nie! to baba, ubiera sie i spiewa jak laseczka
5.nie mam zdania
Osobiście też go nie lubię,ale to ze względu że on się zalicza do (ja to nazywam) "amerykańskiej mody na młodych artystów" którego nie mogę zdzierżyć.
http://www.youtube.com/watch?v=JT35Yg6Ubww
Nie chodzi i nigdy nie chodzilo o czlowieka, chodzi o szmire, zaczne sie martwic jak ludzie beda bezwarunkowo sluchac Biebera cieszac sie ze tak ladnie gra. Wiadomo, ze nie wszystko musi byc ambitne, ale jak cos jest szajsem to zasluguje na krytyke.
Masz dla porowniania cos od dojarzelego wykonawcy:
http://www.youtube.com/watch?v=rSvlJe1mwlw
Za co ty dostałeś tą gwiazdkę?
Niektórzy chcą się dopasować do towarzystwa, bo to modne, lub po prostu nie lubią tego typu muzyki, albo niektórym nie podoba się styl Biebera.
Ja tam słucham i leję na innych :]
Sądziłem, że osoby pokroju Lady Gagi robią z mózgu nastolatków papkę... po tym co Bieber z nimi zrobił zmieniłem zdanie. Dziewczyny wzdychają i nie mogą przestać wlepiać się w chłopaków, którzy mają fryzurę podobną do niego, słuchają go bez przerwy... i nastała ta moda na słodkich, pedałkowatych chłopaczków.
Jego piosenki są cienkie i trzymają niski poziom. Zastanawia mnie czemu one generują tyle forsy. Przez jego wygląd i dziewczęcy głos? Drogie panie, mężczyzna musi zachowywać się i wyglądać jak mężczyzna, a nie jak laluś niepotrafiący wbić gwoździa i obronić dziewczyny w niebezpieczeństwie.
Wiele osób go nie lubi ot tak sobie. Są jednak "antyfani", który nie lubią go za to co robi z ludźmi. Ja po prostu nie darzę go sympatią i omijam wszystko co z nim związane szerokim łukiem.
[5] Patrz mój opis :)
Nie,ale nie robię z tego powodu setek filmików o sposobie ich zabijania :_)
Predi2222 - A czy ty lubisz wszystkich ludzi?
Bo taka moda teraz jest.
Ja go nie słucham, ale zwisa mnie to jak śpiewa, co sobą reprezentuje itd. Robi to co robi i tyle. Co mnie to ma obchodzić skoro nie słucham takiego typu muzyki.
DB Mafia--> A czy ty widzisz różnicę pomiędzy "czy nie lubicie" , a "dlaczego nie lubicie"?
Ja tam nic do niego. Znalazł sobie świetny pomysł na biznes, nie mając jeszcze 18 lat jest już ustawiony do końca swojego życia. Nawet trochę mu zazdroszczę, że w tak młodym wieku tak wiele osiągnął. Może nie tyle zazdroszczę samych osiągnięć, raczej samego dojścia do sukcesu na globalną skalę w tak krótkim czasie.
Jest to ustawiony przez wielkie wytwórnie nastolatek który został szybko wypromowany i odbiła mu sodówka
prawda jest taka, ze bieber ma fajne kawalki, dobrze rapuje, ogolnie polecam
http://www.youtube.com/watch?v=b_4rdHIMDfk
Zazdrość i zawiść :)
Dlaczego? Gust w tym muzyczny jest jak dupa, każdy ma własny jednemu się podoba to drugiemu tamto.. dla mnie spokojnie może zniknąć cała kultura Hiphopu (rap etc) jakieś 80% techno i całe disco polo i nawet łezki nie uronię bo większości utworów tych gatunków nie znoszę :)
A Bieber to idealny produkt marketingowy nastawiony w docelową grupę (nastolatki płci żeńskiej głównie) śpiewający swój typ muzyki (wcale nie gorszy niż dawne boys boys Sabriny czy Ymca które też są kiczem a są wręcz kultowe) a z mojej perspektywy wole posłuchać Biebera niż "bo my dzieci ulicy rumca tralilia" w wykonaniu młodego buraka w ciuchach o wartości średniej krajowej słuchającego z telefonu w autobusie (a na słuchawki zabrakło) ;)
Zazdrość zarobił już tyle że chyba wszystkim do tej pory wpisanym w wątku do końća życia nie uda się zarobić więcej, jakby chciał pstryknąc palcami to będzie mial więcej akcji łóżkowych niż cała kompania wojska (w tym choćby np. sprawdziłem w googlach z kim jest "oficjalnie" Selena Gomez a do tej całe bandy nastolatków się ślinią) ...
Bogaty , znany, obraca się wśród sław, ustawiony do końca życia, panienki to mu wręcz oknem się pchają do wyrka.. i postaw tu przeciętnego nastolatka (ani forsy, ani panienek uroda też przeciętna) który z zazdrości zrobi wszystko żeby pokazać że to on jest lepszy (nie słucha kiczu pff przecież to gówno - czyli ja mam gust bo słucham czegoś lepszego), ja jestem męski a nie jakiś tam pedałkowaty + wszelkie docinki i filmiki które być zamiast śmieszne wręcz ociekają zazdrością i niewyżytymi hormonami (jak on może dlaczego to nie ja odniosłem sukces więc "dowale" mu )
Ja go nie lubię.
Jednak nie jako człowieka(od tej strony go nie znam) - ale jako artystę. On jako piosenkarz jest kompletnie do niczego - ten jego wysoki "głosik" przyprawia mnie o dreszcze.
Wygląd kompletnie mi zwisa - gdyby dobrze śpiewał, wygląd nie byłby przeszkodzą, żeby go słuchać.
[15]
A mi sie wydaje ,ze idziesz z tlumem i stereotypem jak wiekszosc, ktorzy nie maja wlasnego zdania lub nie umia go bronic. Po prostu tak jest latwiej.
Gdyby byl promowany na wybitnego mlodego artyste, nie byloby pojazdow a pochwaly to pewnie mowilbys inaczej.
Tak naprawde przesluchalem dopiero teraz kilka jego piosenek. Wczesniej sie nim wogole nie interesowalem. Muzyka dla dzieci w jego wieku, sliczny chloptas ze znajomosciami dzieki ktorymi jest promowany i kasa. Moze sie dziewczynkom podobac.
Tandeta ? Teraz kazda muzyka tworzona i promowana przez media jest tandeta. Wszystko sztuczne przez komputery.
Mysle ,ze tu chodzi bardziej o to zazdrosc. Dzieciaki w jego wieku obrazajac go chca wzbudzic jego wizerunek jako nie tak slicznego chloptasia jakim jest bez talentu i dziewczyn w okol. Po prostu zazdrosc. Dziewczyny go tepia za to ze wybiera inne lub nie maja do niego wogole dostepu.
Nie sadze zeby chodzilo o tandete bo jak mowie tandeta jest juz wszedzie. Pokazcie mi kawalki z przed ostatnich kilku lat, ktore sa lub beda klasykami jak Tears for fears, Survivor, Guns n Roses, Haddaway, Bonnie Tyler, itp A przeciez to tylko kilka z setek zespolow, ktore kiedys rzadzily, byly prawdziwe bez komputwrow, czyste talenty promowane przez tv.
Teraz? Wystarczy przyklad utalentowanej Lady Gagi, ktora musiala zrobic z siebie klauna zeby zaistniec. A kiedys taka piekna muzyke grala. Tylko wtedy nikt o niej nie slyszal.
(wcale nie gorszy niż dawne boys boys Sabriny czy Ymca które też są kiczem a są wręcz kultowe)
Proszę cię,przestań ,bo stracę cały humor jaki dziś mam x(
"Jego" muzyki można posłuchać i chyba tylko tyle na temat Biebera.
Nie wiem czemu,ale nie jestem na tyle odważny .
To jest tylko amerykański produkt stworzony do bicia kasy. "Jego" muzyki można posłuchać i chyba tylko tyle na temat Biebera.
Inni lubią, inni nie lubią, a ja mam po prostu wyje*ane na niego.
Nie wiem co to za moda, żeby robić nagonkę światową na jedną osobę, nikt wam nie każe go oglądać, a tym bardziej słuchać.
Ludzie nie lubia? Nie lubia go dzieci z podstawowki i gimnazjum poniewaz bylo to na topie, a pozniej z zazdrosci. Dla mnie to chlopiec ktory sie ustawil calkiem niezle, a muzyki nie oceniam, bo na imprezach mocno zakrapianych jak ktos go pusci, to niby wszyscy nie znaja, a kazdy drze jape :)
Ja mam do niego całkowicie neutralny stosunek. Gdzieś tam sobie egzystuje i powywa w swoich słodziutkich piosenkach dla gimnazjalistek i niektórych nastolatek ale nie oszukujmy się wielką gwiazdą nie jest, nie był i nigdy nie będzie. Typowa komercja i nagłaśnianie tematu - jak się dzieciaczkom znudzi kopną go w zadek i tyle o nim będzie słychać. Za 10-20 lat nikt nie będzie nawet wiedział kto to jest i co robił kiedyś.
Jakby ktoś chciał sobie poczytać - http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Bieber
[16] -> nie muszę iść za tłumem, żeby go nie lubić tego jak śpiewa. Komuś się podoba - spoko, słuchaj se, ale mnie nawet nie dawaj sluchawki.
Trzeba pamiętać, że każdy ma swój gust - mnie się nie podoba, ktoś uwielbia, a ktoś ma wyjebane.
Gdyby byl promowany na wybitnego mlodego artyste, nie byloby pojazdow a pochwaly to pewnie mowilbys inaczej. -> gdyby faktycznie był wybitny i miał talent, to pewnie mówił bym co innego - jako, że jestem otwarty na gatunki i style śpiewania inne niż rock i dubstep. Popu zresztą słucham(np. Michael Jackson, do którego oczywiście Bieber nijak się nie ma).
Śmiem twierdzić ze gdyby nie antyfani to ani ja ani wielu innych nawet by nie wiedział ze ktoś taki jak Bieber istnieje
nie lubią go z prostych powodów:
- dobrze wygląda (podoba sie kobietom)
- potrafi spiewac, odnióśł suckes
- ma dużo kasy
do tego dochodzi ze produkuje w miare prostą muzyke, ktora trafia w gusta wielu odbiorców, a ja słucham przecież "pink flojd" i jestem taki zajebisty, a nikt mnie nie lubi..
ronn ma rację.
Artysty nie wolno nie lubić z powodu muzyki jaką gra. Przecież niby dlaczego mam go oceniać po jego dorobku artystycznym? Inne kryteria u śpiewaków są ważniejsze.
- dobrze wygląda (podoba sie kobietom)
Nie kobietom tylko małolatom, które nie wiedziałyby nawet jak mu okazać tę fascynację. Idziesz na dyskę w dowolnym polskim mieście i masz takie same - tyle że ładniejsze.
Ogólnie nic do niego nie mam, poza tym, że nie słucham muzyki jaką on tworzy. Na szczęście jest tyle innych, imo dużo lepszych, zespołów i wykonawców, że nie musi on w ogóle wkraczać w moją sferę muzyczną. Ja jestem po prostu obojętny i mogę pośmiać z niego dla towarzystwa tak, jak ludzie wyśmiewają np. Kaczyńskiego nie wiedząc kto to, dlaczego i co to polityka, ale śmieją, bo fajnie. ;)
Na początku jego działalności irytowała mnie jego osoba, ten wysoki głos a trochę i wygląd, ale ostatnio zmienił się: wydoroślał, zmienił fryzurę, już głos ma zmutowany taki bardziej męski i teraz nie tyle co go polubiłem ale akceptuje go a jak leci gdzieś jego piosenka to mogę jej posłuchać.
Osobiście już mi nie przeszkadza. Bardziej nie mogę znieść tych osób co nie mają życia i szukają okazji aby hejtować Bibera na samosi oraz puste 15 latki którym robi kisiel w majtkach na sam jego widok.
bo na imprezach mocno zakrapianych jak ktos go pusci, to niby wszyscy nie znaja, a kazdy drze jape :)
Hehe, dokładnie tak. Bejbe, bejbe, bejbe ooooooooooooooooooooooo :)
Nie znam za dobrze jego twórczości, ale te jego najbardziej znane kawałki są całkiem niezłe i wpadające w ucho. Argument, że "nie lubią go bo tworzy gównianą muzykę" jest więc z dupy wzięty, bo w tym swoim gatunku jest dobrym wykonawcą.
" bo na imprezach mocno zakrapianych jak ktos go pusci, to niby wszyscy nie znaja, a kazdy drze jape :) "
chyba kurwa na gej party takie coś puszczają...
Ludzie Zazdroszczą mu wspaniałego Życia,a przede wszystkim Kasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i jeszcze raz KASY!.
to nie chodzi o zazdrość, są dużo bogatsi artyści i jakoś nie są tak znienawidzeni jak on (przez niektórych oczywiście), sam osobiście nie lubię bibera, ale myślę, że za kilka lat jak dorośnie, zmieni image może być dobrym artystą, takiego np justina timberlake też kiedyś bardzo nie lubiłem (jak i wiele innych osób) a teraz nie mam nic przeciwko niemu, chłopak się po prostu "wyrobił" :-] może to samo stanie sie z biberem, kto wie
to nie chodzi o zazdrość, są dużo bogatsi artyści i jakoś nie są tak znienawidzeni jak on
Kurde,o to mi chodziło,są setki innych artystów(?),a mimo to nie ma na nich aż(?) takiego nalotu .
Dla nastolatek to nie jest szajs, więc chodzi o to, że jednak zazdrość.
