filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 4 maja 2017, 15:00

autor: eJay & fsm

Newsy – strajk scenarzystów, plany Szybkich i wściekłych, nowe informacje o Ostatnim Jedi. FILMag – Strażnicy galaktyki kontra nowy Obcy

Spis treści

Newsy – strajk scenarzystów, plany Szybkich i wściekłych, nowe informacje o Ostatnim Jedi

2 maja rozpoczął się w Stanach Zjednoczonych strajk gildii scenarzystów, będący efektem fiaska rozmów z organizacją AMPTP, zrzeszającą 350 największych firm w branży filmowej Hollywood. Jest to pierwsze od 10 lat tego typu wydarzenie, które będzie rzutować na ewentualne ramówki w telewizji oraz kinie. Negocjacje między zwaśnionymi stronami dotyczyły nie tylko zmian płac dla ponad 12 tysięcy scenarzystów, ale również nowej polityki ubezpieczeniowej. Scenarzyści swój ruch tłumaczą wciąż rosnącą liczbą zamówień na nowe projekty telewizyjne, co nie przekłada się na wynagrodzenia – te według statystyk są nawet o 20% niższe niż w 2007 roku. Biorąc pod uwagę różnice w oczekiwaniach obu instytucji, należy spodziewać się najgorszego. Według niektórych źródeł fani takich seriali jak Jessica Jones czy The Walking Dead powinni obawiać się o start kolejnych sezonów. Przypomnijmy, że poprzedni strajk scenarzystów dał się znaki również kilku superprodukcjom, takim jak Transformers: Zemsta upadłych, X-Men Geneza: Wolverine czy Quantum of Solace.

Szybcy i wściekli po raz kolejny zdominowali światowy box office (na rodzimym rynku poszło im jednak nieco gorzej) i choć premiera kolejnych części zapowiedziana jest na lata 2019 i 2021, producenci już szykują się do nakręcenia drugiego spin-offu w serii (po Tokyo Drift). Tym razem na wielkim ekranie oglądamy duet Dwayne Johnson – Jason Statham, który jest najmocniejszym punktem nowej odsłony. Gwiazdy kina akcji poradziły sobie podobno na planie tak dobrze, że reżyser (F. Gary Gray) chciał umieścić w napisach końcowych dodatkową scenę z ich udziałem, ale sprzeciw wyraził Vin Diesel. Teraz jednak sam Diesel nie będzie mieć wiele do powiedzenia, gdyż według niepotwierdzonych jeszcze informacji spin-off przesunie historię o kilka lat naprzód.

Konwent Star Wars Celebration z okazji 40-lecia gwiezdnej sagi był na pewno jednym z największych wydarzeń ostatniego miesiąca. Oprócz gorącego i miodnego trailera Ostatniego Jedi, obsada filmu Riana Johnsona podzieliła się kilkoma ciekawostkami na temat nadchodzącej produkcji. Prym wiódł oczywiście Mark Hamill, który na scenie czuł się jak ryba w wodzie. Aktor wcielający się w Luke’a Skywalkera zapowiedział, że jego bohater będzie dla widzów niejednoznaczny. Może to być dowód na powiązanie legendarnego rycerza z Ciemną Stroną Mocy, o czym fani przebąkują od kilku tygodni. Biorąc jednak pod uwagę żarty Hamilla przy okazji promocji Przebudzenia Mocy (i jego faktyczny czas ekranowy) – należy to stwierdzenie wziąć w gruby nawias. W trakcie imprezy szefowa Lucasfilmu Kathleen Kennedy potwierdziła również, że w Epizodzie IX nie zobaczymy Carrie Fisher ani Generał Lei Organy (co wyklucza ewentualny powrót tej postaci w wersji CGI). Zdjęcia do ostatniej części ruszają w lipcu tego roku.

TWOIM ZDANIEM

Na jaki film wybierasz się w maju do kina?

Obcy: Przymierze
57,6%
Strażnicy galaktyki vol. 2
30%
Song to Song
0,7%
Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara
10,7%
Inny
0,9%
Zobacz inne ankiety