Witam. Jak wyżej - nie mogę nic robić na kompie, gdy pracuje napęd. Wszystkie programy działają z opóźnieniem, nawet przeglądarka, reklamy animowane w sieci. Nie jestem w stanie zrobić nic, muszę czekać dobre 2 minuty zanim się raczy byle jaki folder odpalić. Nie dzieje się to przypadkowo, takie działanie wywołuje dosłownie wszystko, nagrywanie płyt, kopiowanie czegokolwiek na dysk, odtwarzanie filmów; dotyczy to każdego rodzaju płyt, CD, DVD-R, +R, DL. Użycie procesora jest w normie, podobnie pamięci. Specyfikacja w sygnaturce. Niedawno napęd czyściłem, wymieniłem przewody SATA, podpiąłem je pod inne wejścia na płycie, nic nie dało. Może ktoś byłby tak miły i podzielił się jakimiś sugestiami, bardzo będę wdzięczny.
Może ten napęd już pada? Czyta, kombinuje, muli i spowalnia wszystko.
Odinstaluj sterownik/urządzenie z poziomu menedżera urządzeń >restart systemu > nastąpi ponowna instalacja.
Prawdopodobnie naped pada i wywoluje znacznie czesciej przerwanie DMA stad zamulanie kompa. Masz zainstalowane jakies wirtualne napedy ? Jesli tak to wylacz je w menadzerze urzadzen lub w ustawieniach programu.
Zastosowałem się do rad powyżej, ale efektu nie przyniosło to raczej żadnego. Nie mniej jednak dziękuję za pomoc. Nagrywarka chyba staje się powoli trupem.
W dodatku dziś chciałem zgrać trochę śmieci i pierwszy raz w życiu wyskoczył mi w Nero błąd kalibracji mocy. Wina płyt odpada, bo od kilku lat ciągle nagrywam na takich samych.