Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 8 marca 2024, 16:58

Ta hulajnoga elektryczna to prawdziwy długodystansowiec. 75 km zasięgu na jednym ładowaniu to osiągi, które zostawiają w tyle konkurencję

Hulajnogi miejskie to ruletka i nigdy nie wiadomo, na co się trafi. Marka Ruptor ma idealne rozwiązanie dla osób stawiających na pewną i bezpieczną jazdę.

Źródło fot. Ruptor; materiały promocyjne
i

Hulajnogi elektryczne są prawdziwym fenomenem ostatnich lat, dlatego też sam korzystam z nich naprawdę często. Niestety stan techniczny miejskich modeli do wypożyczenia często pozostawia sporo do życzenia. Aby więc uniknąć przykrych rozczarowań, warto zainwestować we własny egzemplarz – zwłaszcza taki o dużym zasięgu, mocy oraz dodatkach zwiększających bezpieczeństwo podczas podróży.

Akumulator 20 000 mAh, dwa silniki 800 W i aż 75 km zasięgu

Większość dostępnych na rynku hulajnóg elektrycznych nie grzeszy zbyt imponującym zasięgiem. W przypadku Ruptor R6 V3 producent nie poszedł na żadne kompromisy. Długie przejażdżki nawet po pagórkowatym terenie nie stanowią dla sprzętu żadnego problemu. Maksymalny zasięg hulajnogi wynosi tutaj aż 75 kilometrów na jednym ładowaniu. Jest to zasługa potężnego akumulatora o pojemności aż 20 000 mAh.

Źródło: Ruptor, materiały promocyjne. - Ta hulajnoga elektryczna to prawdziwy długodystansowiec. 75 km zasięgu na jednym ładowaniu to osiągi, które zostawiają w tyle konkurencję - wiadomość - 2024-03-08
Źródło: Ruptor, materiały promocyjne.

Ruptor R6 V3 nie jest zwykłą hulajnogą elektryczną.

Każdy będzie wiedział, że nadjeżdżasz Ruptorem R6 V3

W ostatnich latach wielokrotnie przekonaliśmy się, że jazda hulajnogą może być naprawdę niebezpieczna. Na szczęście Ruptor R6 V3 został wyposażony w szereg elementów, które mają pozytywnie wpłynąć na poruszanie się po terenie zabudowanym. Jednym z nich jest specjalny tryb ograniczający prędkość pojazdu do zaledwie 5 km/h. W ten sposób możemy się nią poruszać po mieście i nie stanowić przy tym zagrożenia dla pieszych. Producent zadbał także o lampę stopu, kierunkowskazy i światło przednie. Jest to więc pełnoprawny pojazd na każdą porę dnia.

Ruptor R6 V3 nie potrzebuje prostej drogi

Podczas podróży nie można zawsze liczyć na idealnie gładką i prostą trasę, dlatego też Ruptor R6 V3 został wyposażony w amortyzatory na przednie oraz tylne koło. Pozwalają one nawet zjechać na bardziej wyboistą trasę bez obaw, że stracisz panowanie nad kierownicą. Niezastąpione są także tarczowe hamulce na obu 10-calowych kołach. Jeśli napotkasz jakąś przeszkodę, to od razu bezpiecznie się zatrzymasz.

Ruptor R6 V3 poradzi sobie z wybojami.

Źródło: Ruptor, materiały promocyjne. - Ta hulajnoga elektryczna to prawdziwy długodystansowiec. 75 km zasięgu na jednym ładowaniu to osiągi, które zostawiają w tyle konkurencję - wiadomość - 2024-03-08
Źródło: Ruptor, materiały promocyjne.

Ruptora R6 V3 skonfigurujesz wedle swoich potrzeb

W dzisiejszych czasach wszystko ma swoją dedykowaną aplikację, także hulajnogi elektryczne. W przypadku Ruptora R6 V3 otrzymujemy sporo możliwości. Oprócz standardowego przebiegu i poziomu naładowania akumulatora można także skonfigurować prędkość, jaka ma być dostępna na każdym z biegów hulajnogi.

Ciekawostkę stanowi również funkcja alarmu. Aktywowanie jej w aplikacji unieruchomi koła i włączy syrenę dźwiękową, jeśli ktoś niepowołany będzie chciał „pożyczyć” nasz sprzęt.

To hulajnoga warta swojej ceny

Powyższe parametry jednoznacznie sugerują, że Ruptor R6 V3 nie jest tanim urządzeniem – i to jest fakt. Standardowy koszt hulajnogi to około 5000 zł. W tym przypadku można jednak mówić o naprawdę dobrym stosunku ceny do jakości. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, co Ruptor R6 V3 oferuje, czyli naprawdę spory zasięg, a także światła, hamulce tarczowe i amortyzatory.

Ruptor R6 V3 za 4999,99 zł.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej