Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Rower, czyli to co nas kręci! - Część 28

01.04.2011 16:28
Kłosiu
1
Kłosiu
170
Legend
Image

Rower, czyli to co nas kręci! - Część 28

Wstęp:
Witam w wątku poświęconym rowerom. Zapraszamy do dyskusji! :)

Linki:
strona magazynu rowerowego - pełno recenzji, testów, opinii - http://www.bikeboard.wyd.pl/
internetowy sklep rowerowy - http://www.mkbike.com.pl/
internetowy sklep rowerowy - http://www.skleprowerowy.pl/
serwis rowerowy - http://www.bikeworld.pl/
strona dystrybutora - http://www.velo.com.pl/
internetowy sklep rowerowy - http://www.cyklotur.com/
serwis rowerowy - http://www.wrower.pl/
strona sklepu rowerowego - http://www.armotbike.com.pl/
strona sklepu z BMXami - http://www.bmxforever.pl/
Bikestats - dla miłośników archiwizowania i statystyk - http://www.bikestats.pl/
Serwis informacyjny MTB - http://www.mtbnews.pl/component/option,com_frontpage/Itemid,1/
Pinkbike, filmy, zdjęcia itp. Głównie kolarstwo ekstremalne - http://www.pinkbike.com/
Dla rowerzystów miejskich - http://www.rowery.org.pl/rowery.htm
Rowerowa baza podjazdów - http://www.genetyk.com/podjazdy/podzial.html
Aspekt techniczny kolarstwa - http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/technika.html
Ogromna baza sprzętu, części i opinii o nich - http://www.mtbr.com/

Wieksze cykle maratonow:
Powerade Suzuki MTB Marathon - http://mtb.webworld.pl/
Bike Maraton - http://www.bikemaraton.com.pl/
Skandia Maraton - http://www.skandiamaraton.pl/
Mazovia MTB Maraton - http://www.mazoviamtb.pl/

Dla kazdego cos milego ;).

Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10558348&N=1

01.04.2011 21:49
2
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Witam

Jutro w koncu pogoda ma byc !! -->
przypadkowo pokrywa sie to z weekendem :-)
czyli bajka !! trzeba nadrobic km.

Pozdrawiam

p.s.
Kłosiu --> chyba trzeba boldowac post o przenosinach watku, niektore ludziska jakos nie zauwazaja.

01.04.2011 22:41
.:Jj:.
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Kłosiu=>jeszcze nie ważyłem, może w weekend podjadę do serwisu i zważę, póki co bałem się i w podświadomości zakodowałem 'no na pewno poniżej 11kg..' ;)

Co do kolorów- mi się podoba! ;P Na penwo czarny amor do tej ramy nie wchodził w grę. Od czegoś musiałem zacząć zmianę kolorów, tak jak kiedyś wspomniałem jak teraz brat będzie budował nowy rower to uda mi się zmienić część komponentó na białe. Ale tak po prostu żeby kupić nowe to szkoda mi pieniędzy. Ew. gripy zmienię :) Swoją drogą moje gripshifty X.0 na swoich wybrzuszeniach trochę zaczynają pękać, muszę poczytać czy da się wymienić tą gumę.

a- chętnie bym ja z tego błota umył >:D

02.04.2011 02:14
Kłosiu
4
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

U-boot --> no faktycznie, chłodnawo u Ciebie, i w dodatku duży rozrzut w prognozie :). Nie zazdraszczam ;). Choć chciałbym kiedyś zrobić "windblast" ze Świnoujścia aż do wschodniej granicy wybrzeżem przy takim wietrze jak dziś, ale widzę ze do Świnoujścia masz co najmniej tak daleko jak ja ;).
Ale dziś by się jechało, jadąc na wschód na płaskim miałem maksa prędkości 54,5 km/h :>.

Jj --> Fakt, akurat amortyzator pasuje, tylko nie cała reszta ;). Ale rowerek wygląda lekko, myslę że 11kg spokojnie złamiesz. BTW siodełko Tune? Wygodne? Zawsze się zastanawiałem jak się na tym jeździ :).
A Maja w błotku faktycznie jest gorąca :)))

02.04.2011 13:20
przemek__
👍
5
odpowiedz
przemek__
134
F1 2016

jees ---> Jestem ze Złotowa. Mój rowerek to MBike Renegade 0.4 ;-) Chętnie poznałbym riderów z okolic, ponieważ u mnie niestety prawie nikt nie jeździ :-( Trasa jaką buduję to nic specjalnego, las, ścieżki, górki, które chce po prostu dostosować do zabawy rowerem. Mam jeszcze małe umiejętności, rower mam od niedawna, ale próbuję być coraz lepszy ;-) Chętnie obadam miejscówki, które podałeś i oczywiście jak najbardziej piszę się na jakiś wypad, chociaż myślę, że ciężko mi będzie Tobie dorównać :-)

03.04.2011 17:23
6
odpowiedz
zanonimizowany198007
62
Generał

Witam !
Potrzebuje pomocy co do wyboru rowerka.
Na starcie mowie ze NIE ZNAM sie kompletnie. Moj poprzedni "rower" to marketowa atrapa ktora sie po prostu rozsypala.
Zauwazylem ze lubie sobie czasami rekreacyjnie poskakac na hmm wszelkiego typu goreczkach itd.

Budzet obecnie niezbyt wysoki max 1300zl i wyhaczylem taki rowerek :
http://www.mybike.pl/rower-wheeler-buddy-152009-p-1149.html?osCsid=bbdbcecc613b57893f64ea9cc9a1d1ac

03.04.2011 23:14
7
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Witam,
ja również mam drobne pytanie związane z zakupem nowego roweru. Powoli rozglądam się za jakims ciekawym trekkingowym rowerem - i tutaj pytanie, jaki powinień mieć rozmiar , przy wzroscie 193 cm?

Pozatym - wie ktoś czy gdzieś na terenie Warszawy znajde sklep rowerowy z ratami na poziomie 0%? ;)

04.04.2011 06:39
przemek__
👍
8
odpowiedz
przemek__
134
F1 2016

ssjmichal ---> Jestem Twojego wzrostu i mam ramę 21. Jest idealna, nie za mała, nie za duża.

04.04.2011 10:58
Loczek
9
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Witam,

Ja z kolei zacząłem się rozglądać za kaskiem. Głównie z tego powodu, że chciałbym spróbować swoich sił w jakichś maratonach (nie dla wyników, bo podejrzewam, że byłbym na szarym końcu, ale dla własnej satysfakcji :P). Znajomy, który troche jeździ polecał kaski Met. Myślałem nad http://velo.com.pl/produkty/?m=9&pk=69&id=3081 .

Czy to dobry wybór? Czy może w tej cenie (lub taniej) lepiej czegos innego poszukac?

Druga sprawa - pytanie kierowane główne do Kłosia, nie wiem czy jest ktoś jeszcze z mojego fyrtla. Czy w okolicach Poznania szykują się jakieś maratony, nadające sie dla początkujących? :)

pozdrawiam

EDIT: właśnie poczytałem o Powerade w Murowanej Goślinie. Przyznam że chętnie bym spróbował sił na średnim dystansie, ale chyba nie zdążę się do tego weekendu wyposażyć :/

EDIT2: o, na http://www.skandiamaraton.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=132&Itemid=224 pewnie bym zdążył... Wybierasz się?

04.04.2011 16:30
😊
10
odpowiedz
zanonimizowany343226
134
Senator

Nie zauważyłem wcześniej, że jest nowa częśc i pisałem w starej :P
A więc szukam nowego roweru, chcę wydać jak najmniej, obecnie mam makrokesza "full wypas" za 5 stów i jakoś jeździ, więc czego bym nie kupił, będzie dużo lepsze. Wstpnie upatrzyłem coś takiego http://allegro.pl/rower-mtb-kands-energy-1300-alivio-wysoka-polka-i1533163676.html dobry jak na tą cenę? Jeśli da radę to chciałbym wydać nawet mniej.

04.04.2011 16:38
Kłosiu
11
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Loczek --> generalnie wszystkie kaski mają atesty, więc wybierasz taki, jaki Ci się podoba. Przejdź się do sklepu, na pewno sobie coś wybierzesz przed Murowaną :).
Taniej może być ciężko, typowy kask kosztuje 250-300zł, tak że za 150 to już niższa półka. Ale nie dwa razy gorsza, różnice są głównie w wyglądzie.
W kwietniu maratonów u nas sporo, bo płaskie trasy zwykle otwierają sezon w dużych cyklach.
10.04 Murowana Goślina, kondycyjna traska z ze stosunkowo długimi trasami (mega ~70km, giga 110km) i około czterokilometrową pętlą na Dziewiczej.
16.04 Dolsk koło Śremu, płaska i dość nudna trasa, ale jadę dla punktów ;)).
30.04 Chodzież Langa, w zeszłym roku to była zdecydowanie najlepsza trasa w Wielkopolsce, można się zdziwić tamtejszymi górkami. Dość krótkie dystanse (giga ~80km).
U nas wszystkie maratony nadają się dla początkujących ;). Trasy są łatwe, jakieś trudniejsze elementy są bardzo krótkie, trzeba tylko mieć jakąś podstawową kondycję :).

SuperKotlet --> to też jest makrokesz :). Tylko trochę porządniejszy, ale generalnie części są bardzo niskiej klasy, a rama pancerna, o wadze czołgu ;).
Jak chcesz kupować za tyle, to tylko używki, bo nowego roweru raczej nie kupisz.
edit: a chociaż nie, spojrzałem na specyfikację i nie jest tak najgorzej, tylko hamulce są tragiczne ;).
Najlepiej brać wersję czerwoną albo grafitową, mają najlepszy amortyzator (XCR).

04.04.2011 16:54
Hayabusa
12
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

140 km w ten weekend uświadomiło mi jak bardzo jestem do tylu z kondycją zwłaszcza że to w sumie w trzech jazdach a i tak czuję mięśnie:-(

Dwa lata temu było dużo dużo lepiej.

04.04.2011 18:12
Loczek
13
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Kłosiu: dzięki, może uda się wyrobić na tą Murowaną. A wracając do kasku - zwracać uwagę na coś konkretnego, czy po prostu ma być wygodny? :)

04.04.2011 18:51
Kłosiu
14
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Loczek --> z punktu widzenia funcjonalności - wszystkie kaski są funkcjonalne. Niektóre mają taką opcję pokrętła regulacyjnego z tyłu, obsługiwanego jedną ręką, rzecz podkreślana w reklamach, tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia, bo jak się przed jazdą dopasuje kask to w czasie już się nic nie zmienia.
Czyli generalnie rzeczy, na jakie musisz zwrócić uwagę to wygląd, waga i wygoda.

04.04.2011 19:21
15
odpowiedz
zanonimizowany198007
62
Generał

Wypowie sie ktos na temat tego wheelera z postu [6] ? :) Bardzo bym prosil o pomoc bo lada chwila bede musial cos wybrac.

I czy rama 17" bedzie odpowiednia do 170/173cm (cos kolo tego) wzrostu ?

Tutaj dokladniejszy opis -> http://allegro.pl/mega-okazja-nowy-wheeler-buddy-40-dirt-dual-15-i1507159462.html

04.04.2011 23:48
Kłosiu
16
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

No ja bym raczej szukał ramy XC, nawet jeśli lubisz sobie "skoczyć" to i tak wątpię, ze będą to skoki na dircie albo z murków :). A ramy typowo do skoków są dość ciężkie i mają niezbyt ciekawą geometrię do normalnej jazdy.
Szukałbym raczej czegoś w rodzaju Krossa Hexagona (http://www.kross.pl/rower/89-HEXAGON_V4.html), albo Krossa Level A2 (http://www.kross.pl/rower/33-Level_A2_V-brake.html), na allegro starsze roczniki byłyby pewnie tańsze niż regoroczne modele.
Co do rozmiaru, to jeżeli rzeczywiście chcesz coś do skoków to rozmiar rzędu najwyżej 15 cali, a nawet 13, ale źle się będzie na tym jeździć.
A do normalnej jazdy terenowej to co najwyżej 17 cali, i nie daj sobie w sklepie wmówić że 19 będzie dobra :). I podskoczyć tu i ówdzie na takim rowerze też się da ;).

05.04.2011 05:28
😊
17
odpowiedz
zanonimizowany198007
62
Generał

Kłosiu ---> Dzieki za odpowiedz.
Co do skokow to oczywiscie bez szalenstw a jak juz to taki "lekki" dirt.
Wczoraj bylem w lokalnym sklepie i widzialem Giant'a Brass rozmiar "S" (nie wiem jak to sie przeklada na cale) i to cholerstwo bylo strasznie male, mam nadzieje ze ta 17 wheeler'a nie bedzie az tak niska.

Te Krossy tez wczesniej bralem pod uwage, ciezki wybor (ze mna gorzej jak z baba :/)

05.04.2011 13:41
Kłosiu
18
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Giant ma przeważnie dość małe ramy w stosunku do podawanego rozmiaru, M to w moim XTC rozmiar między 16 a 17 cali (mierzone) więc S to będzie pewnie między 14 a 15 cali. Dla mnie przy 175 wzrostu ta Mka Gianta jest idealna. Oczywiście długa sztyca jest wskazana :).

05.04.2011 18:15
.:Jj:.
19
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ja mam przy 181-182 rozmiar 19. Na poprzedniej 16,5 okropnie się męczyłem (głównie plecy i ręce). Miałem sztycę 350-tkę chyba ale już szukałem 4-setki :)

Dziś sobie 3,5 godzinki po lasach trochę pobrykałem. Pogoda jest coraz lepsza. Przez chwilkę kapało ale leciutko i chyba tylko dla orzeźwienia :) Choć po ostatnim deszczu powietrze i tak było czyste, pachnące i panował miły, lekki chłód.

05.04.2011 19:26
przemek__
20
odpowiedz
przemek__
134
F1 2016

Ostatnio jeżdżę codziennie :-) Dwie godzinki po pracy, a w weekend to już ostro, kask na głowę i nie ma to tamto ;-) Myślę, żeby licznik sobie sprawić i widziałem bezprzewodowe Sigmy i CatEye'e na allegro. Co o nich myślicie ? Jakie liczniki polecacie ?

06.04.2011 20:32
Viti
21
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

...O licznikach było już wielokrotnie. Zobacz sobie funkcje jakie mają i wybierz Ci odpowiadający.
Do mnie idzie licznik z podświetleniem, niby gadżet a jednak już kilka razy jadąc po ciemku żałowałem, że nie ma światełka. Dla mnie to ważniejsze od np. kadencji.

10.04.2011 15:10
.:Jj:.
😊
22
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Pogoda świetna poza wiatrem. Raz przez kilkanaście minut można pruć w parku po asfalcie 40km/h a raz na prostej, poziomej drodze z trudem posuwa się człowiek do przodu. A kilka razy tak z boku zawiało że mnie prawie zwaliło :O

10.04.2011 20:04
Loczek
23
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

No wiatr masakryczny. Momentami na górce na malcie, z ktorej normalnie jade 40 km/h bez problemow, nie moglem przekroczyc 15-17 km/h :)

Kłosiu: jak tam Maraton? Ja pojechalem z zamiarem zakupu kasku do bcm pod puszczykowem, ale wydalem zamiast tego kase na ciuchy na rower na cieple dni :)

10.04.2011 21:01
24
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Witam

smialo moge podejrzewac, ze wiatr u mnie przebil Wasze (jak to nad morzem) ;-) jesli dodac do tego temp w cieniu w okolicach 7 stopni - robi sie smutno.
jednak na rowerze trzeba jezdzic :-)
zatem ten weekend spedzilem w lesie - pomimo, ze normalnie nie lubie takiego terenu do jazdy i o zgrozo nie bylo zle, choc liscie kryja pod soba pulapki :-)

Pozdrawiam

p.s.

ma to jakis sens ? ponoc w Krakowie ? to dziala
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Rowery-miejskie-z-opoznieniem-n47009.html

11.04.2011 21:18
Kłosiu
😊
25
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Maraton poszedł nieźle, choć spodziewałem się lepszego wyniku i nie jestem zadowolony. Piachu prawie tyle co w zeszłym roku, a do tego silny wiatr. Szkoda że nie był taki jak parę dni temu ;), ale i tak dawał popalić. W sumie tylko trzy minuty gorzej niż rok temu, 4:12 na 109km (z licznika), ale uznaje maraton za nieudany, bo chciałem złamać 4h ;).

Linka do relacji, jakby ktoś miał ochotę poczytać:
http://klosiu.bikestats.pl/459719,Powerade-MTB-Marathon-Murowana-Goslina.html

12.04.2011 12:48
.:Jj:.
26
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Wczoraj się trochę wypadało a dziś jakby było jeszcze więcej chmur :)
Tak czy siak pogoda jest niezła. Niedługo wychodzę pokręcić trochę.

Co do rowerów miejskich- absolutnie nie jestem w temacie.

12.04.2011 16:46
.:Jj:.
😊
27
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Jak XC to XC :) Nie ma że mokro czy wieje.

Klasycznie- jak wyszedłem to zaczęło lekko padać żeby po 25 minutach przestać. Zanim się rozkręciłem już byłem pocętkowany piaskiem i błotem. Dopiero co wczoraj wyprałem ciuchy :)

12.04.2011 20:08
28
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Klosiu --> coz rzec - ladnie napisane - masz dar :-)
gratuluje takze samego maratonu !!

Pozdrawiam

p.s.
mam pytanko odnosnie stronki - te statystyki (srednia predkosc, suma podjazdow, itd) - skad one sie biora ? wprowadzasz je recznie czy tez ma to zwiazek z gps ?

12.04.2011 22:05
Kłosiu
29
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> niezłe bagienko ;)
Ja dzisiaj wyszedłem na szosę z rana, bo koło południa miało zacząć padać. Jechałem na zachód aż faktycznie spotkałem front ciemnych chmur idących naprzeciw, a potem zwrot i ucieczka ;).
Dojechałem do domu pół godziny przed deszczem, ale było ciężko, bo od maratonu nie zrobiłem dnia wolnego i dziś miałem zgona w 2/3 trasy :).
U-boot --> dzięki ;)
Statystyki typu dystans i czas jazdy, puls i przewyższenie wpisuje się samemu, strona tylko generuje jakies wykresiki i słupki, ale nie za wiele ;).
Można wrzucać gpsowe mapki, ale z zewnetrznych serwisów typu gpsies albo bikemap.net.

13.04.2011 17:53
Bac02
30
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Mój kolega wymienił sobie rame w rowerze i miał luzy w sterach, teraz zamienił amortyzator na widelec (ale nie przez luzy) i dalej jest to samo. Stery są niby dobre, wie ktoś co z tym zrobić?

13.04.2011 19:02
.:Jj:.
31
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Bac02=> 'niby' ponieważ tak on sam powiedział czy jakiś serwisant w salonie rowerowym? Może to śmieszne ale... próbował je dokręcić? Kto wbijał stery w ramę, on domowym sposobem czy w serwisie?

Kurde, dziś bez żartów. Rozumiem że kwiecień-plecień ale wróciłem ze skostniałymi stopami i dłońmi. Do tego deszcz, przeraźliwy chłód, grad i mocny wiatr. Do południa już wyssało resztki ciepła. A jutro znów deszcz :/

13.04.2011 19:36
Bac02
32
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

[31] No to może nie niby tylko powinny pasować, sprawdzał rozmiar w necie, stery wybijaliśmy i wbijaliśmy sami, tak jak to pokazali/opisali w necie.

W sobotę ma być ładnie, przynajmniej na mazowszu, bez deszczu i 15 stopni.

14.04.2011 01:27
Kłosiu
33
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Apokaliptyczna fota z maratonu w Murowanej ;)

W sobotę następny, tym razem w Dolsku, ma tak nie wiać, będzie więcej asfaltu, więc średnie pewnie się zbliżą do 30km/h :)))

14.04.2011 10:08
Bac02
34
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider
Image

Mój nowy sprzęt, czeka go jeszcze kilka zmian, ale aktualnie brak kasy.

Mam nadzieje że zdjęcie się doda, już na max przyciąłem, ale nadal trochę za duże.

14.04.2011 22:08
35
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

Mam pytanko :)

Ile moze osztowac przeglad roweru w sklpeie rowerowym? Taki zeby mi wyczyscili go i nasmarowali i zobaczyli czy wszytsko jest ok? :)

tak mniej wiecej?

14.04.2011 22:42
Kłosiu
36
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Pszczoła --> teraz to już trochę po ptokach, na takie serwisy się idzie styczeń/luty, jak serwisanci nie mają roboty. A teraz mają ręce urobione po pachy składaniem rowerów na sprzedaż i możesz mieć duże problemy z umówieniem się na przegląd.
Poza tym jest tak, że jak nie masz pewnego serwisu, to nie masz żadnej pewności, czy tobie coś w ogóle z rowerem zrobią, poza polaniem łańcucha smarem i podregulowaniem przerzutek. A lista czynności za które wezmą opłatę może być kilkakrotnie dłuższa, szczególnie jak się zorientują, że się dajmy na to nie znasz.
Jak dla mnie, poprawnie przeprowadzony przegląd powinien zawierać:
-zmianę linek i pancerzy
-regulację przerzutek
-czyszczenie i smarowanie łożysk sterów
-czyszczenie i smarowanie łożysk piast
-dokręcenie wszystkich śrub
-regulacje hamulców (odpowietrzanie + ewentualnie zmiana klocków w tarczówkach)
-podciągnięcie szprych/centrowanie kół
-przegląd amortyzatora
W serwisie sporo to kosztuje, zależnie od klasy sprzętu pewnie 200-300zł. I nie ma pewności CO właściwie jest z tego zrobione, bo trzebaby rozkręcić piasty i np stery żeby zobaczyć. A skoro się rozkręca to można samemu przesmarować :).
Zdecydowanie lepszą opcją (teraz, bo w styczniu śmiało można iść do dobrego serwisu - nie mają roboty i pracują solidnie z nudów ;)) jest zakup za 200 zł narzedzi i zrobienie tego wszystkiego samemu, wiekszość czynności jest prosta i zajmuje to w sumie około 3-5h, plus serwis amortyzatora, choć przy tanim sprężynowcu można sobie to odpuścić, bo i tak nic nie pomoże ;)).

14.04.2011 22:53
37
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

o kurde :/ ja mam rower za 1000 zl ;p i chce to zrobic tam gdzie go kupilem ;p bo przy pedalowaniu mi cos pyka :/

i rower mam unibike mission :)

14.04.2011 23:38
Kłosiu
38
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

No tak :)
W takim razie zlokalizuj jak najdokładniej źródło pykania i idź do serwisu tylko z tym. Ale można się liczyć z tym, że po prostu poleją smarem wszystko co się da i tyle. W tej chwili naprawdę serwisy są ekstremalnie zajęte wewnętrzną robotą.
Pykanie przy pedałowaniu to imho:
-gwinty pedałów - wykręcić, wyczyścić, przesmarować, wkręcić. 10 min roboty.
- korba - zmienić wkład supportu - 30 zł i robocizna ( to już serwis). Ale uszkodzenia łożysk się już czuje "pod nogą" jako lekkie przeskakiwanie korby.
- sztyca albo siodełko (tak!) - wyciągnąć sztycę, odkręcić siodełko, wyczyścić, skręcić.
I tyle. Sam to możesz w godzinę zrobić :). Dopiero jak nie podziała, to możesz kombinować z serwisem :).
Mój typ: pedaly albo sztyca/siodełko.

19.04.2011 15:11
Loczek
39
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Witam,

kolega prosił mnie o rade, a że w sprzęcie jestem raczej zielony, zwracam się do was. Otóż musi wymienić stery w swoim rowerze, a że do serwisu się teraz dopchać to cud (lub okres czekania na usługe ~1 miesiąc+).

Znacie może jakąś stronę z opisem jak to zrobić? Do tego jakie narzędzia, ile na nie trzeba przeznaczyć i gdzie można kupić, tak żeby nie przepłacić? (najlepiej Poznań)

Z góry dziękuje za pomoc
pozdrawiam

21.04.2011 14:10
fire
40
odpowiedz
fire
45
Spacz

Witam. Przyszedł czas, w którym zniszczyła mi się przednia opona (Schwalbe Black Jack 2.1) i trzeba ją wymienić. Czy ktoś byłby tak miły i polecił mi stosunkowo niedrogą (do 50zł, jeśli się da), uniwersalną oponę? Będzie używana w proporcjach 60% asfalt i 40% teren. Chciałbym też zapytać, czy warto dawać na przód inną oponę niż taką samą jaka jest na tyle, czy może kupować od razu komplet? Z tyłu ciągle mam Black Jacka 2.1.

21.04.2011 14:39
Kłosiu
41
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Loczek --> http://rowery.zbooy.pl/stery.html
fire --> Jak uniwersalna to Kenda Karma 2.0, lekka i dobrze idzie po asfalcie, choc kostki trochę buczą, w terenie jest całkiem niezła.
Jak bardziej semislickowate to np Maxxis Wormdriwe 2.0. Tylko ten się o ile pamiętam szybko zużywa.
Jak masz dwie różne opony to bardziej agresywna powinna być z przodu.

21.04.2011 14:42
fire
42
odpowiedz
fire
45
Spacz

Kłosiu --> Dzięki za szybką odpowiedź, rozglądnę się za oponami które proponujesz :) Rozumiem, że bardziej agresywna to w tym przypadku będzie Black Jack?

21.04.2011 15:32
Kłosiu
43
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ciężko mi powiedzieć, musisz sobie porównać. Opona z przodu powinna mieć większe klocki szczególnie po bokach, żeby wyeliminować ślizganie się w zakrętach, bo to w przypadku przodu kończy się zwyczajnie glebą :-).
Ale to też zależy od tego jak jeździsz, jak spokojnie i bez ekstremalnego terenu to tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, choć ma teoretyczne uzasadnienie.
Widzę że wielu rowerzystów tzw niedzielnych zakłada agresywniejszy bieżnik na tył, bo uważają, że najważniejsze jest żeby tylne koło nie buksowało na pojeździe i nie blokowało się w hamowaniu, to szkolny błąd, który skutkuje glebą w trudniejszym terenie, bo na ostrym zjeździe to przyczepność przedniego koła jest kluczowa, a przy umiejętnym pedałowaniu i przenoszeniu ciężaru ciała prawie żaden bieżnik z tyłu nie buksuje ;). Tak samo blokowanie tyłu bierze się z używania tylnego hamulca jako głównego i braku balansu ciałem przy hamowaniu.
Ale jak pisałem, przy spokojnej jeździe w parku czy leśnymi duktami nie ma to znaczenia. Wystarczą zwykłe semislicki jak jest sucho.

23.04.2011 01:34
.:Jj:.
44
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ech, trochę się spóźniłem z wyjściem i potem była już równia pochyła. Wyszedłem grubo po 18 i zapomniałem jak szybko potrafi się zrobić ciemno w lesie. W pośpiechu nie wziąłem ani przedniej lampki ani wymiennych szkieł (oczywiście wziąłem bez zastanowienia przyciemniające), finał był taki że w połowie zaplanowanej trasy zdjąłem okulary, zawróciłem i wracając modliłem się żeby nikt we mnie nie wrąbał, tak głupio już dawano się nie czułem :| No nic, lekcja zapamiętana, od teraz nie będę się z tymi rzeczami w ogóle rozstawał, pal licho te dodatkowe gramy (oczywiście nie chodzi mi o szkła a lampkę napakowaną czterema paluszkami ;)).

Swoją drogą- kupuję teraz okulary do chodzenia głównie po mieście. Takie trochę lepsze niż pierwsze lepsze bazarowe. Obskoczyłem kilka sklepów sportowych i rowerowych i nic mnie nie powaliło. Lepsze modele (filtr uv, może polaryzacja) to już 5+dych, średnio z 70-80 za podstawowe modele mniej znanych firm. Wolę już dołożyć i kupić coś bardziej znanej firmy.

Największy problem jest taki że przez Allegro nie można przymierzać. W przyszłym tygodniu uderzę jeszcze do trzech sklepów rowerowych (mBike, Bike Atelier i TwoMark u mnie w mieście) ale jeśli tam niczego nie łyksnę to tylko ono zostaje :/

Pytanie- miał ktoś do czynienia z firmą Arctica? Sporo ofert jest.

Poza tym mam na oku kilka Accentów, Fisherów... Zmartwiło mnie że nie widzę specjalnie Rudy Projectów, sensownych Oakleyów też niewiele. Chociaż nad kilkoma się zastanawiałem (wszystkie za 100, w tej kwocie chciałbym się zmieścić).

Nowe przepisy rowerowe - przewodnik dla początkujących i zaawansowanych
http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,9437928,Nowe_przepisy_rowerowe___przewodnik_dla_poczatkujacych.html

23.04.2011 16:16
Viti
😊
45
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Rudzielca za 100 zł albo jeszcze lepiej Ukleja, chciałeś kupić. :D Życzenie roku normalnie. Jedno zero zgubiłeś.

23.04.2011 16:49
.:Jj:.
😊
46
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Viti=> nie wiem co w tym dziwnego. Ostatnio przeglądałem dwa duże stojaki z Oakleyami, większość po 99zł, kilka po 129 i ze 2-3 sztuki po 149 złotych.

Masz jakiegoś linka do modelu dostępnego u nas normalnie po tego tysiaka? :)
Bo na Allegro najdroższy model, Ekynox, stoi po 620. Oakleye dochodzą do 850. Jedna rodzynka, aukcja, po 1400.

Chodzi mi o normalny miejski model z podstawowym filtrem promieniowania, czy trzeba od razu kupować magnezowo- tytanowe z limitowanej serii dostępne jedynie u dwóch przedstawicieli w kraju? :)

ed: a cena 100 jest płynna, jak znajdę coś po 120+ przesyłka to też nie będzie problemu.

23.04.2011 17:13
matisf 
😍
47
odpowiedz
matisf 
87
Generał

Ale mnie lapy bola, wczoraj przejechal 50 km po tak gownianej drodze ze dzis sie na rower nie wybralem

23.04.2011 20:43
Viti
48
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Jj -> http://www.o-shop.com/pol_m_Mezczyzni_Okulary-przeciwsloneczne-168.html

Najtańsze za 399 zł. Podróbek jest sporo, jak nietrudno się domyślić.

23.04.2011 21:13
.:Jj:.
49
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Co do tych topowych modeli- oczywiście. Ale mówię o realiach, a są one takie że nigdzie ich nie ma w sklepach, ośmielę się przypuścić że to z powodu tego że prawie nikt ich nie kupuje :)
Płacenie za okulary więcej niż 2-3 stówy to głupota. W tej cenie można mieć naprawdę ładne okulary z filtrem UV400, polaryzacją, wymiennymi szkłami, futerałem, paskiem...

Geez, taki komplet przedwczoraj kupił brat w Decathlonie. Świetny design, masa dodatków. 7 dych (z 9 ale była wyprzedaż).

Jak dla mnie reszta to metka i szpan. No bo co one mają?

Patrzę na jeden z najdroższych modeli Oakleya:

# Każdy rodzaj soczewki posiada powłokę OAKLEY HYDROPHOBIC™/OLEOPHOBIC zapobiegającą powstawaniu smug i zacieków.

System przecierania szkieł ręką lub chusteczka (w wersji specjalnej chusteczką nawilżaną) sprawdza się u mnie doskonale :)

# Zoptymalizowane widzenie peryferyjne dzięki 8.75 stopniowej krzywiźnie szkieł.

Pff, co? Kto i w jakich warunkach potrzebuje takiej właściwości?


# Optyczna precyzja a zarazem odporność na uderzenia gwarantowane dzięki spełnieniu standardów ANSIZ87.1 .

Nie będę komentował bo nie mam zielonego pojęcia czym jest ten standard. Ja mam najtańsze BBB kupione kilka lat temu, przeszły piekło i nic się z nimi nie dzieje. Jedno szkiełko rozjaśniające jest przytarne w rogu (z 0,5cm-trowe drobne ryski) ale to pozostałość po hamowaniu ciałem po asfalcie :)


# Szyby wykonane z materiału PLUTONITE ® gwarantującemu 100% ochronę przed promieniowaniem UVA/UVB/UVC a także szkodliwemu światłu niebieskiemu do 400nm .

Najważniejsze właściwości mają pierwsze lepsze markowe modele. O świetle niebieskim pierwszy raz słyszę, muszę sprawdzić co to jest :)

# Rozwiązania XYZOPTICS® zapewniają maksymalną ostrość we wszystkich kątach widzenia.

Jakoś mnie to nie przekonuje- jak bardzo jest nieostry obraz w konkretnych kątach że trzeba to korygować? Nigdy nie zwróciłem uwagi na żadne nieostrości.

# Trzypunktowy system utrzymujący szkła w optymalnym ustawieniu gwarantujący optyczną perfekcję.

To już jakość wykonania. Trudno to komentować, skoro piszą że jest 'optyczna perfekcja' (cokolwiek by to znaczyło) to tak na pewno jest.

# Oprawka wykonana z materialu X-Metal

Też muszę o tym poczytać. Mam nadzieję że ma naprawdę kosmiczne właściwości, u mnie ze zwykłym plastikiem nic się nie dzieje więc te powinny z użytkowaniem robić się coraz nowsze ;)

# Elementy wykończenia oprawki wykonane z UNBOTANIUM
Ok.

Piszę to z mojego punktu widzenia. Okulary mają chronić oczy przed uszkodzeniami mechanicznymi, wiatrem, słońcem. Cała reszta IMHO jest kompletnie zbędna. Może zawodowcy potrzebują tych korekcji, wyostrzania kątów i innych cudów ale lwia część pozostałej populacji rowerzystów nie. Dla mnie, w obecnej sytuacji, są dwie kategorie- bazarowa tandeta i podstawowe modele lepszych firm które spełniają moje wszystkie wymagania.

A tu okulary z firmy Accent, z któej zapewnie we wtorek kupię jakiś model:
http://www.mbike.pl/Okulary-Accent-Lizard-czarne-3-pary-soczewek%284,9174,4733%29.aspx

99zł, właściwości:

Przeciwsłoneczne okulary sportowe. Wytrzymałe, aerodynamiczne oprawki wykonane z nylonu. Trzy pary wymiennych, bezodpryskowych soczewek poliwęglanowych. Filtr UV 400. Powłoki antyrefleksyjna i redukująca zaparowanie soczewek. Wymienne, gumowe noski. W komplecie czarne etui.
Oprawki:
czarne metalizowane Soczewki:
szare,
pomarańczowe,
przezroczyste przydymione.

Czego potrzeba więcej? :)

Te Shimano mi się podobają:
http://www.mbike.pl/Okulary-Shimano-Myth-oprawki-srebrne-3-pary-szkiel%284,9668,9088%29.aspx

23.04.2011 21:29
50
odpowiedz
gerrard1904
23
WoT

:)
Dętka zakupiona już tydzień temu
No i śmigam już jak słońce daje szanse
Ale po prostu boskie uczucie wsiąść na rower po roku (Maj-złamany mały palec u prawej ręki=do zimy przerwa
Luty=pęknięta kość piszczelowa=przerwa do Kwietnia i już można śmigać :D)
[47]-Ja raz miałem taką trasę-gorsza od polskich dróg normalnie z pół metrowe dziury :O
Ale zad po niej bolał :P

23.04.2011 21:29
Viti
51
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Płacenie za okulary więcej niż 2-3 stówy to głupota.

Wiesz, na tej samej zasadzie płacenie za samochód 100 000 zł to też głupota. Albo za wędkę lub kołowrotek więcej jak 300 zł.
A jednak są różnice a diabeł tkwi w szczegółach. Ja bym swoich Rudzielców, które mam już 3 rok, nie wymienił na trzy inne okulary które bym zmieniał co roku. A wcześniej do tego się to sprowadzało.
Po 3 latach mają dosłownie 2-3 ryski praktycznie niezauważalne. A nie oszczędzałem ich przez ten czas.

23.04.2011 22:08
Kłosiu
52
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Akurat okularów Accenta bym nie polecił, nigdy nie byłem zadowolny, miałem dwie pary. Zsuwały się z nosa, niezbyt się trzymały głowy, w obu parach w końcu pękły oprawki zimą. Do tego były subiektywnie dość ciężkie. Dwa lata temu kupiłem jakieś wyższe Uwexy za dwie stówki i z tych byłem naprawdę zadowolony, leciutkie, swietnie się trzymały i do tego bardzo wytrzymałe oprawki, mróz, nie mróz, gleby, nie gleby, trzymanie na deszczu w kieszonce - nic ich nie ruszało :)
Tylko już wszystkie komplety szkieł są poocierane i też pasowałoby wymienić. Tym razem jakieś bezbarwne, albo co najwyżej szare, bo ciemne są fajne, ale masakrycznie psują kontrast i przy jeździe w górach po lesie, gdzie jest pełno plam słonecznych praktycznie nie widać szczegółów podłoża.
Ale zgodzę się że nie ma co wydawać na bryle więcej niż dwie stówki.

23.04.2011 22:20
.:Jj:.
😊
53
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Dlaczego furka za 100k to głupota? Jeśli jest naprawdę warta tych pieniędzy i można na nią sobie pozwolić- to jak najbardziej.

Nawet gdybym miał takie pieniądze i potrzebował samochodu to z pewnością nie kupiłbym go za sto tysięcy. Podobnie z okularami. Mam określone potrzeby, wszystkie są spełniane przez produkty z przedziału cenowego 100-200zł. Sprawa rozbija się już tylko o wygląd czy warunki zakupu (wolę przymierzyć i mieć gwarancję na miejscu).

Wszystko ponad to to dla mnie zbędne bajery, w tych najlepszych okularach jest więcej opatentowanych rozwiązań i więcej niezrozumiałych terminów niż w instrukcji do płyty głównej :D
C'mon, to kawałek plastiku który ochrania oczy a nie zbroja dla oficera operacyjnego "Gromu".

Nie mam absolutnie niczego do takich okularów- kiedyś może będę mógł sobie pozwolić na szkiełka za średnią krajową pensję :)

Kłosiu=> ja miałem jedne i były okej, może miałem szczęście (albo niewielkie wymagania :)). ed: ale z tego co pamiętam chodziłem w nich tylko po mieście, nie jeździłem na rowerze.

Uvexy... na początku właśnie o nich myślałem, ale niewiele modeli udało mi się przymierzyć, może we wtorek będę miał więcej szczęścia.

Z Allegro te modele mi się podobają:

http://allegro.pl/nowe-okulary-uvex-titan-wysylka-gratis-barsop-i1565136445.html
http://allegro.pl/okulary-uvex-bounce-czarne-wysylka-gratis-i1576858047.html
http://allegro.pl/nowe-okulary-uvex-jet-wysylka-gratis-barsop-i1557868983.html
http://allegro.pl/okulary-uvex-raven-black-ladny-model-i1572838431.html

23.04.2011 23:01
Kłosiu
54
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> tak przeryłem allegro i ja mam te:
http://allegro.pl/nowe-okulary-uvex-protect-wysylka-gratis-barsop-i1559541178.html

Naprawdę fajne, mogę polecić :). Fajnie wyglądają na żywo i mimo pozornie delikatnej budowy bardzo mocne.

23.04.2011 23:13
.:Jj:.
😊
55
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Z kolorystyki to właśnie zastanawiam się między czarnym/ grafitem a właśnie białym, jakoś tak wydają mi się eleganckie, pełne energii, bardziej pro :) Poza tym odmiana, nigdy nie miałem białych.

Co do budowy to będę szukał raczej czegoś mniej opływowego, bardziej kanciastego i zabudowanego- jednym słowem miejskiego.

Hm, takie malowanie się podoba? =>

Jutro sobie wyskoczę wieczorem na 2-3h, jakoś nie widzę bym wytrzymał do wtorku bez jazdy ;P

23.04.2011 23:23
.:Jj:.
😜
56
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Swoją drogą może w tym sezonie postaram się wymienić kask. Mój raz że wysłużony, dwa że kolorystycznie kompletnie do niczego nie pasuje.

Żywa czerwień do mixu czerni, bieli i sid blue... ee.

Już się zakochałem->

23.04.2011 23:29
👍
57
odpowiedz
Andrei
173
killah beez

Witam. Nie jeździłem z 5 lat, od tygodnia śmigam jak szalony:) Licznik zakupiony (Sigma 4ever), stary się zagubił:) I zamówiłem bryle Uvex'a. Ktoś miał? Konkretnie model Protect.

edit:

Ok przeczytałem, Kłosiu poleca :)

edit2:

.:Jj:.,
Nie wiem sam, zrobienie prawka, kupno samochodu, jakoś tak nie myślałem o rowerze. Super frajda zjeżdżać z górki 45 km/h i wyprzedzać auta :) Nigdy więcej takich długich przerw. A co z kaskiem? Nie warto kupować za 60 zł, co nie?

23.04.2011 23:32
.:Jj:.
58
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Andrei=> heh, właśnie Kłosiu je podlinkował. Zarówno czarne jak i białe nieźle wyglądają, technicznie wydaję się porządne.

Gratuluję powrotu, dlaczego taka długa przerwa? :)

Co do kasku- oczywiście lepiej mieć za 60 niż w ogóle. Co do głębszych rozważań- nie pomogę. Moja wiedza o technologiach i ofercie rynkowej zatrzymała się w czasach gdy triumf świecił Cratoni Maniac, od tego czasu niczego nie kupowałem ani się specjalnie tematem nie interesowałem.

Trudno mi powiedzieć jaka cena wydaje się ok. Jakbym sam miał zacząć poszukiwania to za wyjściową cenę wziąłbym 200-300zł. Mimo wszystko to głowa :)
Przeleć szybko ofertę w kilku sieciówkach rowerowych do których masz dostęp i na Allegro- sprawdź czego jest najwięcej i co się sprzedaje.

24.04.2011 16:45
Loczek
59
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Witam, mam kolejną prośbę. Znajomy przymierza się do kupna roweru. Budżet ok 1500 zł. Jazda rekreacyjna, kilka 2-3 razy w tygodniu 30-50 km. Czasem może jakiś dłuższy wypad. 19"

Możecie coś polecić? Przeglądałem troche oferty i wstępnie są 2 pomysły: Unibike Evolution albo Kross Level A4 (widzialem ze na allegro za 1500 mozna trafić). Macie jakieś opinie o tych rowerach? A może coś innego? Kellys, Author? W sprzęcie jestem zielony więc ciężko mi mu pomóc. Widziałem że osprzęt Krossa i Unibike'a praktycznie ten sam.

Z góry dzięki za pomoc

EDIT: byłbym zapomniał - trasy po jakich ma jeździć to 50/50 asfalt/last (może nawet z przewagą lasu) więc raczej 26" koła

24.04.2011 17:16
Viti
60
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Jj -> No widzisz, dla ciebie fura za 100k nie jest głupotą, a dla mnie okulary za 600zł nie są. I uważam, że Rudy Project są tego warte.

24.04.2011 17:50
.:Jj:.
😊
61
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Viti=> nigdzie nie napisałem że okulary za kilkaset złotych czy ponad tysiąc to głupota. Głupotą jest dla mnie ich kupowanie przy moich obecnych wymaganiach.
Po prostu nie widzę zupełnie sensu dokonywania zakupu, tak wysoka cena jest głównie efektem marki. Te wszystkie cuda wianki to w znakomitej części niepotrzebny bullshit. Nawet gdybym w tej chwili miał 700zł to i tak szukałbym okularów w tym samym przedziale cenowym.

Już wcześniej porównywałem lepsze i gorsze modele i odnosiłem się do sytuacji na rynku.
Dla mnie- dwadzieścia kilka gram plastiku nie jest wart tak dużych pieniędzy. Jak ktoś jednak jest gotów wyłożyć czterocyfrową sumę na szkiełka to gratuluję sytuacji finansowej i życzę miłego użytkowania :)
Swoje moje obecne nie mają pawie żadnych kosmicznych właściwości i ciekawych technologii mimo tego jestem z nich szalenie zadowolony.

25.04.2011 22:23
matisf 
😊
62
odpowiedz
matisf 
87
Generał
Image

A dzis smigalem na takim->

Musze kupic drugie padala z SPD bo prawie sobie kolana poobijalem bo nauczony z kolarki ze w gore tez sie kreci :)

25.04.2011 23:49
Kłosiu
😊
63
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Fajna nóżka ;P
Ja wczoraj i dziś w ramach spalania świątecznego fatu zrobiłem prawie równe treningi:
W niedzielę na góralu w ciężkim terenie 49 km w 3:17, a dziś na szosówce w 3:14 103 km :))).

26.04.2011 01:31
arthemide
👍
64
odpowiedz
arthemide
91
Prawdziwa kobieta
Image

Hello

Dawno mnie tu na GOLu nie bylo, milo widziec "stare twarze" :)

Skoro o rowerach mowa... Rower to genialny wynalazek!
Po przeniesieniu sie do Londynu ponad 3 lata nie mialam roweru do codziennego urzytku. Za dalekie dystanse miedy domem a praca. Troche sie jednak odmienilo w moim zyciu, przeprowadzilam sei duzo blizej pracy i w koncu zdecydowalam sie kupic sobie rower, ktory w zasadzie kosztowal majatek, ale po roku nim jezdzenia splaci mi sie calkowicie. Cena roweru nieco wybiega poza cene londynskiego biletu rocznego na komunikacje w obrebie zony 1 i 2. Super oferta placenia w ratach bezprocentowych sprawia latwiejsze zniesienie kosztu zakupu. :)

I tak oto chce Wam zaprezentowac moj nowy nabytek, ktory wesolo codziennie nosi mnie do i z pracy: BROMPTON.

Genialny skladak wazacy 11.5 kg. Wiem, wazy duzo porownujac do 3 kilowych kolarek karbonowych... Ale coz. Zaleta mojego roweru jest latwosc "parkowania" Nie wymaga on miejsca do postawienia, kombinowania z zapieciem do latarni lub wysoko na plocie... Rower ten sklada sie z absolutna latwoscia w kostke nie wieksza niz 60cm wysokosci. Genialny do przechowywania w pokoju, w pracy, genialny do przewozu pociagiem, szczegolnie, kiedy do pociagow rowerow wpraowadzac nie wolno.

Nie ma zatykajacych dech osiagow, ale jak na rower o tak malych kolach sprawdza sie bardzo dobrze w komunikacji po zatloczonym miescie, po zatloczonych ulicach.

I love my bicycle :)

26.04.2011 08:02
.:Jj:.
😊
65
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Sympatyczny wynalazek! :)
Dla najlepszego wyniku w porównaniu wygląd a zrzucenie wagi dobrze by było wsadzić tu carbonową sztycę ;P Tylko nie wiem czy produkują.... 7-setki :D

Jeśli była by taka możliwość to chętnie bym zobaczył na zdjęciu jak to wygląda w formie złożonej.

Dziś uderzę sprawdzić te okulary, może coś łyksnę.

26.04.2011 11:31
domin12
66
odpowiedz
domin12
101
Run

witam
macie może jakieś dobre sposoby na regulacje przerzutek w rowerze oraz hamulcy?
moja tylna przerzutka to SRAM X.5 siedziałem nad nimi 40min i nie mogłem sobie ustawić tak dokładnie by przy zmianie w manetce o jeden bieg +- zmieniało się dokładnie. czasami przeskakuje o jeden więcej a czasami zostaje na miejscu.

moje hamulce to Hayes MX4, mechaniczne, tarczowe regulowałem przy rączce oraz naciągałem trochę linkę przy tarczy lecz nie mogę znaleźć odpowiedniego ustawienia by po naciśnięciu opona praktycznie stawała w miejscu tak jak mam w przednim kole. obecnie potrzeba więcej siły gdyż trzeba przydusić do samego końca

macie jakieś sposoby na te dwa problemy? nie chce dawać do serwisu bo zedrą ze mnie kase praktycznie za nic

26.04.2011 14:21
.:Jj:.
67
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

^
http://www.google.pl/#sclient=psy&hl=pl&source=hp&q=regulacja+przerzutek&aq=0&aqi=g5&aql=&oq=&pbx=1&bav=on.2,or.&fp=f265157c921d968e

Wystarczy trochę pogooglować, różnych porad jest od groma.

Od siebie polecam książkę Lennarda Zinna "Zinn i sztuka serwisowania roweru górskiego".
Ja do serwisu chodzę jak nie mam wyjścia- czyli przy okazji serwisu widelca, kół i podobnych. Nie ma do tego narzędzi i nie opłaca mi się ich kupować bo nigdy się to nie zwróci :)

Co do okularów- wybór padł na model Uvex Raven =>

Mają wszystko czego potrzebuję:

* szybki litemirror smoke degrade - ochrona przed intensywnym światłem, doskonała widoczność (transmisja 8-18%, stopień zabezpieczenia S2)
* 100% -owa odporność przed wpływem szkodliwych promieni UV
* 100% ochrony przed promieniowaniem podczerwonym IR
* 100% ochrony przed promieniowaniem UVA, UVB, UVC
* szkła posiadają do 18 warstw lustrzanych
* duża odporność na złamania i zarysowania
* antystatyczne
* okulary wykonane z Makrolonu doskonałego surowca firmy Bayer
* wzmocniony kontrast
* doskonała poprawność optyczna
* miękkie końcówki zauszników

Jeszcze bardzo mi się podobały na nosie Shimano Pulsary ale pójdę jednak w te Uvexy.

26.04.2011 20:41
Kłosiu
👍
68
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Jaaacie, ale genialnie pachnie rozgrzany asfalt świeżo po deszczu :). Dla takich chwil warto kupić szosówkę ;))).

arthemide --> witka :). Fajny składaczek, w Polsce też ostatnio widać coraz częściej Dahony i Stridy na mieście ;). Nieśmiertelna idea Wigry 3 powraca :)))

Ale takim sam bym się chętnie przejechał ;) -->

26.04.2011 23:19
.:Jj:.
69
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Hah, muszę oblecieć wózkarnie na osiedlu i pokraść złomy. Przemaluję tylko z koloru pomarańczowego/ czerwonego na platynową biel czy inny grafit, wymienię kilka części i będę opychał za pińcet euro na zachodzie ;D

Co do Ravenów- jestem bardzo zadowolony. Z rabatem stałego klienta kosztowały mnie 79złotych. Bardzo wygodne, fajnie wyglądają i szkiełka są bardzo miłe dla oczu.

Co do deszczu Kłosiu to nawet nie mów :/ Myślałem że mnie krew zaleje. Pod koniec poprzedniego tygodnia było zimno i lało, "ok-pojadę po świętach". Dzisiaj co? Przed południem zaczęło kropić, na zmianę padało i nie. Przyszła burza i jak już miałem się rozbierać to wiatr ją przegnał i wyjrzało słońce.
Ale swoje napadało, oczywiście pachnące ciuszki z suszarki znów są w pralce- tak w tym roku się jeszcze nie uje... pobrudziłem. Ale jeździło się super. Przyjemny chłód, zapach świeżych igieł i liści, traw... Mało ludzi, super temperatura do jazdy... Wróciłem po 21 dopiero :)

Muszę tylko zaopatrzyć się w lepsze akumulatorki do przedniej lampki.

Swoją drogą- stosujecie jakieś odżywki, wspomagacze i tym podobne? Ja w sumie normalnie jadę tylko na wodzie, przed wyjściem mocna kawka- porcja kofeiny, od czasu do czasu łykam tabletki z magnezem. Jak się trafi to kupuję jakieś żelowe batoniki energetyczne czy popijam isostara.

Na necie w cholerę tego jest, ale zastanawiam się czy opłaca się cokolwiek kupować. Interesowało by mnie, jak już, poprawienie wydolności (transport energii, przyswajalności tlenu i inne cuda), masy nie mam zamiaru zwiększać :)
Ale jak tak patrzę na tą chemię to się zastanawiam czy w ogóle warto w to inwestować, czy to naprawdę pomaga czy to tylko bullshit.

Zwłaszcza dla skąpego nie-profesjonalisty z nieregularnymi treningami :)

27.04.2011 00:10
Kłosiu
70
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ja dziś miałem szczęście z deszczem - jechałem kilka kilometrów za dwoma wielkimi chmurami, z których ciągle padało, ale tam gdzie ja byłem asfalt już przesychał. Do tego 20 stopni, no marzenie :).

Ja też rypię kawę przed wyjściem, w bidony najczęściej woda, czasem w wersji "na bogato" w jeden bidon sok jako zastrzyk energii na drugą część trasy. Batony czasami - za 69gr z tesco, mają całkiem niezłe batony musli ;)))
Na treningi szkoda kasy na izotoniki za 4 zyle pół litra, choć jak w trasie coś dokupuję to już raczej izotonik. Ale kupować to codziennie to już za dużo by kosztowało, już lepiej się pobawić w pseudoizotonik z miodu, cytryny i szczypty soli.
Ale przed maratonem już często coś z chemii kupuję, izotoniki w bidon, parę żeli w kieszonki, BCAA i L-karnityna przed.

27.04.2011 02:39
arthemide
👍
71
odpowiedz
arthemide
91
Prawdziwa kobieta

Hi wiara!

Klosiu ---> Model roweru, ktory na zdjeciu zaprezentowales wyglada nieziemsko :D Przypuszczam jednak, ze jezdzi sie na nim jak na kazdym skladaku :)
Heh, Wigry... za dzieciaka zawsze chcialam miec tego skladaka :D "nawet nie czujesz jak rymujesz" :D Wigry, historia. Tu Brompton ma lepsze rozwiazania. Sklada sie w 3 miejscach i bez wyciagania sruby. Rower polaczony jest zawiasami, ktore po zlozeniu skreca sie sruba z motylkiem a obie czesci ramy wzmacnia mala aluminiowa szyna chwytajaca zewnetrzne krawedzie zawiasu. Jedno z trzech zlozen dziala na zasadzie zatrzasku. Rower po zlozeniu wyglada jak "sprasowany".

Czytalam na oficjalnej stronie mojego roweru, ze konstruktorzy zdecydowali sie na zelazna rame (stad wysoka dosc waga roweru). Powodem wyboru byla zywotnosc materialu. Wlokna weglowe najwyrazniej nie spelnily porzadanych oczekiwan. Z racji tego, ze producent daje 5-letnia gwarancje na rame, musze zaufac ich wiedzy i doswiadczeniu. Ale dla obnizenia wagi zastosowano konstrukcje tytanowa na kola i widelki. (Ten sam material jak moj implant dentystyczny ;p) Tytanowe dodatki podnosza znacznie cene, ale roznice daje sie od razu poznac. Szkoda, ze nie produkuja calych z tytanu rowerow... pewnie bym sie na taki zdecydowala :)

Dahony sa rowniez i tu bardzo popularne, sa duzo kozystniejsze cenowo, ale sporo wieksze od Bromptonow. Patrzac na cene mojego roweru z perspektywy kosztu biletu miesiecznego - rower po roku sam sie splaci :) Spogladajac na to jako zakup - w tej cenie mozna kupic juz calkiem niczego samochod...

Dieta sportowa na rower to przede wszystkim cukier i mineraly, to co juz sami o tym wiecie :) A na codzien normalne pelnowartosciowe odzywianie. Moze calkiem dobrze jest zjesc przed maratonem posilek zawierajacy zlozone cukry (weglowodany) - chleb, platki owsiane, kus kus... dluzej sie trawia i pozwalaja dluzej utrzymac organizmowi doplyw energii.

Do wlasnorecznie przyrzadzanych isotonikow zamiast miodu polecam cukier winogronowy. Na urozmaicenie mozna dorzucic musujaca pastylke z zelazem lub jeszcze lepiej magnezem. Takie specyfiki powinny byc tez w Tesco lub w Lidlu dostepne. Generalnie takie energezytery sa chyba najlepsze. Sama woda jest juz ok, ale na wieksze wycieczki warto uzupelniac mineraly uciekajace wraz z potem z organizmu. To po to, zeby nie miec klopotow z mysleniem po zejsciu w domu z roweru :))

Dobranoc :)

27.04.2011 14:47
.:Jj:.
72
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Właśnie o finanse boję się najbardziej. Opakowanie 400gram takiego Isostara starcza na średnio na 10 porcji po 500ml, według producenta. Można przykładowo pić mniejsze porcje i tylko przed wysiłkiem (nie brać roztworu ze sobą ani nie pić po) ale czy wtedy to ma w ogóle sens? jakby w przeliczeniu to kosztowało dyszkę na tydzień to była inna rozmowa.

Dziś posiedze na Allegro, może znajdę coś ciekawego. Ale już teraz czuję że raczej sobie odpuszczę ten temat, za to zainteresowało mnie robienie sobie domowych 'zamienników', muszę o tym poczytać :)

Mam pytanie o akumulatorki, które wybrać? Eneloopy zwykle czy XX?
Na korzyść drugich wypada pojemność- 2500 mAh czyli 500 mAh więcej niż normalne.
Z drugiej strony zwykle wolniej tracą moc (75% po 3 latach a nie roku) i da się je więcej razy ładować (1500 zamiast 500).

http://www.pro line.pl/?p=SANYO+ENELOOP+R6%2FAA
http://www.pro line.pl/?p=SANYO+XX+R6%2FAA+4SZT

Pod względem ekonomicznym o wiele lepsze sa zwykłe, ale boję się że 500 mAh może okazać się bardzo potrzebne, wolałbym co rok kupować nowe niż za każdym razem bać się o to czy dojadę do domu czy zgasną.

Z drugiej strony mógłbym brać drugi komplet boxowych od Sigmy (1500mAh) jako zapas. Ale wiadomo- trzeba je ze sobą wozić i pilnować by były naładowane.
Co byście wybrali?

27.04.2011 17:22
73
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam

czy naprawde tak mozna ? zlamana noga (a moze tylko peknieta ?) i wertepy ?

http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,9501675,Kolarstwo_gorskie__Paula_Gorycka_wie__co_to_krew_.html

Pozdrawiam

p.s.
pogoda jak narazie za oknem dopisuje to i km pojawiaja sie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki.

27.04.2011 19:04
arthemide
😊
74
odpowiedz
arthemide
91
Prawdziwa kobieta

U-boot ---> mysle, ze jak sie wie, ze jest sie pierwszym do mety, to poziom adrenaliny potrafi znieczulic prawie wszystko. Zreszta cialo dobrze rozgrzane i w ruchu wiecej wytrzymuje. Ale fakt, musiala niezle cierpiec. Mysle, ze dokonala tego mimo kontuzji.

A ja dla odmiany po przyjezdzie do domu z pracy rowerem ide teraz pocwiczyc na inline skates :) Nie ma to jak cwiczyc miesnie nog i posladkow dla lepszej kondycji i wygladu :)

.:Jj:. ---> o, ja z tego powodu wybralam rower z dynamo wbudowane w torpedo.
W przypadku lampek na baterie, to niezaleznie od zywotnosci baterii warto jest nosic przy sobie drugi komplet.

27.04.2011 20:00
Kłosiu
75
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ach więc ta chuda z CCC, którą czasem widziałem na maratonach to Paula Gorycka :)))
Niewiarygodne. Co prawda kobiety są odporniejsze na ból, no i z początku tak nie boli pęknięcie kości, a i kość strzałkowa to tylko jedna podtrzymująca w tym miejscu nogę, ale na XC 8km to pewnie z pół godziny jazdy!
Ból musiał być mimo wszystko bardzo mocny, ja bym chyba nie wytrzymał :).

27.04.2011 23:40
76
odpowiedz
Andrei
173
killah beez

.:Jj:.,

Też tak myślałem że koło 250 trzeba będzie wydać na ochronę głowy:) Ale to poczeka na przypływ kasy. Narazie ciesze się swoimi Uvex'ami Protect. Dają rade, trzymają sie super twarzy.

Co do wspomagaczy to nie używam, woda :) ale robię póki co małe dystanse (25 km dziennie). Na weekend w trasę pojadę (60 km ) to może isostara użyję :)

28.04.2011 18:52
.:Jj:.
😊
77
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Żeby to było jakieś żebro czy coś z ręką... ale noga?! Masakra, zapał godny podziwu.


arthemide=> na kwestię dynamo reaguję mimowolnym uśmieszkiem, niemniej z założenia pod względem ekonomicznym super sprawa heh :D
Walnąć sobie takie chromowane i jazda: http://allegro.pl/dynamo-chromowane-do-twojego-klasyka-lewe-i1575132776.html

Drugiego kompletu jestem niestety świadomy, akumulatorków nie powinno się doładowywać jeśli nie są wyczerpane (skraca to ich żywotność) więc tak czy siak to podstawa.
Wybrałem jednak te 2000 mAh, mają średnio 3x dłuższą żywotność i odporność na utratę pojemności. Póki co pobawię się z kompletem 2000+1500 mAh, jak będzie potrzeba to zmienię te słabsze na lepsze.

W niedzielę sobie zrobię generalne czyszczenie, wstyd powiedzieć ale od początku sezonu chyba tylko raz łańcuch wyczyściłem i to tylko z grubsza...

28.04.2011 23:02
arthemide
78
odpowiedz
arthemide
91
Prawdziwa kobieta

Jj ---> moje dynamo jest wbudowane w oske torpedo, nie widac go wogole, nie brudzi sie, nie hamuje kola, wiec jest genialne. I mam jeszcze cos fajnego - tylnie swiatlo ma wlasny akku i swieci jeszcze przez conajmniej 20 minut zamin zgasnie :)

01.05.2011 22:17
79
odpowiedz
Andrei
173
killah beez

Witam,
Dziś 30 km na trasie, zajechany strasznie, tylko 1 pit stop na 3 min, i wiatr w czoło !! Okropne:) Czy zmiana opon na takie bardziej nadające się na trase poprawi cokolwiek? :)

01.05.2011 22:20
matisf 
80
odpowiedz
matisf 
87
Generał

Andrei -> jasne, opory toczenia sa duzo mniejsze wtedy

01.05.2011 22:30
.:Jj:.
😊
81
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Jeśli wskoczysz z 2,5 na calówki to zdecydowanie poczujesz różnicę ;)

Jutro mojego wyczyszczę, wypoleruję i nasmaruję. Poza tym przymierzam się do zmiany korby, mój LX jest strasznie zajechany. W piwnicy leży mało używana WRA od starego roweru brata, muszę tylko kupić support na kwadrat.

Póki co na oku mam kilka od firmy FSA i Truvativ. Muszę sprawdzić długość i przekalkulować budżet.

01.05.2011 22:46
82
odpowiedz
Andrei
173
killah beez

Z tego co wiem to mam 26 x 2 na oponach, ale są typowo na górskie tereny podejrzewam (jutro wrzucę foto to ocenicie) A czy jak już zmienie opony na bardziej 'asfaltowe' :) to dużo gorzej będzie z kolei po nierównych chodnikach, prawda?

edyt:
czym się różni 2,5 i calówka? Nie znam się :))

02.05.2011 20:44
quaku
83
odpowiedz
quaku
76
Generał

Witajcie! Wiosna już w pełni, a moja kondycja w kombinacji z papierosami sprawiła, że jestem po prostu kaleką. Rozmyślam dosyć poważnie o zakupie roweru, który miałby zastąpić mi jazdę autobusem na krótkie dystanse - zaoszczędzi mi to sporo czasu i nie będę się męczył w letnim ścisku i smrodzie. Od jakiegoś czasu jestem singlem, także mam trochę więcej wolnych chwil dla siebie, które chciałbym zapełnić. Myślę, że rowerem przez Warszawę będzie rozwiązaniem idealnym. Chciałbym sprzęt w miarę bezawaryjny i solidny, oczywiście względem cena/jakość za kwotę ok 600-700zł. Nie znam się na tym zbyt specjalnie, ale tak jak wspominałem - jeździł będę po asfalcie, lub ścieżkach rowerowych z nawierzchni różnej. Czy ktoś mógłby mi coś doradzić?

03.05.2011 12:55
Herr Pietrus
84
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

hehe... wiedizalem, ze musi byc jakis seryjny watek... wiec koopiuje moje naiwne pytania :)

Tak sobie pomyślałem, zę jeśli prawdą jest, zę jazdy na rowerze nigdy sie nie zapomina, warto byłoby po ok 10 latach, czyli szmat czasu po zakończeniu szczęśliwego dzieciństwa, powrócic byc mozę do tej lubianje kiedys przeze mnie formy fizycznej aktywnosci. Ale do tego... potrzebny jest rower, ktorego niestety nie posiadam....

Wiem, pójdę do dobrego sklepu i mi doradzą, albo mozę inaczejk - zajrze na tematycze forum... spokojnie, zajrze, ale wiem, zę na GOLu pytac mozna o wszystko i czasem sensownie odpowiadaja, więc pytam...

Czy rower z marke... a, tkai watek juz jest, w sumie po czesci chodzi mi o to samo, ale... nie do konca.

szukam czegos do jazdy po mieście, na pewno nie planuje wycieczek w terenie, a juz na pewno nie trudnym. Teoretycznie pewnie powinienem kupic cos a/la rower miejski, ale raz, ze typologie w internecie sa rozne i od siebie odstaja, dwa - nie wiem czy slicki sa dobre na dziurawe chodniki i drogi, a i pierdolek typu bagazniki itp nei potrzebuje... gorski, trekkngowy... ale mniejsz ao typoogie...

wiec jesli pojde do sklepu, na co zwracac uwage? producent osprzetu, jakies typy? teoretycznie nie rozwale pewnie nawet najgorszego chlamu made in china,a nie chce tez wydac fortuny, ale jak kupowac - to moze nie za 1500, ale jednka cos solidniejszego... taka pola nie nanjnizsza, ale niska srednia :D

wiec na co zwracac uwage w cenie do 800zł? zapewnie odpuscic wszelkie bajery typu amortyzator bo to bedzie szmira... ale sa jakies konkretne formy itp? czy w tej cenie brac wszystko jak leci?

i tak na marginesie - w teorii to ja wiem, ze rowerem to po sciezce albo po ulicy, po chodniku niet - ale jak to jest z praktyka? jak juz widze ludzi na rowerze w moim miescie, to raczej ich widze na chodniku właśnie :D "łapioł"? Czy trzeba mieć pecha? :D Bo nei ukrywam, zę jakos jazzda po ulicy mimo wszystko nie wydaje mi sie zbyt bezpieczna jak aptrze, co kierowcy w centrum u mnei wyprawiają... jednka w autobusie, nawet nowym i niskopodlogowym z klejona karoseria - bezpieczniej :D

03.05.2011 13:39
Loczek
85
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Herr Pietrus: może coś w stylu http://kellysbike.com/index.php?id=pl_product&product_id=24637&countries_id=170&countries_name=pl&cat_id=269&subcat_id=274 ? Rozejrzałbym się za czymś używanym bo jednak w tej cenie słaby osprzęt jest. Koła do miasta 28" + semi slicki (na slickach nie jezdzilem, ale podobno jak tylko spadnie deszcz, to nawet na asfalcie łatwo o glebe).

Tak czy inaczej z budżetem do 800 zł rozglądałbym się za używanymi :)

03.05.2011 15:31
Herr Pietrus
86
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

właściwie to mogłem podpiać se pod pytanie quaku...:)
Co do używek - zdecydowanie nie, bo sie na tym kompletnie nie znam i jeszcze technicznie troche ze mnie noga, wiec to byloby jak kupowanie pierwszego samochodu na giełdzie przez blondynkę :D
Tylko nowe i z gwarancja, dlatego pytam - czy brac wszystko jak leci, czy takze z marketu, czy tylko ze sklepu... a moze jednka cszukac czegos konkretnego i na cos zwrocic uwage, bo nawet jakby mi sie odwidziala jazda jednosladem, to cos lepszego latwiej opchnać na allefrogo :D

aaa... 172 cm wzrostu to jak rozumiem rama 17" i jka rozumiem wielkosć kół nie ma znaczenia przy patrzneiu na rozmiary roweru - bo liczy sie rozmiar ramy?

poza tym z tego co rozumiem hamulce v-brake, rama w tej cenmie zapewne stalowa, zadnych amortyzatorow niet... a caly osprzet, ktory kojarzyy mi sie tlko z przerzutkami i na ktorym sie nie znam, to jak mniemam i tak bedzie jatansze shimano (altus, ew. alivio?)?

wiecie, pytam chocby po to, zeby w sklepie nie zauwazyli w 5s. ze jestem noob i moga mi wcisna wszystko - w porady handlowców to moze można bylo wierzyć w XiX w. i to zapewne nie we wsszystkie :D

03.05.2011 15:42
87
odpowiedz
Zakol
23
Centurion

Ja jak Herr Pietrus skopiuję mój temat:p

Który rower opłaca się kupić bardziej?

Mam do wyboru 2 rowery:

http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-5-1-c2-2011-173280479/

i

http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-6-0-fs-c1-25136592/

Czy ten amortyzator w 6.0 jest dobry?
Bo obawiam się że za 800 zł to nie bardzo ale znajomy mnie przekonuje do niego.
Mi jeśli chodzi o wygląd to podoba się bardziej 5.1 a w cenie są podobnej więc chyba prócz tego amorka wiele się nie różnią.

03.05.2011 15:52
Kłosiu
😊
88
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Ja tam się na takie tematy nie wypowiadam, dla mnie minimum przyzwoitości za rower to 1500zł, a to i tak low end zdatny tylko do spokojnej jazdy na płaskim terenie :).

Jak tam weekend? :D
Ja spędziłem ostro, ponad 250km po górach w trzy dni i prawie 5500m przewyższenia :). Najpierw maraton w Złotym Stoku, a potem dwie solidne wycieczki głownie po Czechach, w Góry Rychlebskie i Złote. Super, mimo prognoz pogoda dopisało, trasy suche i jeździło się świetnie, tym bardziej, że ekipa zebrała się mocna i nie było zamulania na trasie :).

03.05.2011 16:01
.:Jj:.
89
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Andrei=> rozmiarem ;) Szerokość podaje się w calach.
Ona i bieżnik gdy są mniejsze wpływają pozytywnie na opór toczenia się opony, po ludzku- tnie się powietrze jak masło. Dwa sezony temu jeździłem na jakiś Kendach chyba 2.5, potem przesiadłem się na 1.5 typu slick- różnicę czuć od razu.
Niestety ich zalety dotyczą w moim przypadku 20-30% trasy (wliczam w to w miarę suche, równe i twarde nawierzchnie) więc szybko z nich zrezygnowałem. Przy XC i mieszanej pogodzie jazda na tego typu oponach jest bardzo męcząca i niebezpieczna.
Są lekkie, szybko się na nich jeździ, ale o błocie, ostrzejszym pokonywaniu zakrętów, korzeniach, grząskich kamieniach można zapomnieć. Tzn. ja zapominam bo szkoda mi skóry na rękach i kolanach ;P

Obecnie mam z przodu i tyłu Specialized Houffalize 1.8 (tubeless- pozostałość po starych kołach i napaleniu się na system bezdętkowy) i jeździ mi się bardzo dobrze.

Herr Pietrus=> 17, 17.5 przy tym wzroście to max. Koła- 26. Bo o jaki typ roweru Ci chodzi? To ma być do miasta i parku czy bardziej terenowy?

Też bym polecał używkę, za tą cenę bałbym się kupić coś nowego.

Co do stanu technicznego- jeśli chodzi o odbiór osobisty to można się dogadać że pójdziecie z nim do serwisu by miły pan serwisant potwierdził że nie ma żadnych ukrytych wad, jeśli chodzi o wysyłkę- opis to opis. Jeśli pójdziesz z nim sam do serwisu i okaże się że stan odbiega od tego co było w opisie to zawsze można kombinować- zwrócić, poprosić o zwrot kasy na poczet naprawy/ wymiany części etc.

Z tego pułapu cenowego nie orientuję się kompletnie. Jeśli chodzi o sieci sklepów to tak- bardziej Decathlon czy Go Sport niż 'Real". Najlepiej salon rowerowy, duża szansa że trafisz na kogoś kto odpowie na wszystkie pytania i doradzi najlepszy model.

Jak weekend? Na przemian deszcz, grad, trochę śniegu. Na tydzień chyba odpuszczę rower. Mam sporo rzeczy do zrobienia na uczelnię, poza tym pójdzie do serwisu w związku z wymianą suportu i korby więc przynajmniej 3-4 dni z głowy (potrzebuję jeszcze potwierdzenia długości suportu).

03.05.2011 16:17
matisf 
90
odpowiedz
matisf 
87
Generał

Powie mi ktos jak dobrze w domu wyczyscic lancuch, pogoda jest taka a nie inna, nie mam nic specjalistycznego, nie mam tez nic do roboty wiec bym sobie go wyczyscil :)
Mam plyn do mycia silnikow, lancuch nie jest oringowy

03.05.2011 16:23
Kłosiu
91
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Najlepiej jak masz spinkę, bo warto zdjąć łańcuch. I butelkę benzyny ekstrakcyjnej/rozpuszczalnika.
Lejesz trochę do plastikowej butelki albo starego bidonu, wrzucasz łańcuch, szejkujesz, wylewasz i czynność powtarzasz. No i możesz się cieszyć czystym łańcuchem ;).
W praktyce nigdy mi się nie chce i z reguły przecieram szmatą i smaruję.

03.05.2011 17:04
92
odpowiedz
Zakol
23
Centurion

Odpowie ktoś na [87]?

03.05.2011 17:19
Herr Pietrus
93
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Miasto i park oczywiscie, ale po wstepnym researchu internetowym widze, ze i tak jedyny sensowny wybor to jakis rekreacyjny goral albo cos "turystycznego", bo przeciez nie kupie szosowki - to jak bolid F1 na polskie ulice...

po drugie... no fakt, jesli ktos jexdzi tyle co wy, to pytanie o tani rower jest jak pytanie Kubicy o kompaktowy samochod rodzinny z niskim spalaniem :D

Zreszta, tak przegladajac chocby wiki widze, ze diabel tak naprawde tkwi w szczegółach - moze nie w wytrzymalszej ramie, supporcie, amortyzatorach... ale chocby w manetkach, przerzutkach czy pedałach :D A to faktycznie jest ponoc niezle dopiero w sprzecie za 1500 i wiecej... a moze sie myle? w koncu szalec nie bede, wiec jak panncerny sprzet mi nei potrzebny, to i osprzet... tyle tylko, ze najgorsze wspomnienie z dziecinstwa i roweru a'la makrokasz to "precyzyjne" dźwigniowe manetki :D w cholera, jak juz uzywam rzadko, to tym bardziej powinny dizlać pewnie.. :D wiem ze teraz juz takich nei ma, ale te nowoczesne najtansze to ponoc to samo....

ech, chyba ten pomysl zakupu rweru przemysle - al kupie byle co, bo ja widac, ponizej pewnego pulapu jest podobnie... chyba. caly czas mam nadzieje, ze nie do konca :D
A anjgorsze, ze przeciez w sklepie nie bede w googlach sprawdzal linii fabrycznej osprzetu czy opinii o danym elemencie...

no wlasnie, czy kupujac w decathlonie albo salonie rowerowym teoretycznie noname'a w cenie takiegoz no-name'a z marketu mam szanse na cos mimo wszystko lepszego? zakladjac, ze nei pcham sie w dodatki typuamortyzatory, ktore za 800zl beda tylko bajerem i to dodanym kosztem gorszej calej reszty?

... vide pytanie forumowicza o dwa rowery z Decathloiona? jakbym mial radzic (wiodl ślepy kulawego, nie?) to pewnie ten pierwszy - ma przynajmniej aluminiowa ramę... choc takie przeczutki to chyba podobnie niska liga... ale jednak minimalnei chyab nowsza.... mam racje ( tak w ramach testu - czy moge cs sam wybierac ) czy pierdziele totalne glupoty? :D

03.05.2011 17:21
.:Jj:.
94
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

U mnie podobnie, popsikam czymś do rozpuszczania smarów, przetrę kilka razy i naoliwię.
Sposób z butelką najlepszy. Butelka benzyny droga nie jest a efekt jest naprawdę bardzo dobry :)

Zakol=> pierwszy.

03.05.2011 19:03
Kłosiu
95
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Herr Pietrus --> ja jakbym miał do wydania tylko poniżej tysiąca złotych, tobym kupił na allegro używaną, ale w dobrym stanie szosówkę, albo starego górala jeszcze ze sztywnym widelcem.
Koszt pewnie do 500zł, renowacja z 200 (opony, linki, pancerze - o ile napęd jest w dobrym stanie, lepiej żeby był), i jest super rower na miasto. Ja na mieście bardzo lubię jeździć na szosówce - szybka, zrywna, zwrotna - i uważam że amortyzator nie jest do niczego potrzebny, bo większość ulic w mieście i tak jest lepsza od wielu lokalnych wiejskich szos.
A na dobrym asfalcie się płynie :). I stare szosówki są teraz w modzie :).
Acha... na 172 cm wzrostu to rama 17cali w góralu, w szosówce 52 cm przy ramie klasycznej, znaczy z poziomą górną rurą. Oczywiście są indywidualne proporcje, ale taki jest mniej więcej kanon :).

03.05.2011 19:25
Loczek
96
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Kłosiu: "Ja tam się na takie tematy nie wypowiadam, dla mnie minimum przyzwoitości za rower to 1500zł, a to i tak low end zdatny tylko do spokojnej jazdy na płaskim terenie :)."

To przy okazji mógłbyś zerknąć na [59] i powiedzieć co sądzisz? :)

03.05.2011 23:48
Kłosiu
97
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Loczek --> ale wpadłem ;)))
Z tych dwóch (faktycznie chyba w tej chwili najlepiej wyposażone tanie rowery) lepszy jest Kross, dodatkowo z hamulcami tarczowymi jest sporo lżejszy niż Unibike, co wskazuje, że "coś" ma lepsze, albo lżejszą ramę, albo lepsze i lżejsze koła albo opony.
Kiedyś Levele były bardzo popularne, także na maratonach, teraz już raczej ludzie kupują inne sprzęty do ścigania, ale to jest niezły rower w teren.
W tym segmencie cenowym jeszcze można Rockridery z Decathlona obadać.

04.05.2011 22:34
98
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Kłosiu --> odpowiadajac na Twe zapytanie :-)
km okolo 200 w trzy dni, teren plaski, samemu, mialo byc zdecydowanie wiecej jednak i temp i wiar odstraszaly od jazdy - ciesze sie, ze udalo mi sie az tyle, gdyby nie bielizna termoaktywna zapewne nawet bym sie nie zblizyl do tego dystansu. Kumple w pracy, gdy dowiedzieli sie, ze w ogole jezdzilem - pukali sie w czolo :-)
codziennie jezdze do pracy choc rano (okolo 6.10) mam zazwyczaj 1 gora 2 stopnie na termometrze - az dziwne, ze to juz maj.

Pozdrawiam

06.05.2011 22:08
.:Jj:.
99
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

W poniedziałek po tygodniowej przerwie znów wskoczę na mojego trzmiela. Póki co dziś kupiłem sobie bikeBoarda, dawno nie czytałem.

Otwieram, a tu co? Race Face padł :(

[*]

08.05.2011 22:31
Kłosiu
100
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

No padł jakiś czas temu. Jakoś obojętnie do tego podchodzę, nigdy nie miałem komponentów tej firmy. Po raz kolejny giganci okazali się lepsi od szaraczków. Globalizacja w pokazowym wydaniu.
U-boot --> po dwóch dniach nad morzem i i zmaganiach z LODOWATYM północno-wschodnim wiatrem zmieniam zdanie o nadmorskich bikerach - to są k... jakieś roboty żeby znieść to wychłodzenie przez więcej niż godzinę :). Twoi koledzy w pracy mają 100% racji ;).
O ileż przyjemniejsze są góry, tam jak jest zimno to jest zimno, a nie tak jak nad morzem, jak wieje to jest zimno, a jak jedzie się z wiatrem to upał :)))

09.05.2011 22:44
Viti
😒
101
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,9566471,Giro_d_Italia__Wypadek_belgijskiego_kolarza.html

Nie F1, nie MotoGP a kolarstwo okazuje się jednym z najbardziej niebezpiecznych sportów.

09.05.2011 22:54
.:Jj:.
102
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ostatnio nie jestem na bieżąco i teraz jak to zobaczyłem trochę mi się smutno zrobiło, razem z bratem mieliśmy sporo rzeczy od nich (głównie drobiazgów, niemniej z żadną nic się nie działo).

Co do wypadku- bardzo przykra sprawa. Zawsze jak się widzi relacje jest tak samo- duża prędkość, roztrzaskana głowa, krew na asfalcie. Pamiętam te zdjęcie Casartelliego leżącego na drodze, masakra.

Dziś po tygodniu wsiadłem po raz pierwszy na rower- fantastyczna sprawa :D Parę dni a ja się czułem jakbym po zimie pierwszy raz wyjechał.

10.05.2011 19:39
103
odpowiedz
Nathandrel
52
MOLON LABE!

Panowie, jestem "niedzielnym" rowerzystą, zasuwam tylko w sezonie i to dość rekreacyjnie. Wpadły mi w oko rękawiczki Fox Dirtpaw takie jak te (nawet u tego sprzedawcy) http://zklamki.pl/694u08 . Czy może ktoś z Was używał takiego cuda? Nie będą się łapy pocić w lecie?

10.05.2011 21:54
.:Jj:.
104
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Oczywiście że będą. Jazda w nich w lecie będzie niewygodna, męcząca i niehigieniczna. O ile nie uprawiasz żadnej bardziej hardkorowej odmiany kolarstwa nie widzę dla nich zastosowania. Jak patrzę po opisach to ich przeznaczenie to też quady/ motocykle. C'mon. Długie tylko na późną jesień/ zimę :)

Race Face wraca do gry :D
http://www.mtbnews.pl/content/view/2968/1/

10.05.2011 22:37
Kłosiu
105
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Jj ma rację, to są grube rękawice ochronne, do downhillu, motocrossu, quadów. Na rower do lekkiej jazdy najlepsze są krótkie rękawiczki bez palców.
Są też lekkie długie, wielu rowerzystów na zawody je ubiera ze względu na lepszą ochronę rąk, ale one wyglądają mniej wjęcej tak:
http://www.szumgum.com/rekawiczki-rowerowe-giro-dj.html
z wierzchu jest lycra albo siateczka, więc ręce się tak nie pocą, ale według mnie lepsze są krótkie.

Ale dziś gorąco było, glaca mi się spiekła ;).
I ludzie jeździli dziś autami jak nieprzytomni, na 100km miałem 4 zajechania drogi :/. Trzy kobiety, chamskie wymuszenia, i jeden facet, który mnie zauważył i zahamował. I niby kobiety jeżdżą bezpieczniej. Każda taka przed jazdą autem powinna mieć roczną praktykę na biku, może by czegoś się nauczyły, przede wszystkim dobrze oceniać prędkość innych.

10.05.2011 22:42
.:Jj:.
106
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Dlatego ja dopiero po 18 wyjechałem, masakrycznie grzało dzisiaj. Wieczorem i ludzi mniej, i milej się jeździ, i ruch samochodów mniejszy :)

11.05.2011 09:12
Luppus
107
odpowiedz
Luppus
97
Generał

Ja preferuję rękawiczki z paluchami, jezdze od dwóch lat w 661 Raji i nigdy nie narzekałem, są super.

http://rower.com.pl/-p-278032.html?cPath=638_36

Ostatnio znalazłem przyczynę trzeszczenia w moim rowerze. Klamra zaciskająca wspornik siodełka...

11.05.2011 15:05
.:Jj:.
😊
108
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Też mam długie sixsixone :)
Ja nie lubię w nich jeździć jak jest ciepło, już wczesną wiosną czułem że jest mi za ciepło, moje łapki potrzebują wentylacji (i słońca, jako że siedzę po nocach, unikam słońca to chociaż rower jest okazją żeby nie wyglądać jak przy ostatnim stadium raka ;)).

Właśnie będę się rozciągał i uderzam na rower. Dzisiaj wcześniej bo mam kilka rzeczy do roboty wieczorem.

Katowice, 24'C, bezchmurnie. Pff :)

11.05.2011 20:53
Kłosiu
109
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> nie ma u was meszek? Dziś pojeździłem o zachodzie słońca, nie można było się zatrzymać, zaraz były istne roje :). Nie chcę myśleć co by było jakbym złapał gumę, pewnie rano by znaleźli moje ogryzione kości :D

BTW ja z długich rękawic używam foxów. Ale to raczej przy temperaturze do 15 stopni, albo w góry jak jest zachmurzone :)

11.05.2011 21:01
.:Jj:.
😊
110
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Kłosiu=> i to ile! Już jakiś czas temu pojawiły się małe chmurki tych drani. Dlatego staram się dosyć żwawo przejeżdżać przez zacienione, leśne szlaki. Ale co by nie mówić ja mam tylko problemy z komarami- resztę przeboleję.
Wszelkie latające cholery aż tak nie dają się we znaki jak ci krwiopijcy. Póki co jednak jeszcze chyba nie rozpoczął się ich sezon, ew. dopiero się zaczyna.

Cała reszta to małe niedogodności- chmary much, ślimaki (które kochają włazić między bieżniki opon i przy większych prędkościach odrywać się i oblepiać ramę i nogi ;P), żaby (staram się nie rozjeżdżać, niemniej czasem to dosyć ciężka sprawa)...

11.05.2011 22:17
111
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Ludziska ! Mam pytanie, czy zna ktoś sklep w Warszawie który sprzedaje rowery firmy Unibike?
Szukam konkretnie Unibike Zethos'a ( http://www.unibike.pl/zethosgts.html ).
Dodatkowo - mógł by ktoś bardziej fachowym okiem rzucić na ten model i ocenić ? W kilku sklepach sprzedawcy zgodnie twierdzili że firma Unibike daje rade - przede wszystkim nie płaci się na marke. Miał ktoś styczność z rowerami tej marki ?

11.05.2011 22:21
Kłosiu
😊
112
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image
Wideo

Ja nienawidzę meszek, bo wygryzają takie jątrzące się japy że głowa mała ;). Zadrapać się idzie na śmierć :). Dobrze że tylko w maju są.

A tak procentują treningi biegowe które uskuteczniałem zimą ;).
http://www.youtube.com/watch?v=Gs3WH6vHKDY
W technicznych momentach często tak jest szybciej :))).

Rychlebske Stezky w Czechach, świetne single mtb, naprawdę żałuję, że skill nie pozwolił mi wszystkiego przejechać w siodle. Zdałby się full 120/120mm z grubymi laczkami, żeby płynnie jechać po tych głazach ;).
Ale fun był niesamowity, bo jednak większość poza najtrudniejszymi fragmentami dałem radę zjechać.
Było i tak:

11.05.2011 22:22
Kłosiu
😊
113
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

I tak:

11.05.2011 22:24
Kłosiu
👍
114
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

A w końcówce nawet tak ;)
Warto nawiedzić jak ktoś będzie w okolicach Javornika.

11.05.2011 22:36
Kłosiu
115
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

ssjmichal --> porządny rower. Ja co prawda jestem zwolennikiem minimalizmu w rowerach szosowych, i po pierwsze wywaliłbym amortyzowana sztycę, jest ciężka i lubi skrzypieć. Potem mega ciężkie siodełko, mostek i opony poszłyby do wymiany. Myślę że spokojnie kilo mniej. W końcu wywaliłbym badziewny amortyzator i wstawiłbym karbonowy sztywny widelec. Kolejne kilo albo półtora. I byłby przyjemny ścigacz na szosę :).
Unibike faktycznie robi niezłe rowery. Ten ma bardzo dobry osprzęt na początek. Albo załapiesz bakcyla i zaczniesz w miarę zużycia wymieniać na lepszy, albo nie i Ci wystarczy. W tej cenie moim zdaniem - super.

11.05.2011 22:47
twostupiddogs
116
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

ssjmichal

Kiedyś Legion miał rowery tej firmy w ofercie. Jak jest teraz nie wiem.
http://www.legion-serwis.com.pl/

11.05.2011 22:58
117
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Dzięki wielkie za odpowiedź. Mógł byś tylko rozwinąć temat opon do wymiany ? Generalnie oglądając rowery w sklepach nastawiałem się najbardziej na opony semi-slick ( tak jak opisane tutaj: http://www.wrower.pl/kupowanie/index.php#KolaOpony ). Jako że tego rowerku nie widziałem fizycznie, a wybór padł ze względu na pochlebne opinie - mógł byś napisać jakiego typu są tam opony ? To są własnie semi-slicki? A może do takiego miejskiego podróżowania drogami rowerowymi (ewentualnie ubitymi ścieżkami w lesie) bardziej opłaca się iść w slicki?

2sd -> Dzięki! Niedaleko mojej uczelni mają jeden ze sklepów. Jutro podjade ;)

11.05.2011 23:15
118
odpowiedz
Mercer
82
Konsul

Czy ktoś z bywalców tego wątku może powiedzieć coś na temat przerzutek montowanych bezpośrednio w piaście ? 3 schowane przekładnie w zasadzie do zwykłej miejskiej jazdy powinny wystarczyć ale jak to wygląda bardziej od strony techniczno-użytkowej? Bardziej podatne na uszkodzenia czy nie, wymiany i naprawy we własnym zakresie możliwe, nie przeszkadza przy zwykłym zdjęciu koła?

11.05.2011 23:19
Kłosiu
119
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Na miasto zdecydowanie lepiej w slicki. Po co ci bieżnik na asfalcie? Slicki mniej się zużywają i lepiej się toczą. Na początek zostań przy tych, są dość wąskie, zanim się zużyją, sam zobaczysz czego ci trzeba.
Mercer --> piasty wielobiegowe z zasady rzadko się psują i są bezobsługowe. Ale jak się popsuje, to nie naprawisz raczej sam. W zdjęciu koła nie przeszkadza, raczej ułatwia, bo nie ma przeszkadzającej przerzutki :).

12.05.2011 15:28
120
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Niestety w Legionie juz nie sprzedają Unibikeów. W innym sklepie natomiast również nie było tej marki, sam sprzedawca powiedział, że współpraca z Unibike była dość uciążliwa ze względu na duże opóźnienia w dostawie - rowery zamówione w marcu potrafili dostarczyć koło lipca.
Ten sam sprzedawca zaproponował oczywiście alternatywe - Meride Crossway 300V ( http://allegro.pl/rower-merida-crossway-300-v-52cm-gratisy-tarn-gory-i1579173766.html ). Moglibyście rzucić okiem na ten model, jak wypada względem tego Zethosa?

12.05.2011 16:10
.:Jj:.
121
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

W mieście bieżnik się nie przyda, ale jak już się do parku czy lasku pojedzie, a popada trochę... Jeśli droga jest źle przygotowana może zmienić się w błotnisty trakt, nie wspominając o śliskich kamieniach czy korzeniach.
Mimo wszystko ja bym dmuchał i wziął semi. I tak będzie o wiele lepiej niż z terenową a nie będzie się w ew. teren z duszą na ramieniu wyjeżdżało.

12.05.2011 19:39
122
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

Kłosiu znasz jakies dobre sposoby na czyszczenie tylniej zębatki?? Nasmarowalem ją nie potrzebnie i teraz mam pelno piachu w niej normalnie zgrzyta ;/ Powinienem chyba nasmarowac sam lancuch??

12.05.2011 23:39
Amadeusz ^^
123
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Ostatnio dość często "wyskakuję" sobie na 50-60km wypady, domyślam się że przez lato nastukam konkretną ilość kilometrów (choć jeżdżę typowo rekreacyjnie), zastanawiam się nad zakupem koszulki z Coolmaxu lub podobnego materiału.

Myślicie że warto nabyć takie cudo, czy jeżdżąc dla frajdy nie poczuję różnicy w porównaniu do zwykłego T-Shirta?

13.05.2011 01:16
.:Jj:.
124
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Pszczoła=> czyszczenie kasety najlepiej robić na kasecie zdjętej z roweru :) Tak jak przy łańcuchu- bierzemy benzynę lub coś podobnego, szczotkę, jedną szmatkę i do roboty.
Oczywiście potrzeba mieć do zdjęcia kasety klucz, ale jest to dosyć tania rzecz niewielkich rozmiarów.

Na rowerze też można ale imho efekt już nie ten sam, więcej roboty i nerwów. Smaruje, a raczej oliwi, się tylko łańcuch. Smarować to można szpilki czy łożyska :)

Amadeusz^^ (moje drugie imię :P)=> oczywiście że poczujesz różnicę. Takie koszulki są bardziej higieniczne, szybciej schną, mają kieszonki z tyłu na drobiazgi, są o wiele bardziej wytrzymałe od zwykłych t-shirtów no i wygląda się już w nich inaczej (chyba że ubierze się ją do ortalionowych pantalonów, białych skarpetek i rozlatujących się 'adidosów', wtedy może to dziwnie wyglądać).

13.05.2011 13:51
👍
125
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

No i stało się. Nabyłem tego Zethosa, mam nadzieje że nie będzie z nim problemów ;)

Mam teraz pytanie co do zabezpieczenia, a mianowicie: Warto inwestować w zabezpieczenia za 100 zł i wyżej? To znaczy wiem że im zabezpiecznie droższe tym pewniejsze, ale chodzi mi generalnie o pewnego rodzaju przeskok technoligczny między zabezpieczeniami za 70 zł a przykładowo 120.
Zastanawiałem się nad czymś takim :
http://allegro.pl/nowe-magnum-3012-180cm-x-25mm-jak-axa-abus-wys-0-i1599819071.html
lub
http://allegro.pl/nowy-ulock-kryptonite-keeper-12-ls-z-uchwytem-2011-i1597409271.html
Generalnie te U-Locki wydają się mniej 'wygodne' (ciężar + brak możliwosci wyginania) ale są chyba pewniejsze?
Może jakieś inne propozycje?

14.05.2011 01:21
126
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

i dostales go w Warszawie? :)

14.05.2011 01:37
127
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Jak mniemam pytanie do mnie ?;)
Tak, w Warszawie na Natolinie w sklepie Activbike, ktory jest chyba autoryzowanym punktem w Warszawie. Dostepny byl od reki, stalo jeszcze kilka, w roznych rozmiarach chyba ;)

15.05.2011 10:53
128
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam

za oknem leje, takze nie pozostaje nic inego jak czekac na slonce - po poludniu ma byc lepiej, wiec dzien nie jest jeszcze stracony

czy jezdzac rowerem korzysta ktos z Was z komorki ?
nie jako zwyklego telefonu (w tej systacji moze on byc gdziekolwiek) ale jako mapy ? uchwyty do zamocowania na kierownicy jakie do tej pory widzialem w necie nie zachwycaja - moze znacie rozwiazanie w tej materii ?

Pozdrawiam

15.05.2011 12:33
twostupiddogs
129
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

"Ostatnio dość często "wyskakuję" sobie na 50-60km wypady, domyślam się że przez lato nastukam konkretną ilość kilometrów (choć jeżdżę typowo rekreacyjnie), zastanawiam się nad zakupem koszulki z Coolmaxu lub podobnego materiału.

Myślicie że warto nabyć takie cudo, czy jeżdżąc dla frajdy nie poczuję różnicy w porównaniu do zwykłego T-Shirta?"

Koszulka rowerowa jak dla mnie ma co najmniej 4 przewagi w stosunku do zwykłej bawełnianej:
1. stójkę,
2. długość pozwalającą na ochronę nerek,
3. kieszenie,
4. - najważniejszą szybko schnie, co jest niezwykle ważne szczególnie jak się zmienia szybko temperatura. Jazda w wilgotnej bawełnie jak jest chłodno to jest masakra. Na długich wyjazdach cecha szybkiego schnięcia pozwala dodatkowo wyprać ją wieczorem i cieszyć się z jej uroków dnia następnego :)

15.05.2011 21:40
130
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

hello

do poprzedniego pytania dodam jeszcze jedno, zamieszczone w innym watku

post [390]

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11035844&N=1

Pozdrawiam

p.s.
po 12 przestalo padac :-) a po 14 wyruszylem w swiat, jak zawsze milo

15.05.2011 22:15
Kłosiu
131
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Pszczoła --> Akurat zębatki najlepiej czyści się karcherem na stacji benzynowej :) Nie ma tam łożysk w które może wejść woda, w ogóle przy umiejętnym używaniu (głownie niekierowaniu wody na łożyska i amortyzator) karcher to najszybsze miejsce na wyczyszczenie roweru :).
ssjmichal --> linki w ogóle nie ma co brać pod uwagę, nawet taką z "łuskami" da się przeciąć zwykłymi kombinerkami czy małym sekatorkiem w kilka minut, nie mówiąc o porządnych nożycach z dłuższymi ramionami. I to niezależenie od tego co by pisali w reklamach.
U locka nieznanej firmy też się nie opłaca, a renomowane kosztują raczej powyżej 200zł.
Zależy - jak na 5 minut wchodzisz do sklepu i chcesz zostawić rower to linka wystarczy, jak zostawiasz rower gdzieś na zewnątrz idąc do pracy to tylko u-lock dobrej firmy, ewentualnie też ciężki, ale wygodniejszy łańcuch. I też nie byle jaki. Chyba że ci na rowerze nie zależy.
Amadeusz --> Oddychająca odzież to podstawa, bo na rowerze się pocisz zawsze. Już szczególnie jesienią/zimą/wiosną jazda w mokrej bawełnie to samobójstwo. Rowerowa odzież jest przewiewna, schnie bardzo szybko, jak masz kilka warstw, to ta przy skórze zawsze jest sucha - nie nosi się koszulek rowerowych dla szpanu, tylko z powodów praktycznych.
U-boot --> niestety, na komórkach zupełnie się nie znam :). Znajomi którzy używają komórki z gps w czasie jazdy, po prostu wrzucają ją do plecaka/kieszeni, i wyciągają jak gdzieś się zgubią :).

15.05.2011 23:26
132
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Generalnie nie planuje zostawiać roweru w miejscach bardzo 'niebezpiecznych'. Na dłuższą metę rower prawdopodobnie zostanie tylko pod szkołą - jest to teren ogrodzony, blisko strażnik, gdzie praktycznie nie ma momentu że ktoś nie będzie przechodził. Zostawianie roweru pod metrem/centrami handlowymi/w innych lokacjach o ktorych nie pomyslalem raczej nie wchodzi w grę - przynajmiej nie na dłużej niz kilka minut. Nie liczę na cud, kupił bym tylko coś sprawi troche większe problemy niż ta najzwyklejsza linka...
"ewentualnie też ciężki, ale wygodniejszy łańcuch" - Mógł byś w wolnej chwili wskazać coś godnego polecenia na allegro ?
Co powiesz na http://allegro.pl/abus-steel-o-chain-880-skl-fa-gw-z-119-zl-850-mm-i1602568625.html albo
http://allegro.pl/trelock-bc-480-z-179-zl-swietna-jakosc-sklep-i1602568624.html ?

Co do telefonu - ja jeździłem z telefonem w saszetce (albo jak kto nazywa - nerce), ewentualnie schowanym w dość przyległej do ciała bluzie. Aplikacja sportowa SportyPal bez problemu korzystała z GPS i logowała wszystkie informacje.

15.05.2011 23:54
Kłosiu
133
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

ssjmichal --> no coś w tym stylu, generalnie renomowane firmy, Trelock, Abus, Kryptonite, i jeśli jest skala zabezpieczenia to dwie ostatnie oceny :). Łańcuch długości 85-90cm powinien wystarczyć. A to że gdzieś ktoś co chwilę przechodzi i jest strażnik w pobliżu to żadne zabezpieczenie - jak złodziej upatrzy rower to bierze sprzęt do przecięcia linki w dwie sekundy. Jak widzi u-locka albo łańcuch z którym już się trzeba chwilę szarpać to już trochę zniechęca do kradzieży :).

16.05.2011 00:01
134
odpowiedz
ssjmichal
95
Konsul

Własnie o to mi chodzi. Co do wspomnianego miejsca to pewnie masz racje, dlatego właśnie szukam czegoś takiego co by nie poszło na jeden raz ;)

16.05.2011 00:55
135
odpowiedz
zanonimizowany466449
37
Generał
Image

U-boot-->Ja używam dość często, niestety moja dziadowska nokia 6220 potrafi wytrzymać maksymalnie 2,5h na włączonym GPS'ie po czym kompletnie pada.
Co do pytania, to ja używam IMO optymalnego rozwiązania, gumy kupionej w dziale rowerowym w kauflandzie za złotych 5.Sprawdza się to ustrojstwo rewelacyjnie bo nie zajmuje miejsca na kierownicy, w każdej chwili można ją zdjąć, i trzyma telefon na kierownicy niczym kropelka (sprawdzone na beznadziejnych śląskich drogach i torowiskach, jak i, a może przede wszystkim, w czasie upadku gdzie rower ostro zaorał asfalt, a telefon nie przesunął się nawet o milimetr).

16.05.2011 15:33
Kłosiu
136
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

W sobotę startowałem dla odmiany w szosowym maratonie w Gryficach. Dystans 186km, z tej grupki na starcie (ja to nr 260) już po 40km trzech się wykruszyło i zostało nas na prawie 150km tylko trzech, i tak tyraliśmy po zmianach prawie do końca, jeszcze 12 km od mety jeden złapał gumę i we dwóch przekroczyliśmy metę, niestety, ja drugi, przez co zająłem "tylko" drugie miejsce w kategorii M3, a 6 open :)
Czas na te 186km to 5:22:02, średnia 35km/h, w sumie nie wydaje się to dużo w porównaniu do normalnych wyścigów kolarskich, ale jednak peleton jedzie o wiele szybciej niż 3 osobowa grupka :).
W maratonach szosowych puszczają grupki 5-6 osobowe co 5 minut, żeby nie tamować ruchu, tak że możliwości tworzenia peletonu są ograniczone i dość losowe, albo się uda zebrać kilkanaście osób do współpracy albo nie.
Ciekawostka - te 186km to był krótki dystans ;))). Do wyboru były jeszcze 290 i 410km, na najdłuższym startowano o 4 rano i kończono 19-21 :). żeby tyle kilometrów usiedzieć w siodełku to już trzeba mieć na tyłku blachę zamiast skóry ;).

16.05.2011 18:53
.:Jj:.
137
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Nierdzewną blachę :D Jakby trochę pokapało... te przetarcia po tych 410km, brr :O Terminatorzy tam musieli startować, cały dzień w siodle.

Dziś pogoda była świetna, choć natura próbowała poprzeszkadzać :)

16.05.2011 21:34
138
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam

Klosiu --> komorka ma sluzyc do rejstracji mojej wycieczki w czasie rzeczywistym (dystans, predkosc, roznica wysokosci) - tak jak pokazano to na screenach w watku z postu [130] :-)

ssjmichal --> wspomniany przez Ciebie "SportyPal", to zapewne podobny portal do mojego "Endomondo"

rafaleon 2.2 --> Kaufa mam niedaleko, bede musial podskoczyc i zobaczyc czy cos takiego wystepuje i u mnie.

Pozdrawiam

18.05.2011 17:32
139
odpowiedz
paściak
159
carpe diem

Niedlugo koncze studia i chcialbym na wakacje kupic sobie rower. Pierwszy, nie liczac komunijnego ktory rozpadl sie dobre kilka lat temu :) Wole jezdzic po lesnych drozkach, wsiach, jakies wypady w gory niz po zwyklych drogach. Oczywiscie wszystko rekreacyjnie i dla samego siebie :) I tak przegladalem troche neta i znalazlem 2 ktore mnie interesuja, wydaje sie dobre i sa przystepne cenowo. Chodzi mi o http://allegro.pl/aluminiowy-rower-gorski-kross-hexagon-v3-stozki-i1600469812.html albo http://allegro.pl/aluminiowy-rower-gorski-kross-hexagon-v2-stozki-i1601410930.html
Nadaja sie dla poczatkujacego amatora? Solidny sprzet?

18.05.2011 20:17
Kłosiu
140
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jaka cena taki sprzęt ;). Ten tańszy w ogóle bym sobie odpuścił, rama może być, ale osprzęt na poziomie makrokeszów.
Drugi troszkę lepiej, ale musisz mieć świadomość, że na rowerze za tę cenę można jeździć co najwyżej po w miarę równych leśnych drogach, bo po prostu amortyzator i osprzęt nie pozwoli na wiele więcej. Jak chcesz sobie bezpretensjonalnie pojeździć po parku czy lesie może być ok, ale w góry już bym nie zaryzykował z tym rowerem.

18.05.2011 20:33
👍
141
odpowiedz
paściak
159
carpe diem

Dla mnie to jest wlasnie max cena :o Oczywiscie nie mam zamiaru nigdy brac udzialu w jakichs zjazdach z gor (downhillach?) tylko poprostu tak sie powozic po lasach, do okola jeziorka, w gory na jakies wieksze blotko i wieksze lasy czasami... ;) To mowisz ze ten hexagon v3 wystarczy do tego?

20.05.2011 22:24
142
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

psy szczekaja a karawana jedzie dalej :-)

na okolo wieszcza, ze mecz z Francja sie nie odbedzie
- natomiast ludzie, ktorzy pracuja przy budowie stadionu, nic sobie z z tego nie robia tylko zarabiaja prawdziwe peiniadze tyrajac na trzy zmiany ;-)

Pozdrawiam

20.05.2011 22:49
.:Jj:.
143
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Też was dziwi jak widzicie taką akcję?
Rodzic bez kasku, dziecko z kaskiem. OCB? Dlaczego dziecko ma mieć a rodzic nie musi? Lepiej żeby żyło i był półsierotą niż nie żyło? Rozumiem że kości są słabsze, organy wrażliwsze etc. ale i waga i wysokość jest mniejsza... zresztą co to za rozważania. Sam żadnego dziecka nie mam (przynajmniej żadne mi jeszcze tato na ulicy nie powiedziało ;)) ale zakłądam że jakbym miał to w takiej sytuacji by pało w końcu pytanie "czemu ja muszę a Ty nie". Nie wiem jaka jest odpowiedź.

Cena? Przecież to nie jest duży wydatek. Bo nie wypada (coś jak z kamizelkami na rowerkach wodnych)?

Eh.

Dzisiaj trochę się zaciągnęło i skróciłem trasę, ale mimo to fajnie się jechało, ale tak duszno było że po rozgrzewce jak się ubrałem to już byłem spocony :D Wody wziąłem do bukłaku chyba z 1,5l

U-boot=> bardzo ładnie to wygląda jak na razie. Piękna, elegancka... elewacja (?). Kiedy koniec?

22.05.2011 16:56
.:Jj:.
144
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Na kilka dni będę miał przerwę, w końcu wymienię suport i wymęczonego LXa na tą WRA. Wymontuję tylko te stare pedały, do woreczka i jutro z rana zaniosę do serwisu. Postaram sie tego samego dnia kupić już suport na Allegro, może go nawet wyślą już. Nie chciałbym całego tygodnia stracić.

Ale gorąco, wychodzi ktoś na rower przed 19? ;P

23.05.2011 23:12
Kłosiu
145
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Ja tam jeździłem ;)
Wybraliśmy się w niedzielę 5 osób z Poznania w rejon tzw Szwajcarii Czarnkowskiej - całkiem strome polodowcowe górki o wysokości względnej około 70 metrów. Rejon w zasadzie nie eksplorowany przez rowerzystów, tylko motocrossowców, więc stromych zjazdów nie zabrakło, bo motory generalnie mogą więcej ;).
Upał nieziemski, a my zrobiliśmy od 9 rano do 22 wieczorem 110km i prawie 1200m przewyższenia. Jak na płaską Wielkopolskę to bardzo godnie :).

A dziś się wybrałem wieczorem, koło 20. Idealna temperatura 18 stopni - super.

Kurczę, ładniutka ta korba. Ile ząbków mają tarcze?

24.05.2011 13:52
Loczek
146
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho
24.05.2011 22:21
Madril
😐
147
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

Baterie mi się rozwaliły w lampce przedniej, plan nocnego roweru w dniu dzisiejszym poszedł się walić. ;/ Rozkręcić tego się nie da, więc nie mogę oczyścić, będzie potrzebna nowa lampka.

Co polecacie? Do tej pory używałem Trelocka LS725, teraz może być coś mocniejszego, choć nie było źle.

EDIT: Na razie w oko mi wpadła Sigma Kalmit.
EDIT2: Po pierwszych opiniach, cienizna, ale Pava podobno niezła. :P

24.05.2011 22:48
Kłosiu
148
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Bocialarka lepsza przy podobnej cenie, a bardziej uniwersalna :).

24.05.2011 22:54
Madril
149
odpowiedz
Madril
240
I Want To Believe

To to robione ręcznie?

No w sumie to może być dobry pomysł. :)

25.05.2011 17:42
.:Jj:.
😊
150
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

Kłosiu=> 44/32/ nie było, nie ma i nie będzie bo nie używam ;)

Zresztą jak o tym pomyślę to średniego blatu też niespecjalnie używam ale głupio by było z jednym jeździć, poza tym czasem coś przekręcę albo uderzę w przerzutkę i spada mi przełożenie na środkowy blat, bez niego spadał by mi łańcuch więc zawsze zabezpieczenie :)

Madril=> ja mam zestaw Pava + Hiro. Wyglądają i sprawują się świetnie, polecam! :)

http://allegro.pl/sigma-zestaw-lamp-pava-hiro-mod-2011-od-xtrabike-i1624392700.html

Kurde gdzieś mi się mój pulsometr i na co dzień zegarek Sigma Onyx pro zagubił, nie wiem jak mogłem go zgubić idąc z piwnicy do mieszkania. Mam nadzieję że mi gdzieś po prostu spadł, jak wrócę z roweru to postaram się poszukać jeszcze :/

Spinka założona, po powrocie wezmę łańcuch na randkę z benzyną (kupiłem olej Ice Wax i chce go zaaplikować jak łańcuch będzie czyściutki).

26.05.2011 22:17
151
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

U-boot----> Ja widze, ze Ty chyba z Gdanska tak jak ja :) moze sie juz mijalismy pare razy na ścieżce rowerowej :) bardzo czesto jezdze sobie Gdansk - Sopot - Gdansk, czasami Gdynia :)

26.05.2011 22:20
.:Jj:.
😁
152
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Dziś pierwsza gleba w sezonie...

...na półpiętrze schodząc z rowerem do piwnicy.

26.05.2011 22:41
153
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Pszczoła --> mozna smialo zalozyc, ze na sciezce gdzies pomiedzy Gdanskiem a Sopotem sie spotkalismy - jezdze tamta trasa dosyc czesto, jednak zaczynam wycieczke w Gotenhafen ;-))

screen z miejsca jakie miedzy innymi odwiedzilem w ten weekend - powinno byc Ci znane,
wypatruj na sciezce starego roweru jak na zdjeciu - to bede ja ;-)

Pozdrawiam

26.05.2011 22:44
154
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Jj -- Łańcuchy rowerowe lubią kąpiele w benzynie? Po co go czyścić do sucha, skoro poprzedni smar niczemu nie szkodzi?

26.05.2011 22:54
Kłosiu
😊
155
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Dziś zrobiłem windblasta na trasie Poznań-Czarnków, z wiatrem w plecki 71km poniżej dwóch godzin :).
Średnia 35.9 km/h - życiówka :)))
Ciekawostka - autem tą trasę jedzie się łącznie z wyjazdem z Poznania 1:20-1:30, więc niewiele wolniej ;).

Lookash --> no też raczej nie czyszczę łańcucha w benzynie, nic to nie daje, po 10km nowy smar wygląda dokładnie tak samo jak ten wymyty. Tylko szmata i przecieram z wierzchu, a potem oliwię.

26.05.2011 23:06
156
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

U-boot ---> Prom w Sobieszewie? :) bede musial kiedys uderzyc w tamtym kierunku z samego rana :) ile to km tak od stadionu zuzlowego?

ja jezdze przewaznie z taka czarna saszetka zapinana przez pas heinekena to ja :P

a tak wogole szkoda, ze sciezki nie ma do samej Gdyni. Chociaz lubie jezdzic przez ten lasek tam gdzie sciezka sie w sopocie konczy wiesz o co mi chodzi? :)

P.S. czy tylko mnie denerwuja na ścieżce rowerowej rolkarze? :/ w sumie nic nie mam, ale czasami tak jezdza ze ehh.....

27.05.2011 00:00
.:Jj:.
😊
157
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Lookash=> szkodził, bo to był olej na okres późnojesienny i łapał syf jak najtańsza tirówka :)
Dopiero teraz kupiłem ten na lato- zupełnie inna konsystencja i zapach, łańcuch po jednej przejażdżce nie wygląda jakby przez pół roku nikt go nie czyścił.
A że jestem drobiazgowy i nie lubię mieszać to najlepszym rozwiązaniem było dokładne wyczyszczenie starego z brudu i zaaplikowanie nowego oleju.

28.05.2011 18:23
158
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Pszczola --> niestety nie jest to prom w Sobieszewie.
W Sobieszewie jest most pontonowy a pokazany na zdjeciu prom jest pomiedzy Swibnem a Mikoszewem - czyli druga strona wyspy

Sam prom bedzie oddalony od stadionu pewnikiem nie wiecej niz 20 km albo cos kolo tego

Sciezka rowerowa mozna se dostac niestety tylko do Orlowa (czyli ciut dalej niz Ty jezdzisz nad samym morzem) a tam jest juz walka z samochodami na drodze czy pieszymi na chodniku

Pozdrawiam

p.s.
rolkarze:
- panowie - niektorzy potrafia naprawde na tym szybko jechac - pelen szacun,
- panie za to bardzo czesto uprzyjemniaja strone wizualna :-)
problemem sa tylko pary jezdzace obok siebie - ciezko sie wyprzedza, podobnie jak z rowerzystami.

01.06.2011 14:35
159
odpowiedz
zanonimizowany327557
40
Generał

U-Boot - to prawda, na rolkach nieźle naprawdę da się zapieprzać, co lepsze nie męczysz się tak - mój tata, rolkarz od lat, mógłby przejechać masę kilometrów jednym tempem, ja - dużo młodszy, z dużo mniejszym stażem umiem wyprzedzać na drodze rowerowej rowerzystów, i to nie takich niedzielnych:)

niestety, jazda na rolkach zajmuje miejsce (ręce, nogi), co nieraz denerwuje rowerzystów, ja zawsze próbuję w wąskich momentach się chować by ułatwić wyprzedzanie.

01.06.2011 15:08
.:Jj:.
😃
160
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ale mnie złapała ulewa, z 700 metrów do domu było i 4 przejścia ze światłami, czerwona fala i po 2-3 minutach miałem po litrze wody w każdym bucie, masakra :O

02.06.2011 00:12
161
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

U-Boot --> rolakrze nic do nich nie mam, ale...

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-na-sciezce-rowerowej-Rolkarz-zawsze-winny-n48495.html

aha, a dzisiaj jechalem z Sopotu do Gdanska przez jelitkowo i brzezno to rolkarzy tam jest chyba wicej niz rowerzystow ;/

02.06.2011 09:53
Kłosiu
162
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

A prawo jak zwykle rok świetlny za rzeczywistością. Rolkarz jako pieszy? Na chodnik? Ciekawe jak tu jeździć na tych małych kółkach po płytach chodnikowych :).
Nie jeżdżę, ale podejrzewam że rolkarze mają u nas ciężko trenując, szczególnie ci jeżdżący dystanse. Na ścieżce ewidentnie latem nie ma miejsca, na chodnikach się nie da, a mało uczęszczanych szos z dobrym asfaltem jest bardzo mało.

02.06.2011 14:45
Loczek
163
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Witam. Mam pytanie odnośnie suplementów. Próbowaliście kiedyś stosować czegoś w połączeniu z treningiem na rowerze? Przyznam, ze chodzi mi głównie o zrzucenie troche masy, ale nie chce przesadzić :)

Koledzy trenujący kulturystyke polecali mi Thermal Revange V2 - ale wiadomo, kulturystyka i rower to troche inna bajka.

http://allegro.pl/thermal-pro-revange-120kap-nowa-max-wersja-v2-i1624644102.html

Wszystkie opinie na cyber-sport czy SFD dotyczą raczej kulturystyki. Z góry dzięki za opinie i sugestie.

02.06.2011 16:18
Kłosiu
164
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Loczek --> nie ma to większego sensu. Raz że kulturyści za dużo żrą i za mało spalają na "treningach", więc przy zrzucaniu wagi muszą się posiłkować tegmogenikami.
Dwa na rowerze palisz (w moim przypadku) 600-900kcal na godzinę, jak trenujesz 2h dziennie i jesz na poziomie zapotrzebowania podstawowego (czyli dość sporo, u mnie to ~2500kcal), to masz tak czy inaczej potężny niedobór energetyczny i chudniesz spokojnie 4-5kg na miesiąc, a chudnąć więcej jest niezdrowo, bo wtedy już pali się masę mięśniową i zostają otłuszczone flaki :).

02.06.2011 16:24
.:Jj:.
😊
165
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Przy w miarę regularnej jeździe i zdrowym odżywianiu też szczerze mówiąc nie widzę zastosowania dla "spalaczy".

Ja zaraz wychodzę spalić m.in wczorajszy (a technicznie dzisiejszy) kebab ;P

02.06.2011 17:31
166
odpowiedz
zanonimizowany195805
7
Legionista

Mozecie mi polecic jakies dobre siodelko i licznik? Obecnie mam zelowe, na elastomerach siodlo firmy SR - tragedia. Moze i wygodne, ale za miekkie przez co brak takiej konytoli i wycucia podczas jazdy jak na starym - twardszym. Czytalem sporo dobrego o siodlach firny WTB.

03.06.2011 01:20
.:Jj:.
167
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ulrik=> co do liczników do przejrzyj na allegro ofertę Sigmy i wybierz model który będzie Ci odpowiadał (im droższe tym więcej funkcji, trzeba przemyśleć czego właściwie się potrzebuje).

Jeśli chodzi o siodło- jak jeździsz? Rekreacyjnie, teren, jakie zastosowanie?
I co ważniejsze- budżet? :)

03.06.2011 10:08
168
odpowiedz
zanonimizowany195805
7
Legionista

Licznik wezme chyba ten:
http://allegro.pl/absolutna-nowosc-2010-sigma-1609-instr-pl-abp-i1629963725.html

Jezdze glownie po miescie. Troche po lesie. Budzet: do 150zl

03.06.2011 10:44
Kłosiu
169
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ja bym sigmy nie brał, jest dla mnie absolutną zagadką, dlaczego ludzie ją kupują mimo badziewnego wykonania (odpadające przyciski), bezsensownego i zawodnego mocowania gumkami i magnesu który pasuje tylko do okrągłych szprych 2mm. Chyba dlatego że ma dużo pierdół na wyświetlaczu :).
W tej cenie wziąłbym przewodowego Cateye'a
http://allegro.pl/nowy-licznik-cateye-velo-8-cc-vl810-czarny-i1599147864.html
Prosty licznik bez bajerów, ale niezawodny, dobre mocowanie na zipy, nie ma problemu z nagłym gubieniem licznika na wybojach, co często widzę w Sigmach znajomych. Mam ten model w rowerze zimowym już ze 4 lata, tylko raz musiałem zmienić baterię, działa niezawodnie.

04.06.2011 14:55
👍
170
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator

ups post nie w tym watku ;p

04.06.2011 15:00
171
odpowiedz
maciek 01
52
Konsul

co myslicie o tym rowerze http://allegro.pl/kross-hexagon-v6-shimano-tarcze-wyprzedaz-hit-i1650557860.html ?
jakie ma wady i zalety?

i czy oplaca mi sie kupowac ten rower za 1100 jezeli w sklepie kosztuje 1400, ale kupujac na allegro ewentualny serwis mialbym 50km od domu, a w sklepie 15km.

04.06.2011 15:08
.:Jj:.
👍
172
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ja od Sigmy mam pulsometr, przednie i tylne światło i licznik i nie mam absolutnie żadnych kłopotów technicznych z żadnym z nich :)

ale kupujac na allegro ewentualny serwis mialbym 50km od domu, a w sklepie 15km.
Ale w sensie że co? Autoryzowany serwis? :)
Że za darmo od sprzedawcy gdzie kupiłeś?

Pytam bo nigdy całego roweru nie kupiłem i nigdy na takiej zasadzie go nie serwisowałem.

Pomijając wszystko- jak się dba o rower to nie trzeba jeździć z nim co miesiąc do serwisu. Dwa- jakbym nie miał wyboru to bym wolał pojechać 50km do dobrego serwisu niż 15 do taniego i kiepskiego gdzie mechanik pyta się czy nie możesz mu pożyczyć klucza do kaset...

04.06.2011 15:18
173
odpowiedz
maciek 01
52
Konsul

tak autoryzowany serwis kross mam 50km od domu. i chodzi mi o to zeby byl darmowy, bo jak bym dawal do innego, ktory mam blizej to by bylo tak jakbym kupoal rower bez gwarancji.

04.06.2011 15:24
Kłosiu
174
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Serwis i tak nie będzie darmowy. Darmowy może być co najwyżej pierwszy przegląd, a i to zależy od sklepu. Za resztę się płaci, i to niemało. W zasadzie przy większych przebiegach najtaniej wychodzi kupić zestaw narzędzi i wszystko robić samemu.
Gwarancja będzie co najwyżej na ramę, elementy podlegające naturalnemu zużyciu (czyli wszystko inne) gwarancji nie podlegają.

04.06.2011 15:33
175
odpowiedz
maciek 01
52
Konsul

czyli lepiej kupic byle taniej?

04.06.2011 19:21
.:Jj:.
😊
176
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Oczywiście że na Necie. To nie mikrofalówka z gwarancją podbitą w jakimś hrabstwie na północy Anglii tylko rower który może być naprawiony wszędzie i przez prawie każdego.

Co do porady Kłosia (tak odmienić? :P) to podpisuje się. Kup książkę-poradnik do serwisu roweru górskiego i podstawowe narzędzia, akcesoria i chemię. Idiotyzmem było by jechanie do serwisu 50kilosów po to by wyregulować hamulce, wyczyścić kasetę czy wymienić przebitą dętkę. Do poważniejszych rzeczy i tak będziesz musiał jeździć, bo ani zdolności ani narzędzi czy doświadczenia do ich zrobienia nie będziesz miał :)

A faktycznie- teraz przypominam sobie jak czasem czytam jakieś ofertówki. Przegląd(y)- lulz. Pewnie do określonego czasu lub przebiegu, aby nic tam nie wyskoczyło. "Możesz pan raz przyjść z rowerem za darmo". Nasmarują łańcuch, dopompują i tyle ze wsparcia technicznego :D

05.06.2011 09:36
TimDuncan
177
odpowiedz
TimDuncan
93
NBA

Witam, mam problem ze swoim rowerem, liczę, że mi pomożecie :)
Jadąc i pedałując, co pewien czas (cyklicznie) mam takie wrażenie jakby był luz, słychać taki klik, ciężko to opisać, tak jakby łańcuch miał luz i robił pusty przebieg.
Nie wiem jakie informacje są wam potrzebne, rower jest stary, nic nie było wymieniane od dobrych 8 lat, na większości części pisze shimano (zakładam, że to producent).
Czy wymiana łańcucha mogła by pomóc? Jeżeli tak to na co patrzeć przy kupnie nowego, by pasował? Ewentualnie co wykonać by sprawdzić co może powodować ten problem?

05.06.2011 10:52
.:Jj:.
😊
178
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

TimDuncan=> ale przez te 8 lat był w jakimś serwisie, prawda? :O

Jeśli nie stał zakurzony w piwnicy tylko był używany to łańcuch na pewno było by dobrze wymienić.
W każdym razie, żeby uściślić:

Kiedy słychać ten dźwięk podczas jazdy? W czasie pedałowania czy/oraz podczas toczenia się kół, bez pedałowania?
Dźwięk jest od jakiegoś czasu czy nagle się pojawił?

Dwa-ilu rzędowy masz napęd? Masz skuwacz? Zakładam że nie :) I tak przy dopasowaniu rozmiaru będziesz musiał zawitać do serwisu, skrócą go ze zbędnych ogniw i założą. Cena- zakładam że do poziomu osprzętu będzie można kupić jeden z tańszych. CN-HG40/ HG53 może.

05.06.2011 19:35
Kłosiu
179
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Osiem lat to pojęcie względne, w piętnastoletnim Grandzie mojego rodziciela napęd jest w lepszym stanie niż w moim góralu po czterech miesiącach. Raz że bardziej toporne i odporniejsze części, dwa że jak się jeździ w porywach 500km rocznie po szosie to jest jednak troszkę inaczej niż jazda 5 tyś km na rok po błocie i w syfie.
Tak czy inaczej, to wcale nie musi być łańcuch. Zresztą przeskakiwanie łańcucha na kasecie bardzo łatwo zidentyfikować i przypuszczam, że nie byłoby tu wątpliwości.
A jeżeli to byłby łańcuch, to jeśli przeskakuje, to znaczy że napęd jest zajechany kompletnie i sama wymiana łańcucha nic nie da, bo nowy będzie przeskakiwał na zużytych koronkach. Trzeba wymienić w takim razie wszystko - łańcuch, kasetę/wolnobieg i pewnie tarcze w korbie. Jeśli to tani rower, to lepiej wymienić całą korbę, bo tanie korby są nierozbieralne. Koszt wszytkiego w jakimś minimalnym standardzie 250-300zł. Jeśli rower to makrokesz to lepiej po prostu kupić nowy ;))).
Ale to wcale nie musi być napęd, który przy spokojnej jeździe kapituluje po 11-15 tys km. Być może to wkład supportu ma wyjechane łożyska i przeskakują, albo na przykład łożyska w w bębenku/wolnobiegu padły. Wymiana wolnobiegu (o ile go jeszcze w ogóle produkują) to ze 30 zł i ze 30-40zł za nowy łańcuch, bo wymiana koronek i łańcucha musi iść w parze. Stary łańcuch przeskakuje na nowych koronkach już po 1500-2000km, tak samo nowy łańcuch będzie przeskakiwał na zużytych zębatkach jak szalony.

06.06.2011 00:54
Viti
180
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Przesiadka z kolarki na górala jest, jakby to ująć, ciężka. Zastanawiałem się dzisiaj jak mogłem jeździć na dalsze wyprawy na czymś takim.

06.06.2011 09:37
.:Jj:.
181
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Z braku laku uderzam teraz w trasę, potem nie mogę. Już na samą myśl o tym że godzinę temu było z 25-26'C w aucie robi mi się niedobrze :/

Zimo, wracaj! ;D

12.06.2011 16:02
.:Jj:.
😊
182
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ma ktoś do polecenia mobilną pompkę?

Potrzebuję coś kupić, zacząłem przeglądać oferty i póki co to mi się podoba:

http://allegro.pl/pompka-rowerowa-sigma-lambda-z-manometrem-gratis-i1648281546.html

Choć dziwię sie że tak tanio. Pomysł z CO2 raczej odpuszczę sobie, często lubię dopompowywać, koszty i kontrola o wiele lepsze w zwykłej.

13.06.2011 18:23
Kłosiu
183
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> Nie!!! :)
Za dużo bajerów, przypomina mi makrokesza z marketu :). Minipompka jest do awaryjnego napompowania koła. Rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę to: Aluminiowy korpus, wygodny chwyt, żeby łapy nie odpadły po 200 machnięciach i ewentualnie teleskopowy tłok, też aluminiowy, bo te plastikowe wydymają się i szybko zniekształcają przy jakimś tam ciśnieniu w oponie. Nie widziałem jeszcze manometru w minipompce który by dobrze działał. Tak samo ta pierdółka do przydepnięcia zupełnie mnie nie przekonuje. Oczywiście 12 barów można potłuc o kant d..., jak się tym nadyma 2 bary to już się można uważać za szczęściarza. Ten wynalazek chyba ma być połączeniem pompki stacjonarnej i minipompki za cenę jakiej bym nie dał za minipompkę bez niczego ;).

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_pompka-t-lite-ACCENT.html?PT=53152856&PZTA=8&HNT=T&PD=53010755&WSZDZ=T

Generalnie to jest dla mnie minimum porządnej minipompki. Używałem, jest dobra. Da się napompować do trzech barów, w małych pompkach to dużo. Niezależnie od tego co piszą w reklamach :).

13.06.2011 22:52
rzaba89nae
184
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Kłosiu, mam podobny problem. Poszukuję pompki stacjonarnej w granicach 100 zł, którą można nabić tak chociaż ze 4 bary. Ta da radę?

http://allegro.pl/hit-pompka-sks-air-x-press-i1657659228.html

Ogólnie będzie to pompka, która zostaje w domu i służy do konkretnego napompowania opon, ale szukam też małej którą przypnę pod rower, tak mi się ta rzuciła w oczy, ta sama firma i sklep, więc zaoszczędzę na wysyłce:

http://allegro.pl/hit-pompka-sks-infusion-tt-multi-i1647991685.html

Pompki potrzebuję pod prestę i do dygania siłą mięśni. Może jakaś nożna?

One (te małe) mają jakieś mocowanie do ramy, czy trzeba to kupić osobno, albo samemu stworzyć? :P

14.06.2011 10:15
Bac02
185
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Jak by ktoś był zainteresowany, albo jakiś wasz znajomy to mam do sprzedania rower do streetu: http://allegro.pl/ns-holy-1-2011-26-ideal-i1662813353.html

14.06.2011 11:37
Kłosiu
186
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

rzaba89nae --> stacjonarką ze spokojem napompujesz 8-9 barów, to zupełnie inna jakość :). Tylko żeby miała aluminiowy korpus i solidną końcówkę i będzie ok. Pompuje się bardzo szybko w porównaniu do minipompki.
Ale co do tej małej, to lepiej jednak szukać czegoś z aluminium, jest po prostu solidniejsze. Miałem kiedyś taką plastikową, powyżej 2 barów już się czuło, jak się korpus rozdyma przy pompowaniu :).
Jakiś uchwyt do mocowania pompki (do mocowania bidonu) zwykle jest. Lepszy lub gorszy. Ja wolę taką małą pompkę wozić w plecaku albo w kieszonce koszulki.

14.06.2011 12:03
.:Jj:.
187
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Kłosiu=> Konstrukcja z Twojego linku jest mi dobrze znana. Miałem kilka podobnych różnych firm, może zaryzykuję i spróbuję czegoś nowego.

Opinii wiele o niej nie znalazłem ale:
http://forum.mtbikes.pl/topic/2646-pompka-sigma-sport-lambda-jet/

Na mtbr ma średnie recenzje, zobaczę co tam mają w rankingu na górze.
Na Allegro ta Sigma cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

rzaba89nae=> do 100zł prawie wszystkie modele bazują na tej samej konstrukcji i w większości tych samych materiałach. Ja kupiłem kilka lat temu stacjonarną Beto w GO SPORT za 8 czy 9 dych. Manometr, końcówka do presty, tyle. Działa bez problemów do dziś.

Kupuj bez obaw, świetna rzecz. Do domu absolutnie niezbędna rzecz, bary wchodzą jak nóż w masło.

http://allegro.pl/barbieri-nuda-ultralekka-wlokno-weglowe-39gr-i1657945114.html
39gr :O hah

ed: jednak nie zaryzykuję. Ech, łyksnę jakiegoś w pełni metalowego Zefala i tyle...

14.06.2011 14:53
Kłosiu
188
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> ja po prostu wyznaję zasadę, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego :). W dodatku nie uznaję plastiku w pompkach, to się nie sprawdza.
Co do takiej małej carbonowej pomki to znajomy ma podobną do szosówki - jest wielkości markera (znaczy grubego pisaka ;)) i jest to fajny gadżet do pokazania kumplom.
Ale jak złapał raz gumę w szosie, to niewiele brakowało że nie dojechalibyśmy do domu - pompowanie do jakichś minimalnych trzech bar trwało tyle, że każdy bez pośpiechu wypił po dwa piwa i nas zmorzyło na słońcu :))). Oczywiście oprócz pompującego ;).

14.06.2011 22:00
.:Jj:.
😊
189
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Kłosiu=> Haha :D
Niewątpliwie to gadżet. Są małe, 'maratonowe', pompki ale to to już przesada.

Cóż jak będę wybierał to wezmę możliwie największą kompaktową, chodzi mi dokładniej o długość tłoku i tej teleskopowej rączki. Chcę tylko by się dało napompować do 50psi bez zerwania kilku mięśni i wypadnięcia dysku :)

Swoją drogą do miesiąca powinienem mieć odnowioną piwnicę, w końcu mój mały warsztacik będzie jakoś wyglądał :) Mam na allegro w obserwacji fajnego sprzedawcą z tablicami na narzędzia, segregatorami na śrubki, części etc. Muszę tylko znaleźć jakieś drzwi na nietypowy wymiar i grubość muru (zwykła drewniana czy stalowa ościeżnica odpada) bo póki co mam vintage drzwi ze zbitych desek jak oddawali budynek do użytku w latach '60 :)

15.06.2011 18:15
.:Jj:.
😉
190
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

I pięknie złapałem gumę po 16km...

15.06.2011 23:06
Viti
191
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

.:Jj:. -> Używam pompki Lezyne, chyba tej: http://www.wertykal.com/Lezyne_HV_Drive_pompka_szybkotloczna-838.html

Nie narzekam. Traktuję ją tylko do pompowania po jakimś kapciu ew. jeśli się zagapię i nie sprawdzę wcześniej ciśnienia. Ważne że ma wężyk, dzięki czemu nie rozwalam zaworków presty. W domu warto natomiast mieć porządną stacjonarną z manometrem.

16.06.2011 00:06
.:Jj:.
192
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Viti=> dzięki za pomysł. Wygląda nieźle. Faktycznie wężyk to dobra sprawa.
Właśnie z tego powodu (wężyk, hybryda pompki mobilnej i stacjonarnej) spodobała mi się ta tandetna Sigma.

Jakbym kupował to tu:
http://allegro.pl/lezyne-hp-drive-pompka-wysokocis-cyklomania-i1665725513.html

Sprawdzę czy nie mają w Bikershopie jej może. Eh w ogóle muszę zrobić większe zakupy. Przydałby się jeden komplet krótkich ciuchów, przynajmniej jeszcze para skarpet, bieżnik jednej opony niebezpiecznie pośrodku zbliża się do granicy. W ogóle parcieją mi trochę :/ Aż takie stare nie są. Chyba w 2008/9 je kupowałem. Sezon przeleżały nieużywane, fakt...

Na pewno w więcej niż 1.8 nie będę się pchał. Muszę sprawdzić co jest dobrego do XC, stawiającego na kompromis między przyczepnością na zakrętach i radzeniem sobie z błotem a wytrzymałością i opływowością.

ed: oo, widze że jest wężyk do Zefala :)

http://lato.bikershop.pl/produkt/2611/wezyk_do_pompki_zefal.aspx
Dokupię go do jakiegoś fajnego modelu i tyle, będzie spokój.

Finalnie jedna z tych dwóch:
http://lato.bikershop.pl/produkt/12534/pompka_zefal_vtt_z_cross_alu_srebrna.aspx\
http://lato.bikershop.pl/produkt/2528/pompka_zefal_air_profil_xl.aspx

Muszę je tylko 'pomacać' i sprawdzić którą będzie się łatwiej pompowało.

16.06.2011 00:27
MAROLL
193
odpowiedz
MAROLL
79
Keepin' It Real

Stała się rzecz niesłychana: w ciągu 10 minut poszła mi dętka z tyłu, pękł łańcuch (kupowany dwa tygodnie temu hehe) i rozpieprzył się automat. Coś ostatnio mam pecha na moim Kellysie :(

16.06.2011 00:39
.:Jj:.
😜
194
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Co do łańcucha to pewnie rolkarze. Jak stoję i się odwracam i nie patrzę to podjeżdżają i próbują mi rozkuwać łańcuch, łachudry jedne! >:P

To współczuję. Mi poszła dętka, ale widzę że jestem i tak szczęściarzem :)

A tak w ogóle to jak pękł ten łańcuch?

16.06.2011 02:28
MAROLL
195
odpowiedz
MAROLL
79
Keepin' It Real

Właśnie nie do końca wiem, podjechałem na stację benzynową, aby w akcie desperacji dopompować trochę tę dętkę (poszła pierwsza) i jak da radę dotoczyć się ewentualnie do domu.
(No właśnie, całe szczęście, że nie byłem gdzieś w trasie...)

Napompowałem, przepedałowałem raz, drugi, usłyszałem jebs i patrzę na tył, a tam już po sprawie - automat złamany, a jedno ogniwo łańcucha pęknięte. Poszło to ogniwo, które własnoręcznie zapinałem przy montowaniu, te pierwsze. Nie mam pojęcia dlaczego, długość i cała reszta była w porządku, łancuch Shimano za 65zł. No nic, ten łańcuch to nie problem - złączę sobie, ale automatu mi szkoda, bo 100zł w plecy :P

16.06.2011 21:55
rzaba89nae
196
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Kolejne części proszę mi polecić :)

-komplet dętek w granicach 20- 30 zł za sztukę, czyli max 60 za komplet, lekkie, ale nie kosztem wytrzymałości, co znaczy, że dobrze aby była w miarę lekka, ale nie pękająca od byle kamienia wystającego w drodze, albo, o zgrozo, sama z siebie. Tak więc wytrzymałość ważniejsza niż te parę gram.

-chwyty do 30 zł, nie muszą być super wytrzymałe (ważne by przetrwały miesiąc), najważniejsze to lekkość (a więc raczej przykręcane odpadają) i wygoda, myślałem nad piankowymi Boplightami
http://allegro.pl/chwyty-kierownicy-boplight-race-17-gram-i1667034040.html
Wyglądają fajnie, tzn na wygodne i wielu ludzi je chwali.

-rogi- do 60 zł, również lekkie

I na koniec mały problem- podczas jazdy dłonie nie obejmują mi całej kierownicy, tzn trzymam ją praktycznie tylko trzema palcami na raz, gdy chwytam całą dłonią, nadgarstki ustawiają się w bardzo niewygodnej pozycji i po 2 h jazdy bolą niemiłosiernie. Kierownica gięta pod kątem bodaj 5 st. Co z tym fantem zrobić, żeby było w miarę tanio i lekko? Rozważałem 2 opcje- chwyty piankowe + rogi, albo chwyty ergonomiczne, tyle że te są ciężkie i montaż rogów odpada :/

16.06.2011 22:55
.:Jj:.
197
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

rzaba89nae=> na dętki nie zwracam wielkiej uwagi. Na pewno nie biorę żadnych odchudzonych wersji. Dobre na maratony jak trzeba zrzucać gramy, ale do codziennego użytku wolę zwykłe, 'ciężkie' dętki. Na firmy nie patrzę specjalnie, i tak chyba wszystko jest z tej samej taśmy ;)
Teraz mam od firmy CST chyba.

A lekkie bo z perspektywą zawodów?

Chwyty- te od bop niezłe, mam podobną konstrukcję. Jeśli chodzi o wytrzymałość i wizualną stronę to jeszcze: http://allegro.pl/chwyty-ritchey-pro-truegrip-6-tg6-bialo-czarne-i1639217208.html

Z rogów trochę ponad budżet: http://allegro.pl/ritchey-rogi-wcs-sl-bb-cyklomania-i1671433830.html
Sam mam i gorąco polecam. Klasa, wytrzymałe, bardzo lekkie.

Można za 5x kupić ( http://allegro.pl/rogi-rowerowe-amoeba-jy-875-biale-i1659204488.html ) ale to już 2x większa masa.

Te accenty nie są brzydkie: http://allegro.pl/rogi-accent-arrow-biale-i1663247998.html

Co do problemu- ee, przysunąć siodełko do przodu? Rozumiem że nie możesz dosięgnąć kierownicy tak by złapać ją całą dłonią.

Musiałbym to zobaczyć na zdjęciu. Da się?

Kombinowałeś z ustawieniem mostka?

17.06.2011 00:19
rzaba89nae
198
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Zdjęcie później jak już, bo dziś nie dam rady. Ale nie o to chodzi, dosięgam, aż takiej długiej "limuzyny" nie mam;P Chodzi o to, że chwytając kierownicę całą dłonią, czyli 4 palce plus kciuk, pół dłoni "wisi" w powietrzu, a raczej nie obejmuje kierownicy, gry chwycę całą nadgarstki zginają się w niewygodny sposób... No nie wiem jak to opisać, po prostu kiera zgięta poziomo pod kontem 5 st. Podejrzewam, że jest po prostu za długa, albo powinienem dobrać większe wygięcie poziome, ale póki co nie mam kasy na nową kierkę i próbuję znaleźć bardziej budżetowe wyjście.

Dętka do codziennej jazdy, ale cóż, mam "zwykłą" jakąś i pękła 2 razy na łączeniu... dlatego wolę zapytać o jakieś konkretne modele niż kupić bubel który co chwilę trzeba będzie łatać.

Co do rogów> te accenty wyglądają ciekawie. W oczy jeszcze rzuciły mi się te firmy Smica
http://allegro.pl/rogi-kierownicy-smica-micro-bar-biale-3d-58g-i1656720228.html

ale to już chyba lepiej dołożyć do WCSów.

Chwyty > chyba jednak wolę te Boplighty ;)

Dzięki za pomoc, czekam na dalsze opcje :)

17.06.2011 09:54
Kłosiu
199
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Dętki - dobre są Continental MTB 26. Są ciężkie, 200g sztuka, ale wytrzymałe, używam ich do maratonów, bo wolę mieć ciężkie dętki niż co chwilę łatać.
Do lekkich dętek trzeba być lekkim ;). Kosztują 15-18 zł.
Lekkie rogi - Ritchey, Smica, Boplight - to jest dokładnie to samo. Ten sam producent nawet. Różnią się tylko malowaniem i plastikowymi zatyczkami. Dobre są - bardzo lekkie i mimo to wytrzymałe. Takie same Boplighta mam w rowerze ze trzy lata, całe poździerane, ale się trzymają.
Co do chwytów - pianka nigdy mnie nie przekonała. Jak namoknie jest ciężka i się obraca na kierze. Wolę jakieś lekkie chwyty z zaciskami, niech będzie parę gramów więcej, ale przynajmniej się nie obracają.
A jak ktoś chce mieć lekko, to owijka szosowa. Bardzo wygodna, lekka, nie namaka i nie obraca się. Standardowe dwie rolki owijki na kierę szosową wystarczają na dwie kierownice mtb :).

17.06.2011 13:54
.:Jj:.
200
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Owijka na mtb? Nigdy o tym nie pomyślałem :)
Kiedyś spróbuję. Ciekawe jak to wygląda na takim rowerze :)

17.06.2011 14:23
Kłosiu
201
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Wygląda spoko. Jasne się syfią, ale łatwo to doczyścic. Chwyt wygodny, ale raczej dla osób z dość małymi rękami. Zaletą jest duży wybór kolorów i niewielka cena owijek - ze 30 zł.
Miałem kiedyś, potem zmieniłem na piankę, moim zdaniem owijka jest lepsza.

17.06.2011 17:47
Kozi89
202
odpowiedz
Kozi89
107
Legend

Witam i chciałem prosić o pomoc. Ostatnio noszę się z zamiarem zakupienia nowego roweru. Przeglądnąłem ofertę sklepów w moim mieście i nie jest za bogato z przyczyny takiej, że poszukuje czegoś w cenie około 500zł. Wiadomo, nie będzie to nic rewelacyjnego, ale prosty góral do codziennej jazdy do pracy, czasem na jakąś dłuższą przejażdżkę. Możecie coś doradzić?

17.06.2011 18:10
rzaba89nae
😊
203
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Kizi89- dobry rower to wydatek rzędu minimum 1000zł i to jeszcze wymagający kilku inwestycji (wymiana amortyzatora, no chyba że masz widelec sztywny, z czasem i napędu, a co za tym często idzie i kół), jeżeli będzie cię na nie stać, to możesz kupić taki rower. Za 500 polecam używane, to i tak lepsze niż nowy w tej cenie. I raczej nie górski, jak już to trekking albo crossik.

Dziś machnąłem 70 km z oponą przednią nabitą do jakiegoś 1,5 bara :D Nic mi nie jest! I byłem świadkiem pożaru, palił się cały stóg, na miejscu 3 jednostki straży, 2 mijały mnie jeszcze po drodze. Droga nieprzejezdna i musiałem zawrócić i pojechać na około, ale w końcu dojechałem nad jeziorko w Giewartowie. 15 minut na złapanie oddechu i z powrotem, bo był czas do pracy...

Zamówiłem 2 Kendy Karmy 2.0 i dętki Continentala jak radził Kłosiu, poczytałem o nich i wydają się jedne z lepszych. Teraz tylko pompka mała, pompka stacjonarna, chwyty, rogi, licznik i nie wiem co jeszcze o_O Znowu pójdzie pół wypłaty, albo naciągnę mamę na kupno paru z tych rzeczy ;>

17.06.2011 18:19
.:Jj:.
😊
204
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

rzaba89nae=> ja muszę coś pokombinować z oponą tylną, może mam jakąś właśnie Kendę w dobrym stanie. Obecna już mocno zajechana.

Co jeszcze z zakupów? Zaczynasz dopiero z rowerem przygodę czy wracasz po przerwie?

Tak czy tak- łyżki do opon, olej do łańcucha, toolset na trasę, bidon/bukłak z malutkim plecaczkiem (polecam, wszystko schowane, nie trzeba obklejać dętkami roweru, wszystko ochronione [przez jakiś czas] przed deszczem, nic nie wypadnie z tylnej kieszonki, bukłaki pomieszczą o wiele więcej płynu niż normalne bidony, są wygodniejsze), okulary (dobrze jak z wymiennymi szkłami), potem oświetlenie, ciuchy...

Jaki w ogóle masz rower? Kupiony czy składany?

Ja chyba o 20 dopiero wyjadę. Dobrze że naładowałem akumulatorki :)

17.06.2011 18:49
rzaba89nae
😊
205
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

.:Jj:. >>> Rower kupiony miesiąc temu, Scott Aspect 60, tylko na taki było mnie stać, może i za tę cenę wyhaczyłbym coś na lepszym osprzęcie, ale wyznaję zasadę że podstawą jest rama :) I dlatego zamiast składać rower od podstaw, na co nie byłoby mnie stać kupiłem taki z fajną ramą a reszta raczej będzie stopniowo wymieniana, zaczynając od napędu (3x9) i kół (na przyszły sezon planuję piasty maszynowe, prawdopodobnie Novateca i jakieś w miarę obręcze), a w międzyczasie amorek albo widelec sztywny, ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem, ale wiem że póki co z ograniczeń finansowych zostaję przy v-brejkach.

Przygodę z rowerkiem zacząłem miesiąc temu, a planowałem jakoś od stycznia tego roku. I nie żałuję, nie było w sumie dnia bym żałował:P

Co do akcesoriów- ciuszki mam jakieś z Mimo >koszulka plus spodenki z pampersem, jakość nawet nawet, bidon i koszyk Scotta miałem w zestawie z rowerem, a także licznik Ciclo Sport który zgubiłem po 2 tygodniach jazdy, gdzieś w błocie :/
Oświetlenie też mam, jakieś diodowe, po nocy nie jeżdżę, więc starczy mi tyle, że mnie po prostu widzą i nie przejeżdżają notorycznie :)

Narzędzia wożę w zwykłym plecaku, mam tam wszystko, razem z ogromną pompką roskoszwajcarską marki no-name :P Myślę że z czasem skompletuję wszystko a póki co staram się wyrabiać jak najlepszą kondycję:)

Z rzeczy do kupienia to wiadomo, zawsze się coś znajdzie, jak nie potrzebnego, to chociaż przydatnego, ale wszystko z czasem. Ja swoje oponki mam beznadziejne, o Ozonach ze Scottów można się naczytać wiele złego, przede wszystkim wszystko wchodzi w nie jak w masło i po jakiś 700 km z tyłu bieżnik może nie zanikł ani się nie starł, co... zmechacił :)

Jestem totalnie początkującym, wcześniej rower służył mi do dojeżdżania, a nie jazdy, a na sprzęcie nijak się nie znałem, teraz jest trochę lepiej ;) Mam nadzieję, że nowe Kendy dadzą radę do końca sezonu!

Edit: A o małym plecaku na bukłakiem już myślałem, konkretnie wpadłem na taki model, tylko nie wiem czy jest wart ceny:

http://www.mikesport.pl/p/pl/4013/source-spinner-2-0l-plecak-z-buklakiem-na-wode.html

17.06.2011 19:59
Kozi89
206
odpowiedz
Kozi89
107
Legend

rzaba89nae --> Zdaje sobie sprawę ile kosztuje dobry rower, jednak budżet mam taki, a i wymagań wielkich nie stawiam.

http://allegro.pl/rower-magnum-paseo-absolutny-hit-cenowy-promocja-i1653740875.html

Coś takiego może?

17.06.2011 20:31
rzaba89nae
207
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Ogólnie chyba rower w tym przedziale cenowym będzie miał ( a raczej powinien mieć by był w miarę):

-ramę aluminiową
-przerzutkę tył min Altus (Tourney z tyłu to bardzo zły pomysł, praktycznie po każdej wyprawie będziesz musiał ją regulować z tego co mi wiadomo)
-przerzutka przód Tourney (styknie, nic poniżej tego nie bierz, a z tego co mi wiadomo, są rzeczy gorsze niż Tourney)
-korba- hmmm... tu rewelacji nie będzie, ważne by ząbki nie łamały się i nie wyginały gdy mocniej depniesz
-v-breaki (w żadnym wypadku "tarczówki" w rowerze z tej klasy cenowej!)
-7 rzędowy wolnobieg, to raczej standard, nic poniżej nie warto.
- piasty które nie posypią się po 200 km
I będzie to rower raczej do delikatnej jazdy spacerowej. Rozmiar ramy dobierz odpowiedni.

Klasy osprzętu jakie powinny cię zainteresować w tego typu rowerach, w tej klasie cenowej (z Shimano) Altus > Acera > Alivio. Na napędzie z tych komponentów da się normalnie jeździć spokojnym tempem bez strachu, że w środku drogi coś strzeli. Najniższą klasą jest Tourney, raczej nie warto się w to bawić. Więc w tamtym na początek warto wymienić przerzutkę tylną, tak dla świętego spokoju, altusy i acery chodzą za około 50 zł.

Choć mówię od razu, że mogę się mylić, bo nie mam doświadczenia z tego typu rowerami. Rowerka ani nie polecam, ani nie odradzam, to twoja decyzja czy go kupisz.

edit:
Coś takiego by mnie zainteresowało na twoim miejscu
http://allegro.pl/kona-hahanna-uzywany-rower-i1649979343.html

Dogadaj się z dostawą i zapytaj o rozmiar ramy i stan techniczny maszynki, bo sprzętowo i cenowo niczego sobie. Siodełko zawsze można zmienić.

18.06.2011 09:24
.:Jj:.
208
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

rzaba89nae=> to świetnie że jesteś zadowolony, życzę wytrwałości w jeździe i funduszy na ulepszanie a przede wszystkim przyjemności z jazdy ;)

Z opon właśnie teraz będę czegoś szukał. Jednak wymienię obie, w sumie prawie 4 lata mają, 1,5 sezonu leżały w piwnicy nieużywane i trochę sparciały. No i nie mają jakiegoś ponadprzeciętnego EPI, w zasadzie poza marką główna ich zaleta to kompatybilność z z systemem bezdętkowym.

Póki co będę unikał Maxxisów, miałem kilka i złe wrażenie zostało. Pewnie jakieś Geaxy albo Schwalbe znajdę, muszę też poczytać o Panaracerach.

Co do plecaka+bukłaku. I tak i nie :)

U mnie wygląda to tak że kupiłem w sklepie za 89 2-litrowy bukłak Deutera (Deuter, Source- tego szukać) i w promocji w jakimś sklepie sportowym plecaczek X7 Pro. Kosztował z 7 dych (polecam. Firma nie jest popularna ale świetne rzeczy robi, wytrzymałe, bardzo praktyczne i w niezłym przedziale cenowym).

Tu jest link do recenzji mojego modelu bukłaku:
http://www.napieraj.pl/xoops/modules/wfsection/article.php?articleid=77

Nic się z nim nie dzieje :)

Najważniejsza rzecz- plecak ma z 5-7 litrów i nie wyobrażam sobie by był mniejszy.
Tutaj z Twojego linku to malizna. Jak wsadzisz tam telefon i klucze to będzie sukces :)

To się tylko tak wydaje- dętka, pompka, łyżki, telefon, klucze, chusteczki, zestaw narzędzi, jakieś małe pierdółki, zapasowe akumulatorki, czasem coś do jedzenia. Poza tym jestem praktyczny i lubię mieć zapas na nagłą potrzebę. A to coś kupię, a to coś się popsuje i będę musiał przewieźć to do domu w plecaczku, a to po prostu pojadę w dłuższą trasę i będę chciał schować (małą bo małą...) kurteczkę przeciwdeszczową na rower etc.

Ważna jest małą waga, kompaktowość, przewiewność ale jak już kupować to nie zwykły pokrowiec na bukłak ale coś co pozwoli nam trzymać wszystkie drobiazgi w jednym miejscu.

Przeglądając na szybko Allegro, ja wziąłbym:

http://allegro.pl/nowy-buklak-deuter-rozbieralny-uniwersalny-i1673859601.html

+ jakiś plecaczek. Nawet kupiony w mieście. Ważne by miał zapięcia w okolicy bioder i klatki, przewiewne materiały, możliwość zamontowania kasku była bo dobra, jakaś kieszonka czy dwie... To już zależy od potrzeb.

Przykłady:
http://allegro.pl/zestaw-plecak-rowerowy-4f-prolight-buklak-2l-i1669189497.html
http://allegro.pl/super-plecak-rowerowy-micron-outhorn-na-rower-i1660950964.html (tu akurat z bukłakiem, ale sam plecach przyzwoicie wygląda)
http://allegro.pl/plecak-kellys-raft-kelly-s-rzeszow-kurier-0-zl-i1671234008.html

Jeśli oczywiście pojemność nie ma dla Ciebie znaczenia to jeśli bukłak jest dobrej firmy to bierz obojętnie jaki zestaw :)
Czego byś nie wybrał jedno jest pewne- bardziej praktyczne, wygodne i bezpieczne rozwiązanie niż bidon :)

18.06.2011 11:36
rzaba89nae
209
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Dzięki ;) Jak na razie odczucia bardzo pozytywne, wcześniej nie zwracałem uwagi na to jak piękna jest Polska (w sensie widoków), albo jak głupi wiatr może uprzykrzyć życie.

Myślę, że jak już najpierw kupiłbym zestaw plecak+bukłak a potem ewentualnie wymienił bukłak na ten który polecasz.

Z wymienionych przez ciebie najbardziej podoba mi się ten:
http://allegro.pl/plecak-kellys-raft-kelly-s-rzeszow-kurier-0-zl-i1671234008.html

Wczoraj po tym jak przeczytałem twój post dot. plecaków. jeszcze poszukałem na allegro takie cuś:
http://allegro.pl/plecak-merida-xc-pack-z-buklakiem-wyprzedaz-i1657654824.html

i w sumie ten póki co widzi mi się najbardziej ;) Tyle że raczej jak już to kupię za miesiąc.

Co jeszcze rzuciło mi się w oczy w tych podanych przez ciebie linkach... Jak on hamuje?:D
http://aba-sport.pl/foto/plecaki/outhorn/micron/94.jpg

A co do opon to ja swoje Karmy kupiłem z racji ograniczonego budżetu, a też miałem w planach Conti Race Kingi, albo Schwalbe, konkretnie NN albo zestaw RaRa+ RoRo, tyle że wychodzi około 300 za komplet, a tu mam za 120 z wysyłką ;) We wtorek powinny przyjść, zamontuję i zobaczę co są warte.

Swoją drogą NN 2,1 wcale nie są aż takie drogie- http://allegro.pl/schwalbe-nobby-nic-performance-26x2-25-zwijana-cr-i1672807113.html

O Geaxach nie mam pojęcia, a ciekawi mnie czemu nie lubisz Maxxisów? Też miałem je w planie.

18.06.2011 12:38
domin12
210
odpowiedz
domin12
101
Run

witam, macie jakiś sprawdzony sposób na usuwanie naklejek z ramy,widelca...? na moim przednim widelczyku są 3 naklejki, których chciałbym się pozbyć ale pewnie po normalnym zdrapaniu zostanie ślad od kleju. czytałem, że można pozbyć się tego przy pomocy suszarki.

jeszcze jedną mam na ramie ale wygląd ona na taką, która znajduje się pod rowerem więc marne szanse na jej usunięcie bez uszkodzenia lakieru

18.06.2011 13:04
rzaba89nae
211
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Nie wiem jak z ramą i widelcami, ale ja ogólnie z prawie wszystkiego usuwam resztki kleju zmywaczem do paznokci albo rozpuszczalnikiem do farb. Możesz też spróbować benzyną albo denaturatem, czy spirytusem. Nasączasz delikatnie materiałową szmatkę i polerujesz, po jakiś 3 minutach klej powinien się rozpuścić i osiąść na szmatce.

18.06.2011 21:22
domin12
212
odpowiedz
domin12
101
Run

dobra z naklejkami na widelczyku już się rozprawiłem a klej potraktowałem nitrem jak to robił kolega wyżej:)

została mi tylko taka naklejka coś w stylu jak na tym Giancie
http://i1232.photobucket.com/albums/ff367/remar77/DSCF3554.jpg
ten napis "BRASS" to cholerstwo jest chyba pod lakierem gdyż paznokciem nie szło tego drapnąć czy coś. jakiś sposób na usunięcie tego? chciałem pozbyć się wszelkich udziwnień z ramy jak i innych części

ps. chciałbym swój rower przystosować bardziej pod free ride a mam amortyzator RST Launch RA, skok 100mm. czy wymiana na jakiś bardziej "miekki" będzie dobrym rozwiązaniem?

18.06.2011 23:50
rzaba89nae
😜
213
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Rozwiązania jedyne i dość drastyczne, no ale tak na "chłopski rozum"- jak naklejka jest pod lakierem to zjedź całą ramę do gołego, natrzyj czymś żeby odtłuścić i polakieruj, kilka warstw i będziesz miał ramkę jakiego chcesz koloru :P

Rozwiązanie lepsze, ale trochę droższe, z tego co pamiętam ok 200 do 500 zł, przynajmniej parę lat temu za tyle się reklamowali jeśli chodzi o malowanie drobnych rzeczy:

http://www.rebelart.pl/index.php

Zajrzyj do galerii, może się skusisz :P

http://www.rebelart.pl/realizacje.php?id=33

19.06.2011 12:14
domin12
214
odpowiedz
domin12
101
Run

czyli papier w dłoń i jechać !:P nie no mam wuja lakiernika więc on mógłby mi to ładnie za free psiknąć :)

teraz odnośnie przeróbki lekkiej mam jedynie 300zł na amortyzator przedni pod free ride da się coś znaleźć :)? bo obecnie mam RST Launch RA, skok 100mm ale jest on twardy

19.06.2011 19:40
215
odpowiedz
zanonimizowany195805
7
Legionista

Olejem mobil 1 5w-50 da rade nasmarowac lancuch? Naped cos mi ostatnio zaczal skrzypiec (taki czolgowy dzwiek) i planuje wymyc lancuch na poczatku w nafcie, a pozniej potraktowac go tym olejem.

19.06.2011 20:13
Kłosiu
216
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

domin --> jak masz w rodzinie lakiernika to w czym problem? Walnij za parę złotych piaskowanie alu, a potem hulaj dusza - będziesz miał ramę z unikalnym malowaniem :).
Co do amorów - myślałem że we FR twardy amor to dobrze :). W okolicach trzystu zł są chyba tylko duracze:
http://www.biketop.pl/index.php?p1279,duro-djd
Ja tam wiem czy one są lepsze od tego RST? Tyle że skok większy.
Ulrik - olejem silnikowym? Pewnie że się da, tak samo jak masłem, czy olejem roślinnym :D. Ewentualnie grzanym towotem, i to chyba byłoby najlepsze rozwiązanie :))).

19.06.2011 22:10
domin12
217
odpowiedz
domin12
101
Run

czyli w tej cenie 300zł raczej sobie nie przystosuje troche bardziej mojego giancika do FR/DH ;/ tak 4-5k by się przydało :)

20.06.2011 20:22
.:Jj:.
218
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Straszny mam problem z wyborem opon :)

Na mtbr.com Panaracery Fire XC Pro mają świetne opinie. Niestety komplet to ponad 3 sówki.
Myślę nad ECO. Odczuwalnie cięższe ale to wciąż dobra opona na każdy teren.

http://allegro.pl/opona-panaracer-fire-xc-eco-2-1-czerwona-nowa-hit-i1677028708.html

Myślę też jeszcze nad Cinderami:
http://allegro.pl/nowa-opona-panaracer-cinder-26x1-95-czarna-i1663245968.html

Michelin XC Dry 2:
http://allegro.pl/michelin-xc-dry-2-nowa-opona-dry2-kevlar-26-x-2-0-i1676085524.html

Hutchinson Iguana:
http://allegro.pl/nowa-hutchinson-iguana-26x2-0-590-g-mtb-xc-wys-0-i1656038039.html

KENDA SLANT SIX:
http://allegro.pl/kenda-slant-six-120-tpi-dtc-l3r-pro-26x2-10-xc-fr-i1673552569.html

20.06.2011 21:54
Kłosiu
219
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> jesteś pewien że potrzebujesz takiego potwornego bieżnika jak ten FireXC? Na moje to już jest opona na mokre warunki i to spore błoto. Nie wiem skąd jesteś, ale poza górami taki duży bieżnik się nie przydaje. Takie wysokie klocki wręcz pogarszają stabilność opony przy jeżdzie w twardym suchym terenie.
Na płaskie tereny z piachami brałbym Race Kingi 2.2, świetne opony na suche, fajnie amortyzują, po piachach idą jak czołg, i do tego lekkie (najlżejsza wersja 450g, a tańsze w okolicach 80zł też dość lekkie, afair 550g).
No chyba że z gór jesteś, to sorry ;).

20.06.2011 22:40
.:Jj:.
😊
220
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

W pewnym sensie góry. O ile hałdy można nazwać górkami ;P

Właśnie też wydaje mi się że na podstawowy komplet będzie zbyt terenowy bieżnik. Może te Fire XC kupię na jesień i początek zimy.
Problem jest taki że jeżdżę i po zwykłych drogach i po lesie gdzie jest błoto, woda, luźna, momentami bardzo grząska, nawierzchnia. Wiadomo że coś za coś, z jednej strony świetna przyczepność na zakrętach i radzenie sobie w leśnym terenie (skały, korzenie, błoto) a z drugiej zużywanie się bieżnika, wysokie opory toczenia, waga etc.

Nad Race Kingami też myślałem, na razie czytam recenzje.

Z powtarzających się wad ludzie wymieniają cienkie ścianki boczne, złą przyczepność na żwirze, kamieniach i podobnych, błocie... Ale tego w sezonie letnim nie ma aż tyle.

Widzę też że 180 TPI. Muszę pomyśleć nad tą wersją 2.2.

http://allegro.pl/opona-continental-race-king-pro-29x2-2-zwijana-cr-i1661233027.html

20.06.2011 22:59
Bac02
221
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Domin - 4-5k to przesada, za tyle masz cały rower. Ale tak z 1k to by się przydał na używanego Rock Shox'a i jakieś obręcze sunrims. Te 300zł to starczy jedynie na obręcze, na amor potrzebne drugie tyle żeby jakąś używke dorwać. Zaraz zobaczę na specyfikacje brassa i zobaczymy co jeszcze wymienić.

20.06.2011 23:00
Bac02
222
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

RST trzeba koniecznie zmienić jak nie chcesz wylądować w szpitalu, jak nie masz kasy to przynajmniej SR Duro
Ty masz Brass 1 2009? Jak tak to jeszcze oponki bo k-rady nie dadzą rady, a w przyszłości kiera i mostek, więc na początek to tak z 600-650zł na amor np. używany rock shox pike czy coś albo nowy Dirt Jumper 3 z 2010r

20.06.2011 23:13
Kłosiu
223
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jj --> Race Kingi 2.2 Supersonic (te najlżejsze) używam od dwóch lat w Wielkopolsce. Na niskim ciśnieniu jedzie się jak na fullu ;))).
Moim zdaniem właśnie nie ma lepszych opon na piachy i luźne nawierzchnie, idą jak czołg i nie uciekają na boki. Na każdym maratonie na największym piachu wyprzedzam całe grupy :).
Na mokrej skale i korzeniach też są bardzo dobre, tyle że Supersoniki są ze specjalnej mieszaniki gumy (Black Chili) o zwiększonej przyczepności, tańsze są ze zwykłej gumy i mogą sobie gorzej radzić.
Zupełnie nie radzą sobie tylko na błocie, od razu się zalepiają i tańczą. W górach oczywiście, bo to nasze wielkopolskie błotko nie generuje szczególnych problemów.
No i są bardzo trwałe, po jakichś 4-5 tyś km nie widać większego zużycia. Ścianki faktycznie cienkie, ale jakoś nie miałem do tej pory żadnego przecięcia.
Dla porównania Nobby Nice 2.25 po jakichś 10 i maratonach i paru górskich wycieczkach (czyli jakichś 1000-1500 km, co prawda same wyścigi i góry) nie mają połowy klocków.

20.06.2011 23:23
rzaba89nae
224
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Jj > a może WTB Wolverine? Wyglądają na umiarkowanie drapieżne :)

21.06.2011 10:29
.:Jj:.
225
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

rzaba89nae=> sporo o niej słyszałem dobrego. Niestety jest trochę droższa, trudno dostępna (w porównaniu do takich RK), ma rzadszy oplot...

Ze względu na czasu kupię od razu komplet RK. Zobaczymy jak się będą sprawować :)

21.06.2011 22:58
Kłosiu
😊
226
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Kurde, kurde, kurde ;).
Jakieś pół roku temu zapisałem się na MTB Trophy, jedną z najtrudniejszych technicznie europejskich etapówek rozgrywaną w Beskidach w okolicach Istebnej. W czwartek start, a tu prognozy zapowiadają burze, ulewy, a potem deszcz ;). Pół roku się przygotowywałem, zeby być w stanie choć ukończyć tą czterodniową imprezę, a teraz trzęsę się ze strachu, żeby w ekstremalnym błocie sprzęt nie nawalił :).
Bo ja się jakoś doczłapię ;).
250km, 11 tyś metrów przewyższenia w cztery dni, jak dojdzie zła pogoda, to będzie impreza w stylu "od świtu do zmierzchu z mokrą dupą" ;)))
Życzcie mi szczęścia :-)

http://vimeo.com/12840994

22.06.2011 10:12
rzaba89nae
227
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Zastanawiam się ostatnio nad zmianą (w przeciągu jednego- dwóch miesięcy) klockowatego i kiepskiego amortyzatora Suntour XCT na sztywny widelec aluminiowy...

Waga roweru spadłaby o jakieś 2 kilo, tylko czy sztywny nadaje się do XC... W sumie jeżdżę głównie po asfalcie, od czasu do czasu jakieś leśne drogi, gdzie jedynymi przeszkodami są piasek, dziury po kałużach i wystające korzenie. Jak z podjazdami i zjazdami ze sztywnym widelcem i ogólnie z komfortem jazdy? Nadgarstki mi nie odpadną? Może jednak lepiej poczekać i w przyszłym sezonie kupić amortyzator?

edit. I czy te się nadadzą i który lepszy:

1.http://allegro.pl/mosso-694-g-bialy-26-tarcza-v-i1669274948.html

2.http://allegro.pl/mosso-alu-bialy-620g-mtb-xtr-nowy-fox-rock-gratis-i1673493043.html

22.06.2011 10:56
Kłosiu
228
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Cienkie te widły, przede wszystkim jak chcesz sztywny, to karbon albo w ostateczności stal, bo aluminium jest zbyt sztywne i zupełnie nic nie tłumi.
Poza tym, te widelce są niskie!
Powinieneś szukać czegoś o wysokości amortyzatora, bo taki niski widelec zmieni ci geometrię roweru na tyle, że ciężko będzie sterować - rower stanie się bardzo nerwowy i nieprzewidywalny.
Chociaż z tego co widzę na allegro z tym ciężko ;).

22.06.2011 11:05
rzaba89nae
229
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Tyle że dobry carbon kosztuje tyle co amortyzator i to mnie nie urządza raczej :/ Nic, póki co się wstrzymam jeszcze.

22.06.2011 12:20
Kłosiu
230
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

No co fakt to fakt. Ale jak już to lepiej stal wziąć, zawsze troche lepiej amortyzuje od alu i jednak wytrzymalsze, a w rejonie widelca działają spore siły.

22.06.2011 12:31
Loczek
231
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Kłosiu: powodzenia. Zdaj relacje jak wrócisz :)

22.06.2011 12:47
.:Jj:.
😊
232
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Kłosiu=> przy takiej pogodzie to bałbym się startować :O Zdecydowanie powodzenia!

Mam pytanie co do Race Kingów 2.0- czy naprawdę są AŻ tak gorsze od 2.2? Mieszanka Black Chili ta sama, waga mniejsza o niecałe 100 gram i lepsze radzenie sobie na twardych trasach.

A na nich głównie jeżdżę. Piachu za dużo nie ma, na błoto to i ta w wersji 2.2 jest słaba, jedynie szuter mnie zastanawia.

Z drugiej strony teraz miałem 1.9 więc i tak minimalnie szersza będzie. Poza tym planuję robić sobie dłuższe trasy, w prawie wszystkich będą dominowały asfaltowe i leśne drogi. Jeżdżę XC ale ciągnie mnie do prędkości bardziej niż zjazdów i przeskakiwania przez korzenie.

Więc mój plan to teraz te 2.0 a potem te Fire XC Pro jak się zacznie jesień.

ed: http://www.forumrowerowe.org/topic/52285-opony-race-king-22-continental-supersonic/page__st__20

ha :D

23.06.2011 16:59
rzaba89nae
233
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Dziś pyknął mi pierwszy tysiąc kilometrów (1031 dokładnie). Rower mam miesiąc i dwa dni :) Ciekawe jaki wyjdzie mi roczny przebieg, hmmm...

Sprawiłem sobie małą wycieczkę dookoła Jeziora Powidzkiego i nad Jezioro Niedzięgiel, pogoda świetna, wiaterek lekki, chłodny i mimo że wiał raczej od przodu, to bardziej pomagał niż przeszkadzał, bo chłodził. Niebo pięknie usiane chmurkami, które odbijały się w tafli jeziora, żyto wciąż zielone, na polach maki, słoneczko świeciło, ale nie na tyle natrętnie, by można było mówić, że było gorąco.

Na ulicach względny spokój, wielu rowerzystów, mało samochodów. W sumie pozytywnie rozczarowany, jeżeli tak można to ująć jestem tym, że dętki wytrzymały, myślałem że przednia strzeli jak to ma w zwyczaju i z czystym sumieniem będę mógł założyć nową, która przyjdzie jutro, a tu nic!

Pękła za to obejma tylnej lampki i teraz muszę kupić nową :/

[226] Dzisiaj Kłosiu pieczony piorunem w sosie błotno- trawiastym. :P Przejechałbym się w takim maratonie, oczywiście prostszym, ale jeszcze czuję że chyba nie dałbym rady:)

24.06.2011 18:49
rzaba89nae
😃
234
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai
24.06.2011 19:25
domin12
235
odpowiedz
domin12
101
Run

orientuje się ktoś ile za niego dostanę?
http://www.forumrowerowe.org/topic/93257-wycena-giant-brass-1-2009/
na forum napisałem ale jak widać bez odzewu

26.06.2011 12:55
snopek9
236
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

Moj rower to Krooss level a4, model sprzed 3-4 lat, nie moge go teraz znalezc, sa jakies inne modele ktore sie tak samo nazywaja...

Czy ten rower Waszym zdaniem jest przyzwoitym sprzetem, czy na duch trzeba go zmienic?

Jaki osprzet do niego dokupic? Mam na mysli hamulce orazprzerzutki bo sie stare psuja niestety...i czy warto dokupic, czy moze tom taki zlom, ze lepiej naprawic za 100-150zl?

Czy to normalne, ze jazda po asfalcie, 50min zabierala ponad 1tys kalorii? tempo 25km/h/ 21km z hakiem przejechane.

26.06.2011 13:31
Bac02
237
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

domin - to jednak cały rower zmieniasz? Na allegro koleś za brassa 2 chce 900zł, nie patrzyłem czy są jakieś większe zmiany między 1 a 2 więc myśle że za ok. 1000zł sprzedasz.

26.06.2011 15:15
Loczek
238
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

snopek: 3-4 letni kross A4, o ile nie eksploatowany intensywnie, powinien mieć jeszcze sprawne przerzutki (A4 z tyłu mają przerzutki deore - czyli calkiem przyzwoite). Uważam, że gruntowny przegląd powinien załatwić sprawę. A rower sam w sobie dobry w samej klasie - sam zresztą niedawno o niego dopytywałem bo kolega planował kupić (zdecydowal sie jednak dolozyc do A6 :P).

Hamulce - ewentualna wymiana klocków, dobra regulacja.
Przerzutki - wymiana linek (łącznie z pancerzami), regulacja.
Łańcuch + kasety - o ile jest konieczność wymień oba. Tzn łańcuch i przynajmniej tylna kaseta.

No chyba, że faktycznie coś z tym sprzętem jest nie tak, aczkolwiek przy normalnym użytkowaniu, nie sądze, żeby ani hamulce, ani przrzutki nadawały się do wymiany.

"Czy to normalne, ze jazda po asfalcie, 50min zabierala ponad 1tys kalorii? tempo 25km/h/ 21km z hakiem przejechane."
Nie sądze, żeby przy tej prędkości poszło aż tyle :P

26.06.2011 15:18
snopek9
239
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

No wlasnie chodzi o te linki, cholera probowalem sam to naprawic, ale nic z tego. Przednia przerzutka nie chodzi, choc ma mala chec...natomiast tylna dziala, jednak nie plynnie jak kiedys.

Ile powinna kosztowac naprawa ( wymiana linek )?

Co dokalorii -> nie mam podlaczonego pulsometru, Endomondo mi taki wynik pokazalo, ale to jest nieralny wynik.

26.06.2011 16:23
rzaba89nae
240
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Może masz po prostu rozregulowane te przerzutki? Jak sam nie umiesz, to uwierz że lepiej się w to nie bawić, szkoda czasu i nerwów, regulacja w serwisie kosztuje ok 10-30 zł, z wymianą linek i pancerzy trochę drożej. Ale w 6 dychach powinieneś się zmieścić.

Czy ten rower Waszym zdaniem jest przyzwoitym sprzetem, czy na duch trzeba go zmienic?

Jeden ma rower na sezon, bo jeździ po górach, kamieniach, rzekach, bagnach i piachach... a drugiemu wystarczy i na 20 lat z regularnym serwisowaniem. To zależy jak go użytkowałeś, konserwowałeś i przechowywałeś... Zmiana osprzętu może się wiązać ze zmianą kół, a konkretnie piast, to zależy jakie tam masz. IMO jak rama jest w dobrym stanie lepiej włożyć w ten rower, niż kupować nowy.

26.06.2011 19:14
241
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam

moze sie spotkal ktos, ze zjawiskiem jakie mnie dotknelo dzis

gorka przede mna - jade - w pewnym momencie, juz przy samym koncu podjazdu czuje bol - tuz nad pieta, w okolicy sciegna Achillesa

bol to sie zwiekszal, to zmniejszal - dojechalem jednak do domu ok 20km

jak chodze po prostym - luz ale czuje,
schodzenie ze schodow czy z gorki - masakra, boli
na rower po powrocie nie wsiadalem, wiec nie wiem jak jest

Pani w aptece polecila mi Mobilat, kupilem i zastosuje ale czy pomoze ?
czy wizyta u ortopedy bedzie wskazana ?

Spotkal sie ktos z takimi objawami ???

Z gory dziekuje za info

Pozdrawiam

27.06.2011 09:09
.:Jj:.
242
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

U-boot-> nigdy takiego czegoś nie miałem. Z nogami to jedynie skurcze łydek kiedyś mi się przytrafiały, no i bół stopy gdy nie rozgrzeję się porządnie i zamiast tego cisnę ostro na pedały od początku (ale mija po ok 20-30minutach).

W tamtym miejscu- nigdy.

Pierwsza rzecz- na podjeździe wstawałeś czy siedziałeś na siodełku?
Dwa- masz zatrzaski, noski?
Tamte miejsce jest odsłonięte wiec to nie wina ew. problemów z butami. Na pierwszy rzut oka- naciągnąłeś coś sobie, nie jestem po medycynie i awfie więc nie powiem czy jak i dlaczego to możliwe.

Jeśli nic się nie poprawiło to zamów sobie krótką wizytę u ortopedy. Takie nieleczone rzeczy potem wychodzą, zwłaszcza jeśli jeździsz to lepiej mieć pewność że wszystko jest ok.

Daj Bóg może dziś przyjdą opony, już z tydzień nie jeżdżę :(

27.06.2011 11:37
snopek9
243
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

No pech.

Akurat o remoncie rowera pisalem, peklmi ten zacisk co na sztycy jest, jednak nie wiem jak sie ta czesc fachowo nazywa i nie moge jej kupic, w sklepie maja cala sztyce, a ja chce tylko to mocowanie...

http://allegro.pl/sztyca-kross-nowa-27-2-300mm-jarzmo-na-2-sruby-i1666972172.html

27.06.2011 12:18
.:Jj:.
😊
244
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

snopek9=> mówisz o jarzmie, elemencie w który wkłada się prowadnice z siodełka?

Nigdy nie widziałem ani nie słyszałem by były w sprzedaży. To nie są uniwersalne elementy, może i jest model czy producent u którego da się kupić tą część ale generalnie szukaj sobie nowej sztycy.

27.06.2011 14:40
rzaba89nae
245
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Sztyce raczej kupujesz w komplecie, jak pękło mocowanie "do siodełka" to raczej jedynym wyjściem będzie kupno nowej sztycy, ewentualnie przełożenie z jakiejś innej, a natomiast jak pękła "od ramy" to to jest po prostu zacisk sztycy i na allegro dostaniesz :) Z drugiej strony Zoom słynie z wadliwej jakości i raczej odradza się produkty tej firmy.

27.06.2011 14:42
snopek9
246
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

Zrobilem sobie wlasnorecznie czesc ktora mi odpadla, to nie to peklo, ale sruba ktora mocowala ten zaczep, a tamto gdzies w lesie zgubilem, obszukalem teren i nie ma...
Zrobilem sobie to z innego materialu i zobacze ile wytrzyma, raczej bardziej solidnie jest niz firmowo...

28.06.2011 09:47
.:Jj:.
😊
247
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

No w końcu.

28.06.2011 14:20
Kłosiu
248
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

No, wróciłem w koszulce finishera Beskidy MTB Trophy :D
Wyszło ostatecznie około 300km i 10500m przewyższenia. Pierwszy etap - rozgrzewkowy - zaskoczył mnie stromiznami podjazdów i dystansem, po 50km zaliczyłem zgon, a potem laczka, później jeszcze była jakaś koszmarna droga z kałużami po piasty i masą korzeni - masakra :). 72km.
Drugi dzień był najcięższy, w dodatku organizm przestawił mi się w stan stand-by i jechałem żeby dojechać. Trudno technicznie - ale już się trochę przetarłem na zjazdach i jechałem wszystko. Najgorsze były bóle rąk od trzymania się podskakującego na stromych progach roweru ;). Połamałem przerzutkę, ale jakoś dokręciłem do końca etapu. Na szczęście miałem jakąś starą Deore jako rezerwę i wymieniłem wieczorem. 108km wyszło i ponad 3000m przewyższenia.
Na trzecim etapie organizm się znów obudził i jechało mi się najlepiej, tym bardziej że ciągle nie padało i w efekcie etap morderca (w razie deszczu) był tym razem w całości przejezdny. 10km singletracka w okolicach Wielkiej Raczy - cudowna trasa, mimo że był dość trudny technicznie, z masą korzeni. Najlepsze miejsce etapowe - 193 open. 75km dystansu i 2600m przewyższenia.
Czwarty etap to już jazda na rzęsach, po mocnych 30km organizm "siadł" i z 20km jechałem siłą woli. Główną górą był Klimczok przy Szczyrku - po przeciwnej stronie niż Skrzyczne, o wysokości ponad 1100m. Zjazd do Brennej będę długo pamiętał - średnio trudny, ale bardzo kamienisty i długi, przy sporych prędkościach ręce odpadały. Nigdy jeszcze mnie tak ramiona nie bolały od jazdy na rowerze :). W końcu zgon puścił i ostatnie 20km jechałem już dość mocno, choć ze łzami w oczach od zmęczenia :))).
Dystansu znów było około 72km, przewyższenia jakieś 2500m.
Całe szczęście że pogoda dopisała, nie wyobrażam sobie tej jazdy w czasie deszczu. I tak nie ukończyło 165 z 500 startujących.
Miejsce 229 na 335 startujących, przy tej międzynarodowej obsadzie i trudności trasy uważam że to nieźle :). Łączny czas jazdy 25:21:59.
Czyli na cztery doby, ponad jedną kręciłem na rowerze ;).
Odstawiam bika na parę dni, mam chwilowo dość :D.

28.06.2011 14:30
.:Jj:.
👍
249
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Przeczytam dokładnie jak wrócę, właśnie wychodzę, ale póki co- gratulacje!

28.06.2011 22:37
250
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Kłosiu --> chyle czolo !!

tyle km w pionie i poziomie i w dodatku jeszcze to nie byl asfalt - brr.

a u mnie jakos wyszlo na prosta, jak samo zaczelo bolec - tak samo odeszlo (odpukac w niemalowane), nie stosowalem jednak zadnch masci, nie bylem u lekarza - jutro jade w dluzsza trase, to sie wyda, czy czasem nie chwale dnia przed zachodem slonca

Pozdrawiam

29.06.2011 14:14
rzaba89nae
251
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Kłosiu- szacunek.

Od 5 dni jeżdżę na Karmach i zmiana na plus w każdym w zasadzie aspekcie- od wagi, przez opory toczenia, po wytrzymałość (odpukać w niemalowane)- wszystko lepsze niż w poprzednikach. Tylko śmiesznie buczą na asfalcie :)

U-boot > ja miałem coś takiego podobnego z kolanem, tylko ból był dość słaby. Minęło samoistnie.

29.06.2011 15:32
Loczek
252
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Kłosiu: gratulacje... I respect :]

Ja jakis czas temu zmieniłem Karmy na TravelContacty Continentala (semi slicki). Na asfalcie oczywiscie na + za to na piasku tragedia :)

Zastanawiam sie czy na czas wakacji, kiedy nie jezdze na uczelnie/do pracy tylko wiecej poza drogami nie wrócić do Karm.

Wczoraj sobie zrobilem wycieczke do Parku Narodowego (WLKP) - musze przyznać, że mimo, że mam rzut kamieniem, jeszcze nigdy tam nie jeździłem. Naprawde tereny rewelacyjne jesli sie chce posmigac w spokoju... Tylko dosyc szybko natrafiłem na przeszkode techniczną - 2 szprychy strzeliły na jakimś większym korzeniu i trzeba było wracać :P

29.06.2011 15:45
😊
253
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

Stalem sie szczesliwym posiadaczem Krossa Scrapera. Rower typowy na miasto. Jakby ktos mial pytania to walic smialo. Przesiadlem sie z XC i roznica jest ogromna.

Wyroznia sie nowym dzieckiem od Shimano, Alfine.

Polecam rowniez sztyce Suntour NCX. Bardzo fajnie wybiera nierownosci. Nie odstaje od full suspension. Nie ma porownia do "harmonijek". Cena 80-120 zl.

29.06.2011 21:01
254
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Witam

w sumie wyszlo 150 km w tempie spokojnym ale za to noga dziala :-)
nie da sie ukryc, ze podjazdy byly tylko dwa ale skoro wytrzymalo - znaczy jest nadzieja na przyszlosc

Pozdrawiam

30.06.2011 15:11
Roniq
255
odpowiedz
Roniq
102
Unknown

Postanowiłem kupić sobie nowy rower i teraz zachodzi pytanie. Jaki?

Rower będzie użytkowany najczęściej po miejskich drogach (asfalt i te sprawy), ale raz na jakiś czas może zdarzyć się wypad na jakieś polne drogi/las.

Jaki rower w cenie do 1000zł polecacie?

01.07.2011 21:23
rzaba89nae
256
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Widelcowo- amortyzatorowee rozkminki- ciąg dalszy ;)

Po namyśle zdecydowałem się wybrać jednak amortyzator, jako że nie chciałbym rezygnować całkowicie z terenu. Tylko jaki w cenie do 900 zł max (najlepiej tańszy) pod v-brejki? Co sądzicie o

Suntour Epicon:
http://www.bikestacja.pl/amortyzator-suntour-epicon-p-20116.html?cPath=681_295_22_133&osCsid=sidosl554n0th9dlcl489eqo51

Suntour Axon (na allegro taniej niż w linku):
http://www.bikestacja.pl/amortyzator-suntour-axon-100mm-p-20111.html?cPath=681_295_22_133&osCsid=sidosl554n0th9dlcl489eqo51

RST First Air:

http://www.bikestacja.pl/amortyzator-first-p-18767.html?cPath=681_295_22_133&osCsid=sidosl554n0th9dlcl489eqo51

Macie jakieś inne propozycje?

06.07.2011 14:10
Luppus
257
odpowiedz
Luppus
97
Generał

Graty Kłosiu i wielki szacun!

06.07.2011 21:19
twostupiddogs
258
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend
06.07.2011 22:36
Miszka
😊
259
odpowiedz
Miszka
61
Generał

Witam szanowną GOLową brać rowerową:)

Wybaczcie, że pierwszy raz przychodzę do wątku i od razu czegoś chcę, ale potrzebuję rady.

Pierwszego sierpnia wyjeżdżam ze znajomymi pod namiot na 2 tygodnie. Dziennie będziemy robić rowerkiem ok. 50 - 80km (80% asfalt, 20% leśne drogi).

Mój aktualny rower to jakiś totalny no-name co prawda nie z supermarketu, ale markowych części tam nie ma. Przy jeździe rekreacyjnej wytrzymał i tak coś koło 10 lat. Jeśli chciałbym go wziąć na wyprawę musiałbym wymienić przynajmniej scentrowane koła i popękane opony.

Pomyślałem, że zamiast ładować 300zł w naprawę tego złoma mógłbym sobie kupić coś nowego.
Czytając jednak Twoje Kłosiu przemyślenia na temat rowerów <1500zł zwątpiłem. Nie mam tyle pieniędzy do wydania szczerze powiedziawszy. Myślę, że z ledwością mógłbym wysupłać te 750zł.

Czy te rowery dadzą radę zważywszy, że noname tyle wytrzymał?
http://allegro.pl/rower-gorski-arkus-vip-2001-promocja-i1684960313.html
http://allegro.pl/rower-gorski-arkus-vip-501-promocja-i1684964270.html
http://allegro.pl/kross-hexagon-v2-shimano-rama-aluminiowa-shimano-i1702314728.html

Da się coś taniej? Czy już lepiej nie schodzić poniżej tego progu? Poza tą wyprawą będę jeździł bardziej od czasu do czasu niż codziennie takie dystanse.

06.07.2011 22:46
Kłosiu
260
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

2sd -->Pamiętam ten rower, ze dwa lata temu wywołał burzę na forum Bikeboardu :).
Trzeba mieć nogę żeby rozkręcić taką patelę na 72 zębach, podejrzewam że spokojnie można się rozkręcić na tym do 120km/h, skoro ja na 50 zębach z przodu i 13 z tyłu za tirem wyciągam ponad 70km/h. Ale na bicie 250km/h tarcza ma pewnie wielkość koła rowerowego ;))).
Chociaż trochę oszukane to jest - wiadomo że jak nie ma oporów powietrza, bo jedzie się za osłoną, to można się rozkręcić praktycznie do dowolnej prędkości, ograniczeniem jest tylko dostępne przełożenie i... rozsądek ;).
100km/h pokonano już w XIX wieku, jadąc za lokomotywą, bo nie było jeszcze tak szybkich aut i motorów :)
Ale w jeździe godzinnej, bez osłon aero, nie pobito chyba jeszcze 60 km/h.

Miszka --> jak ci makro tyle wytrzymał, to znaczy że tani markowy rower też wytrzyma co najmniej tyle samo, najwyraźniej nie masz większych wymagań i chcesz tylko "pojeździć".
Ja patrzę na rower pod kątem jazdy po górach - w cięższych warunkach takie niskie modele szybko się sypią.
Ale jak chcesz sobie pojeździć wolno po parku czy asfacie, przy dobrej pogodzie, w dodatku dość małą ilość kilometrów, to pewnie dadzą radę.

09.07.2011 22:00
261
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam

male pytanko

kaseta 8-rzedowa ma, jak kazdy wie, 8 zebatek
dwie ostatnie, 7 i 8 sa luzne

w moim przypadku, to one sa najmocniej zuzyte
dlaczego, nie mozna kupic w sklepie tylko tych dwoch ?

Pozdrowienia

10.07.2011 10:04
rzaba89nae
262
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai
Image

Spinka SRAMa... Wie ktoś jak to ściągnąć? Da się w ogóle? W necie widzę że ludzie trzymają w dwóch palcach i elegancko im schodzi, natomiast ja swojej po ok 300 km jazdy ni cholery nie mogę ruszyć, nawet obcęgami...

Jest czysta, wczoraj szorowałem, więc brud raczej odpada, nawet leciutko naoliwiłem ją wewnątrz, ale dalej nie chce zejść.

12.07.2011 08:27
Viti
263
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

U-boot -> Skoro nie możesz znaleźć na allegro tzn. że nie można a jak znalazłeś to kupuj.

rzaba89nae -> Bierzesz wąskie kombinerki ściskasz lekko w środku ogniwo i pchasz palcami jakbyś chciał skrócić ogniwo.

15.07.2011 11:12
264
odpowiedz
Poohatch
27
Generał

Polecicie mi jakiś dobry rower? Chciałbym, żeby był "do wszystkiego", czyli żeby nadawał się do jazdy i po błocie, i po piachu, i po asfalcie. Cena do 2500 zł.

Póki co zainteresował mnie ten rower - http://www.rowery-cube.pl/?Rower_Cube_Analog_Disc,10897
Z tego co widziałem w sklepie, to wygląda na solidny, a i w internecie czytałem dobre opinie o tej firmie.

No i jeszcze mam pytanie o hamulce tarczowe. Czy w razie jakiejś awarii łatwo jest je naprawić/uregulować? Czy trzeba się o nie jakoś specjalnie troszczyć?

16.07.2011 21:53
265
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

cicho i spokojnie w watku

wszyscy zapewne przemierzaja kolejne km na rwerowych sciezkach.

dzis mialem przyjemnosc przejechac sie po sciezce oddanej raptem tydzien temu, czarny asfal, da sie jechac.
trasa liczy tylko/az okolo 17 km i nie bylo by w niej nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, ze zostala polozona na starym nasypie kolejowym a co za tym idzie zakrety maja ogromne promienie a podjazdy i zjazdy ciagna sie w nieskonczonosc ;-)

Pozdrawiam

17.07.2011 00:31
rzaba89nae
266
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Wypowie się ktoś na temat amorków z postu [256]? :)

Poohatch > amortyzator podobny jak w moim, jest kiepski i jeżeli nie planujesz zmiany amorka w przyszłym sezonie, kup od razu coś z trochę lepszym. Choć w tym przedziale montują raczej tylko podobny XCR, ewentualnie troszkę lepszy Dart. Przejrzyj ofertę Krossa, modele z serii Level, może też coś z M-bike`a. To polskie, dobre firmy, a więc co za tym idzie, będzie taniej niż w zagranicznych odpowiednikach.

Tu masz na przykład Level A6, moim zdaniem przyzwoity sprzęcik, aukcja podglądowa, rozmiar i rower poszukaj sam.

na tarcze:
http://allegro.pl/kross-level-a6-disc-deore-slx-mega-okazja-i1698945189.html

i v-ki, bardzo dobre zresztą, sd7:

http://allegro.pl/kross-level-a6-deore-slx-rock-shox-gratisy-i1698945184.html

Pozostałe pieniądze możesz przeznaczyć np na zakup lepszego amortyzatora.

A najlepiej poszukaj sam roweru i pytaj tu, czy warto. I powiedz, czy chcesz kupić taki który ma ci posłużyć kilka lat, czy być dobrą bazą do modernizacji. Rower do wszystkiego najlepszy jest właśnie górski, tyle że jest jeszcze kwestia opon- takie które będą dobre w błoto i trudne warunki, z agresywnym bieżnikiem, będą szły ciężko po asfalcie, a te gładkie na asfalt będą świetne, ale w błocie zatoną, więc osprzęt roweru trzeba dobrać do tego, jak będziesz go użytkował.

17.07.2011 19:33
matisf 
267
odpowiedz
matisf 
87
Generał

Szybkie pytanie przed wyjsciem w trase, dlaczego dodaje sie do przygotowanych napojow izotonicznych w domu soli?

17.07.2011 21:55
Azerko
268
odpowiedz
Azerko
22
Alone in the wild

czesc
szybkie pytanie :P
znacie jakies szlaki rowerowe w gorach swietokrzyskich warte polecenia? Z gory dzieki za odpowiedz :)

17.07.2011 22:13
Azerko
269
odpowiedz
Azerko
22
Alone in the wild

sorry za post pod postem, ale zapomnialem dodac ze okolice kielc.

ed. i glownie las ;p

17.07.2011 22:42
rzaba89nae
270
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

matisf- bo wypacasz sól w czasie wysiłku, trzeba ją uzupełnić w organizmie, to w końcu rola izotomików. :)

18.07.2011 19:58
twostupiddogs
271
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

Właśnie wróciłem w z wyprawy z małopolskiego przełomu Wisły. Jakby ktoś potrzebował info, służę radą.

19.07.2011 19:45
Kłosiu
😊
272
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Poohatch --> bierz Krossa A6 z v-brejkami za 1800 i tyle :). Tarcze w amatorskiej jeździe są w ogóle niepotrzebne, robią różnicę tylko na stromych i technicznych zjazdach w górach. No i w deszczu w górach, ale wtedy z kolei znacznie szybciej tracą klocki niż v-ki.
To że teraz większość rowerów ma - często kiepskie - tarcze to typowy marketingowy hype, nikt kto jeździ rowerem na spacery po parku i asfalcie nie potrzebuje tarcz. Zresztą, poszukaj tarcz np w szosowych rowerach zawodowców ;).
Ręczę, że jakby były potrzebne, toby je zamontowano.
Inna sprawa, że dobrej klasy tarcze są praktycznie bezobsługowe, w moich Avidach od dwóch lat nie robię nic poza wymianą klocków.
Ale kiepskie, szczególnie mechaniczne potrafią przysporzyć kilku siwych włosów, a działają gorzej niż dobre v-ki w rodzaju Avidów SD-7.
U-boot --> czasem są same koronki do wymiany, ale kosztują pół ceny nowej kasety, więc lepiej sobie darować ;).

W końcu po dłuższej przerwie walnąłem sobie seteczkę na kolarce :D. Endorfiny dały po kopule, jestem zadowolony ;)))

19.07.2011 21:17
273
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam

Czy ktos kojarzy jak sie nazywa firma, majaca za logo mordke lisa (moze wilka) robiaca miedzy innymi sakwy podsiodlowe ?
Widzialem cosik takiego ale nie moge skojarzyc firmy

w necie staralaem sie cos znalzesc ale sie nie udalo ;-(

Pozdrawiam

19.07.2011 23:36
Kłosiu
😊
274
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

O Foxa Ci chodzi?
http://www.tillys.com/intl/brandpage.aspx?bid=22&intl=1
Co prawda oni robią głównie ciuchy motocyklowe i do np downhillu, ale też mam ich rękawiczki i jakąś koszulkę. Może i torebki podsiodłowe też robią ;).

20.07.2011 21:55
275
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Kłosiu --> no tak, odpowiedz tak oczywista, ze az strach :-))

Dziekuje

Pozdrawiam

21.07.2011 15:29
😊
276
odpowiedz
Poohatch
27
Generał

Dzięki za odpowiedzi i dobre rady. Dobrze, że się tutaj spytałem zanim kupiłem tego Cube'a, tak jak Krossa kupie, to kilka stów zostanie w kieszeni.

22.07.2011 12:59
rzaba89nae
277
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Wart co najmniej przemyślenia jest też ten GT Analanche 2.0, firma ma opinię kultowej ( o ile ktoś zwraca uwagę na firmę, ja zwracam :P), a ramy ponoć są pancerne, cięższe o ok 200g, ale stanowią dobrą bazę pod rozbudowę do bardziej ekstremalnych zastosowań. I siodełko jest miękkie, jak kto lubi ;)

http://allegro.pl/gt-avalanche-2-0-na-deore-slx-rock-shox-lublin-i1717756939.html

22.07.2011 16:39
Kłosiu
278
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

GT jest ponad kilo cięższy, dodatkowo Kross ma lepsze elementy, na które zwykle nie zwraca się uwagi przy zakupie, a są ważne. Np GT ma co prawda przerzutkę tylną SLX, ale już z przodu zaledwie kiepski Altus, a manetki to podstawowe Alivio ze znacznie gorszą ergonomią. Kross ma pełną grupę SLX.
GT ma gorszy amor, gorszą korbę i jakieś niemarkowe V-ki zamiast doskonałych SD-7.
Tak że mimo że GT jest 200 zł tańszy, to i tak opłaca się kupić Krossa, różnica w cenie na wymienionych przeze mnie komponentach już jest większa.

24.07.2011 14:01
279
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

Wybiera się ktoś na rowerze z Krakowa lub okolic w kierunku Łodzi? :)

24.07.2011 15:16
280
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

A konkretniej w okolice Łodzi czyli do pokonania około 250 km.

27.07.2011 13:53
Loczek
281
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

http://www.mapmyride.com/

Może ktoś nie znał. Bardzo fajna stronka - można planować trasę zarówno po mapach wektorowych drogami jak i poza nimi - czego np wszelkiego rodzaju stronom do wyznaczania trasy (jak map24) brakowało.

27.07.2011 14:54
domin12
282
odpowiedz
domin12
101
Run
Image

pisze w imieniu znajomego:) ma on do sprzedania Gianta Brass'a 1 z 2009r gwarancja na ramę jeszcze 1 rok. rower był regularnie serwisowany, jest zadbany, jedyne otarcie jest od linki nic więcej. używany do jazdy po szocie, nie był używany do tego do czego został stworzony dirt/street. jest praktycznie w stanie idealnym, nic nie strzela i nie skrzypi, był mało używany.
ile za niego może wołać?

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:mE_D4yNR8zwJ:www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/mountain/3236/34572/+giant+brass+1+2009&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a&source=www.google.pl

02.08.2011 19:56
qweks
283
odpowiedz
qweks
91
Satan Owns Your Stereo
Image

Witam, mam problem z otrzymaniem części w lokalnym sklepie w zasadzie gość powiedział że mogę śnić o dostaniu tych części.
Otóż jest to osłona na przerzutki, zawyły plastik ale jednak osłania przeżutki od kurzu i przede wszystkim obi osłonki mi się wyłamały przez co zwyczajnie to straszy.

Macie jakieś namiary? :)

02.08.2011 20:14
rzaba89nae
284
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

To jest do manetek czy do przerzutek? :P Spytaj w serwisie, czasem prędzej tam dostaniesz niż w sklepie.

edit: po przyjrzeniu się temu czemuś dochodzę do wniosku, że to (raczej) osłonka górna manetki. Tego raczej nie dostaniesz, chyba że na złomie fuksem znajdziesz wyrzucony rower w którym akurat będzie identyczna część (marne szanse). Wymień manetki całe;) W serwisie powinni ci dobrać i zamontować odpowiednie do twojego roweru i twoich potrzeb.

04.08.2011 17:07
domin12
285
odpowiedz
domin12
101
Run

ja się może ogłoszę tutaj:P

http://allegro.pl/show_item.php?item=1752838601

04.08.2011 17:21
.:Jj:.
286
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Hola :)

Wieki mnie nie było.

Jak mi teraz Tour przejeżdżał przez centrum to akurat siedziałem na zebraniu w pracy :( A człowiek chciał foty wypstrykać.
Ale przynajmniej jak wracałem z pracy to przez centrum i trochę jeszcze zobaczyłem :)

Lang pozdrawia K-ce, K-ce pozdrawiają Langa!

07.08.2011 03:46
😊
287
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

A ja sobie wczoraj zobaczyłem jak zasuwają chłopaki przez Kraków :) Chętnie bym się przejechał na takim porządnym rowerze szosowym. Ciekawe jaka by była różnica w osiągach. Na moim góralu jadąc za Tirem osiągnąłem 65 km/h na prostej i średnią 40 km/h na odcinku około 12,5 km :) Więcej już nie dałem rady bo nie nadążyłem pedałować jak przyspieszył trochę bardziej. Pojeździłbym szosówką nie powiem że nie a zwłaszcza na takiej najlżejszej. Nie wiem czy już ktoś pobił ten rekord? :

http://www.najj.pl/Firma-Fairwheel-Bikes-zbudowala-najlzejszy-rower-szosowy.html

07.08.2011 18:45
288
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik
08.08.2011 16:34
domin12
289
odpowiedz
domin12
101
Run

za ile dostanę taki najtańszy sprzęt do free ride i dh? szukam na prawdę najtańszego ale nie jakiegoś rzęcha

08.08.2011 17:00
290
odpowiedz
zanonimizowany605218
34
Generał

O, dopiero teraz zauważyłem taki wątek na GOL-u. Witam wszystkich, sam chętnie jeżdżę na rowerze, ale tak naprawdę prawdziwą jazdę zacząłem w te wakacje. Na początku było cienko, śr. prędkość około 15 km/h i ledwo robiłem 10 km. Teraz jest dużo lepiej, średnia prędkość podskoczyła do 20-25 km/h i jestem w stanie zrobić 30 km bez większych problemów. Dzięki rowerowi znacząco zwiększyła się moja kondycja i ogólne zadowolenie. Swoją drogą oto moje małe staty (od początku wakacji):

Łączna il. treningów: 19
Łączny czas trwania: 23g:54m:54s
Łączny dystans: 449,85 km
Podróże dookoła świata: 0,011
Podróże na Księżyc: 0,001
Średnia prędkość: 18,81 km/h
Średnie tempo: 3m:11s
Spalone kalorie: 6548 kcal
Spalone hamburgery: 12
Maksymalna prędkość: 41.80 km/h (dziwię się jak mi się to udało zrobić na takim gracie jak mój rower).
Maksymalny dystans: 70 km

A jak u was? Macie profile na Endomondo?

BTW Mam zamiar wybrać się do Lublina rowerem. To jakieś 70 km od mojego miasta. Dam radę to zrobić z aktualną kondycją?

08.08.2011 17:46
domin12
291
odpowiedz
domin12
101
Run

nie znamy Twojej kondycji zbytnio. czy jeżdżąc te 30km napisane przez Ciebie jesteś bardzo wykończony? jeśli czujesz się na siłach spróbować nie zaszkodzi:)

co do Endomodo to mam konto ale korzystanie z GPS = dostęp do internetu a nie zawsze mam pakiet internetu włączony

i up [289]

08.08.2011 18:11
Deton
292
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Rares - przecież masz w statach maksymalny dystans 70km więc już chyba wiesz czy dasz radę, nie?

Może ktoś polecić jakiś dobry, w miarę tani bagażnik montowany na sztycę?

08.08.2011 18:21
293
odpowiedz
zanonimizowany605218
34
Generał

Po tych 30 km nie czuję większego zmęczenia.

No tak, przejechałem 70 km i byłem zmęczony, ale tam będzie też powrót. Łącznie 140 km.

08.08.2011 18:48
domin12
294
odpowiedz
domin12
101
Run

zaopatrz się w duży zapas wody i leć:)

08.08.2011 21:18
Kłosiu
295
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

COBRA-COBRETTI --> takie lekkie rowery to są modele, a nie pełnoprawny sprzęt do jazdy. Budowanie takich rowerów można podciągnąć pod modelarstwo w skali 1:1 ;).
Aluminiowe kasety i elementy napędu, wszystkie rurki ekstremalnie cienkie z minimalnej warstwy carbonu... brak jakiejkolwiek owijki czy wyściółki siodła... Jeśli chcesz na takim czymś jeździć, to musisz się nastawić na ciągłą wymianę zużywających się błyskawicznie bardzo drogich elementów.
Rower nie może być jednocześnie tani, lekki i niezawodny. Może mieć naraz tylko dwie z tych cech ;).
Ale w tym powiedzeniu lekki oznacza ~6-7 kg, tyle waży lekki i w miarę trwały rower szosowy. W dodatku bardzo drogi, bo to już jest wyśrubowana waga przy zachowaniu niezawodności. Poniżej 6kg to już są modele, do postawienia na półce :).
Rares --> jak regularnie jeździsz te 30km i na względnym luzie, to 140km też przejedziesz. Tyle że będziesz zmęczony i dupa będzie boleć :).

08.08.2011 23:05
😊
296
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

Kłosiu ---> Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc "pełnoprawny sprzęt do jazdy". Jakoś Gunter Mai przejechał na tym 3 kilowym rowerku około 20 000 km. To chyba jednak się na daje do jazdy taki lekki rower a to że być może elementy się szybciej zużywają to jakie to ma znaczenie skoro oczywistym jest że sobie nigdy nie pozwolę na kupno takiego lekkiego roweru, no chyba że wygram w Lotto :) Pomarzyć sobie zawsze można.

Poza tym gdyby twoja teoria była prawdziwa to firma Fairwheel Bikes nie wymieniała by niektórych podzespołów ze starego roweru Guntera na cięższe i nie stosowała z tyłu i z przodu więcej niż 1 zębatki byle tylko zbudować model jak najlżejszy. Z pewnością zrobiła to żeby rower był nieco bardziej funkcjonalny właśnie od jak to nazwałeś - modelu, i żeby można nim było pojeździć :)

08.08.2011 23:19
Rezor
👍
297
odpowiedz
Rezor
146
NIN

Bardzo sympatyczny material o Ani Szafraniec:
http://sport.tvp.pl/inne/pozostale/kolarstwo/mtb/wideo/z-anna-szafraniec-przez-mt-sainte-anne/4938406
Bardzo pozytywna z niej osóbka :)

Zreszta na tej stronie znajdują sie także inne ciekawe materialy. Polecam cykl "druga strona tęczy":

Druga strona tęczy. Masażysta:
http://sport.tvp.pl/inne/pozostale/kolarstwo/mtb/wideo/druga-strona-teczy-masazysta/4682265

Andrzej Piątek i "Druga strona tęczy":
http://sport.tvp.pl/inne/pozostale/kolarstwo/mtb/wideo/andrzej-piatek-i-druga-strona-teczy/4668824

Maja Włoszczowska i „Druga strona tęczy”:
http://sport.tvp.pl/inne/pozostale/kolarstwo/mtb/wideo/maja-wloszczowska-i-druga-strona-teczy/4448381

Po obejrzeniu takich materiałów człowiek ma ochotę nawet teraz pójść na rower ;)

08.08.2011 23:47
domin12
298
odpowiedz
domin12
101
Run

[289] up

09.08.2011 00:28
😊
299
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

Ja nie muszę oglądać żadnych "dopalaczy":) Kocham rower od dziecka aczkolwiek lubię glównie jeździć gdy jest ładna pogoda.

09.08.2011 00:39
Kłosiu
300
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

COBRA-COBRETTI --> zależy, jak przejechał :). Bo owszem, przejechać można, pedałując ostrożnie, i w równym tempie, żeby na przykład pasek zębaty (popularna - bo lżejsza metoda napędu w takich lekkich modelach) nie zerwał się z napędu :). I broń boże nie zjeżdżając jakichś ostrych zjazdów, bo ultralekkie korkowe klocki w hamulcach wystarczają tylko na 10 minut hamowania ;).
Już nie mówiąc o tym, że na takiej wydmuszce bałbym się jechać, żeby mi na przykład mostek nie strzelił.
Dla takich lekkich rurek są poważne ograniczenia wagowe użytkownika, po prostu przy cięższym może to pęknąć. No i trzeba je profilaktycznie wymieniać co jakiś czas, im lżejsza część, tym częściej.
Już wystarczająco się napatrzyłem na funkcjonalne, lekkie rowery sypiące się jak kłaki z materaca przy normalnej, sportowej jeździe na maratonie ;). Zresztą wystarczy przypomnieć wypadek Bogdana Czarnoty na maratonie w Krynicy - lekka carbonowa kiera pękła na zjeździe, Czarnota praktycznie zostawił większość łokcia na trasie.
A Fairwheel Bikes wymieniła komponenty na "normalne" (cudzysłów, bo one nie są normalne - są ultralekkie i ultradrogie ;)) z prostego powodu - żeby ten rower mógł się nazywać pełnoprawną szosówką, musi spełniać pewne standardy, typu baranek, dwie tarcze z przodu i kaseta z tyłu, z odpowiednimi przerzutkami. Ale i tak poszczególne części typu mostek, sztyca, kierownica, są 2-3 razy lżejsze od normalnych, więc i 2-3 razy mniej wytrzymałe, i ja bym na tym nie pojechał :).

09.08.2011 01:48
😊
301
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

Kłosiu --> Nie wiem czego próbujesz tutaj dowieść. Ja wszystko romumiem przecież ale chciałbym się przejchać na takim ultra lekkim rowerze i tyle, skoro da się taki rower zrobić i nawet przejechać na nim 20 000 km to na pewno nie jest taki kruchy jakby był zrobiony z papieru :) Pierwsza sprawa że nigdy nie jeździłem nawet na zwykłej szosówce a na pewno chciałbym kiedyś to sprawdzić i porównać do rowerów MTB na jakich do tej pory jeździłem.

09.08.2011 10:00
Kłosiu
302
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Hmm, co ja próbuję dowieść? Pewnie to, że z rowerami nie jest tak jak np z komputerami - że im droższy i bardziej zaawansowany, tym lepszy :).
To się sprawdza tylko do pewnego poziomu, leżącego w przypadku szosówki między 5-6kg, a w hardtailu do jazdy w terenie dookoła 7-8kg.
Poniżej sprzęt już jest coraz bardziej niepewny a szacowana cena wynika z technologii włożonej w cieniowanie elementów, i ogólnie robienia części indywidualnie, co w przypadku carbonu jest bardzo drogie. Bo przecież w takich przypadkach cenę określa się tylko w celu zrobienia wrażenia - nikt normalny nie kupi czegoś takiego do normalnej jazdy, chyba że do postawienia w gablocie i podziwiania ;).
Nieprzypadkowo czołowi światowi zawodnicy XC mają rowery ważące 8-9kg. W dodatku zmieniają je co sezon. Sprzęt oprócz fajnej wagi musi jeszcze znieść obciążenia mocnego pedałowania i zjazdy w nierównym terenie.
Najlepiej po prostu przejedź się normalną lekką budżetową szosówką ważącą ~8kg. Zapewniam że wrażenia będziesz miał lepsze, będzie wygodniej, a i depnąć będziesz mógł normalnie, bez obawy że coś strzeli i stracisz zęby ;).

09.08.2011 10:42
rzaba89nae
303
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Jak to jest z carbonem w mtb? Konkretnie z ramą... Spotkałem się z dwoma opiniami:

1. rama carbonowa jest tylko dla ludzi do 80kg wagi, powyżej gnie się jak plastelina i praktycznie wystarcza na jeden sezon, ponieważ po tym czasie włókna w niej są na tyle zbite, że jest strasznie sztywna i bardzo podatna na zniszczenia, dlatego jeździć na niej powinni głównie zawodnicy sponsorowani.

2.Carbon polecany jest ciężkim zawodnikom, ze względu na bardzo dobre właściwości tłumiące drgania i większą od aluminium wytrzymałość, ponadto nie podlega korozji, dlatego wystarcza na wiele dłużej niż ramy metalowe.

09.08.2011 10:50
Bac02
304
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

domin - sign fr, albo składaj na używanych częściach. Ale to ze 3000zł to trzeba mieć, no dobra min. 2000zł ale to naprawde dolna półka

09.08.2011 11:12
Kłosiu
305
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

rzaba89nae --> nie jeździłem na carbonowej ramie, ale wszyscy twierdzą, że coś tam tłumi ;), więc pewnie ramy węglowe są pod tym względem lepsze od aluminium, które jest dość sztywne jako materiał.
Carbon umożliwia precyzyjniejsze sterowanie sztywnością, tzn rama jest sztywna tam gdzie trzeba, czyli na przykład w główce i węźle supportu, ale amortyzująca w tylnym trójkącie.
Ale to też zależy od technologii produkcji, stare ramy carbonowe bywają ponoć sztywne jak cegła ;).
Czy carbon jest wytrzymalszy od alu czy stali? Nie sądze. Oczywiście nie ulega korozji i zmęczeniu materiału, ale żywice epoksydowe też mają swoją trwałość. A ja na przykład ramę aluminiową w rowerze zimowym używam od 14 lat, od kilku lat w zimowej solance, jakoś mi jej jeszcze nie zżarła korozja. A takiej starej ramy carbonowej jeszcze nie widziałem ;))).
Poza tym, rama wytrzymała w osi podłużnej niekoniecznie musi być taka w osi poprzecznej. Dwa razy widziałem ramę carbonową pękniętą po bocznym uderzeniu o kamień przy wywrotce.
No i dochodzi też cena - najwyższą wyczynową ramę alu typu Giant XTC można dostać już za 1200-1500zł. Średniej klasy ramę węglową kupi się za 2500-3000 zł, tak że nie wiem czy to gra warta świeczki. Różnica wagowa w tym momencie jest albo żadna, albo 50-100g na korzyść carbonu.

09.08.2011 14:45
Bac02
306
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

domin - teraz tak na szybko sprawdziłem cene części, to jak chcesz składać rower na początek to tak 2500zł potrzebujesz. np. Rama sign fr + damper 650zł, kiera + mostek truvativ hussefelt 130zł, piasty novatec przód 160zł, tył 250zł, obręcze sunrims mtx 33 110zł szt, suport truvativ 99zł to jest 1510zł, więc zostaje jeszcze kasa na korby, siodło, opony, gripy, przerzutki, szprychy, hamulce, amor
Licząc że części nowe.

Ewentualnie poczytaj na dhzone.

09.08.2011 14:51
domin12
307
odpowiedz
domin12
101
Run

Bac02 ajć no to musiałbym trochę dozbierać i sprzedać swojego gianta. może mi się uda uzbierać na tego signa chociaż a jak nie to kupię sobię oldshoolowy miejski crusair jakis:D

09.08.2011 15:39
Deton
308
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

To ja może jeszcze raz zapytam.
Może ktoś polecić bagażnik montowany na sztyce pod siodełkiem, ma taki bagażnik i może powiedzieć czy daje radę?

09.08.2011 16:56
domin12
309
odpowiedz
domin12
101
Run

Bac02 ajć wielkie dzięki to jeszcze troszkę mi zabraknie. a co do signa o którym wcześniej wspominałeś co o nim sądzisz gdybym ewentualnie nie dał rady.

bo obecnie mam Gianta Brassa 1 z 2009 roku w praktycznie idealnym stanie, którego mam zamiar sprzedać

09.08.2011 17:28
Bac02
310
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Wiem, wiem, kiedyś pisałeś. Jest jeszcze taka opcja jak nie masz kasy, żeby do tego brassa dać rame i amor do dh, a jak będziesz miał więcej kasy do wymienisz obręcze, opony itp. Na rame to tak z 700zł za używke albo 650 za nowego signa fr, albo jak masz naprawde mało kasy to używke signa za 300-400zł, do tego jakiś amor rs pike minimum 130mm, używany ok. 500zł bo o nowym nie ma nawet mowy bo to ponad tysiak. Więc jak masz 1300zł to kup rame i amora do brassa. Ewentualnie podaj ile masz kasy to sie pomyśli

09.08.2011 22:04
domin12
311
odpowiedz
domin12
101
Run

wiesz myślałem raczej o 600-800zł no max 1000 na to lub ew. sprzedać obecny rower i dozbierać trochę kasy jeszcze. w weekendy od września zacznę sobie gdzieś pracować więc jakoś by było

09.08.2011 22:59
Bac02
312
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

To z tym tysiakiem teraz nic nie zrobisz. Więc albo sprzedajesz brassa za tysiaka i zbierasz kase albo nie sprzedajesz zbierasz kase i przerabiasz brassa.

09.08.2011 23:10
domin12
313
odpowiedz
domin12
101
Run

a co by było najlepszym rozwiązaniem? cóż brass wymagałby też zakupu solidniejszych tarcz. no brassa mam na allegro za 1200;) zainteresowanie jest więc poczekam a jak nikt nie kupi to wystawię taniej. hmm po sezonie w okresie zimowym nie będzie korzystniej kupić sobie sprzętu? nie będzie on tańczy nieco tak jak w przypadku snowboardu?

09.08.2011 23:36
Bac02
314
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Raczej taniej nie będzie (przynajmniej tak jest z częściami bmx) wyprzedaże sie powoli zaczynają a na jesień/zime cena wzrośnie. Snowboard a rower to co innego, rower jest praktycznie całoroczny i promocje są pod koniec sezonu letniego, snowboard jest na śnieg i im bliżej zimy to tym bardziej rośnie zainteresowanie i cena.

11.08.2011 19:49
Kłosiu
😊
315
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

Heh, właśnie gdzieś znalazłem fotę z maratonu szosowego z czerwca :). W tej ekipie przejechaliśmy 190 km z szybkością 34.8 km/h i zajęliśmy trzy pierwsze miejsca w kategorii wiekowej :))).
A teraz od półtora miesiąca trzeba polować na pogodę, od trzech dni codziennie wracam z treningu mokry... Kufa, ile można, a w TV cały czas mówią że już zaraz będzie gorąco. I tak już od dwóch tygodni. Mam dość tego "lata", albo 35 stopni i nie da się jechać, albo jak dziś 15 stopni i gnoi cały dzień.

11.08.2011 19:59
domin12
316
odpowiedz
domin12
101
Run

no to musze sprzedać Brassa i dozbieram trochę $$.

pociesze Cię tym, że w gdzie oglądam pogodę to mówią, iż jeszcze kilka dni ciepła i zaczyna się wczesna jesień :(

14.08.2011 03:12
😊
317
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał

U mnie we czwartek pogoda dopisywała, dałem radę zrobić około 80 km, w piątek rozpogodziło się wieczorem i wyskoczyłem na półtorej godzinki do Krakowa i z powrotem 40 km a w sobotę było też nieźle i w nowych spodenkach jeździło mi się wyśmienicie i zrobiłem sobie 125 km. Ale opalenizna na rękach i nogach wygląda komicznie :)

Nie wiem czy ktoś będzie wiedział jak się zabrać za uwolnienie sztycy z karbonu, która ugrzęzła w ramie i za Chiny Ludowe nie chce się ruszyć. Jak rower był nowy to za Chiny Ludowe nie mogłem zacisnąć obejmy tak mocno żeby sztyca podczas jazdy nie wsuwała się do ramy a jak już się udało to chyba stała się jednością razem z ramą i nie wiem jak ją uwolnić :)

18.08.2011 12:48
domin12
318
odpowiedz
domin12
101
Run
18.08.2011 19:44
Coy2K
319
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

Witam

Mam Krossa Evado 1.1, którym jeżdżę dość często - głównie do dynamicznej jazdy miejskiej
Na tylnym kole zrobiła sie spora "ósemka" stąd też chciałbym kupic amortyzator tylni. Mógłby ktoś coś polecić ?

Ewentualnie czy jest też sens kupować amortyzowany widelec ? Jeśli tak to jaki ?
W obu przypadkach zależy mi na tym, żeby nie były to ciężkie amortyzatory. Rower jest dośc lekki i chciałbym żeby takim pozostał :D

18.08.2011 22:03
Kłosiu
320
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Hę? To jest sztywna rama, nie da się zamontować amortyzacji tylnego koła :).
Musi być specjalna rama, umożliwiająca zamontowanie dampera. Daj koło do serwisu, to ci podcentrują :).

18.08.2011 23:49
Coy2K
321
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

ok dzięki za info, w takim razie proszę o jakieś propozycje ram :)

koło do serwisu pójdzie swoją drogą, ale z racji tego że rower jest trochę katowany to będzie kwestia czasu (krótkiego) aż historia się powtórzy, no i chciałbym podnieść nieco komfort jazdy.

19.08.2011 03:17
Loczek
322
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho
Wideo

"jeżdżę dość często - głównie do dynamicznej jazdy miejskiej "

Albo nie rozumiem co masz na myśli pisząć "dynamicznej jazdy miejskiej" albo zupełnie nie rozumiem po co ci rower full suspension... Do jazdy miejskiej taki rower zupełnie się nie nadaje. Chyba, że masz na myśli coś w ten deseń: http://www.youtube.com/watch?v=Iv3tslsVDBg

Mogę się mylić, ale full suspension używa się głównie do downhillu, gdzie ramy są dużo cięższe niż nawet w tanich makrokeszach - dlatego postulat o zachowania niskiej wagi również w tym wypadku odpada.

Rower trzeba regularnie serwisować jeśli się go intensywnie eksploatuje, tego nie unikniesz. Czasem pójdzie dętka czasem strzeli szprycha, czasem się zerwie łańcuch.

Co do samego centrowania kół - ja się nauczyłem w pół godziny. Wystarczy klucz, odrobina cierpliwości i każdy sobie poradzi.

19.08.2011 11:16
Kłosiu
323
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Loczek --> no nie całkiem, nawet ciężkie downhillowe potwory mają ramy z reguły lżejsze od makrokeszowych. Zresztą same też są lżejsze ;).
Do dynamicznej jazdy miejskiej kupuje się coś wręcz przeciwnego - coś w rodzaju kolarki przerobionej na jednobiegową, albo ostre koło. Coś w tym stylu:
http://allegro.pl/kona-paddy-wagon-2010-rozm-54cm-25-w-wa-i1768283666.html
Są dość szybkie i zwrotne, można się pchać między samochodami, a przy tym dość mało atrakcyjne dla złodziei ;).
A ramy full nie opłaca się kupować do miasta, zresztą same ramy dobrej klasy są dość drogie.
Już lepiej kupić taniego fulla fabrycznego, i być przygotowanym, że to nie jest jakieś mistrzostwo świata ;).
Najtańszy sensowny full jaki znalazłem:
http://rower.com.pl/-p-272067.html

Rower na bardzo niskim, ale już markowym osprzęcie i normalnej ramie.

19.08.2011 17:35
Loczek
324
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Kłosiu: sugerowałem się tym co wyczytałęm na wiki, sam nigdy się tą klasą rowerów nie interesowałem :P

"rower DH (zjazdowy) - w Polsce często nazywany z języka angielskiego rowerem downhillowym. Budowa i geometria ramy roweru zjazdowego nie pozwala właściwie na jazdę pod górę, jazda po płaskim terenie przychodzi z trudem. Swoje możliwości pokazuje dopiero podczas zjazdu. Rower downhillowy jest amortyzowany z przodu (najczęściej amortyzator dwupółkowy) i z tyłu, zawieszenie ma bardzo duży skok, powyżej 150 mm (zazwyczaj od 180mm do 220mm). Wyróżnia się ponadto giętą, szeroką kierownicą, mniejszą liczbą przełożeń, solidniejszą konstrukcją i większą masą w porównianiu do klasycznego roweru górskiego. Jego przeciętna masa to 17-19 kg (współczesne tzw. "lekkie zjazdówki"), typowe rowery do DH mogą ważyć nawet ponad 20 kg. Na rowerze tym rozgrywa się konkurencje sportową - zjazd po stoku w trudnym terenie górskim, na trasach z licznymi zakrętami i przeszkodami wymagającymi skoków. Prędkość podczas zjazdu może dochodzić do 90 km/h."

19.08.2011 18:06
Coy2K
325
odpowiedz
Coy2K
112
Veteran

Kłosiu tyle, że ja nie jeżdżę tylko po asfalcie, dlatego celowałem w rower bardziej wytrzymały, a te obręcze nie sprawdzą się raczej na powierzchniach innych niż płaskie i gładkie.

No ok dzięki za rady, ten podany przez Ciebie rower fajna sprawa, ale swój kupowałem raptem rok temu i nie chciałbym kupować nowego :)

28.08.2011 21:36
domin12
326
odpowiedz
domin12
101
Run

co byście o nim powiedzieli?
http://allegro.pl/show_item.php?item=1790245221
jak wcześniej pisałem, sprzedałem swojego Gianta by kupić sobie rower do DH ale mam jakieś 1800zł może 2k kiedyś bo jeśli nie znajdę nic w tej cenie to kupuję bass
ew. ten http://allegro.pl/show_item.php?item=1790245221 ale on sam w nim dorabiał niby coś..

29.08.2011 19:25
domin12
327
odpowiedz
domin12
101
Run

up

31.08.2011 01:14
domin12
328
odpowiedz
domin12
101
Run

mam do przeznaczenia max 1600zł

http://allegro.pl/kross-level-a2-19-21-tarczowki-limitowana-seria-i1795882361.html
http://allegro.pl/kross-level-a2-disc-alivio-hydraulika-rama-19-i-21-i1778005980.html

który lepszy? kilka rzeczy się w nich różni...

ps. mam 178-9cm wzrostu więc jaki rozmiar ramy byłby odpowiedni ?

01.09.2011 10:29
Kłosiu
329
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ale to nie są rowery do DH, tylko do XC...

01.09.2011 16:15
domin12
330
odpowiedz
domin12
101
Run

tak wiem, że to nie są rowery do DH. Od DH muszę odejść gdyż nie posiadam 3-4k na jakiś rower więc postanawiam kupić rower tego typu MTB

http://allegro.pl/swietny-rower-do-enduro-xc-mtb-author-giant-i1790703493.html
http://allegro.pl/kross-level-a2-19-21-tarczowki-limitowana-seria-i1795882361.html

mam do przeznaczenia jakieś 1300zł

ten rower w pierwszym linku wydaje się być ciekawą propozycją ale niestety nie znam się

01.09.2011 17:04
Loczek
331
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

1 faktycznie fajny, ale za duży. Przy twoim wzroście rama pewnie 18 cali - ale musisz poprzymierzać i sam zobaczyć

01.09.2011 20:04
Kłosiu
332
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ten pierwszy to jakieś nieporozumienie, taki mostek w XC to samobójstwo ;). Do tego rama za duża.
18-19 cali powinno być ok.
Ten Kross może być, to klasyk XC, ja bym co prawda poszukał wersji z V-brake, mechaniczne tarczówki montuje się głównie dla wyglądu, ale musisz się pośpieszyć, bo jak tak co post ci się będą zmniejszać fundusze, to za chwilę nie wystarczy ;)))

01.09.2011 22:16
domin12
333
odpowiedz
domin12
101
Run

heh nie nie przy 1300zł zostanę gdyż musiałem trochę obciąć ze względu na zakup nowego "wiosła" :) czyli do 1300zł tylko ten cross a2, który podałem lecz w wersji z v-break'ami?

ps. jest duża różnic między tymi hydraulikami
http://allegro.pl/kross-level-a2-17-deore-xt-kask-gratis-sprawdz-i1790343804.html
a zwykłymi
http://allegro.pl/kross-level-a2-19-21-tarczowki-limitowana-seria-i1795882361.html

czy te hydrauliki to tylko kit a jakość hamowania porównywalna

01.09.2011 22:37
Kłosiu
334
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Hydrauliki są o wiele lepsze od mechaników, nawet te Tektro. Nie trzeba ich co chwila regulować, nie zasyfiają się linki, mniej siły trzeba do hamowania. Ja z moimi hydraulikami nie robię kompletnie nic od dobrych dwóch lat, poza wymianą klocków.
Ten A2 z hydraulikami raczej wart swej ceny, tym bardziej że ma też o wiele lepszy amortyzator i przerzutkę z tyłu (co prawda to XT w klasycznym układzie, stara z 2009r, ale i tak o klasę lepsza niż Sram 7.
Moim zdaniem warto dorzucić te trzy stówki.

01.09.2011 22:43
domin12
335
odpowiedz
domin12
101
Run

to wstrzymam się z kupnem jeszcze trochę i dozbieram do tego z hydraulikami już skoro już jest lepszy i znowy wracam do poprzedniej ceny ehh:) czyli nic innego nie wynajdę chyba już za te pieniądze

03.09.2011 21:02
domin12
336
odpowiedz
domin12
101
Run

przeglądam jeszcze codziennie allegro w poszukiwaniu jakiś okazji i hmm trafiłem na takiego CUBE http://allegro.pl/profesjonalny-cube-xc-comp-deore-lx-xt-manitou-i1800772213.html w internecie posiada opinie 50/50

03.09.2011 21:56
Diegox
337
odpowiedz
Diegox
7
Legionista

Co myślicie to treku 3500 ??

04.09.2011 00:27
Lukis'
338
odpowiedz
Lukis'
126
POZnańska Pyra

Witam wszystkich :)

Rower kocham, a z racji, że ostatnio kupiłem nową maszynę to postanowiłem się wpisać. Nie jestem żadnym wyczynowcem, raczej jazda po mieście plus trasy wokół.

Teraz kupiłem B'Twin Riverside 5 (trekking). Mam nadzieję, że jak na rower marketowy (Decathlon) to jest to dobra firma?

A tak mam pytania :)

1. Jest ktoś z Poznania? Ktoś śmiga po Ringach? Bo w towarzystwie zawsze lepiej :D A trasa z domu(wilda) do pracy (lotnisko) mi się nudzi :)

2. Chciałbym kupić porządny licznik, taki który by mi wysyłał wyniki do internetu np (o ile są). Stosuje aktualnie endomondo, ale tak za każdym razem włączanie komórki itd, trochę upierdliwe :). Może jest licznik który współpracuje z endomondo?

3. Czy duże znaczenie ma firma która wyprodukowała kask? Chcę się wyposażyć i nie wiem, na co zwrócić uwagę przy zakupie? Myślę o skoczeniu do Decathlonu, chyba że odradzacie.

04.09.2011 09:16
domin12
339
odpowiedz
domin12
101
Run

Lukis' ja mieszkam z 30min od Poznania rowerem:P

nie słyszałem o takim liczniku nigdy ani nie znalazłem z internecie teraz przeszukując google, wolę w telefonie endomodo jedno kliknięcie i jest a co do kasku nie wypowiem się gdyż nie lubię w nim jeździć mimo, iż powinienem się

04.09.2011 10:25
Diegox
340
odpowiedz
Diegox
7
Legionista

Magazyn Rowerowy lub BikeBoard dostane w kioskach ruchu ?

04.09.2011 16:44
domin12
341
odpowiedz
domin12
101
Run

up [336]


Magazyn Rowerowy
widziałem w empiku :)

04.09.2011 21:00
342
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Witam

wczoraj bedac na wycieczce rowerem w pewnym momecie usylszalem strzal i tylne kolo mi siadlo momentalnie
efekt widac na fotce -->

jak to sie stalo ? nie wiem

Pozdrawiam

p.s.
bylem 70 km od domu a zapasu niestety nie mam zwyczajowo ze soba :-)

04.09.2011 22:40
343
odpowiedz
matirixos
210
BLAUGRANA

Ale jestem wyjeb***. Od kilku jak nie wiecej lat w ogóle nie jeździłem na rowerze tylko grałem w nogę. Ale po ostatnich kontuzjach musiałem odpuścić piłkę nożną i ponad miesiąc temu kupiłem rower i troche jeździłęm max 45 km. Dzisiaj troche z kumplem pobłądziłem pojechaliśmy w daleką trasę i przejechaliśmy w sumie 130 km. Chyba troche przesadziliśmy jak wcześniej nie dużo jeździłem jutro pewnie nie będę mógł się ruszyć ;] pzdr roweromaniacy

09.09.2011 19:49
344
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul

tutaj wklejam listę podzespołów

Kross Sign FR 2
Marzocchi Junior T 2004
Manitou Swinger 4 way
Double Tracki 26"
Szprychy DT CHampion
Opony Schwalbe Fat Albert
Kroba na Hollowtec Shimano Deore
Kierownica NS
Mostek Zintergrowany
Hamulce Hayes MX2 - Wraz z orginalnymi klamkami
Sztyca Octane One
Maszynowe Stery

cena za rower 1600zł miałbym okazje kupić od znajomego. co o tym sądzicie? na leśne tereny lekki dh

16.09.2011 09:33
rzaba89nae
👍
345
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Nowe przepisy.

http://www.infografiki.com/wp-content/uploads/2011/08/rowery6.jpg

Szczególnie interesują mnie te miejsca wydzielone na skrzyżowaniach specjalnie dla rowerów. Ciekawe czy zda to egzamin.

18.09.2011 21:35
domin12
346
odpowiedz
domin12
101
Run

Rama: specialized big hit comp 2005
Damper: Fox Van R

Widelec: Marzocchi 888 RC3 TI 2009
Stery: Dartmoor Moloko czarne na maszynach
Mostek: sunline v-one integralny
Kierownica: Funn Ftaboy DH BOB
Gripy: Octane one Flange

Sztyca: sixpack splitz
Siodło: Velo

Suport: SLX
Korby: SLX
Napinacz: Dartmoor Slider
Zębatka: 34 t
Pedały: HT Nano
Łańcuch: Shimano
Kaseta: Shimano

Przerzutka przód: -
Przerzutka tył: Shimano Sora

Hamulec przód: Avid Elixir R
Hamulce tył: Avid Elixir R
Klamka tył: Avid Elixir R
Tarcza przód: Avid G2CS
Tarcza tył: Avid G2CS

Koło przód: 26'
Obręcz: Sunrims S-type
Piasta: Point Racing
Szprychy dt
Opona: Maxxis Minion DHF 42 A
Dętka: Maxxis Downhill

Koło tył: 24'
Obrecz: Double Track
Piasta: Da Bomb
Szprychy: dt
Opona: Maxxis Hight Roller 24x2,5 70a
Detka: Maxxis Downhill

co o tym sądzicie? 1800zł wszystko jak nowe

18.09.2011 21:57
Bac02
347
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Stare części, ale dobre, zależy w jakim stanie, ale do dh bałbym sie brać 6 letnią rame....

18.09.2011 22:04
domin12
348
odpowiedz
domin12
101
Run
18.09.2011 22:07
Bac02
349
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Stan wizualny świetny, nie wiadomo jak techniczny, ale ja bym siodło zmienił. Za tą cene myśle że można brać. A dasz link do forum/aukcji ze sprzedażą tego bikea?

18.09.2011 22:10
domin12
350
odpowiedz
domin12
101
Run

no ma tylko otarcia od linek. i właśnie zastanawiam się na tym wyżej lub http://allegro.pl/haro-x-7-super-cena-goraco-polecam-bcm-i1818786569.html

nie, nie ma go na allegro i posiadam tylko zdjęcia + listę osprzętu

koleś jest 2 właścicielem ramy. w 2007r pierwszy właściciel kupił ją w sklepie a w 2009r kupił ją o niego koleś, od którego ja bym teraz kupił i obecny "biker" nie katował jej bo to wiem na 100%

19.09.2011 10:46
351
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul

Rama: Iron Horse SGS-World Cup
damper: 5th element
amortyzator: domain 318 180mm
koło przód:
obręcz: Sunrims MTX 39 biała
piasta: ns czerwona qr20
opona: kenda 2.35
koło tył
obręcz: Sunrims MTX 39 biała
piasta novatec 12x150
kaseta: shimano 8biegów
opona: mtb 2.35
mostek: Truvativ Hussefelt
kierownica: ns mutha hucka 730MM 31.8
hamulce:
tył: avid juice 5 tarcza 203
przód avid juice 5 tarcza 203
przerzutka tył: Shimano Sora
korba: dartmoor 40z
suport: truvativ Giga Pipe Team DH
padała: ns

VS

Rama: 17" aluminiowa jednozawiasowa Haro x-7 extreme, główka sterowa 1 i 1/2
Damper: Marzocchi Roco WC + spreżyna Marzocchi
Amortyzator przód: Marzocchi 66 RCV QR20 1i 1/2 cala
Hamulce: Avid juicy 5 + tarcze 203.
Korba: truvativ ruktion
środek suportu: Truvativ xr
Koło przód: Sun Ringle MTX 31 26" + piasta novatec
Koło tył: Mavic EN521 26" + piasta novatec 12X150mm
przerzutka: SRAM 5.0
Manetka: sram x-5 9 biegów
Kaseta : SRAM 9 biegów
Kierownica NS terra
Mostek Syncros
Stery Syncros
Pedały: NS AERIAL

znajomy ma do sprzedania Haro 7 z takim osprzętem a Irona znalazłem na allegro no i, który według was jest lepszy? oba za 1800zł

21.09.2011 14:20
352
odpowiedz
zanonimizowany807102
1
Junior

ostatnio panuje jakaś dziwna moda na ostre koło. nie wiem czemu ludzie utrudniają sobie życie. Kiedyś przez pół roku jeżdziłam z zesputymi hamulcami więc wiem jak jest ciężko :P

21.09.2011 15:19
Kłosiu
😊
353
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Powodów dla których kurierzy używają ostrzaków parę by się znalazło:
- prosty rower, nie ma się co zepsuć
- tylko dwie tarcze - małe koszty wymiany
- w ruchu ulicznym ostre jest szybsze, jak się nie da dobrze hamować, to trzeba wymijać z mniejszą stratą czasu
- mała waga
- mała atrakcyjność dla złodzieja
- nawet jak złodziej spróbuje ukraść, to wywali się na pierwszym zakręcie, ciągle kręcące się korby kompletnie zaskakują nieprzygotowanych ;)

Inna sprawa że zrobiła się z ostrych faktycznie sprawa modowa i coraz więcej ludzi w miastach na tym jeździ. Ale co to szkodzi? :)
Mnie się podoba "czysty" kształt ostrych, szczególnie zrobionych z kolarek. Tylko rama, koła i napęd, bez żadnych sterczących przerzutek czy klamek :).

21.09.2011 15:43
Bac02
354
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

domin12, PkSrlz - na haro to nawet nie patrz,ta firma robi rowery do wszystkich rodzajów jazdy i są to część najsłabszej klasy. Oczywiście jest lepsza od jakiejś no name albo jakiejś chińskiej ale i tak nie ma co patrzeć.

24.09.2011 20:29
Viti
355
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Dla mnie dziwną modą jest "góral", hardtail, XC czy jak by je nazywał. Terenowy rower u nas używany do jazdy po chodnikach i ulicach. Największy teren jakie widzą te maszyny to w 90% podmiejskie szutry i dukty leśne.
Jakby nie można było jeździć na trekingach i innych miejskich.

24.09.2011 20:50
356
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul

rozważam nad

http://allegro.pl/rocky-moutain-switch-pro-boxxer-wc-saint-i1840093271.html

lub

Hamulce: Avid Juicy 4 stan klocków 100%
Rama: DunCon Pitbull 15'
Amortyzator : Marzocchi Drop off triple
Napinacz: Truvativ Boxguide
Korba: Truvativ hussefelt
suport: Truvativ Howitzer XR

Koło Przód: Obręcz SunRims Big mammoth Fat
Piasta: NS ROLLER
Szprychy: DT
Opona: Kenda nevegal Stick E John tomac 2,50 około 70% dętka CST

Koło tył: Obręcz Dartmoor Blizzard
Piasta Novatec na 4 maszynach Kaseta SRAM X7
Opona: Tioga DH FACTORY 2.50

przerzutka: Shimano deore XT
Hamulec przód: Avid juicy 4 203 mm Nowy
Hamulec tył: avid juicy 3 203mm Tarcze Avid g2cs clean sweep 203mm
Mostek: Marzocchi (zintegrowany)
Kierownica: Specialized BIG HIT
Gripy: prodigy 2011
Manetka: Shimano Alivio 2011(nowa)

zastosowanie lekki dh/fr
do tego drugiego jest jeszcze kask Worker Full Face

24.09.2011 21:55
rzaba89nae
😜
357
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Viti- bo to z myślą o polskich drogach :P

24.09.2011 21:58
Bac02
358
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

[356] A jaka cena tego Pitbulla?

I pewnie dziko wygląda ten rower przy takim amorze do tej ramy...

24.09.2011 23:01
359
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul
24.09.2011 23:37
Bac02
360
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

To jak to ma być lekki dh/fr to nie opłaca się fulla, więc weź pitbulla :D Potarguj się o 100zł i za 2000zł będziesz miał, albo ewentualnie 2100zł razem z wysyłką :P

No ja ramy tego fulla nie znam, pierwszy raz wiedzę, więc bym raczej nie brał

24.09.2011 23:40
361
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul

bo chyba nic lepszego za taką kasę nie dostanę:)? czasami może w góry bym zabrał rower raz w roku
co do tego fulla czytałem na jakimś forum, że mają słabe ramy;/ a ten ma już 3 lata...

btw. dlaczego fulla się nie opłaca?

25.09.2011 10:30
Bac02
362
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

No bo jak to ma być lekki dh/fr to nie idzie takie duże obciążenie na rame, chyba że wolisz fulla to bierz fulla, tylko znajdź jakiegoś konkretnego a nie badziewie ;)
A ze sztywnych ram polecam jeszcze NS Bitch, stara ale bardzo dobra rama.

25.09.2011 11:03
363
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul

a coś takiego?

http://allegro.pl/santa-cruz-bullit-dh-fr-4x-downhill-i1838475050.html

może by coś z ceny zjechał a mógłbym odebrać osobiście

25.09.2011 14:38
Bac02
364
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider
25.09.2011 16:04
domin12
365
odpowiedz
domin12
101
Run

rowerzysta wygląda bardziej jak inwalida...

PkS --> http://allegro.pl/scott-nitrous-30-i1837160071.html

25.09.2011 16:58
366
odpowiedz
zanonimizowany804989
6
Chorąży

na rowerze nie jeździłem wieki ale chce to zmienić.

27.09.2011 21:43
367
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz
Image

Witam

wlasnie pije piwko specjal z okazji zlamania bariery
- nie tak dawno wydawaloby sie, ze nie do przekroczenia dla mnie :-)

otoz dzis po 29 tygodniach jazdy a dokladnie rzecz ujmujac po 162 dniach udalo mi sie zlamac 10000 km :-)

Pozdrawiam

p.s.
1. oto moj wierny towarzysz -->
2. nie pisze tego aby sie chwalic - ot , dziele sie poprostu ta informacja ze Wami !

27.09.2011 22:37
Kłosiu
😊
368
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
Image

U-boot --> gratki, jednak jest się czym pochwalić, niewielu tego dokonuje :)

Ja z kolei w weekend byłem w Istebnej na zakończeniu sezonu maratońskiego. W sobotę 80km na maratonie, w niedzielę "mała" wycieczka na Wielką Raczę - też 80km ;).
No i 5400 m przewyższenia. Pogoda dopisała super, więc jeździło się świetnie, tylko teraz wyglądam jak poobijany bejzbolami, bo dwie solidne gleby wyłapałem ;D.
Ale Beskidy są najlepsze na rower i nie dam sobie nic innego powiedzieć :)

28.09.2011 15:40
rzaba89nae
369
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Czy jeżeli aktualnie mam łańcuch 118 ogniw (który swoją drogą strasznie ciężko dostać) i zamiast niego wsadzę taki na 116 ogniw, będzie się dało normalnie jeździć?

28.09.2011 17:11
Kłosiu
370
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Oczywiście. Zresztą nawet 116 ogniw to z reguły za wiele i taki łańcuch się skraca o 4-6 ogniw.

28.09.2011 19:46
371
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul
28.09.2011 19:55
Bac02
372
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

Słaby amor, to jeszcze na jakiś inny potrzebował byś z 900zł (na używany)

Jak narazie to pitbull najlepszy, tylko że na sztywnej ramie jest.

28.09.2011 20:16
373
odpowiedz
PkSrlz
71
Konsul
30.09.2011 21:15
domin12
374
odpowiedz
domin12
101
Run

co o nim sądzicie?
http://allegro.pl/prodigy-freedom-rs-domain-dh-fr-i1849816108.html
szukam roweru do dh/fr dla kuzyna do 2700zł

01.10.2011 18:55
Viti
375
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

U-boot - To ładnie. Chyba na bezrobociu żeś to zrobił. Wychodzi dziennie 61 km z hakiem. Chyba, że do pracy codziennie śmiegałeś a w weekendy jeszcze nadrabiałeś.

01.10.2011 19:04
Bac02
376
odpowiedz
Bac02
75
StreetRider

[373] Jakieś no namowe dziadostwo i słaby amor
[374] Nie podoba mi się z wyglądu i prodigy robi bardziej ramy do street/dirt a nie DH/FR więc ja bym nie brał, no chyba że dobra sprawdzona rama jest, bo ja jej nie znam.

02.10.2011 01:16
domin12
377
odpowiedz
domin12
101
Run
02.10.2011 20:11
domin12
378
odpowiedz
domin12
101
Run

up

16.10.2011 01:04
Viti
379
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii
26.10.2011 18:08
Luppus
380
odpowiedz
Luppus
97
Generał

Rower idzie do serwisu, wymiana oleju w amorze i korekta tylnego koła, bo małe bicie złapało

Oby jak najdłużej bez śniegu, jeszcze kilka tygodni niech wytrzyma

26.10.2011 21:21
Kłosiu
381
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ja tam do serwisu rower oddam w lutym, bo przez zimę jeszcze dostanie za swoje ;).
Najgorsze że zakatowałem w tym roku amora, cała anoda zeszła z części goleni, na wiosnę będzie trzeba wywalić $$$ na widła :/.

04.11.2011 06:52
382
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

Witam z rana

za oknem +9, tutaj na dalekiej polnocy Europy, gdzie rok temu o tej porze byl mroz i snieg
w Polsce jest zapewne cieplej a co za tym idzie caly czas mozna uzywac dwoch kolek !

A ja juz od dwoch tygodni bez roweru (zostalem zaskoczony decyzja wyjazdu i zdarzylem rower w domu tylko do piwnicy schowac, nie czyszac, nie wymieniajac czegokolwiek),

jak patrze na ludkow pomykajacych na rowerach - smutno na duszy !

byle do wiosny, nie podejrzewam aby w Grudniu gdy wroce do domu mozna bylo jeszcze pojezdzic.

Pozdrawiam

p.s.

Viti --> do konca jazdy udalo mi sie utrzymac srednia ponad 60 km dziennie, a sklada sie na to zarowno droga do pracy jak i znacznie wiecej :-) ale to dluga historia.

10.11.2011 19:32
Kłosiu
👍
383
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Ale dziś zimno... choć w zasadzie nie zimno, tylko mi się w dupie poprzewracało od tych temperatur do tej pory, jesień jak mogła starała się wynagrodzić lipiec. I chyba jej się udało, lipca długo nie mogłem wybaczyć, ale niniejszym wybaczam ;).
A dziś machnąłem 80km na szosce, świetnie się jechało, tym bardziej, że ostatnio jakby więcej biegałem i odwykłem :).
Stwierdziłem że lubie te nowe ciągniki z unijnych refundacji, jak się dziś na ostatnich 10km załapałem w cień aero takiego byka, to nie schodziłem z przedziału 45-60km/h ;). A ludzie wyprzedzając autami jak patrzyli, chyba czy nie mam jakiegoś sznurka z haczykiem zarzuconego na przyczepę ;D.

11.11.2011 21:10
50groszy:)
384
odpowiedz
50groszy:)
54
Generał

przyszedł czas wymiany starego roweru na coś lepszego. Akurat kończy się sezon, więc dużo aukcji będzie i ceny w dół spadną. Ogólnie nie wiem za bardzo co teraz jest porządne a co najlepiej omijać szerokim łukiem. Ogólnie zainteresował mnie unibike mission, ale nie wiem czy to była by dobra inwestycja, nie okłamując sie, na lata :). Z tatą szukaliśmy też jakichś używanych rowerków, wpadł nam scott z allegro z 2000 roku, troche sie przeraziłem wiekiem, ale cena dośc dobra. Co możecie polecić do 1000 zł ? jakie firmy modele itp?

edit. Zapomniałem dodać że mam 180 cm i dalej rosne, przy wadze jak narazie 63 kg. Rower najlepiej mtb :)

11.11.2011 22:33
50groszy:)
385
odpowiedz
50groszy:)
54
Generał

http://allegro.pl/super-rower-gorski-scott-tampico-uzywany-i1908935308.html

opłaca sie w niego zainwestować? jak mowilem 11 lat, ale moze jednak warto biorąc pod uwage że to jest scott :) nasuwa sie pytanie, ten scott czy moze unibike mission.

12.11.2011 14:04
50groszy:)
386
odpowiedz
50groszy:)
54
Generał

up :)

15.11.2011 23:26
Kłosiu
387
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Sorry że tak późno, aukcja już się skończyła :/. Ja jestem wielkim fanatykiem takich klasyków, stare podzespoły były robione o wiele bardziej solidnie niż teraz i takie Alivio z przełomu wieków jest znacznie lepsze niż dzisiejsze Deore, a może i SLX. A za tamtego Scotta dałbym od razu 700 zyli, jeśli jeździł cały ten czas na jednych oponach to znaczy że nie był jeżdżony i pewnie napęd jest w miarę ok. Stery ahead, klasyczna wyścigowa geometria. Fajny rower, może się da jeszcze raz złapać, bo nikt nie kupił.
Amor ma 50mm skoku pewnie, ale dobry stary RS z 50mm skoku jest i tak lepszy niż dzisiejszy Suntour czy RST ze 100mm.

17.11.2011 15:06
.:Jj:.
388
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Składanie zloma na błoto i snieg i przemarzanie mi nie w głowie.

Szybciutka piłka- ma ktoś do polecenia trenażer do 500zł?

Póki co stawiam na ROTO Record.
http://allegro.pl/nowy-trenazer-magnetyczny-roto-record-od-xtrabike-i1922173874.html

Podliczając chemię do konserwacji, zakup dodatkowych ciuchów, czas- w zimie postawię na takie rozwiązanie. Mam fajną piwnice, nidługo będzie odnowiona. Przy elewacji- chlodno. Obok jest okienko.
Akurat :)

Musi być magnetyczny.
Gładką oponkę mam więc tylko pożyczyć od znajomej przenośne DVD i jedziemy :)

17.11.2011 15:54
Kłosiu
389
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Hmm, no wygląda całkiem zacnie, najważniejsze w takim trenażerze to właśnie obciążenie na manetce.
Inna sprawa, że kręcenie na tym wymaga (ode mnie) ogromnego samozaparcia, i wytrzymanie dwóch godzin to już poważne wyrzeczenie.
Dlatego jak są warunki to o wiele bardziej wolę wyjść na rower, nawet w mrozie i pokręcić po asfalcie czy nawet pobiegać (swoją drogą, ostatnio to coraz bardziej lubię) jak jest bardzo zimno, niż kręcić na trenażerze.
To jest moja tajna opcja na późny wieczór, ulewę, głęboki śnieg i chlapę oraz ekstremalny mróz poniżej 20 stopni.
Ale fakt że czasem trzeba na ten fotel tortur wsiąść, szczególnie, że zrobić mocny trening na rowerze zimą jest trudno.
BTW, filmy się nie sprawdzają u mnie, nie da się skupić na akcji. O wiele lepsze jest mp3, radio, albo audiobooki, coś co nie zaprząta oczu :).

17.11.2011 22:11
.:Jj:.
390
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Tzn jeśli chodzi o filmy to miałem na myśli seriale, zwłaszcza pokroju Family Guy, Simpsons etc. Na ludzie. Oraz podcasty (zarówno audio jak i wideo) różnych serwisów poświęconym grom ale nie tylko.

Dla mnie temperatura odczuwalna 0 i mniej (czyli normalna musi być te kilka stopni więcej) to granica satysfakcjonującego i sensownego wychodzenia na trening.
Zwłaszcza jak jest praca, a chce codziennie ćwiczyć. Człowiek wraca i o tej 16:30 ciemno jest, więc jak miałbym o 18 (po rozgrzewce i ubraniu w te kaftany) wyjść dopiero na rower... A tak- wystarczy że zejdę niżej. Żadnych kosztów, odmrożeń, straconych pieniędzy na baterie, dętki, smary, ciepłą bieliznę etc etc.

Wiem że absolutnie nic nie zastąpi tego wspaniałego uczucia mknięcia przez białe drogi na swoim rumaku ale jednak w tej sytuacji nie widzę innego rozwiązania.
Tylko jeśli mam się ubierać i przygotowywać dwa razy dłużej niż będę na rowerze... Jak jest słońce, nie wieje i jest ubity śnieg- super. Ale puch, chlapa, deszcz ze śniegiem, silny wiatr, niskie temperatury... Mam trochę samozaparcia ale pomijając wszystko po prostu czasowo nie dałbym rady.

Dziś poszukam jeszcze czegoś i może kupię w przyszłym tygodniu, jak nie to za dwa.

ed: inna rzecz to wspomniana na samym początku kwestia sprzętu. Wizja składania jakiegoś stalowego ciachadła na chlapę. Niee, nie czuję tego. Wolę przeznaczyć to na ten trenażer :)

ed2: zależy mi nie tyle na jeszcze większych łydach ale na regularnym wypoceniu się za wszystkie czasy i nie zaczynaniu na wiosnę od zera. A w zimę jak już się wkręcę to trzeba wracać do domu bo nie czuję nie tyle palców co rąk do łokci :)

17.11.2011 22:30
.:Jj:.
391
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
17.11.2011 22:49
Kłosiu
😊
392
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Tak, opona specjalnie na trenażer się przyda. Zwykła nawet kompletnie gładka jest z o wiele twardszej gumy, szybko się ściera o rolkę, sypie gumowym proszkiem i ślizga się przy mocniejszym depnięciu. No i więcej hałasuje. A jak się chcesz wypocić to tylko trenażer, po godzinie pampers jest przemoczony i pot leje się po nogach, rękach i kapie ze wszystkiego ;).

17.11.2011 22:55
.:Jj:.
393
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Będę w nieogrzewanej piwnicy poziom niżej gruntu, przy ścianie elewacji, liczę że tragedii nie będzie, zwłaszcza że więcej niż ~1h dziennie nie będę na nim siedział.
OFC wiem że człowiek się strasznie poci i jak nie ma pędu wiatru to tak tego nie widać, ale nie martwię się zbyt tą kwestią :)

23.11.2011 19:35
Loczek
394
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Witam,

mam pytanie do rowerowych wyjadaczy ;)

Jako, że zima idzie, już przymrozki dają się we znaki, a planuje dojeżdżać do pracy rowerem, zacząłęm się rozglądać za dodatkowymi ocieplaczami na twarz. Zastanawiam się nad maską neoprenową - miał ktoś z tym do czynienia? Potraficie powiedzieć czym się różnią te od np. Scotta (http://allegro.pl/ocieplacz-twarzy-scott-maska-neoprenowa-rozm-xl-i1896437952.html ) od takich za dyche? (http://allegro.pl/maska-neoprenowa-na-motor-cross-quad-narty-sport-i1903293730.html ) :P

Z góry dziękuje za rady
pozdrawiam

24.11.2011 00:02
Kłosiu
😊
395
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Jak miło że ciągle ktoś tu pisze mimo niesprzyjających okoliczności aury :). Hmm, chyba w takim razie będzie trzeba założyć nowy wątek na dniach.
Loczek --> żadnych neoprenów nie kupuj,chyba że chcesz jeździć z wiecznie zaparowanymi okularami i zapaćkaną własnym potem i smarkami twarzą ;).
To są maski na motor - na rowerze oddychasz i pocisz się znacznie intensywniej, poza tym nie masz gogli.
Na twarz coś co można łatwo zsunąć i się wysmarkać.
Ja jestem zwolennikiem buffa albo podobnych tańszych chust. Spokojnie wystarcza w połączeniu z porządną czapką, bo oddech dodatkowo ogrzewa twarz.
Ewentualnie cienką (!!!) kominiarkę z szerokim otworem. Ale to hardkor, dla mnie od -10 stopni i na dłuższe trasy, na 10km dojazdu do pracy buff spokojnie wystarczy.

24.11.2011 00:45
.:Jj:.
396
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Dokładnie, ma to być wygodne i funkcjonalne. Lepiej żeby trochę broda zmarzła niż żeby człowiek mieć spoconą (wilgotną na mrozie!) twarz. Bez względu na rozgrzewkę ja prawie zawsze dostaje kataru. Jeśli z powodu tej wody z nosa miałbym co chwilę się zatrzymywać, coś ściągać, poprawiać... a z drugiej strony jazda z zakatarzonym nosem przy takiej pogodzie. Long story short- oddychać przy takiej pogodzie zdecydowanie lepiej przez nos... :)

Jutro gruntuję ściany, w weekend gipsowanie, może drugie gruntowanie. Potem farbka, mycie i wnoszę sprzęt :D Myślę że w sobotę kupię tego trenażera. Póki co nie chciałem bo i tak nie miałbym gdzie go wsadzić, i tak mam zagracone już mieszkanie z powodu konieczności opróżnienia piwnicy...

24.11.2011 21:58
.:Jj:.
😊
397
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ktoś też się wybiera?
Ja już swoją kartę mam, chyba z bratem wpadniemy :) Postrzelam kilka fotek :)

http://www.dobresklepyrowerowe.pl/promocje/demo-day-2011/

Nowa część była by bardzo wskazana.

24.11.2011 22:31
Kłosiu
398
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend
30.03.2012 15:25
Leilong
399
odpowiedz
Leilong
62
STARSCREAM

Polecacie jakiś komis rowerowy w warszawie>?

Forum: Rower, czyli to co nas kręci! - Część 28