Genialna seria fantasy powraca
Wielkie uznanie dla geniuszu tego pana, napisać tyle tak obszernych książek z tyloma wątkami, mających oczywiście sens, a do tego tak wciągających.....jedna z najlepszych serii, z jaką miałem do czynienia - lece do empiku xP
aaaaah wreszcie! :) Posiadam wszystkie poprzednie tomy i tak, to jest jedna z najlepszych fantasy na swiecie (jak dla mnie to konkurowac moze tylko Martin, no i sentyment do polskiego wiedzmina, jak i pana Piekary pozostaje...) ciekawe kiedy drugi tom?
Ja sobie odpuściłem na trzecim tomie. Za dużo wątków i nazw własnych, wystarczy pół roku przerwy a połowy nie pamiętam :D Kolejne tomy jednak cierpliwie gromadzę i jak Erikson skończy to przecztam cały cykl w ciągu kilku miesiecy :)
rzeczywiscie mozna polowe zapomniec i pogubic sie w takim ogromie.:) kojarze co dzialo sie w poszczegolnych tomach ale tylko kojarze. szczegolnie klopotliwy wydawal mi sie przeskok ze sledzenia podpalaczy mostow na jakies krolestwo trzymajace za morde tiste edur. jednak kazdy tom jest wyjatkowy i cala seria zasluguje na doglebne poznanie.
Jak tylko będę przy jakiejś zbędnej gotówce, to muszę się w końcu zaopatrzyć w książki Eriksona i Martina. Tyle dobrego o nich słyszałem, a jeszcze żadnej nie czytałem. :)