Ostatnio będąc w sklepie, napotkałem takie oto warzywka :)
Całkiem fajny pomysł na wykorzystanie kraju pochodzenia do darmowej reklamy :)
Szkoda tylko, że trochę naśmiewa się z najwyższego odznaczenia w Peru. To tak jakby tam sprzedawali polskie ziemniaki pod marką "Orzeł Biały" i mieli podobny symbol do orderu orła białego.