Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 czerwca 2023, 13:32

autor: Kamil Kleszyk

Niemała gratka dla fanów Heroesów, do sprzedaży wrócił koncertowy winyl

Wytwórnia gamemusic records wznowiła sprzedaż kolekcjonerskiego albumu Heroes Piano Sonatas z fortepianowymi aranżacjami muzyki z gier z serii Heroes of Might & Magic.

Źródło fot. gamemusic records
i

W ramach swojej działalności wytwórnia gamemusic records w 2017 roku wydała na świat wyjątkowy album zatytułowany Heroes Piano Sonatas. Jak sama nazwa wskazuje, na winylu znalazła się muzyka z kultowej serii Heroes of Might & Magic.

Nie była to byle jaka ścieżka dźwiękowa. Album zawierał bowiem nagrania z występu na żywo legendarnego kompozytora Paula Anthony’ego Romero w trakcie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest w Toruniu w 2015 roku.

Osoby, którym nie dane było wówczas stać się dumnymi posiadaczami winylu, mogą ponownie spróbować wejść w jego posiadanie.

  • Gamemusic records za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformowało, że wznawia sprzedaż Heroes Piano Sonatas.
  • Jeśli nosicie się z zakupem wymarzonego egzemplarza, musicie pamiętać, że jest to limitowane wydanie. Nakład wynosi zaledwie 700 sztuk.
  • Zamówienia przedpremierowe na album można składać pod tym adresem. Cena albumu to 49 euro (około 218 zł).

Jeśli chodzi o zawartość winylu, to na liście utworów znajdziemy cztery oryginalne sonaty fortepianowe napisane przez Paula Anthony’ego Romero specjalnie z myślą o wspomnianym festiwalu w Toruniu oraz „zaskakujący utwór bonusowy”.

Całość wytłoczona została na podwójnym, ciemnoniebieskim krążku. Czymś, co szczególnie przyciąga uwagę, jest piękna okładka, zaprojektowana przez artystkę Magdalenę Katańską.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej