Dziś w Realu ujrzałem Thief Trylogię za 7.99zl. Byłem w szoku, szczerze nie lubię skradanek, ale kusi mnie ta promocja. Legacy of Kain: Defiance mam, i kilka innych gier również, reszta to jakieś miernoty.
Zachęćcie mnie do tej serii drodzy niczym sztabka złota Golowicze. ;)
JEBANY AWANS!!
No i to jest bardzo dobrze rozpoczęty wątek :P
aha, co do wątku, myślę, że 3 gry z serii-klasyki, z których każda jest mniej lub bardziej dobra, za 7.99 się opłaca.
raziel88ck --> zajebista gra. Klimat, muzyka, przemykanie w cieniu przed strażnikami, gaszenie pochodni strzałami wodnymi, eh :D
Każdy szanujący się gracz ma wszystkie części już dawno w swojej kolekcji :P
Thiefy to skradanki jedyne w swoim rodzaju, nie chodzi o to, żeby się podkraść do wroga od tyłu i wcisnąć przycisk, który uaktywni animację podrzynania mu gardła, a o to żeby tego wroga ominąć, zwinąć mu sakiewkę, a potem okraść cały budynek i uciec bez wszczynania alarmu :P Oczywiście jest to przykład bardzo standardowej misji jakich można znaleźć w serii niemało (stanowią raczej wprowadzenie do klimatu na początku każdej gry), ale tak naprawdę większość z nich jest o wiele ciekawsza i np. w mojej ulubionej jedynce błądzimy po ruinach opuszczonej katedry pewnej sekty, po starym zaginionym mieście w poszukiwaniu kosztowności mając przy sobie bardzo mało szczegółową mapę (genialny level design), po nawiedzonym przez nieumarłych więzieniu i wielu innych nie mniej ciekawych miejscach. Looking Glass Studios to umiało robić gry...
Ja tam, jak widzę w jakimś supermarkecie coś za tak żenująco niską cenę, to biorę to choć nawet mam podejrzenie że to jakiś crap będzie.
Takim sposobem w piątek do kolekcji dołączyły Shattered Union i Dyplomacja w premierowych wydaniach i Crimson Skies, każdy po trzy marne złocisze w Realu (wiedziałem by nie kupować Shattered Union, gdy był w Realu po pięć złociszy :D).
Jakby Cię tu zachęcić? Powiem tyle. To najlepsza seria jaką znam, gram w Thiefy już od ponad 10 lat i do dziś są niesamowite, przepełnione unikalnym klimatem i magią. Do dziś wychodzą znakomite misje fanowskie, więc jest to gra na lata. Udzielałem się na forum fanowskim, jestem też autorem fabularnego streszczenia pierwszej części cyklu, a naprawdę nie jestem typem człowieka który poświęciłby się tak zwykłej grze komputerowej. Ta jest tego warta.