[Misja 11] [Segment 1/2] Channel Ferry | Rainbow Six Lockdown poradnik Tom Clancy's Rainbow Six: Lockdown

Ostatnia aktualizacja: 28 października 2019

Podstawowe zagrożenia: Większość napotykanych przeciwników wyposażona będzie w kamizelki kuloodporne oraz porządne karabiny. Musisz mieć to na uwadze podczas planowania kolejnych akcji. Standardowo będziesz też musiał uważać na uwalnianych, a następnie eskortowanych zakładników. Ponadto w końcowej części misji zostaniesz zmuszony do rozbrojenia bomby w wyznaczonym przez grę limicie czasowym.

Główny cel misji: Terroryści z organizacji Marxist Radical Front porwali płynący prom. Będziesz musiał ich zlikwidować, a także uwolnić przetrzymywanych przez nich zakładników.

Rozpoczynasz już na pokładzie promu. Ruszaj prosto. Skieruj się do najbliższych drzwi. Spróbuj je ostrożnie uchylić. Powinieneś zauważyć kilku pierwszych przeciwników (#1). Nawet jeśli posiadasz broń wyposażoną w tłumik ciche zlikwidowanie oponentów nic ci nie da, gdyż po chwili zjawią się tu kolejni terroryści (#2). W miarę możliwości jak najdłużej radziłbym pozostawać w korytarzu, w którym zaczynałeś tę misję.

Dopiero po zlikwidowaniu wszystkich widocznych gostków skieruj się na mostek kapitański. Po oczyszczeniu okolicy skieruj się w lewo. Za szybą powinieneś zauważyć patrolującego teren wartownika. Otwórz drzwi, podejdź kawałek do przodu i spróbuj go zlikwidować (#1). Przywołaj teraz do siebie całą drużynę i skieruj się w stronę znajdujących obok schodów (#2). Zejdź po nich na dół.

Obróć się teraz i skieruj w stronę przejścia zlokalizowanego pod schodami, z których przed chwilą korzystałeś (#1). Wejdź do środka. Skorzystaj ze schodów prowadzących na dół. Chwilowo nie powinieneś na nikogo wpaść. Po dotarciu do kolejnego przejścia wyjdź na zewnątrz. Ruszaj przed siebie. Po prawej powinieneś zauważyć większe przejście (#2), do którego będziesz się musiał teraz udać.

Wpadniesz tu na kolejne drzwi. ZANIM je jednak otworzysz przeładuj broń i zaczekaj na resztę drużyny. Znajdziesz się w jednej z największych sal promu. Uważaj, gdyż niedaleko wejścia wpadniesz zapewne na pierwszego terrorystę (#1). Dopiero gdy on zginie zacznij strzelać do widocznych w oddali gostków (#2). Podobnie jak wcześniej, możliwie jak najdłużej radziłbym pozostawać na korytarzu.