Udało mi się otrzymać kod na GeForce Now i to naprawdę fantastycznie działa. Nvidia przygotowała po cichu genialną usługę, mogę pograć na moim sprzęcie do pracy (Apple). Wreszcie rzesze użytkowników spod znaku jabłka mogą używać swój nawet kilkuletni laptop jako maszynę do grania.
Plusem też jest możliwość grania we własne tytuły ze Steama. Wolę takie rozwiązanie, niż jakby dali własną bibliotekę. Dzisiaj każdy ma tam swoje ulubione gry, więc dawanie okrojonej własnej, sztucznie utworzonej biblioteki mijałoby się z celem.
Jedynie na dzisiaj duży minus to posiadanie bardzo szybkiego łącza. Jeśli ktoś mieszka sam, to nie ma problemu, wystarczy zwykły kabel i te 50 Mb/s (mniej niż 30 nie doradzałbym), ale jeśli tak jak ja, posiada dzieci i całą rodzinkę, to zapomnij. Wtedy jedyna nadzieja to światłowód. U mnie mają zakładać, więc wreszcie będę mógł zacząć swobodnie to używać. Jakkolwiek, dla mnie to przyszłość gier. Nie dziwię się, że Google Stadia i AMD zaczęli prace.
Widzę w tym przyszłość. Chciałbym jednak w abonamencie mieć dostęp do jakiejś biblioteki gier. Coś na wzór Xbox game pass
Mam Shielda TV z 2017 ale głównie służy mi do streamowania gier z mojego komputera na TV by wygodnie pograc w rozdzielczości 4k HDR na kanapie.
Największą wadą GF NOW przy streamingu gier z serwera Nvidii jest dla mnie brak wsparcia właśnie dla 4K chyba, że coś sie zmieniło albo jest to kwestia tych darmowych gier które sprawdzałem.
Swoją drogą Shield dostało aktualizację do Androida 8, warto by to zmienić w artykule gdzie jest mowa, że urządzenia chodzi na Androidzie 7
Nie dość ,że trzeba płacić abonament za Geforce NOW to nie dają żadnych gier, trzeba wspierać się swoimi.
Chyba ,że coś się zmieniło bo 3 m-ce temu tak jeszcze to działało, także słabo.
Testuje od tygodnia. Podobno bardzo ciężko jest się dostać do bety, ale można kupić klucz na różnych stronach. Jestem MEGA pozytywnie zaskoczony! UPC 120 i wszystko śmiga pięknie. Obawiałem się dużego opóźnienia w shooterach, jednak grając w Apex Legends w ogóle nie czuje, że gram przez streaming - no może jest jakiś mikroskopijny input lag. W niektórych grach widać podczas szybkiego ruchu na ekranie takie lekkie "rwanie obrazu" (chyba chodzi o bitrate) jednak w ogóle mi to nie przeszkadza. Uważam, że dla gracza casualowego (chociaż nie koniecznie tylko do casuali jest to świetna usługa) jest to idealne rozwiązanie.
Niedługo nvidia będzie upgradować swoje serwery i będzie można się cieszyć RT w grach.
Mój macbook w końcu może mi też posłużyć do grania. :)
Gdyby ktoś miał jakieś pytania, to proszę śmiało.
Używam shielda od prawie 2 lat i wraz z ps4 pro nic więcej mi nie potrzeba. W gry pc gram na shieldzie, a te dostępne konsolowe na ps4. Nawet na słabym lte dało radę w nocy pograć. teraz mam światłowód i to całkiem inna bajka - niektóre gry w 4k i z najlepszymi ustawieniami. Opóźnienia w grach online nie czuć w ogóle - oczywiście mowie jako zwykły gracz. Taki który gra turnieje np. w csa zauważy różnicę. Jedyny kłopot w takim graniu, jest brak odpowiedniego kodeka do zapisu rozgrywki.. Niestety, ale nie ma jeszcze nawet w planach stworzenie takiego kodeka. Co sprawia, że podczas gwałtownych ruchów obraz si,ę trochę rozmazuje. Włączcie sobie jakikolwiek gamplay na YT z dynamicznego FPSa. To wszystko wina tego, że do zapisu rozgrywki używa się zwykłych kodeków video.
Niestety, ale gra to 3d i trzeba do tego stworzyć inny kodek, który wyeliminuje smużenie.
Gdy po Polski wejdzie PS NOW - zrezygnuje kompletnie z grania lokalnego.
Ciekawe ile będzie kosztowała GFN, gdy wyjdzie z bety.
Inne tego typu projekty są w granicach 10$/mc i mają ograniczenie czasowe. Polski odpowiednik GFN - Vortex ma takie ograniczenie.
Co to za okłamana specyfikacja serwerów. Obecnie na Geforce NOW jest:
Karta graficzna: NVIDIA Tesla P40 (24 GB)
Procesor: Intel(R) Xeon(R) CPU E5-2697 v4 @ 2.30GHz
i do tego 16GB RAM
Ta specyfikacja co podaliście może będzie za rok albo dwa.
Strumieniwanie to w sumie ciekawa sprawa i zapewne nie da się uniknąć w przyszłości takiej formy rozgrywki. Z drugiej strony ja osobiście wolę biblioteki gier tak jak jest teraz. Idealnie by było gdybyśmy mieli wybór. Ciekawe czy dwa niezależne rodzaje dystrybucji mogły by współgrać na rynku :) Jak będzie trzeba to nic nie poradzimy, trzeba będzie się przestawić. Jest jednak pewna szansa, że zanim to się upowszechni to mnie już robaczki zjedzą ;)
A jak jest podczas streamingu z zapisywanie postępów w grach? To jest na ich serwerach czy na będą na naszym komuterze/konsoli.
Posiadam shield tv. To naprawdę fajna rzecz, łatwa w transporcie, można podpiąć do każdego tv i neta i już działa i można grać, oglądać i słuchać. Jednak ostatnio pojawił się jeden wielki minus - już nie można włączyć dowolnej gry ze steama, bo wyskakuje komunikat, że gra nie jest wspierana. Wcześniej było możliwe uruchomienie każdej gry z tym że trzeba było ja pobierać do kilku minut za każdym razem gdy chcieliśmy zagrać. Ale przynajmniej się dało i grałem w kilka takich gier, a teraz nie mogę..
Największy problem tych usług jest bibiloteka. To się nie przyjmie jeżeli w cenie abonamentu nie dostaniemy od razu dostęp do wybranych tytułów .
Czy ktoś może mi wyjaśnić o co tyle szumu z tym Google Stadia skoro z tego tekstu i Waszych komentarzy wynika, że Nvidia Now działa jeszcze lepiej? Z tego co zrozumiałem za pomocą Nvidia Now na ten moment darmowo możemy uruchomić sobie strumieniowanie dowolnej gry na steamie i potrzebujemy do tego (prócz dobrego łącza oczywiście) zwykłego laptopa z iGPU Intela od HD2000 wzwyż? Czy ja coś przeoczyłem?
Czyli jak rozumiem po zapisaniu się do bety GeForce Now, muszę czekać na informację czy się załapałem?
Czy posiadając Nvidia Shield dostęp do GeForce Now możliwy jest również na PC / Mac bez konieczności zapisywania się do bety?
Wie może ktoś, w którym dokładnie miejscu można WYKUPIĆ dostęp do GeForce NOW?
Bo ja zapisałem się do zamkniętej bety i czekam chyba z trzy tygodnie. Dlatego pomyślałem sobie, że może wykupię dostęp. Kłopot w tym, że nie widzę nigdzie linku z zakupem na ich stronie.
Wczoraj dostałem się do testów geforce now i jestem pod wrażeniem. Uruchamiałem world of warships - na maksymalnych detalach, na laptopie z zintegrowaną kartą graficzną wyciąga 75 fps, ping 30-35ms i naprawdę nie czuję różnicy w graniu.
Benchmark rise of the tomb raider ma na maksymalnych detalach trochę szarpaną jakość, od ok 20 do 150 fps.
Generalnie jestem pod wrażeniem, jeżeli cena będzie sensowna i biblioteka gier konkretna to wchodzę w to :)
Żeby dostać możliwość testów w becie, trzeba najpierw wykupić jeden z produktów Shield. A cena takiego urządzonka to niemal 1000zł. Trochę drogo...
Bo bez takiego urządzenia oczywiście nie mam co liczyć na zapisanie się do bety?
Właśnie dostałem dostęp do bety GeForce NOW.
Szczerze to się nie spodziewałem, że tak szybko. Ale i tak tę usługę wypróbuję raczej jak wrócę do domu, bo teraz gdzie obecnie jestem mam mobilny Internet LTE z badziewnego Plusa.
Dostałem się do bety. Dla mnie niezbyt korzystnie to działa. Delay jak na telewizorze z największym input lagiem :P. No ale jakbym miał kompa z biedronki, to pewnie bym był bardziej zadowolony.
Jakby grać w coś niedynamicznego to ok, nie ma tragedii, ale strzelanki pierwszoosobowe - meh. Wścieklizny bym dostał, jakby mi kazali grac na tym w CoDa.
Zdecydowanie denerwuje ciągle wymaganie logowania się do steama, a w moim przypadku jeszcze podanie tokena z telefonu za każdym razem jak odpala się (inną?) grę. No ale jest to zrozumiałe.
więc dawanie okrojonej własnej, sztucznie utworzonej biblioteki mijałoby się z celem
+1
Mam tylko nadzieję, że nie usuną tradycyjne CYFROWE gry. Inaczej fanowskie kampanie, spolszczenie i mody stracą swój sens istnienia.
No nie wszystkie ze steam na PC chodzą, chyba że na Shield TV
Największym minusem tego streamingu jest brak offline? Ja jestem za streamingiem, jak będzie możliwość pobierania gier na dysk w trybie offline bez przesyłu danych z serwera. Ciekaw jestem czy podzespoły ulepszenia komputera będą możliwe do kupienia dla konsumentów w dalekiej przyszłości.
Nie wiem jak naiwnym trzeba być, by wierzyć, że streamowanie gier kiedykolwiek przyjmie się w PL. Zamiast zajmować się bzdurami, kupcie sobie normalne komputery i konsole i dajcie ludziom żyć
Nic gorszego w kwestii DRM nie wymyślono od czasu Steama. Czas pokaże, czy streamingowi uda się wyeliminować nawet tak kulawe formy własności jak Origin, Steam czy uPlay.