Od przodu spróbuj wyjąć :-)
Reaper1996-> mylisz cos balans nijak ma sie do match making, poprostu powinni dac ze dolacza cie do gry max +1 tier, i moge nawet dluzej czekac na gre niz grac nonstop z typami ktorym kompletnie nic zrobic nie moge i wiem ze nawet jak sie przemecze i pojde wyzej bedzie kurwa to samo, zapewne skonczy sie meka jak dojde do max tiera :P Najbardziej wkurwia mnie ze sa te "zlote strzaly", oczywiscie gra ma zarabiac ale to nie jest droga ze wystarczy miec kase i mozna kasowac kazdego :P Mogli dac premium z 400% xp i zrobic tak ze bez premium gralbys tydzien lub dwa na jednym tierze, a nie tak ze typ dzis mi z pzIII przebija mi KV od przodu i za kazdym razem slysze pppppsssttttt.
Kilgur -->
Najczesciej sie trafia w usrednione bitwy chyba jednak. Owszem, zdarza sie byc na dole listy i miec przeciw swojemu slabemu dzialku potezne pancerze. Ale ktos tam na dole musi byc ;p
Ogolnie po prostu kazde takie zdarzenie i walka z wyzszymi tierami sie pamieta o wiele leppiej niz te "nudne" na swoim ;)
Ja na Su-85 nie narzekam. Czesto mam bitwy w ktorych jestem na gorze, pewnie rownie czesto w srodku jak i na dole.
Na PzIV zamontowalem najlepszy silnik i "przejsciowe" dzialo. Tutaj wciaz jeszcze albo ding, najczesciej, albo jakies marne uszkodzenia. Rewelacji nie ma ale jakos byle do przodu. Chociaz rola sprowadza sie w praktyce do statystowania tylko.
Amunicja za gold, czy cos w tym stylu, to norma w grach typu premium. Sam exp by nikogo nie zachecil, w koncu kazdy go wyfarmi. A tego typu dodatki to wlasnie jest zysk dla tworcow. Zdarzalo mi sie poznac ludzi ktorzy za gry przegladarkowe, grafika na kwadratach itp., placili po 100 zl. i wiecej miesiecznie.
W sumie mi to tak nie przeszkadza bo kazda maszyna z "normalnym" dzialem mi pancerz suczki spenetruje tak czy owak bez golda ;p
Interesujący wywiad z Victorem Kislyi'em - CEO wargaming.net - na temat przyszłości WoT, planów ogólnych, jego osobistych preferencji w grze, i masy innych pierdół: http://dome.fi/pelit/artikkelit/haastattelut/world-of-tanks-haastattelussa-tankkimorpin-tekijat
Tekst po fińsku, ale sam wywiad już in english. :)
Ps. Naprawdę liczę na ten camo editor, o którym wspomina w jednej z części. :)
Kilgur w takich grach ciezko o balans .MOim Panzjagerem wpadam czasem na bitwy w ktorych musze sie skradac jak zajac w polu kapusty a i tak czesto obrywam od artylerii przy okazji :)Coz ale adrenalina jest.
Gdyby tak nie zestawiali to pewnie musialbym czekac na walke z 20 minut i wtedy kupa ludzi dalo by sobie spokoj z gra.
Kilgur - Najwyraźniej wszystko zależy od podejścia do gry i umiejętności czerpania z niej funu. Ja po prostu wychodzę z założenia że match making jest wyjebany w kosmos - teamy są równe (a dla mnie to jest najważniejsze), a występowanie różnych tierów tylko urozmaica grę w moim mniemaniu.
Podam prosty przykład - bo moim 4-o tierowym czołgiem trafiam na dosyć różne walki.
Ostatnio miałem walkę w której byłem naprawdę gdzieś ostro na dole listy i prócz pykania się z małymi jednostkami niespecjalnie mogłem przebić pancerz ciężkich czołgów które się pokryły po polu i czekały na ofiary. Szybki kontakt z własną artylerią (bardzo ogarnięci goście), wskazanie miejsca które mają obserwować, i po prostu "spotowałem" im kolejne czołgi które oni rozwalali - efekt - trzy ciężkie jednostki przeciwnika rozwalone, gra wygrana, bo została sama drobnica z którą mój team sobie poradził. Oczywiście w pewnym momencie któryś mnie zauważył i ściągnął, ale swoje zadanie wypełniłem.
Właśnie mnie bawi jak wchodzi ktoś, widzi że ma nie może przebić pancerza cięższych czołgów i zaczyna kwilić i walić do nich jak idiota. Po kiego grzyba? Toż w ogóle nie po to on tam jest w tym teamie.
Jak dla mnie gdyby walka była tylko w obrębie jednego tieru z gry zrobiłaby się bezsensowna arena w której każdy ma równe szanse, a cos takiego jak teamplay by nie istniało.
Ale druga rzecz - jeśli gra zamiast sprawiać Ci przyjemność frustruje - czas przestać grać ^^
"...a cos takiego jak teamplay by nie istniało."
A to istnieje coś takiego w randomowych bitwach?
Bo nie licząc jednej walki na sto, to coś takiego jak teamplay w tej grze nie istnieje, nie licząc walk Kompanii...
No nie wiem, albo Ja gram w inną grę, albo mój wrodzony optymizm nie pozwala mi dojrzeć chujowości WoT, tak czy owak - Ja się dobrze bawię, nie psujcie mi tego ^^
Oczywiście, że w grę i tak pomimo jej błędów i idiotyzmów gra się miło i tego nie neguję, bo sam przecież pocinam jak głupi. Jednak nie jestem ślepy na jej niedoskonałości, często dość mocno irytujące...
No pomarudzic mozna a nawet trzeba ;p Sa pewne sprawy ktore nie zostana zmienione i do nich nalezy "mieszanie" tierow.
Mnie osobiscie wkurza najbardziej ten niezglebiony algorytm odpowiadajacy za kamuflaz. Znow teraz mialem sytuacje gdy w moim Su siedze w krzakach z siatka i 50% kamuflazu zalogi przede mna puste pole, no i jeden marny krzaczek, ktorym wali Su-152 ktore widze gdy jest jakies 15-20 max. metrow ode mnie, niemal w tej samej chwili on mnie widzi. Jechal akurat na wprost mnie i zanim sie obrocilem dostalem strzala i tyle mnie widziano. Przeciez to totalny absurd. Zreszta na ogol sie zobaczy pojazdy na setki metrow, ale czesto niestety sa takie cuda.
^ Te rozpoznawanie wrogów jest rzeczywiście nie za dobrze zrobione, nie sprawdza tego na bieżąco, a w odstępach sekundowych i ponoć te rozpoznawanie zjada sporo możliwości obliczeniowych ich serwerów...
Absurdy są, np. pruję BT-2 na 'Prochorowce' czy jak tam się ta mapa nazywa i zauważam wrogie BT-2, które zasuwa w drugą stronę, jakoś na sekundę przed tym, jak się minęliśmy o metr... a przede mną było na jakieś 50 metrów wolnego, płaskiego pola...
Sinic-> ja mam w HT nonstop takie usrednione bitwy i krew mnie zalewa wiec dociagne do KW-3 sprzedaje HT i nowego nie kupie :P Grajac TD mam kupe zabawy, moim marderem na spokojnie tier V kasuje, teraz zbieram hetzerem na stuga III i jak moj tier jest najnizszy spokojnie jestem cos w stanie zrobic grajac ostroznie, a jak jest najwyzszy to jestem w pierwszej lini ataku. Tak wiec bede gral samymi TD :P
Granie TD to dobry pomysł, bo zawsze mają mocniejsze działa od czołgów swojego poziomu. Taki Marder II jak dobrze pójdzie to nawet VK3601 ugryzie. Uwierz mi, że odechce Ci się gry niemieckimi niszczycielami, gdy do JagdpanzeraIV dojdziesz, prawdziwa tragedia ten czołg :)
Te działo samobieżne, a nie "czołg". ;)
Pojawię się już dzisiaj w nocy, więc wyczekiwać mnie z utęsknieniem. ;D
Miałem napisać pobetowy elaborat na mojego blogaska gramowego, ale zapomniałem zabrać od siorki pendrive z sweet foteczkami, więc na razie z elaboratu dupa. :F
Kilgur -->
No ja tradycyjnie ciagne swoja SU-85 i tluke tego PzIV. Docelowo jeszcze art i ciezki TD. No i kombinuje ktorego HT wziac i chyba beda ruskie chociaz zaczalem juz rozwijac amerykanskie (tam to dopiero sa pudla wiec nie narzekaj na ruskie przejsciowki ;P). No i moze tez wroce do kosiarki T-34 ;p
Wlasnie stwierdzam, ze nie bardzo da sie ciagnac jeden, czy tam dwa typy wozow i rozwijac tylko skille zalogi. Juz wole sie meczyc i wkurzac jakimis przejsciowymi wozami, przynajmniej od czasu do czasu, niz zdobywac fragi tym jednym. Tez wrocisz do swojego KV dla urozmaicenia, jestem pewien ;)
meryphillia -->
Ten niszczyciel czolgow, a nie dzialo samobiezne ;p
No faktycznie popisałem się "wiedzą". :D
Zawsze wydawało mi się , że to ta sama klasa pojazdów co Stug III. :D
A faktycznie nawet wtedy nazywane jest "działem szturmowym".
Działo samobieżne, to jednak nie tylko artyleria, bo i do takiej klasy pojazdów zaliczane są chociażby ruskie ISU.
co do balansu ostatnio moj elitarny jadpanzer I trafia ciagle na bitwy w ktorych jest na ostatnim miejscu ...hmm.... ofc czasem uda mi sie podkrasc i zarysowac czolg przeciwnika ( ale raczej bez dmg) i co z tego sekunde potem jest luuup.I koniec.
Nie wiem lepsze celowniki maja czy jak w kazdym razie celnosc i dmg porazajacy :(
Belert -->
Ja tylko sie powaznie zastanawiam co ty jeszcze w tym pudle robisz...? ;) Przeciez on potrzebuje tak sladowe ilosci expa ze po kilku bitwach masz juz wynaleziony nastepny tier niemieckich TD. No chyba, ze bawisz sie nim jako elite jak piszesz. Jednak wtedy powinienes miec juz na nim zamontowane najlepsze dzialko bo chyba nie uzywasz tego startowego 37 mm?
dzialko na maxa :) a co robie ?zbieram kase na PzKw IIIA ktory kosztuje kolo 75 k a ja mam kolo 50 k i za bitwe dostaje 1k-2k.
Wole szczerzemowiac mojego PzKw 35 t
Ahh no tak. Juz zapomnialem jak sie w becie zbieralo kase na samym poczatku a tutaj majac na start 500k nawet nie pomyslalem o tym. To zycze powodzenia ;)
Ale nie wiem czy nie lepiej ci bedzie kupic Mardera teraz i na nim zbierac kase i dalej isc w TD na tier IV-V gdzie juz sa lepsze zarobki i gdzie mozesz sobie taka maszynke do zarabiania zrobic.
Ja tam jakiś finansowych problemów nie miałem na początku, tylko fakt, że do zarabiania na początku używałem nieco tego Sharmana dla beta testerów, który dawał potężny zastrzyk gotówki.
Gdy się nie ma owego Szermiego, to polecam dojść do Hetzera, gdzie przy dobrym losowaniu tierów i 105ce na pokładzie można się nieźle obłowić lub do Pz4 mojego ukochanego, gdzie obecnie z "długą rurą" wychodzę często bogatszy na walce, niż grałbym owym Shermanem.
Dlaczego wraz z postępem sprzętowym ogółu w tej grze przybywa w zastraszającym tempie kretynów? Sam początek był dobry, każdy kto umiał, znajdował sobie sprzęt, wynajdował wszystko co było do niego potrzebne i się starał, żeby było dobrze... A teraz, jak każdy ma co najmniej PIV, to już ciężko trafić na mecz, gdzie zespół nie będzie się składał w 75% z moronów, którzy widzą tylko czołg przed sobą...
Ktoś może wyjaśnić mi tę prawidłowość? :-))
Sinic :--> czemu ty dostales 500k a ja nie ?To za premium ?
To jakis spisek , czuje to :)
Belert -->
No dokladnie sprzedalem 2 kawalki zlomu z garazu ;) Za granie w bete przyznali takie 2 czolgi premium. Dzieki tej kasie do tier 5 kupowalem wszystko jak leci razem z dodatkowym ekwipunkiem i jeszcze mialem nadwyzki. No a pozniej sie juz dobrze zarabia i teraz w ogole kase licze w milionach i szczerze to nie mam co z nia robic ;p
Jak z tym patchem Shifty i jego "stanem technicznym" ? Są jeszcze jakieś bugi i nieudogodnienia ? Wiem, że miał być za 3 tygodnie lub coś takiego, ale tak sobie myślę, że teraz po świętach lub nawet wcześniej mogliby go wprowadzić :)
Pytanie mam. Czy jeśli ulepszę jakikolwiek czołg to będzie mnie wrzucało do trochę wyższych tierów ? Czy ulepszanie nie ma znaczenia ?
Nie, w wyliczeniach klas czołgów biorących udział w walce bierze udział w zasadzie tylko tier twojego czołgu + twoje wyniki w grze (tzn. jak jeźdzsz i wszystko wycinasz to wrzuca cię do gry z wyższymi tierami, jak kiepsko - obniza a pułap)
nexus - jestes pewien ?Bo mam inne odczucia .Po zmaksowaniu mojego PanzJager I na elite praktycznie non stop laduje na ostatnim miejscu na liscie.( i krotko zreszta zyje co ma swoje plusy i minusy )
neXus-> chyba ze bierze dorobek z calego konta, bo ja KV przez pierwsze 10 bitew nie zadalem dmg i mialem takie teamy jak na screenach, zreszta przestalem juz je robic bo krew mnei zalewa :P
Belert -->
Takie pytanko. Wiesz o opcji konwersji doswiadczenia w szkolenie zalogi i robisz to? Jesli nie kupujesz golda to w ten sposob mozesz szybciej szkolic zaloge a pozniej za darmo przenosic na nowy pojazd i miec na starcie nieco lepiej wyszkolona. Tylko pamietaj by przenosic na ten sam typ pojazdu jedynie. Z TD na TD a nie czolg czy artylerie.
A ogolnie to tym pudelkiem trzymaj sie raczej gdzies z tylu za linia czolgow by cie nie wypatrzyli. Masz kiepski pancerz i marniutkie hp, jestes na 1 strzal i lepiej sie nie wychylac ;)
Reaper:
Wiesz co, faktycznie chyba coś jest u mnie zdupione, bo próbowałem wklejać screenshoty do innych programów też i się nie wyświetlają. W grze normalnie robię Shift+PrtScr i dupa. Nie wiem czemu się tak dzieje.
A powiedz jak przez Steama robisz?
Belert -->
Od poczatku bo w sumie nie wiem o co pytasz;p
Po odkryciu wszystkich komponentow na pojezdzie osiagasz status elite. Wtedy exp sie powiedzmy marnuje, nie masz juz go na co wydawac. Masz dwie opcje. Mozesz zaznaczyc w okienku badan by caly exp byl bezposrednio od razu konwertowany na szkolenie zalogi przyspieszajac je. Mozesz tez kupic gold i wtedy zebrany zbedny na pojezdzie exp mozesz zmienic na free exp, ktory mozesz wykorzystac na kazdym innym pojezdzie.
Jesli chodzi o przeszkalanie zalogi. kupujac nowy pojazd mozesz wziac za darmo zaloge z 50% lub za 20k z 75% lub za gold z 100% przeszkolenia. Dodatkowo zaloge kazdego pojadu mozesz przenies do barakow jak rowniez przeszkolic ja na inny pojazd. I znow darmowe, za 20k sztuka lub za gold.
Z powodow finansowych interesuje cie zapewne tylko szkolenie darmowe, stad o nim wspominam. Majac zaloge tego PzJ pewnie sporo powyzej 60% przed wzieciem nowego TD mozesz ja z niego zdjac i przeszkolic na nowy pojazd. To tylko 3 ludzi wiec nie cala na nowy ale zawsze bedziesz mial kogos powyzej 50% startowe. I tak samo z kolejnymi pojazdami ktore sprzedajesz i kupujesz nowe. Lepsza zaloga to sprawniejszy pojazd.
A powiedz jak przez Steama robisz?
Dodaj WOT-a do listy poprzez "Dodaj grę spoza Steam" i tam uruchamiaj grę. Jak już włączysz to naciskasz F12 i masz zrobiony screen. Potem naciskasz domyślnie Shift+Tab i tam powinieneś mieć opcje zapisania.
Kilgur --> przemęcz się, mnie też szlag trafiał na stockowym KV, ale po zamontowaniu 152 świat się zmienił... Tyle że nie ma co się spieszyć bo z tą kolubryną na pierwszej linii i bez wsparcia raz dwa ma się dymiący wrak zamiast czołgu. Poza tym zainwestuj w lornetkę...
ej Panowie mam pytanko.
czy kupić T-2 Medium tank czy Pzpprs (coś tam) III ?
Face Shit. - to zależy czy w dalszej perspektywie interesuje cię sherman albo ciężkie amerykańce, czy też pantera/tygrys.
Kharman - ja do KV męczę się w papierowym t28. Jak mogli zrobić taki duży czołg z 15mm pancerzem? :D
Jeszcze 8K exp do KV a potem kolejne 6czy7K do 152. Ale za to z tym działem się RZĄDZI :D
Mój rekord na becie to 9 strzałów, 9 trupów :D
Ja na KV lecę jak najszybciej do KV3 po drodze biorąc tylko gąski i silnik. Nie lubię tej lodówy, a ze stockowym działkiem jak się dobrze trafi to można się pobawić i nie ma tragedii. A KV3 to już naprawdę zajefajny czołg, w becie grało mi sie nim rewelacyjnie.
wyjezdzam na urlop jak wroce to premium i jazda na tygrysa .
Wesolych Swiat wszystkim zycze :)
Pierwsza bitwa dzisiaj i przydarzyło mi się coś takiego - http://img827.imageshack.us/f/shot075.jpg/ Takiej ilości doświadczenia to jeszcze nigdy nie dostałem ^^
Najlepsze jest to, że mając premium można zarobić nawet na takim Tygrysie II. Nie jest to może wiele w porównaniu do wcześniejszych czołgów, ale lepsze to niż tracić. Na Minimyszce z Mausowym działem też raczej będzie można zarobić ;)
graf_0-> 152 jest spoko, ale reload tragedia i trzeba grac zza plecow :P do tego zadazylo mi sie kilka razy z 40 metrow nie przebic pancerza i to bocznego :P Wczoraj mialem rzecz tak niesamowita ze zaluje iz frapsa nei mialem i nei nagralem filmiku :P otoz moj stug III z drugiej 75 nie przebil pancerza m7 priest 15 mm :) odleglosc ok 80 m :P
Belert -> raz, że wyczytałem to w poście jakiegoś devsa, dwa, że sam to zaobserwowałem.
Oczywiście - ten system idealnie się sprawdza, gdy jest naraz dużo graczy a zaczyna kuleć jak mało ludzi startuje do walki. Wtedy po prostu nie ma z czego wybierać i składa składy na siłę.
Jako przykład - ostatnio na KW zrobiłem specjalistę wybijając 6 czołgów, następna walka przez to wrzuciła mnie na IS-4 i T34 :)
Kilgur -> prawdopodobnie grałeś późno lub bardzo wcześnie jak mało graczy było. Jak jest tak 10-6k graczy to mnie w KW-3 też wrzuca przeciw IS-4 i GW Panter :) Na rosyjskim serwerze są baaardzo wyrównane składy w bitwach, ale tam w szczycie gra prawie 100k graczy, u nas max jak widziałem był koło 26k
PS
Reaper1996 - gratulacje :) a na czym taki wynik zrobiłeś? Moj rekord to na razie, bez premium, 2150 :)
Na premium nawet na najwyższych tierach da się zarabiać a przynajmniej wyjść na zero. Swoją drogą Tygrys 2 jest chyba najmniej ekonomicznym czołgiem w grze - kiedyś przy 3 wybitych i wygranej bitwie byłem do tyłu z kasą - cena pocisków w stosunku do zadawanych obrażeń i generowanej z tego gotówki jest do d...
Kilgur - fakt, 152 przeładowuje się strasznie długo, nawet popychacz niewiele daje (ucina może z 2 sekundy).
Za to w becie zauważyłem że 152 jest celniejsza niżby celownik sugerował.
Wielokrotnie trafiałem w cel dużo mniejszy od celownika.
Reaper - to chyba z premią za pierwsza wygraną bitwę w ciągu doby i do tego premium :)
Jednak oficjalnie nienawidzę PzIV... Z 75/48 i pierwszą wieżą wrzuca mnie do bitew z IS'ami 3 - to jeszcze mogę przeżyć, ale przyspieszenie i zwrotność na poziomie KV-3 to już przesada.
Belert, neXus ~~~>
Niestety, potwierdzam tę regułę na bazie doświadczenia. Zostawiłem sobie amerykańskiego M2 medium, wyszkolonego i maksymalnie wyposarzonego, do gry na niskich tierach. Z haubicą 75mm jest tam prawdziwym rzeźnikiem - doszedłem do 67% wygranych i średnią ilość killi na grę zbliżającą się do 3.0. Ale im dalej, tym gorzej - teraz nie wrzuca mnie już do niższego przedziału II-III, wędruję już tylko i wyłącznie do III-VII. I to nie od pieciu gier. W pierwszych 40-50 walkach, niższy przedział to było 75% przypadków. Dobijam do stu i od ok. 20 gier nie miałem ani jednej walki II-III :(
Reaper - to chyba z premią za pierwsza wygraną bitwę w ciągu doby i do tego premium :)
Premium mam, ale przypatrz się dokładnie temu, co napisałem - Pierwsza bitwa dzisiaj i przydarzyło mi się coś takiego
Lindil -->
Tez tak mialem z tym PzIV. Rusza sie jak zolw a jak trafi z tej niecelnej pukawki to nie uszkodzi i tak ;) Niby teraz mam na nim najlepszy silnik i juz nabral troche zwinnosci, dzialo tez juz potrafi cos przebic. Ale dalej nie wiem za bardzo jak nim walczyc. Wieza wolniejsza niz HT ostatnich tierow, przyspieszenie i zwrotnosc lepsze ale wciaz nie powalajace. W walce manewrowej ustepuje wszystkim odpowiednikom. Chyba trzymac sie z daleka jak TD i ostrzeliwac z tej celnej armaty. No ale do tego znow jest ona troche za slaba i malo co spenetruje, szczegolnie jak wlasnie pcha do bitew z HT ;p
jiser -->
Wez tez pod uwage, ze troche sie zmienily czasy. Nowych graczy nie dochodzi zbyt wielu reszta juz z tych tierow na ogol wyszla. Wiec z kim bys chcial grac? Losowanie jest z tego co jest dostepne. I obecnie ten premiowy Sherman jest po prostu starociem nie przystajacym do pola walki. Przeciez to bylo wiadomo od samego poczatku ;)
Tak samo gdy ktos chce sie pobawic tier 2 i ustrzeliwac zabawki z tier 1. Na ogol wrzuca do wyzszych tierow i zamiast zabawy jest frustracja ;p
Ale macie problemy :P T-34 jest świetny, potrafi dość mocno walnąć i jest w miarę szybki, tylko mam jakiegoś pecha bo często jak mnie trafią, to niszczą mi działo, nieciekawie jest wtedy :P
I nie jest źle z matchmakingiem, bitwy gdzie jestem na samym dole to rzadkość, z drugiej strony takiej, gdzie byłbym na samej górze, to chyba jeszcze nie było :) Zwykle jakieś KV się trafi, gorzej jeśli to IS albo T29... ale ogólnie nie jest źle.
Oj, po powyższym poście 3 bitwy z 4 były takie, że byłem na samym dole listy, trochę to zmienia statystykę :P Strzał w bok na tyle Tigera II z 57 mm o największej możliwej penetracji w T-34: 5% obrażeń... :P
Jako znawca i wielbiciel PzIV (w becie 1040 bitew) obecnie już pewnie ok. 200, podpowiem, że po zamontowaniu "długiej rury" czyli 75ki L70, podstawą działania na tym czołgu jest czajenie się na tyłach. Z racji doskonałej celności i szybkostrzelności (warto jeszcze zamontować Rammera) można kąsać praktycznie wszystko, gdzie KW czy T1 są na 4/5 strzałów.
Sinic ~~~>
Tylko, że to akurat nieprawda. Trzymam też z tego samego powodu BT-2 (II tier) i nowych graczy jest cała kupa. Oczywiście procent wytrawnych graczy, którzy zrobili to samo co ja, czyli jeżdżą pyrkawkami na poziomie II i I zwiększył się. Ale problemów ze złapaniem gry nie ma żadnych - w szufladkach Tier I i Tier II nadal jest pełno.
"Tak samo gdy ktos chce sie pobawic tier 2 i ustrzeliwac zabawki z tier 1. Na ogol wrzuca do wyzszych tierow i zamiast zabawy jest frustracja ;p"
Nie dotyczy to wszystkich, ale taki BT-2 nie może być wrzucony do innego przedziału niż I-II. Działa samobieżne i artyleria - tak. BT-2 - nie.
Sinic, meryphillia ~~~>
"Ten [JPz IV] niszczyciel czolgow, a nie dzialo samobiezne ;p"
Takie rozróżnienie nie jest do końca logiczne. Działo samobieżne to cecha konstrukcyjna, niszczyciel czołgów to funkcja. Wespe jest (polowym) działem samobieżnym. JPz IV jest działem samobieżnym, którego funkcją jest niszczyciel czołgów. M10 GMC jest niszczycielem czołgów, choć nie jest działem samobieżnym. Choć z drugiej strony termin GMC tłumaczony dosłownie, oznaczałby nasze działo samobieżne... nie, właściwie sens dokładny brzmi tyle, co wóz artyleryjski. W każdym razie, różnica pomiędzy terminem cechy konstrukcyjnej, a cechy funkcjonalnej jest wyraźna.
jiser -->
Wiec, zgodnie z twoimi wywodami ;), tym bardziej nie licz ze ten zlom M4A2 bedzie ci dawac do walki na niskich tierach. Przeciez to cos jest na poziomie chyba tier 5 a ty chcesz miec walki z tierem 2-3. Mozesz przyblizyc co poza poczatkowymi walkami, gdzie tylko niskie byly, sklonilo cie do takich absurdalnych wnioskow? ;)
Wiekszosc ludzi jezdzi pojazdami tier 4 i wyzej i logicznym jest wrzucanie tego Shermana do takich walk. Doprawdy totalnie nie moge zrozumiec twojego niezrozumienia ;p
Swoja droga gdzie mozna sprawdzic staty tych czolgow beta packow? Znalazlem Walentynke tylko. Shermana juz nie pamietam a ciezkiego M6A2 nigdzie nie moge znalezc a chcialbym sie mu w koncu przyjrzec.
M4A2? Ja nic a nic nie pisałem o odlewanym Shermanie. Wspominałem tylko M2 medium i BT-2. Pierwsze to III, drugie to II.
[edit] Sorki, coś mi się odliczanie pomyliło :) M4A2 to był diesel. Odlewany był M4A1 (numer dwa, ale w notacji brytyjskiej (Sherman II); w amerykańskiej odliczają od zera, czyli od wersji bazowej, M4).
mam teraz 107 do KV i gra sie normalnie, a jak mi sie trafi ze jestem w tierach 4-6 to nawet bardzo fajnie :)
jiser -->
faktycznie ja sie rozpedzilem. W ogole mi nie przyszlo do glowy ze ktos by zostawial pojazd tier 3 i zaslepilem sie tym M4 ;)
Natomiast wnioski sa dalej te same. Przeciez nikt nie gra na tier 3 a nawet 4. To jest raptem kilka czy kilkanascie walk, no bez kasy z bety troche dluzej, i przechodzisz wyzej. Na tym tier nie da sie za bardzo zarobic i nie ma tam w sumie ciekawych pojazdow. Gra cie losuje do tego do czego moze. A skoro wiekszosc ludzi ma zabawki na tier 5 i idzie dalej to bedziesz przeciw nim gral i nic na to nie poradzisz.
Nie ma co do tego dorabiac ideologii o losowaniu na podstawie osiagow. Przy tak stosunkowo malej ilosc ludzi i bitew ma to marginalne znaczenie. Co jest to wpada i tyle.
Kilgur -->
hehe widze ze odzyles ;p No z ta armata i przy pancerzu KV to mozna zamiatac. Na SU-85 jest tylko armata, pancerza juz brak ;)
Dla marudzących na PzIV screen jak grają nim PROgracze. ;D
Kiedy ja mówię, że gracze na przedział II-III są. Wchodzę do walk II-ką i są i gracze klasy II i klasy III. Zresztą, czy są gracze czy nie ma, łatwo sprawdzić. Podczas czekania na walkę wyświetla ile jest czołgów w danej przegródce. To nie tak, że wrzuca mnie tylko i wyłącznie dlatego, że nie ma z kim.
A czemu grać na II-III? Bo jest zabawnie. Jednym z powodów jest to, że w dalszych przedziałach plansze robią się relatywnie coraz mniejsze - ze względu na lepszy spotting i dokładniejsze działa. Już wielokrotnie w poprzednich częściach pisałem, że typowy dystans walki jest zupełnie nienaturalny dla walk pancernych. Oczywiście to wybór co odwzorować wiernie, a co nie, ze względu na grywalność. Ale pozostaje to faktem. Właśnie na tych niskich przedziałach ma to jeszcze sens.
No moj PzIV ma max. dopiero 5 killsow (ale przypadek narai wiecej kiedys ;p) przy mocno wiekszej celnosci (zaczne strzelac z wiekszej odleglosci i czesciej pudlowac ;P) zwycieskich bitew troche mniej ale dopiero nadrabiam poczatek gdzie w ogole moj udzial to bylo statystowanie i mialem chyba nawet sporo ponizej 40% w pewnym momencie. Z drugiej strony tez pech w teamach bo gdy ja nie walczylem to co z reszta? ;p
Ogolnie ponarzekac zawsze mozna ale na pewno ma ten czolg swoje zalety. Mniejsza zwrotnosc i szybkosc rekompensowana duzo lepszym pancerzem niz sowieckie i lepszym dzialem. W sumie walczylem 1 na 1 z T-43 i bym go ubil gdyby nie to, ze ktos dotarl do walki i mnie ubiegl przed ostatnim strzalem ;p
Na realizm odległości nie ma co liczyć, bo wtedy niemiecki sprzęt byłby zwyczajnie górą patrząc na realia wojenne, silnie zresztą udokumentowane.
Wystarczy odpalić którąś ze starszy części Combat Mission, by przekonać się, że niemiecki sprzęt z załogą [regular] był już morderczy na dystansach 100-2000 metrów.
;]
no takiego scouta to chialbym zawsze :) podwojne punkty coprawda ale i tak 1251 xp na t-34 to kox :)
Jeszcze 20 000 brakuje mi do BT-7 już nie mogę się do czekać . Wiecie może czy z tym patchem co wyjdzie będą już czołgi francuskie???
Francuzy, to minimum dwa/trzy miesiące nim się pojawią...
legrooch-> niestety nie zrobilem sobie screena z osobistych osiagniec, ale mialem 35 trafnien :)
pierwsza starcie nowym hetzerkiem ,radocha tym wieksza ze zostalem sam przeciwko 4-em typa - jak mozna tak zlamic wygrana bitwe
Weszła dzisiaj jakaś nowa łatka do patcha na SB ?
Kopiuję z forum World Of Tanks PL - http://world-of-tanks.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=1965&start=0
Testy przeprowadzane na wersji RU
Czołgi/Balans
- dodano premium tanki PzKpfw Loewe,KW-5, KW-13, Pz38NA oraz artylerie 8 tiera Obiekt 261, GW E-serie, T92
- kompletnie przeprojektowany model uszkodzeń dla Mausa, z uwzględnieniem bocznych osłon na gąsienice
- poprawione modele uszkodzeń dla IS-7, JagdPanther, Tiger, VK4502, Ferdinand, JagdTiger, M41
- dodano nowe modele dział dla VK4502, Ferdinand, Tiger II (zmiany kosmetyczne)
- zmienione wartości dla systemu spotowania dla wszystkich pojazdów, w ruchu, gdy nieruchome, i dla ich dział gdy strzelają
- zmieniony zasięg pocisków niemal wszystkich dział, zmieniona prędkość pocisków
- najlepszy silnik T54 wzmocniony do 700 H.P., a druga wieża przytyła o 500kg
- poprawiono bug związany z maskowaniem Obiektu 212 (będzie teraz mniej widoczny czy lepiej?)
Mechanika walki
- dodano checkpointy, dla których kalkulowana jest widoczność
- zmieniono kalkulowanie obecności krzaków w odległości 15m, jeśli na linii widoczności, są dwa krzaki lub więcej
- silniki niższych tierów nie będą podatne tak na podpalenie od szybkostrzelnych działek
- zbiorniki paliwa teraz zapalą się dopiero po ich zniszczeniu; usunięto możliwość zapalenia się ich od pojedynczego strzału
- wypełnienie zbiorników paliwa CO2 teraz zwiększa ich liczbę HP
- zmieniono model palenia się tanka. Teraz ogień co sekunda jest zmniejszany o ileś tam procent, jak ogień się wypali, a czołg jeszcze stoi to ogień się kończy
- zmieniono charakterystyki bajerów takich jak zestaw naprawczy i apteczka. Te naprawiają/uleczają komponent na całą bitwę, a ich złote odpowiedniki, robią to samo, ale dla wszystkich uszkodzonych modułów.
- gąsienice teraz łatwiej zerwać strzelając im w przednie bądź tylne części, natomiast znacznie trudniej, je będzie zerwać, strzelając w środek.
- wyeliminowanie niemal możliwość utknięcia czołgu przy brzegach map
- poprawiono różnice pomiędzy widokiem TPP a snajperskim modem
Nie-mechanika walki
- dodano możliwość zdjęcia do tej pory stałych modułów - takich jak wentylacja - za 10 golda
- przesyłanie golda pomiędzy graczami
- dodany autoban za teamkille
Zawartość
- dwie nowe mapy oraz przerobione Pagórki
- wyspa na Komarynie dostaje budynki i schrony
Zmiany w interfejsie hangaru
- dodana opcja wyłączenia śladów gąsienic czołgów
- opcja wyłączenia dymu i kurzu wydostającego się spod gąsienic
Interfejs w bitwie
- zmiany w minimapie różne kolory dla plutonów, przy naciśnięciu alta minimapa pokaże podobne informacje, jakie są w głównym oknie. Przyjrzyjcie się minimapce Tu
- multiteamkillerzy są zaznaczani na niebiesko
Ustawienia graficzne/ system
- dodano zabezpieczenia w tracerach, ich kolorów i czasu wyświetlania
To tyle o suchych faktach, teraz to co najlepsze komentarze testerów testujących patcha. Oraz garść szczegółowych danych o tankach
Najgorszymi rzeczami przychodzącymi z nowym patchem to: trafienia w gąsienice niepowodujące uszkodzeń. Dlaczego? Ano z nowym systemem uszkodzeń gąsek, trafienie ich w środkową część rzadko powoduje ich zerwanie. Natomiast wciąż często taki strzał sprawia że gąski absorbują cały dmg. Tak jak było, a więc strzelasz centralnie w gąski a te nie spadają a absorbują cały dmg.
Druga sprawa, to sporo ghostshells, czyli znikających pocisków, podobno jest ich więcej. Ktoś powiedział, że ma około 1-2 na mecz.
System spotowania, mniej niewidzialnych tanków, system spotowania działa szybciej. Czołgi najczęściej pozostają niewidzialne, dopóki nie strzelą. A krzaki stanowią gorszą zasłonę, niż mamy teraz (0.6.3.11)
Na pytanie o naprawie wad Mausa Convi odpisał, że próbował strzelać z działa Loewe w błotniki i jarzmo działa i pociski dingowały, czyli wygląda na naprawione. Na pytanie czy poprawiono nadstrukturę JT, Shifty napisał że poprawili sporo i ogólnie JT teraz się prezentuje "hell of a lot better" cytuje.
Pancerz drugiej wieży w Panterze II znerfiony z 150/60/60 do 120/60/40, w zamian można montować 8,8cm KwK 43 L/71 na stockowym czołgu.
Można przesuwać wraki innych czołgów, ale nie da się ich wykorzystywać jako mobilne tarcze, w każdym razie nie duże odległości, bo to trwa za długo. Oczywiście aby przesunąć wrak, musisz być cięższy od niego. Raczej to ma służyć zapobieganiu blokowaniu mostów, czy wąskich ulic w miastach. Choć na upartego to i tak Mausem uda się wszystko zablokować
Staty nowych artylerii:
T92: 1.59 RoF, 2250 dmg, 0.54 spread
T92 22 deg/s 704hp 20% 850m
T-92: 9.14m
T-92 Prem: 13.09m
GW-E: 1.84 RoF, 2000 dmg, 0.5 spread
GW-E 15 deg/s 870hp 20% 810M
GW-E: 7.00m
GW-E Prem: 10.02m
Obj 261: 2.01 RoF, 1700 dmg, 0.37 spread
Obj 261 22 deg/s 950hp 15% 870M
Obj 261: 5.14m
Obj 261 Prem: 7.62m
gun RoF pen dmg spread (w nawiasach stare wartości)
8.8 L56 7-10.34 132 250(220) 0.31(0,36) - krótka 88ka
8.8 L71 7.5-8.96 203 250(220) 0.3 - długa 88ka
10.5 L68 5.45(6.06)-7.5(6.32) 225 320 0.3(0,33) - długa 105tka dla KT
12.8 L55 3.75-4.69 246 490(470) 0.31(0,33) - działo Mausa
JT
HP 1600 -> 1900
12.8 L61 5.45(5,71) 276 560(540) 0.29(0,32)
IS-3
HP 1310 -> 1450.
HP z drugą wieżą 1400 -> 1500
prędkość max 36 -> 38
90 M3 7.31-9.01 160 240 0.33(0,37) - M6 chyba zostawię sobie taką wyposażoną w snajperkę emszóstkę
105 T5E1 5-7.23 198 320(360) 0.37 - T29, T32
105 T5E1M2 7.79 218 390 0.37(0,36) - M26 Pershing
Już widzę te płacze, gdy pojawią się czeredy T-54, które cholernie ciężko będzie teraz je zdetrackować....
Mery --> Na 0.6.4 wygląda to tak: Strzelasz do teciaka, i jak dawniej słyszało się Critical hit! a czołg stawał bez gąsienic, tak teraz słyszy się to samo, a chwilę później ginie bo czołg przyjął 128mm pocisk na gąski bez niczego i pomknął dalej... Chyba największy bullshit na jaki udało im się wpaść póki co. ;)
Póki co nie ma patchnotes do trzeciej poprawki, więc nie wiadomo co pozmieniali.
No i gra nie chce się spatchować. :P
Centralne trafienie w gasienice ciezkim pociskiem to w ogole nie jest cos co da sie naprawic, czego odwzorowac w grze sie oczywiscie nie da i musza byc naprawiane. Ale uznanie, ze pocisk nic im totalnie nie zrobi to rzeczywiscie 'ciekawy" pomysl.
Oby się ogarnęli na tyle szybko, by nie wprowadzić czegoś takiego do gry...
o co w tym dokładnie chodzi?:
http://game.worldoftanks.eu/news/general_news/easter_hustle_and_bustle_world_tanks
W końcu wygrindowałem jeden z gorszych niemieckich tanków. :3
Standard account [']
Że też masz zdrowie :-)
++++
Ale cieszy mnie to, ponieważ ja mam ISa i będę Cię mógł brać w końcu do plutonu :-)
Niech twórcy WOTa sczezną w czeluściach piekła. Mi i memu kumplowi skasowało konto. Graliśmy od samiutkiego początku i obaj mieliśmy po kilka tysięcy bitew (a zatem dostalibyśmy M4 i M6).
I dupa.
Naszych kont nie wykrywa ani na .com ani na .eu.
Przepraszam za publiczne wylanie żalów, ale cholera mnie bierze na samą myśl, że znowu muszę się przedzierać przez wszystkie niskie tiery.
Nie mam czasu przepisywać tego samego, bo za moment wychodzę, ale rzucam linka z moimi obserwacjami z nowego patcha testowego: http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/32409-are-you-testing-the-general-test-patch-v064-on-russian-server/page__st__400#entry498685
Kto chce to sobie przetłumaczy. :) Wrzuciłem screena nowego działa na JagdTigerze, statystyki porównawcze amerykańskiej i niemieckiej arty tieru 7 oraz poprawione drzewko kacapów z prawidłową pozycją KV13.
nJoy.
Co trzeba było zrobić, żeby dostać te tanki za granie w betę to się trzeba gdzieś zgłosić?
[280] ==> Bez komentarza dla Was oczywiście. Albo ban albo przypadek, w obu sytuacjach sprawę wyjaśnić może tylko producent, a nie my. A co do ilości walk - był wipe i wszyscy o tym wiedzieli.
Bez komentarza dla Was oczywiście. Albo ban albo przypadek, w obu sytuacjach sprawę wyjaśnić może tylko producent, a nie my. A co do ilości walk - był wipe i wszyscy o tym wiedzieli.
Bana nie dostaliśmy. Konta po prostu z dnia na dzień wyparowały (praktycznie przed samą premierą)
Najgorsze jest to, że nie jesteśmy jedyni, a na oficjalnym forum zero odzewu ze strony devsów.
I pytanie - w co lecieć by najwięcej zarobić, a się nie narobić? TD, czy może Arty?
Na razie mam ulepszonego PzKpfw II ale zarobienie na PzKpfw III Ausf. A wydaje mi się jakoś odległe.
Kravas-> najlepsza kasa na poczatku, z mojego punktu widzenia, to pz II bo z loltraktorami gra sie nonstop i jak sie jest dobrym mozna praktycznie wygrywac kazda gre, pozniej Marder II i Stug III. Ogolnie co bym nie mial na tier V kasa niemilosierna leci, w moim KV za przegrane walki po 15k na czysto jak cos ubilem mialem :)
btw. dzis mialem boska akcje KV wypadlem na T34-85, T34, i Pz IV i ich wysolowalem 107 :) zostalo mi 50 hp skonczylem z 7 killami, 2019 xp + prawie 50k kasy :)
Kurcze, czasem to bym się chciał przekonać jaka jest faktycznie średnia wieku grających w WoT. Tylko po to, żeby wiedzieć czy to, że większość randomów to tłoki, bo są młodzi, głupi i gorącogłowi, czy raczej mają tak dużą awersję do ryzyka przed zarysowaniem drogocennego czołgu, bo są za starzy... :-))
^ W jednej bitwie tłumaczyliśmy jednemu, że rzymskie IV to arabskie 4, więc wiesz...
Było go jeszcze zakręcić bardziej, że w arabskim "czwórka", to E w istocie. :D
Da się kupić w ogóle golda przez PayPal ? na euro serwerach jako Polak.
W get gold widzę tylko Dotpay i coś drugiego.
A nie wygodniej Ci normalny przelew zrobić? Mają tam przeca multum płatności obsługiwanych przez nasze kochane banki.
A gdzie jest napisane dokładnie co i jak w związku z tym przelewem ?
Płoszę o link albo TU o info jak ktoś już kupował premiuma.
To byłby zaszczyt zgrać z włodziem od kosmitów :) No offence :P
Edit: Dajesz kup złoto w grze, zaznaczasz na stronie o jaką wartość złota ci chodzi, z listy wybierasz 'wire transfer' i dajesz kontynuuj, a potem na stronie dotpay juz normalnie wypełniasz formularz, wybierasz bank, gdzie masz konto, robisz przelew automatycznie po zalogowaniu i chyba juz przypusczam
Trochę spóźnione ale życzę Wesołych i mokrego...
Ps; mapki w deszczowej aurze....
Witam ponownie,no i właśnie,może ktoś kto ma premium stworzył by klan? zebralibyśmy małą grupkę osób i skopalibyśmy parę zadów
Witam, gram kilka dni i zbieram wlasnie na PzIII (nie gralem w bete, a szkoda bo gierka bardzo mi podeszla) ;) Walcze wlasnie sam ze soba czy by przypadkiem nie skusic sie na premium :P
Do V Tieru premium zbędne.
W przypadku niemieckich tanków nawet VI Tier jeszcze na siebie zarabia, gorzej już z Tygrysem nawet z pierwszą 88mką zdjętą z VK3601.
Generalnie ide po kolei pancerami (nie mam zadnej arty, ani tankkillera) do Tigera, a docelowo Mausa ;)
Poczekac jeszcze mowisz?
Trochę to czasu zajmie, ale jak widać mi się udało, więc to żaden problem.
Swobodnie i całą grę można sobie spokojnie grindować bez premium do T10, tyle że zajmie to pewnie 5 razy tyle czasu co z premium, a i niezbędny będzie w garażu dodatkowy T5/6, który będzie zarabiał (stratne walki w Mausie, to nawet i do 60k kredytów na minusie :D).
Jesli mam sie tak meczyc jak teraz (dojscie do pzIII troche trwalo), to juz wole sobie to premium zakupic i miec z glowy, zwlaszcza ze zwrot z podatku lezy na koncie i nie ma konceptu na co go wydac ;)
A ja gram od 14 kwietnia i niedługo będe miał SU-100. Oczywiście gram na free.
Dobre wyniki zawdzięczam doświadczeniu z bety.
Gram 3 czasami 4 godziny dziennie
Mery:
"stratne walki w Mausie, to nawet i do 60k kredytów na minusie :D"
Poza Clan Warami, jaki jest sens inwestowania w ten czołg?
Chyba taki sam jak w każdy inny dowolny pojazd w tej grze... dobra zabawa. :D
Moglby ktos wrzucic linka do aktualnych hitboxow? Co by czlowiek wiedzial w co celowac;]
http://world-of-tanks.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=1153
Wszystkich nie ma, twórcy gry chyba nie chcą tego ujawnić.
Jaka przesada... Kupilem 1500 zlota i myslalem ze od razu wskoczy mi status premium, a tu sie kuzwa okazuje ze za to zloto musze sobie dopiero takie konto wykupic... Fuck :/
-=BROGI23=- -->
A wpadlo ci choc przez chwile do glowy, ze za ten gold oprocz premium mozesz kupic w grze wiele innych rzeczy? W jakiz to sposob przy kupnie golda maja okreslic od razu na co akurat ty chcesz je przeznaczyc?
Moze w przyszlosci beda komputery odczytujace dane wprost z mysli uzytkownika. Aczkolwiek biorac pod uwage wszystko to u wiekszosci uzytkownikow beda mialy trudnosci z odnalezieniem tych mysli ;p
Sinic --> nie o to mi chodzi. Wydawalo mi sie poprostu ze po zakupie dowolnej ilosci dostaje sie status premium, a golda mozna wydac na cokolwiek innego (czolgi/sloty/ammo itd). Tak poprostu wywnioskowalem z tresci postow w tym watku, jak widac musze pocwiczyc wyciaganie wnioskow ;)
8 maja znów jakiś event startuje. Z tego, co zrozumiałem to Devsi będą jeździć w kompaniach. Chętnie stawiłbym im czoła, ale nie wiem, na jakich czołgach będą jeździć. Ósmego będę miał już prawdopodobnie Minimyszkę, więc myślę, że mi wystarczy :)
Jakie klany polecacie?
Cały czas dostaje propozycje, ale nie lubie randomowych ekip. Lubie być z ekipą urodzonych zwycięzców tak jak to jest w Citi. Pełen profesjonalizm + fajna atmosfera.
Kusi Sarmacki Batalion Pancerny, ale oni wstrzymali rekrutacje. Za przemawia minimalny wiek i obserwacje. Dziś ich jeden pluton 1SBP złożony z 3 T29 rozwalił cały team. Dwóch miało po 5 killi a trzeci 4.
Dobrze, Rotsiak, dobrze. Ale za mało o Citi było. Uważaj, bo jak szef Cię zrobi prasówkę, to sprawdzi czy przyzwoicie zaspamowałeś nam forum głupawymi tekstami o swoim banku. Co to by było, gdybyś znów musiał błagać, żeby przyjęli Cię z powrotem ^^
Jakie klany polecacie?
Cały czas dostaje propozycje, ale nie lubie randomowych ekip. Lubie być z ekipą urodzonych zwycięzców tak jak to jest w Citi. Pełen profesjonalizm + fajna atmosfera.
Przyznać się, czyje to prowo ten cały Rotsiak : )?
Boziu, grind tym PzIII to droga przez meke :( Nie wspominajac juz o tej kulawej armacie 75mm, z ktorej nie mozna nic trafic na odleglosc wieksza niz kilkanascie metrow... Dopiero po zamontowaniu 5cm zaczalem zaliczac jakiekolwiek trafienia -_-'
-=BROGI23=- -->
E tam, mozna trafic nawet na kilkaset metrow. W sumie jest chyba celniejsza na setki niz na kilka metrow ;p
Wez tez pod uwage, ze nastepny czolg czyli PzIV jest wyposazony na starcie rowniez w haubice 7,5 cm a przy tym jeszcze wolniejszy a o zwrotnosci zapomnij ;)
Swoja droga tak teraz pogrywajac TD widze jak "straszne" sa niemieckie pojazdy z podstawowym silnikiem. Ruski maja od razu max mocy, lepszy silnik to minimalna roznica. Niemieckie zeby sie ruszac to musza miec wynalezione i zamontowane kolejne. Mam teraz Hetzera ktorego traktuje jako przejsciowke i nie chce nic wynajdywac ponad StugIII. Jednak z podstawowym silnikiem ten Hetzer ma problemy by poruszac sie po prostej drodze, kazdy najmniejszy patyk to dla niego zapora niemal niepokonana. W sumie jedyne wyjscie nim to stanie gdzies na tylach i czekanie az wrog sie pojawi. Na miejsce bitwy to mam szanse dojechac tylko jak juz sie skonczyla. A wtedy moge tylko pasc jesli akurat moja strona przegrala ;p
Boziu, grind tym PzIII to droga przez meke :( Nie wspominajac juz o tej kulawej armacie 75mm, z ktorej nie mozna nic trafic na odleglosc wieksza niz kilkanascie metrow... Dopiero po zamontowaniu 5cm zaczalem zaliczac jakiekolwiek trafienia -_-'
7,5 cm na PzIII to najgorsze działo jakie widziałem, do PzIII tylko działo 5cm.
Jednak z podstawowym silnikiem ten Hetzer ma problemy by poruszac sie po prostej drodze, kazdy najmniejszy patyk to dla niego zapora niemal niepokonana.
Co racja, to racja, Hetzer z podstawowym silnikiem jedzie wolniej od Mausa ;) Gdy już wszystko opracujesz to trzeba przyznać, że niezła maszynka. Wcale nie taka wolna i mało zwrotna jak mówią. Jeszcze na początku po resecie świetnie się nim jeździło, kasowałem giftowe Shermany jak leci, bo Hetzer ma świetny, rykoszetujący pancerz :D
Smigam wlasnie z ta piatka ;) Na PzIV tez, dopoki nie wygrinduje lepszej wiezyczki i dziala. Niestety jak widze cos ciezszego, to zmykam gdzie pieprz rosnie, bo jedyne co slysze po celnym strzale to ze pocisk zrykoszetowal, albo ze nie przebilem pancerza ;)
Ciężkie są wkurwiające. Koło w T29 na Elenbergu jechał
- z klasztoru na północny most - potem odbił na capa przeciwnego teamu
Po drodze tylko jechał, zatrzymywał się, strzelał i zdobywał fragi. To skillowi gracze dokonują cudów w Pzkfw IV i Pantherach, a ci w ciężkich ładują przed siebie i zgarniają jak leci. Nie przejechał nawet całej mapy i zdobył 8 fragów. 6 ostatnich jak został sam ze Stug. Paranoja. To nie jest fair.
W rzeczywistości rosyjskie i amerykańskie tanki uciekały aż się kurzyło.
Rotsiak - wiadomo że czołg ciężki jest maszyną pociągową teamu, i jeśli zniszczyć ciężkie czołgi przeciwnika to trudno go zatrzymać. Ale dobrze zamaskowany TD potrafi zdziałać cuda.
Ja, kiedy jestem na górze teamu, lubię jeździć KW z pierwszym działem jako przynęta. Wiele nie zdziałam, ale przyciągam ogień a medium wykańczają wroga.
mój rekord w tej chwili to chyba 46 trafień z dział nie strzelających serią.
Rotsiak -->
Ty jestes idiota prawda? Powiedz, ze tak bo inaczej strace wiare w ludzkosc ^^
Co do rzeczywistosci a wyobrazen idioty o niej.
Po pierwsze USA nie uzywalo w IIWS ciezkich czolgow wiec pisanie o ich ucieczkach jest conajmniej dziwne. T29 wystepuje tylko w grze na podstawie projektow i jest czolgiem jakim moglby byc gdyby byl.
Po drugie ktore to niby typy sowieckich czolgow byly tak slabe, ze mogly jedynie uciekac? Dla wiadomosci idioty Niemcy przezyli w 1941 roku totalny szok po spotkaniu z sowieckim sprzetem. Byly to czolgi zupelnie innych generacji i niemieckie wygladaly jak blaszane zabawki ze smiesznymi pukawkami na tle sowieckich czolgow. Ten growy PzIV to czolg ostatniej modyfikacji tego typu i dopiero wtedy mogl nawiazywac jakas rywalizacje z T-34, jako podstawowy czolg niemiecki w pozniejszym okresie. Podstawowe w 41 roku PzII i PzIII nawet po modyfikacjach mogly co najwyzej sluzyc za tarcze strzelnicze wobec T-34 i KW. W realiach, nie twoich bajkach, KW zatrzymywal i niszczyl caly niemiecki pulk pancerny. Zdaje sie, ze tez w jednym przypadku 1 KW zatrzymal cala niemiecka dywizje pancerna i w koncu zostal zniszczony tylko dlatego, ze nie mial wsparcia i otoczony musial pasc.
Pantery czy Tygrysy to tylko w filmach wystepowaly tak czesto, na frontach ich za wiele nie bylo.
graf_0 -->
Chcialbym cie miec w moim teamie z moja suczka ;) Niejednokrotnie widzialem stojace KW i bojace sie ruszyc, czekajace az ktos inny podjedzie i da sie zniszczyc. Juz nie mowiac o tym, ze stojace pod ogniem, bez widocznosci przwciwnika, i z rzadka sie wycofujace. O tym by podjechac i dac cele stojacym za nimi TD to juz w ogole ciezko im pomyslec. Wola zginac bez pozytku
Widzę Sinic, że naleciałości komunistycznej propagandy mocno trzymają się w szkołach i umysłach młodych. Te mityczne KW i T-34 były bardzo awaryjne, miały szalenie niecelne działa, mocno niedoszkolone załogi i ratowała je jedynie ilość. KW w grze z lodówką to nie to samo co stockowy KW.
Już Pzkfw III zjadał T-34 na śniadanie.
Rotsiak - tak były awaryjne, tak miały załogi które wsiadały do czołgu kilka godzin po zejściu z kombajnu... ale w swoim okresie były cudne vel Kw który był pierwszym ciężkim czołgiem... drobny cytat
"14 sierpnia jednostki na czele 8 Dywizji Pancernej zostały złapane w przygotowaną zasadzkę. Czołg Kołobanowa jednym strzałem zniszczył idący na czele kolumny czołg niemiecki. Niemcy mylnie uznali, że czołg wjechał na minę przeciwpancerną i nie zauważyli, że wpadli w zasadzkę. Kolumna zatrzymała się umożliwiając Kołobanowowi zniszczenie kolejnego czołgu. Niemcy uświadomili sobie, że to jest zasadzka, ale nie udało im się zlokalizować strzelającego do nich czołgu. W momencie, gdy niemieccy czołgiści zaczęli strzelać na oślep, Kołobanow zniszczył czołg zamykający kolumnę blokując pozostałym pojazdom drogę ucieczki.
Pomimo, że żołnierze niemieccy odgadli, skąd pochodzą strzały, mogli dostrzec jedynie czołg Kołobanowa. Niemieckie czołgi podjęły próbę ataku, jednak łatwo zagrzebywały się w miękkim gruncie stając się łatwymi celami. Zanim w czołgu Kołobanowa skończyła się amunicja, zdążył on zniszczyć 22 niemieckie czołgi oraz dwa działa holowane. Wtedy rozkazał kolejnemu KW-1 otworzyć ogień i przed końcem półgodzinnej bitwy kolejnych 21 czołgów niemieckich zostało zniszczonych. Ogółem straty niemieckie osiągnęły 43 zniszczone czołgi przy siłach radzieckich liczących pięć czołgów (dwa kolejne pozostawały w rezerwie).
Po bitwie załoga czołgu Kołobanowa naliczyła 135 śladów po trafieniach w pancerz swojej maszyny, żaden pocisk jednak go nie przebił. Porucznik Kołobanow został odznaczony Orderem Lenina, a jego kierowca-mechanik Orderem Czerwonego Sztandaru. W późniejszym czasie, pomimo degradacji z osiągniętego stopnia kapitana po wojnie zimowej za "bratanie się z wrogiem", Kołobanow został ponownie odznaczony przez władze radzieckie"
Problem z Wotem jest taki że skupia czołgi z za dużego okresu czasu :D
Za dużego okresu i jeszcze większym problemem jest artyleria. Nie potrafię wyobrazić sobie jakim trzeba być niedowartościowanym frustratem aby nią grać.
Rotsiak -->
Juz nie musisz odpowiadac. Wiem, ze jestes idiota. :)
Dla twojej wiadomosci komunistyczna propaganda przez caly PRL usilowala umniejszac skutecznosc sowieckiego sprzetu a przede wszystkim ilosc. Po to by nie pokazac jak majac pieciokrotna przewage w czolgach i samolotach mogli dostac takie lanie. A przypadki gdy sowiecki KW zatrzymywal cale natarcie zostaly udokumentowane przez Niemcow.
Powodem porazki sowietow byly braki w wyszkoleniu i dowodzeniu bo sprzet mieli bez porownania lepszy i liczniejszy.
W odroznieniu od ciebie niemieccy dowodcy potrafili myslec i dlatego wlasnie zbadali zdobyczne pojazdy i na ich podstawie konstruowali Pantere. Ktora poza wieloma zaletami byla... jednym z najbardziej awaryjnych czolgow IIWS a na dodatek jej zlozonosc i koszty produkcji byly tak wysokie ze nigdy nie stala sie masowym czolgiem mogacym stanowic istotna sile na froncie. Pozostala nim jedynie w legendach i wierze takich znajacych Prawde jak ty.
Co do awaryjnosci T-34 to oczywiscie masz racje. Jednak laczysz z tym jakies demoniczne skutki dla sowiecikiej machiny wojennej. Tymczasem T-34 mial dojechac na front pojsc w boj i przed zgonem narobic tyle zniszczen ile sie dalo. I swoja role spelnial znakomicie zalewajac front fala stali ktorej Niemcy nic nie mogli przeciwstawic.
To samo zreszta zrobili Amerykanie, chociaz ich czolgi byly trwalsze. Co z tego, ze Tygrys zniszczyl sam 10 Shermanow jak w tym czasie jedenasty go rozbil a w fabryce powstalo 20 kolejnych? ^^
DiabloManiak -->
Male sprostowanie. Niemcy za czolg ciezki uwazali swego czasu PzIV z krotkolufym dzialem 7,5. Dopiero po tym co zobaczyli w 1941 sie przekonali co to znaczy prawdziwy czolg ;p
>>>...być niedowartościowanym frustratem aby nią grać.
<<<------------
Ty się ośmieszasz świadomie czy z własnej niewymuszonej głupoty ?
Enough of this shit - rykoszet M6 od mojego jarzma uszkodził działo, geez. http://i52.tinypic.com/erzddd.jpg
Tu kolejny strzał w działo - http://i52.tinypic.com/33zfu5k.jpg.
Mógłbym tak dalej, ale szkoda mi czasu na upload. Czekam na patch bo to nie ma sensu.
Pokochałem T29 :D
Czuję się jak król, który wielkim młotem wbija poddanych w ziemię :D
eh przez chciwosc ruskich capow (plutony za premium do tego max 3 osoby :P), wiekszosc gier w ktorych niegram w plutonie wyglada zalosnie, jakbym dostal 1g za kazda gre w ktorej gram z tierami 2+ to mialbym juz kupe golda :P jakos przemecze sie do 10 maja i jak Brink wyjdzie pierdolne granie w wot :P
gro_oby >>> poland (mossie) (halfik) (SkaVV)
Sinic >>> PzIV z ostatnią wieżą i działem, to SF przecież. ;)
W końcu doczłapałem do T-54 i muszę przyznać ze fajnie się nim gra. Jeszcze tylko 102k expa by lepszy gun zamontować :P
Sinic -> Jedna sprawa. Pantera, jak wiele pojazdów, w każdym państwie, miała kłopoty wieku dziecięcego. Niemniej później była czołgiem takim jak reszta. A przy okazji produkcja Pantery była bardzo dobrze przygotowana i... zautomatyzowana. Dlatego w 1944, uwaga, była najliczniej produkowanym niemieckim czołgiem. Miała zastąpić Pz. IV, jednak nieustępliwość Guderiana (który miał swój udział w kształtowaniu produkcji czołgów w tym okresie) spowodowała, że mimo wszystko Pz. IV był produkowany w najróżniejszych konfiguracjach.
Wozu -->
O naciskach Guderiana wiedzialem, jednak nie bylem swiadomy o zmianie procentowego udzialu w produkcji czolgow na rzecz Pantery w ostatecznym rozrachunku.
Tym niemniej zawsze smieszyla mnie jedna sprawa o ocenie czolgow niemieckich i sowieckich. I zdaje sie, ze tez byles zwolennikiem takich ocen...
Otoz wciaz powtarzana teza o tym ile to wad mial T-34 i jak byl awaryjny w stosunku do wspanialej Pantery, ktora na poczatku byl rownie awaryjna jak poczatki T-34... Tymczasem T-34 byl przeciwnikiem nie Pantery lecz PzIV. Na dodatek PzIV nie w modyfikacjach lecz wersjach bznadziejnie slabych i w ogole dla T-34 nie byl zadnym rownorzednym przeciwnikiem wtedy. Gdy Niemcy wprowadzili Pantere to Sowieci prowadzili wielkoseryjna, bez porownania wyzsza niz Pantera, produkcje nie T-34 lecz T-34/85 ktory nie byl tak awaryjny i byl zdecydowanie lepszym czolgiem.
Wiec wytlumacz mi dlaczego wciaz pokutuje ta bzdura umieszczajaca w jednej linii T-34 z Pantera i zapominajaca o PzIV i T-34/85? :)
Jest oczywiscie pewne wytlumaczenie. Legenda drugiej wojny zawsze jest T-34, nikt tego nie rozwija na jego modyfikacje. A skoro czolg ten na poczatku mial wiele wad produkcyjnych to oczywiscie tak pozostalo po wsze czasy i nie byl nigdy modyfikowany i rozwijany.
Druga legenda jest Pantera ktora byla czolgiem wspanialym. W tym wypadku z kolei nie jest istotne jak dlugo tak wspanialym czolgiem wcale nie byla. Legenda mowi jak jest i basta.
Jednak te bzdury moga powtarzac znawcy Prawdy dla ktorych idolem i wyrocznia jest Woloszanski. Jednak twoja wiedza wykracza duzo poza jego sensacyjki dla ignorantow, wiec skad u ciebie powtarzanie tych sloganow? Walczysz z komuna? ;p
meryphillia -->
Wiekszosc sprzetu w tej grze to czysta SF i trudno to odnosic do rzeczywistosci. Ale wciaz niektorzy dzielnie probuja ;p
Co do S-F to ja chcę t35 z górną wieżą od KW2 (152mm), dwoma dolnymi z 57mm i pozostałymi dwoma z 37mm albo 45 :D :D
No z kwk40 75mm mozna juz cos posmyrac takiego KW, albo innego Tigera :) Mysle ze dzis dofarmie do 105 ;)
Sorry za dubla, ale mam pytanie. Dlaczego tak malo xp dostalem za ta bitwe? ---->
ed.
Tak, mam premium...
Do T-34-85 lepsze jest działo 85(te lepsze) czy 100 mm? Poważny dylemat: szybsze przeładowanie, czy większa penetracja i obrażenia... :P
Oczywiście, że setka, bo niby co innego?
Szczególnie, że owa setka będzie Ci potrzebna na dalszych tierach...
No skoro tak mówicie... nie lubię czekać długo na przeładowanie po prostu :P
Zanim zdobędę potrzebne xp na działo to trochę minie, strasznie lamię w tym 34-85, tragedia.
A ja mam niemały problem z modułami do mojego SU-85 mianowicie:
Posiadam coś koło 12k doświadczenia i nie wiem co z nim zrobić. Dobić jeszcze dwa k i zamontować działo 107mm czy zostawić moje 85mm i farmić na nim już do SU-100. No nie wiem co mam zrobić.
A różnica podobno jest między tymi działkami.
Pomóżcie.
SU-85 to tylko z 107 :)
Warto zresztą zostawić suczkę, bo bardzo fajnie z tym działem zarabia.
Rety, albo mam sporego pecha albo VK3601H to jeżdżąca bomba. Bardzo lubię ten czołg, jest naprawdę świetny, ale szlag mnie trafia z powodu wybuchającego przedziału amunicyjnego(Ammo Rack). Już któryś raz mi się do zdarza, naprawdę często. W becie nie przypominam sobie, żeby to tak często się zdarzało. Na 37 bitew które do teraz rozegrałem chyba w 7 mi amunicja wybuchła.... Dla porównania na PzIV na 175 bitew może ze 2-3 razy sobie przypominam podobną sytuację.
Jeszcze pal licho jak eksploduje gdy mam już mało wytrzymałości, ale jak mam pełne HP i mnie wysadza to mam ochotę w coś walnąć :)
Mnie w PzIV z kolei wku%^$& jak dostaje w zbiorniki i sie kopce... 5 sek i mnie nie ma, bo czolg idzie z dymem :P
A jak te 'perki' dzialaja? Sa na stale/okreslony czas i czy jak zdejme je z jednego czolgu (mozna w ogole?) to czy bede mogl zamontowac je do drugiego?
LOL
To ktoś jest na tyle szalony, by powyżej III Tieru jeździć bez gaśsnicy i zestawu naprawczego? o_O
Lulz...
No faktycznie niektórych graczy nie ogarniam, ale niech wam będzie nie stosujcie gaśnic, to tym bardziej radośniej będzie patrzeć jak płoniecie od 100 do zera. :3
Mery i ja tez nie używałem - do minimum t5 (a zaczyna być potrzebna od t7) to zbędna zabawka a spłonąć zdarzyło mi się o wiele rzadziej niż zginać od ammo racka (i nie kupuje wszędzie wet ammo rack) :>
w "pancernych" wozach (ht cześć td) to jeszcze (ale pokaz mi takie tieru 3-4 ) jak cie może mucha pierdnięciem spenetrować to gaśnica na co ci (zestaw naprawczy w większości przypadków tez) i tak jak cie zaczną ostrzeliwać masz zwykle długość życia śniegu na pustyni :D
ale instaluj... instaluj nawet do lotracktora i płacz później ze frosy nie masz ;P
Z tymże przy Twoim stylu grania (1000 bitew w 2 dni, każda po 1:30 max, bo się wszędzie wpieprzasz na pierwszą linię), to tym bardziej nie ma sensu kupować czegokolwiek.
Diablo dopiero "umie" grać mniej więcej od Obiekta, bo od niego wszystko rykoszetuje :-P
Mastah - mówi to misiu który bez uber premium tanka i free expa nie umiał przejść nawet loltracktora ;P
zadziwiajace, ta gra to jeden wielki pierdolony bug, raz rozwalilem typowi gasienice stal 40 metrow przedemna w krzakach i po 5 sekundach zniknal :P wg jebanych rsukich debili co ta gre zrobili takie cos jest niemozliwe, do tego jeszcze strzelal i go widac nie bylo, zalosne. Teraz to juz sam niewiem wtf moze mi ktos wytlumaczyc jak kurwa mac oprocz czitow, mozna oddac 2 strzaly w 15 sekund ze 152 mm (2.7 strzala na minute) w KW to jest poprostu popierdolone do potegi n. Jade sobie su-85 widze wyjezdza KW ze 152, chowam sie za budynek, typ strzela i miss, patrze na czas bitwy i wiem ze mam ok 20 sekund bezkarnego strzelania +6 sekund na schowanie, jakiez moje zdziwnienie gdy zajebal mi drugi raz po 15 sekundach. Chyba zaczne krecic filmy frapsem i wystawiac na youtube z tagiem "pathetic w.o.t. bugs"
Zamiast płakać na mechanikę gry czas dorosnąć i nauczyć się z niej korzystać. Odpowiednia pozycja czołgu za krzaczkami to podstawa, tak samo jak to że warto inwestować najpierw w skill kamuflażu przy szkoleniu załogi. Do tego siatka kamuflażowa i osłonięta optyka i można bezkarnie strzelać do nie potrafiących cie zlokalizować wrogów.
Mery <- tak w ogóle to te gaśnice się aktywują automatycznie czy muszę je aktywować kliknięciem?
Kilgur -->
Wez pod uwage, ze wyszkolona zaloga skraca tez czas przeladowania. Co do mechanizmu to pewnie go nie montowal na przejsciowce, ale tez kto wie. No i oczywiscie mogles oberwac od zupelnie innego czolgu ktorego nie widziales.
Gasnice automatycznie sie wlaczaja co ogolnie jest bardzo dobre. Ale na te kilka przypadkow kiedy mi sie aktywowaly to wtedy gdy tak oberwalem, ze pozar byl najmniejszym z moich zmartwien ;p
Slavo_cc:
LOL! To Ty!? :-D
Johnny_Blaze: - Szwejos?
Johnny_Blaze: - Nie... Gajos!
Szwejos: Morda!
:-))))))
No i cóż po tym, że same się aktywują jak ostatnio i tak patrzałem jak mojemu t-34 zeszła 1/3 "życia"... i skończył jak heretycy :P
Da_Mastah--> na tekst na poziomie 12 latka dostosowana odpowiedz ...
Ja nie czaje jak można olewać gaśnicę i zestaw naprawczy. Te marne 6k często przyczynia się do uratowania naszej dupy, tym bardziej gdy jesteśmy w takiej kupie złomu, jak Tiger.
Sinic- > wg tych co ta gre zrobili zaloga na 100% osiaga wartosci statystyk, zakladam ze mial wentylacje wic z zaloga na 116% nawet jak mial szybki przeladunek z 22 sekund nie zrobi sie 15 :P wiem z wlasnego doswiadczenia ze ponizej 20 sekund sie nie zejdzie katowalem sie na KW kupe czasu :P
slavo_cc -> zapewne moja zaloga z camo 79% + siatka niepotrafila ukryc malego t34-85 , a jego KW z duza wieza zniknal jak kamfora, problem w tym ze nawet w gestych krzakach + camo + siatka wg ruskich capow co ta gre zrobili nie jest mozliwe znikniecie w odleglosci 40 metrow, a zdazylo m isie to juz kilka krotnie, do tego ostatnio mi sie zdarza ze typy w odleglosci 150-250 metrow potrafia zniknac w szczerym polu, co bardzo mocno mnie denerwuje.
Najgorsze jest to ze na niskich tierach gralo sie swietnie z mojego punktu widzenia, czesto sie zdarzalo ze wjazd szybki robilismy i bylo fajnie raz sie wygralo raz przegralo, a teraz im wyzej tym mniej przyjemnej gry, gram teraz IS-em i jak na starcie widze ze 12 z 15 czolgow wali na kampe w krzaki to smiac mi sie chce :P Moim zdaniem caly system ssie na maxa max 3 osoby w plutonie to zenada 3 czolgami nie zabije sie teamu kamperow z tier 6+ co zdarza sie w 8 na 10 gier :P Chyba wroce na pzII i bt2 tam przynajmnie jakis fun byl :P Ostatnia moja Malinowka byla kwintesencja zalosnosci mentalnosci kamperow, stalem i patrzylem jak 14 debili z mogego teamu zasiadlo w kampe, stalem i patrzylem jak przez 13 min nikt sie nie ruszyl i pozniej paru sie ruszylo zginelo ogolnie wynik 6-6 i remis po 15 minutach zenady, wylaczylem ta gre i niewiem czy wogole ja wlacze :P
Kilgur----> też mnie denerwuje kampienie. Piszę to z perspektywy artylerzysty :)
Ostatnio bardzo często muszę wybierać albo dobra, ale i ryzykowna pozycja albo zła lub bardzo zła za kampiącymi. Część ciężkich najchętniej by się ustawiła za mną....
Zresztą dziś tak robiły 2 ciężkie na Malinówce. Cała ekipa pojechała na młyn. Na capie zostałem ja i 2 T32. Przestawiłem się do lasu. Kochane ciężkie postanowiły też zmienić pozycje i ustawiły się tak abym to ja był najbardziej wysuniety.
Efekt baza skapowana po 5 minutach gry. Mnie dopadł scout, którego tamci elegancko dobili po moim zgonie :-)
Dlatego gdy się zdenerwuje, to na Malinówce i innych mapach urządzam rajd. Bawię się w scouta moim M40/M43 :-)
W przyszłym tygodniu ma być ostatnia łatka do patcha na SB. Przypuszczam, że patch oficjalnie wejdzie po 8 maja(może nawet 9 maja w poniedziałek :-D) , gdy skończą się wszystkie konkursy.
Kilgur - Wiesz że od miesiąca nic nie robisz tylko narzekasz na grę dalej w nią grając : )?
Testpatch czwarty planowali wrzucić wczoraj, ale z racji jakiegoś większego problemu, przesunęli upload na przyszły tydzień. Patch miał być w testach przez conajmniej tydzień z tego co mi wiadomo, po czym wersja finalna miała być wypuszczona na serwer RU, a dopiero około tygodnia później na EU i NA - to akurat słowa Overlorda.
Koniec maja, a i w to wątpię.
Przymierzam się do grania w Tanksy i mam takie głupie pewnie pytanie :P jest tam jakiś limit paliwa czy nie ?:P i czy bez premki idzie jakoś grać ?
Shifty - Jak z tym naprawianiem niemieckich tanków ? Polepszyli Jagdtigera ? Ile hp ma obiekt ? Zmieniło się coś w Jagdpanzerze lub Jagdpantherze, które potrafią od tak się zapalić po strzale w przód ?
Czemu ruskie mają zawsze patche jako pierwsi :(
a ile czeka się na aktywacyjny link ? bo już czekam z 30 min i dupka :(
Na o2 nie przychodzą, na inne prawdopodobnie od razu...
a ile czeka się na aktywacyjny link ? bo już czekam z 30 min i dupka :(
no ja z interii i gmaila nie dostałem od razu :/
Reaper --> Ciężko powiedzieć, bo 99% kacapów traktuje serwer testowy jako piaskownicę, gdzie można się świetnie i za darmo bawić. A niestety nie mam żadnych znajomych testerów, z którymi mógłbym powiedzmy w bitwie treningowej nową mechanikę jarzm dokładnie przetestować.
Na oko coś tam się poprawiło, a jagdkociaki zaczęły nawet pociski odbijać, ale to trzeba by było w kontrolowanym środowisku bliżej testom poddać. W randomach można jedynie dostać w łeb od T92, GW-E albo Ob.1500-100-900, bo połowa wyższych tierów to właśnie te 3 arty niestety. Jak z jarzmem w JgPanther jest, nie mam pojęcia bo ani razu nie oberwałem w nie bezpośrednio w bitwie, a samych bitew tym pojazdem nie mam na tyle, żeby móc cokolwiek w temacie nowego modelu uszkodzeń sub systemów napisać.
O, zapomniałbym - poza zmienionymi modelami dział na JgPanther, zmieniły się też ich statystyki - długie 88mm poza generalnym buffem do zadawanych obrażeń ma trochę mniejszy ROF, ale strzela celniej o 0,1 - obecnie 0,28 na 100m. Podobnie 105mm K18 - nerf do ROF, ale celność na poziomie 0,3 w miejsce obecnych 0,34 na dystansie 100m.
Poprawek tego typu jest MNÓSTWO, od stugów, przez VK3601H, po Panther II - tu rof, tam celność, gdzie indziej penetracja. Wieki zajęłoby wyłapanie wszystkiego, więc trzeba najlepiej poczekać na finalne patchnotes, albo wyłapywać te różnice dla poszczególnych, interesujących nas czołgów.
Objekt w obecnej wersji ma 1600 a JagdTiger 1800hp.
Pojawiły się kompletnie przetasowane pełne drzewka - http://overlord-wot.blogspot.com/2011/04/full-tech-trees-revised-and-improved.html
Niezła rzeźnia będzie. Gdy wprowadzą Krokodyla to klękajcie narody :)
a ja ponawiam pytanie czy siatka napewno dziala?;)
i drugie pytanie gram tyle czasu, ale w sumie nie zglebilem jednego. Jak czytac celnosc dzial? Co oznacza ze dzialo ma 0.3 na 100m?
gro_oby -->
W sumie nie wiem czy "na pewno" dziala. Chyba powinna ;)
W kazdym razie ma dzialac tylko na nieruchomy pojazd. Nie wiem czy ruch wiezy, czy tez tylko lufy w TD, zrzuca siatke czy dalej jest bonus. A to najwazniejsze bo jesli zrzuca to w sumie jej przydatnosc jest praktycznie zadna.
Jak czytac celnosc dzial? Co oznacza ze dzialo ma 0.3 na 100m?
W sumie mozna zaczac od tego, ze nia ma to znaczenia. Wystarczy wiedziec, ze im mniej tym lepiej i basta ;P
A szczegolowiej to po prostu jest to promien kolka celowania. Im mniejszy promien rozrzutu trafienia tym z blizszej odleglosci zmiescisz to kolko na wrogu unikajac pudlowania.
A propos wkurzajace nieziemsko gdy z 10-20% przeciwnika jest poza celownikiem a pudla ida jedno za drugim ;p
peterkarel -->
Nie wiem gdzie w koncu czekasz na ten mail. Ja wszystkie rejestracje, rowniez oczywiscie WoT, zalatwiam przez o2 i nigdy z zadna nie mialem najmniejszych problemow.
gmail to i mnie wyciął przy rejestracjach (jak i innych znajomych)
Polecam inne konto + rejestrację.
Sicin, gro_oby <- w wiki pisze, że ruch wieżą/działem nie wpływa na kamuflaż.
Kurde, wiem, ze to gra, rządzi się ustalonymi prawami, którego jednym z elementów jest pasek życia, ale wygląda to naprawdę idiotycznie, gdy komuś zostaje 1% hp, strzelać może nadal, ale jak go trafią to koniec, to jest głupie po prostu. Imho penetracja pancerza, uszkodzenia modułów, no i zdrowie załogi powinny decydować o ogólnym "życiu" czołgu, a nie jakiś pasek hp, idiotyczne to jest.
HUtH -->
Zainspirowales mnie do poszukania Wot wiki za co dziekuje, jednak sie mylisz ;)
Ruch wieza zrzuca siatke. Jednak w TD i SPG ruch lufy juz nie. Wiec dla czolgow jest siatka praktycznie nieskuteczna dla reszty przydatna.
-25% to being detected when the vehicle and turret are stationary for 3 seconds, but moving the gun only in the TD and SPG class doesn't break this equipment bonus
aha, no tak, za szybko to przeczytałem i źle zrozumiałem :P
W ogóle to sorry za przekręcenie ksywy, jakiś rozkojarzony jestem.
Czy wiadomo mniej więcej kiedy mają zmienić ruskie drzewko? bo może zdążyłbym wygrindować na KV :P <free slot whore> :D
Czy wiadomo mniej więcej kiedy mają zmienić ruskie drzewko? bo może zdążyłbym wygrindować na KV :P <free slot whore> :D
Co to znaczy "zmienić" ? Jeśli masz na myśli te pełne drzewka, to cała akcja dodawania nowych czołgów, robienia modeli, testowania i ogólnie wszystko może potrwać nawet rok, więc się nie napalaj ;>
^ aa, ja myślałem, że to już jest w dużym stopniu gotowe i będzie jakoś niedługo dodawane :P Po prostu m.in. za KV jest dodawany slot, więc fajnie byłoby skorzystać z takiej "promocji", tylko że ja poszedłem w średnie czołgi, ale skoro jest czas, to nie będę w KV szedł jeszcze
Dycu-> narzekam bo gra nie jest slaba/zla jest naprawde niezla, ale mogla by byc jeszcze lepsza, te irytujace bugi i pewne rozwiazania sa mocno wkurwiajace i zabierajace fun z rozgrywki :P Np takie sceny :P sam kurwa niewiem co moge zrobic tym w takim teamie :P
Sinic-> "A szczegolowiej to po prostu jest to promien kolka celowani tylko w teori, nie raz mialem 95% skupinia na wrogu i miss, a pare razy skandalicznie nietrafilem majac cale kolko na wrogu to juz zenada :P
LOL
To może postaw się w roli tego biednego Łukasza z przeciwnej drużyny, anie pierdolisz takie smuty....
Kurde, IS + 122 to jedna z najpiękniejszych maszyn do mordowania, więc można nią kroić praktycznie wszystko. Problem byłby większy z IS-7 i VK 4502
Gdzie najlepiej prać KV-3? Nigdy z tym ustrojstwem nie potrafiłem walczyć....
Legrooch:
Poczekaj aż dojdziesz do IS-3 i BL-9 :-))
A KV strzelaj w bok wieży, w szyję, w przód wanny, w tracki. Wchodzi wszystko jak w masło generalnie.
meryphillia-> no ja tam nie mialem najgorzej ogolnie chodzi o to ze dopuszcza sie takie dyproporcje, ten typ w pzIV byl w teamie i liczyl sie z tym ze moze tak trafic, ale ostatnio wiekszosc moich gier IS jest tragicznych, 2-3 czolgi tier 9 + 4-5 tier 8, jest bardzo to wkurwiajace szczegolnie ze w 9 na 10 gier takie typy nonstop po krzakach siedza bo naprawy drogie i ammo drogie :P Niestety tak ruscy ta gre zrobili ze na tych czolgach nie da sie wyjsc na 0 nawet przy wygranej :P i ludzie kampia w krzakach :P
Tez tak sie zastanawialem nad "zapolowaniem" na jakis free slot. Tylko z jednej strony w sumie to niemal juz nie gram od jakiegos czasu, moze bym dostal nowa motywacje ;) Z drugiej strony te 7 podstawowych slotow to wlasciwie az nadto jest wiec po co sie szarpac? ;p
Kilgur -->
W sumie tego narzekania z twojej ostatniej bitwy to zupelnie po tym obrazku nie rozumiem. Conajmniej polowa pojazdow przeciwnika byla swobodnie w zasiegu penetracji twojego dziala. Po obu stronach byly pojazdy takie same jak twoj. Czego ty oczekujesz w takim razie? Ze w kazdej bitwie bedziesz na gorze a wszyscy przeciwnicy beda od twojego czolgu slabsi i nie beda mogli przebic jego pancerza? ;P Bo w sumie do pewnego stopnia mozna odniesc wrazenie, ze wlasnie takie oczekiwania masz.
Czesto mi sie trafiaja bitwy, suczka, PzIV czy Hetzerem, w ktorych na starcie zalamka jak patrze na pancerze przeciwnikow i widze, ze moze dzialo ma niewielkie szanse by cokolwiek spenetrowac. No ale ktos na tym dole musi byc, trzeba sie z tym pogodzic ;p
I co ty za odkrycia wlasnie dokonales, ze na wysokich tierach sie nie da zarabiac? Zapomniales, ze ta gra jest oparta na premium? Nikt ci nie bedzie ulatwial bo nikt tego nie robi dla twojej przyjemnosci tylko dla zarobku. Programisci maja siedziec miesiacami i opracowywac gre za twoje "dziekuje"? ;p
Sinic - burżuj z slotami ja mam tylko 6 :(
Po kilku dniowej przerwie wczoraj znów odpaliłem grę :)
I patrząc na wczorajsze składy stwierdzam ze losowe drużyny mają czasem poziom niższy niż Tibia czy Metin skąd się tylu lemingów namnożyło (pączkowanie czy jak? ) ;(
Apel dla wsiadających w KV. Kochani czołgiści wieża od kv2 to wasz wróg do czasu uzyskania 107 czy 152, wrzucanie krótkiej 122 (że o stockowej armacie czy dłuższej 76 nie wspominając) okaleczacie ten czołg... Dostajecie kilka hp jednocześnie biorąc wieże która znaczniej słabiej odbija i ma czas obrotu liczony w eonach - pierwsze ogarnięte pz3 a-20 czy inszy light/medium zabije was bez problemu jak zacznie wasz czołg objeżdżać (a przy tempie obrotu zarówno i czołgu i wieży wystarczy że będzie jechał pewno w okolicach 20-30 km/h. Przy okazji macie niższą sylwetkę ...
Stop kaleczeniu KV przez nie ogarniętych czołgistów (a przy okazji i drużyn w które takie KV wrzuca ) ;D
http://game.worldoftanks.eu/news/full-tech-trees-revised-and-improved
Jak ktoś jeszcze nie widział, to niech się zapozna :)
ha zniszczyłem Mausa i dostałem osiągnięcie: Ekspert
Ktoś kiedyś mi mówił, że to osiągnięcie nie jest przyznawane artylerzystom.
Ale mialem przed chwila akcje :D
Ja lekutkim T46 przeciwko KW xD 1 vs 1 :P Kasalem bezlitosnie bydlaka moim 76 L-10 od ktorego rykoszetowalo (albo nie przebijalo pancerza) 9/10 strzalow :) Nie dalem za wygrana i po prawie 5 min jezdzenia w kolko i ciaglego ostrzalu wykonczylem gnojka :D
------->
Sinic-> tamta walka wygladala tak team nr 3 przeciwnika jechal i rozpieerdalal wszystko na swojej drodze bo atakowali ! razem z nimi jechaly 3 sredniaki i oni kasowali wszystkich tych debili-kamperow lacznie z naszym is-7 ktory siedzial w krzakach jak ta pizda :P Ja gram ofensywnie i niemam nic przeciwko walczeniu z typami co sa tier wyzej, ale 2 tiery to juz moim zdaniem ciut za duzo, bo nie chodzi o to co ja mu moge zrobic tylko co on mi robi, na mapach miejskich gdzie liczy sie skill i ogarniecie zamiatam is-3,4 :P ale na mapach gdzie taki stanie sobie i wali bo nikt praktycznie mu pancerza nie przebije to zenada. Mialem taka sama sytuacje tylko ze ja bylem top :P zaliczylem ok 30 trafien i zabrali mi 20% hp :P zabilem 3 i sie wycofalem, niestety moj team ssal tak bardzo ze niepotrafili nic zabic i wkoncu srednie mnie zaszly od tylu i wykonczyly. Niestety prawda jest taka ze jak ma sie team kamperow ciezko cos wygrac, a vs 2 tiery wyzej to mozna zapomniec wogole :P