Od dłuższego czasu przymierzam się do usunięcia krzywo rosnących ósemek i myślę, że powoli przychodzi właściwa pora. Czy ktoś z Wrocławia korzystał z usług jakiegoś konkretnego gabinetu i może polecić dobrych specjalistów w tej dziedzinie. Zaznaczam, że chodzi o chirurgów, a nie o zwykłych stomatologów, bo dolne ósemki rosną mi dość "płasko", co jest sporym problemem. Lokalizacja - najlepiej szeroko rozumiane centrum lub - jeszcze lepiej - Biskupin / Sępolno i okolice. Koszt zasadniczo nie gra roli - widziałem, że ceny wahają się od 200 do 500 zł za zęba. Za dobrze wykonany, względnie bezbolesny zabieg mogę bez specjalnego żalu zapłacić i te 500 zł. Może ktoś coś polecić?
Ja tylko napisze, ze do usuniecia zatrzymanej 8 nie potrzeba chirurga szczekowo-twarzowego, wystarczy chirurg stomatologiczny.
Podejrzewam, ze dosc sporo panow oglasza sie w roznych gazetach, niestety polecic nikogo nie moge - nie moj rejon.
Już Cię kolego żałuję ahh te brzydkie 8-ki miałem jedną wyrywaną w klinice dentystycznej i nie dziękuję (oczywiście był specjalny zabieg). Jeszcze czeka mnie druga 8-ka ahh jakie te życie podłe :/
na Hubskiej.
niestety nie widze w spisie personelu czlowieka, ktory usuwal mi osemke. jesli o mnie chodzi, dobrze sie bawilem. znieczulil mnie, wyrwal i ogolnie tyle historii :)
regis - znajoma usuwała w citodencie i chwaliła sobie. mi kiedyś po znajomości usuwał zęby gość który robi w jakiejś prywatnej klinice i był świetny, tyle że jednego zera Ci brakuje do jego cen :D
[8] Heh, ja rozumiem, że specjaliści się cenią, ale jeśli w trakcie zabiegu pielęgniarka nie oferuje dodatkowych "usług" dla zabicia czasu, to cenę większą niż niż 1000 zł za taki zabieg uważam za absurdalną, niezależnie od poziomu usług ;)
Ja miałem dłutowane 4 semki w przeciągu ostatnich 2 tygodni i nie było tak źle, ale przygotuj się na nieopisany ból.... :P Żartuje, chociaż po zabiegu jak zejdzie znieczulenie (i sama jego aplikacja też jest nieprzyjemna) to coś tam jednak boli... Ja miałem robione przez zwykłego chirurga stomatologicznego ale był (a właściwie ona) prawdziwym wirtuozem kleszczy :D
Ja swego czasu rwałem 8-ki gdzies tutaj na ul. Piastowskiej. Dłuuga historia, ale sie udało :)
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=51.117548,17.061898&spn=0.000631,0.0012&t=h&z=20
Słyszałem też dużo dobrego, o bodajze "stomadencie" czy jakos tak, znaduje sie w tym miejscu:
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=51.084731,17.01152&spn=0.000631,0.0012&t=h&z=20
Sam osobiscie robilem tam kiedys zeba, zdjecie rentgenowskie robia na miejscu, aaa przy tym jest "na co popatrzec" :D