Misja 13 - Invading Iwo Jima (cz.2) | USA | Battlestations Pacific poradnik Battlestations: Pacific
Ostatnia aktualizacja: 20 września 2019
Po tym wydarzeniu zostaniesz przeniesiony do kokpitu jednego z myśliwców F4U Corsair - dowodzisz całym kluczem takich maszyn, które uzbrojone są dodatkowo w rakiety. Twoje zadanie polega teraz na 2) chronieniu amerykańskich sił desantowych w postaci wielu okrętów wojennych i statków transportowych zbliżających się od południa do plaż Iwo Jimy. Na razie będziesz musiał bronić ich przed kolejnymi atakami japońskich samolotów nadlatujących od północy, rzecz jasna. Pierwsza fala wrogów będzie się składać z maszyn H8K Emily uzbrojonych w torpedy, a druga, która pojawi się na niebie niedługo po pierwszej - z samolotów H6K Mavis, również dźwigających śmiercionośne "cygara". Szybko wysforuj się przed amerykańską flotę i w "czołówce" zrąb pierwszego wroga. Wykonaj ciasny nawrót na małej prędkości i na "dopalacz" dogoń pozostałych wsiadając im na ogony. Możesz używać rakiet by ich po kolei zestrzelić, ale wydaje mi się, iż łatwiej tej sztuki dokonać seriami pokładowej broni maszynowej. Rakietami nie jest bowiem tak łatwo trafić. Ponownie rozkazuj swoim skrzydłowym atakować jedną maszynę, tudzież klucz nieprzyjacielskich samolotów, a w pojedynkę bierz się za drugi.
Musisz się uwijać by nie pozwolić przeciwnikom, najlepiej ani jednemu z nich, nawet zbliżyć się do amerykańskiej flotylli i zrzucić torped! Pamiętaj, iż kiedy przeciwnikowi uda się już wykonać swój atak i nie zostanie on wtedy zestrzelony, to oddali się i po krótkiej chwili wróci z nowym ładunkiem torped. Nie pozwól mu na to - ścigaj i zestrzel drania.
Po zlikwidowaniu powietrznego zagrożenia (ale to jeszcze nie koniec podniebnych walk!) przyjdzie pora stawić czoła niebezpieczeństwu czyhającemu w głębinach. Otóż zachodnie skrzydło amerykańskiej flotylli zostanie zaatakowane przez japoński okręt podwodny I-36. Na szczęście chwilę potem przejmiesz dowodzenie nad kilkoma amerykańskimi łodziami latającymi dźwigającymi bomby głębinowe. Powinny się ona znajdować już na kursie wprost na wrażą łajbę.
Wystarczy tylko zejść nad lustro wody i w odpowiednim momencie zrzucić ładunek. Szybko przełącz się na kolejny taki samolot, który powinien lecieć z tyłu i ponownie zrzuć Japońcowi na łeb kilka bomb głębinowych. Jeśli trzeba wykonaj nawrót i powtórz całą akcję - nie guzdraj się, by zdążyć spuścić dziada na dno morskie, nim odpali swoje torpedy!
Pora wrócić do walk powietrznych. Tym razem będziesz musiał, dysponując kilkoma kluczami myśliwskich Hellcatów (cały czas nieprzenoszących żadnego, dodatkowego uzbrojenia) oraz Corsairów (uzbrojonych w rakiety) strącić do oceanu sporą liczbę japońskich maszyn transportujących Ohki, niewielkie załogowe bomby latające. Czyli inaczej mówiąc jednostki kamikadze. Ich nosiciele startują z dwóch lotnisk położonych na lądzie na północy. I to startują ciągle, dopóki 2) nie zniszczysz hangarów tych lotnisk .
