Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 21 września 2004, 11:43

autor: Marcin Cisowski

Phantom pozostaje w ukryciu... przynajmniej do marca

Jeszcze kilka dni temu informowaliśmy o kłopotach finansowych firmy Infinium Labs – producenta konsoli Phantom. Poddaliśmy nawet pod wątpliwość ukazanie się Phantoma w ogóle, z racji ogromnych długów i konieczności jeszcze większych pożyczek na dokończenie projektu.

Jeszcze kilka dni temu informowaliśmy o kłopotach finansowych firmy Infinium Labs – producenta konsoli Phantom. Poddaliśmy nawet pod wątpliwość ukazanie się Phantoma w ogóle, z racji ogromnych długów i konieczności jeszcze większych pożyczek na dokończenie projektu.

We wspomnianej wiadomości pojawiła się jednak jedna istotna informacja – data premiery konsoli, która została wyznaczona na 18 listopada. Dziś jednak źródła zbliżone do producenta poinformowały (czego można się było spodziewać), że Infinium Labs nie planował żadnej premiery w tym terminie. Przy tej okazji pada jednak inna data. Otóż debiut rynkowy Phantoma jest wyznaczony na marzec przyszłego roku. To tłumaczy, dlaczego nie pojawiały się dotychczas żadne informacje na temat nadchodzących gier na nową platformę, czy też na temat wspomagania sieciowego dla usług on-line.

Ta wiadomość prawdopodobnie zawiedzie osoby, które oczekiwały na rychłą premierę tej konsoli, ale powiedzmy sobie szczerze, że w świetle ostatnich informacji nie jest do duża niespodzianka. Z jednej strony można się cieszyć, że Infinium Labs będzie miało jeszcze co najmniej kilka miesięcy na dopracowanie maszynki wobec rosnących oczekiwań graczy, oraz ujawnianych powoli szczegółów na temat nadchodzących, konkurencyjnych platform. Z drugiej jednak pod dużym znakiem zapytania staje przyszłość firmy, gdyż kolejne kilka miesięcy to kolejne poniesione nakłady na produkcję, a jak wiemy kondycja finansowa to największy problem Infinium Labs. Dodajmy, ze w ten sposób ominięty zostanie bardzo dochodowy okres świąteczny, który wydatnie wpłynąłby na sukces sprzedaży Fantoma.

Nie zdziwię się jednak, jeśli za kilka tygodni dane mi będzie zredagować wiadomość o kolejnym przesunięciu premiery, bądź też o całkowitym zawieszeniu projektu.