Królewska 57
Dwie sprawy ;)
1. Ograniczanie dorobku Śledzia do Fido i Mela z ŚGK (oraz Playa) to spore nadużycie. Nie trzeba też urodzić się "na tyle dawno", zeby go znać. Ostatnio ukazuje się sporo jego nowych zeszytów ( czasem lepszych, czasem gorszych) oraz re-edycja jednego z najwazniejszych polskich komiksów czyli "Osiedla Swoboda". Można oczywiście komiksy Śledzia lubić lub nie lubić, ale trudno podważyć jego wpływ na swego rodzaju odrodzenie polskiego komiksu. Mówienie o nim "niejaki Śledziu" jest na prawde nie na miejscu ;)
2. Wiem, że ten komiks to celowe śmianie się z samego, ale mam nadzieje, że nie zrobiłes tych pozostałych 99 ;)))
Pozdro
Komiks genialny, pokaż więcej!