Dicka zabawy z wyobraźnią
Fanom Dicka (a w szczególności "Ubika") polecam "Koniec wieczności" Isaaca Asimova - niemal równie dobre :).
Ah Dick uwielbiam tego goscia! Pisarz bardzo plodny. Napisal wiele ksiazek, i tych dobrych i tych zlych. Jedna z nich wprost kocham. Ubik to najgenialniejsza ksiazka jaka w zyciu przeczytalem, jestem jej ogromnym fanem. Nigdy nie daje maxymalnej oceny ale IMO 10/10.
PS. Fajny temat na blog :)
Jako wielki fan fantasy czuję się obrażony nieznajomością tego Pana (ani jego twórczości). Niemniej, jutro pójdę do księgarni obadać sprawę. Tak się złożyło, że akurat dzisiaj przeczytałem "Martwą Strefę" Kinga.
@Radanos - masz prawo go nie znać jako wielki fan fantasy :) Dick to SF :)
Noo... zależy którego ;D
To jest jakiś inny :o?
choćby Dick Cheney ;)
Proza Dicka ma też ten plus, że jest zróżnicowana... i owszem, czasem ciężka w odbiorze - szczególnie jeśli pisał mocno pod wpływem - ale zawsze ciekawa. Mi osobiście podobają się prawie wszystkie adaptacje filmowe, podszyte paranoją i schizofrenią scenariusze są świetną pożywką dla filmów :)
nie tylko ty....