Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 8 kwietnia 2024, 19:39

Motorola wciąż mnie miło zaskakuje. Mocne podzespoły i niska cena czynią z tego smartfona gorący towar i postrach konkurencji

Xiaomi i Samsung ciągle czują na karku oddech Motoroli, zwłaszcza w segmencie smartfonów ze średniej półki cenowej. Tutaj giganci często ustępują pola, ponieważ smartfony z logo M „zamiatają konkurentami podłogę”.

Źródło fot. Motorola
i

Rozglądając się za telefonami, każdy skupia się na ich konkretnych aspektach. Dla jednych najważniejszy będzie aparat, dla innych mocna bateria. Ja z kolei kieruję się niską ceną. Swoistym miksem wszystkich tych cech są urządzenia Motoroli.

Moto G72 to świetny wybór w przystępnej cenie.

Ekran godny pochwały

Motorola G72 to kolejny bardzo ciekawy smartfon od firmy Lenovo, wyróżniający się naprawdę dobrym ekranem wykonanym w technologii P-OLED, który w tym przedziale cenowym jest dla mnie zaskoczeniem. Wyświetlacz o przekątnej 6,6 cala i odświeżaniu 120 Hz zapewnia żywe kolory i dobre kąty widzenia, do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić przy tej technologii.

Rozdzielczość ekranu na poziomie 2400 x 1080 daje nam zagęszczenie pikseli na poziomie 410 PPI. Jest ono więcej niż wystarczające dla każdego i trzeba mieć naprawdę sokoli wzrok, żeby zobaczyć jakiekolwiek niedoskonałości. Mój smartfon ma nawet nieco mniejsze zagęszczenie pikseli, a i tak jestem całkowicie zadowolony.

Dodatkowym atutem wyświetlacza jest ukryty pod nim czytnik linii papilarnych, który być może ustępuje tym z droższych modeli pod względem szybkości i precyzji działania, jednak w cenie, w jakiej możemy nabyć Motorolę G72, nie ma sobie równych.

Źródło: Motorola, grafika promocyjna. - Motorola wciąż mnie miło zaskakuje. Mocne podzespoły i niska cena czynią z tego smartfona gorący towar i postrach konkurencji - wiadomość - 2024-04-08
Źródło: Motorola, grafika promocyjna.

Mocne podzespoły, które dają radę

Oczywiście sam ekran to nie wszystko – żeby poprawnie i płynnie wyświetlał treści, potrzebuje mocnego serca. W Moto G72 rolę tę spełnia układ MediaTek G99, 8-rdzeniowy procesor, który jest wspomagany przez 8 GB pamięci RAM. Ten tandem w zupełności wystarczy do codziennych zadań dla większości użytkowników, w tym do grania w mniej wymagające graficznie gry. Sprawia to, że ów model idealnie nadaje się dla dzieci oraz osób starszych. Co jednak wcale nie wyklucza go jako smartfona dla każdego.

Moto G72 nie ma się czego wstydzić.

Główny aparat ma 108 Mpix i robi dobre zdjęcia. Przy tej cenie nikt nie powinien czuć się poszkodowany. Mamy do dyspozycji także szeroki obiektyw 8 Mpix i obiektyw makro 2 Mpix. Niestety brakuje tutaj opcji nagrywania w 4K, chociaż procesor jest w stanie temu sprostać, więc można się posiłkować aplikacjami firm trzecich lub mieć nadzieję na aktualizację oprogramowania aparatu.

Źródło: Motorola, grafika promocyjna. - Motorola wciąż mnie miło zaskakuje. Mocne podzespoły i niska cena czynią z tego smartfona gorący towar i postrach konkurencji - wiadomość - 2024-04-08
Źródło: Motorola, grafika promocyjna.

System, bateria i cena – jest lepiej niż dobrze

Miałem w przeszłości styczność ze smartfonami Motoroli ze średniej półki i zwykle byłem mile zaskoczony tym, jak płynnie działają nawet po latach. Niemal czysty system Android, tylko z niewielkimi modyfikacjami producenta, to bardzo dobry wybór do codziennego użytkowania. Tutaj mamy jego 13. wersję i na chwilę obecną producent nie przewiduje update’u. Bateria to natomiast ogniwo 5000 mAh, które szybko naładujemy dostarczonym 30-watową ładowarką dołączoną do zestawu (co nie jest dziś standardem).

Jak wspomniałem wyżej, konkurencyjna cena to jeden z największych atutów smartfonów Motoroli. Omawiany model możecie kupić w sklepie RTV Euro AGD za 699 zł.

Moto G72 – świetny wybór w niskiej cenie.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Łukasz Michalak

Łukasz Michalak

Z GRYOnline związany od 2023 roku. Gracz od momentu, gdy brat przyniósł do domu coś, na co każdy wtedy mówił „Pegasus”, a co tak naprawdę było tylko bazarowym „famiklonem”. Jego pierwszy tekst w internecie ukazał się w 2011 roku na opuszczonej dawno stronie Gieromaniak. Wieczny student filologii angielskiej. Oprócz szeroko pojętego gamingu, interesuje się głównie science fiction i w mniejszym stopniu fantasy. Bardzo dobrze czuje się też otoczony technologią. Średnio raz na dwa tygodnie rozmyśla nad Imperium Rzymskim.

więcej