Microsoft opatentowuje kontroler a la Wiimote

Wiimote działa na wyobraźnię wszystkich producentów konsol. Świadczą o tym nie tylko dotychczasowe informacje sugerujące, iż Microsoft ma w planach wydanie takowego kontrolera, ale także wiadomość opublikowana wczoraj przez serwis TeamXbox. Okazuje się mianowicie, że gigant z Redmond podjął się próby stworzenia własnego „mote’a” niemal dwa lata temu.

Sugerują to daty zawarte w patencie opublikowanym na stronach internetowych Amerykańskiego Urzędu Patentowego. Czytamy w nim m.in., że wstępny jego projekt został złożony i zarejestrowany w październiku 2006 roku. Pełna jego treść została z kolei opublikowana dosłownie kilka dni temu.

W opisie patentu możemy się natknąć na próbę wytłumaczenia, na czym miałoby polegać korzystanie z kontrolera, określanego mianem myszki bądź pada. „Urządzenie trzymalibyśmy w ręku i operowalibyśmy nim bez konieczności korzystania z jakiejkolwiek powierzchni ”. Jego działanie opierałoby się zatem zupełnie na tych samych zasadach, co funkcjonowanie Wiimote’a.

Redakcja TeamXbox dowiedziała się ponadto od anonimowego informatora, że kontroler ma łączyć w sobie właściwości nie tylko Wiimote’a, ale i Nunchucka. Polegałoby to na zamontowaniu w jego górnej części gałki analogowej, otoczonej czterema przyciskami. Pad zawierałby także mechanizm żyroskopowy, dzięki któremu konsola byłaby w stanie ustalać jego położenie w przestrzeni.

Czy opisany wyżej kontroler ma szansę na rynkowy debiut? Z pewnością tak. Jego premiera byłaby całkiem sporym wydarzeniem. Co ciekawe, planów związanych z kontrolerem wzorowanym na Wiimote nie ukrywa także Sony. Więcej na ten temat znajdziecie na łamach serwisu TeamXbox, tam też znajdziecie graficzne projekty kontrolerów.