Rozbudowywanie Soldiers trwa
muhabor -> Angielskojęzyczne mody działają bez problemu, mam nadzieję że i z tym nei będzie problemu.
Ale co innego mnie dręczy - Kiedy CD-Projekt wyda patcha do Soldiersów? Bujają sę z tym już kilka miesięcy.
Nie marudź. Jest profesjonalna polska wersja, nie potrzebuje żadnych patchy.
gladius -> Jest duża ilośc byków które w wersji anglojęzycznej zostały poprawione, a ciągle irytują w polskiej.
no przecież żartuję... u mnie się bardzo poprawiło jak dodałem "cinema sound mod". Zresztą mało gram w soldiers, specjalnie nie czekam na tego patcha.
gladius -> A ja czasem lubie jeszcze popykać :) ale już rzadko.
Nawet nie wiem dlaczego mi się tak szybko ta gra przejadła...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-05 10:10:01]
Belm - bo jest taka sobie. Góra urodziła mysz. Zamiast taktycznej strzelanki, połączenia JA2 i Shadow Company powstała mało grywalna gierka z dobrą grafiką, hybryda kilku gatunków. W każdym z tych gatunków są gry lepsze. Poza tym sporo wnerwiających buraków - tankowanie czołgu "po kropelce", pocisk z rusznicy ppanc zrywający pancerz z czołgu, naprawa gąsiennicy przez jednego żołnierza. Zamiast takiego realizmu wolę uproszczenie takie jak w Codename Panzers, za to większą grywalność.
gladius -> Akurat mi tankowanie, i naprawianie czołgu jednym wojakiem nie przeszkadza :) .
Ale gra wydaje się taka statyczna, i mało dynamiczna, niektóre misje są strasznie przegięte - 3 wojaków przeciwko 50 piechocińcom i 5 czołgom. Ciągłe savy, loady ( to trwa wieki). Materializujący się nagle przeciwnicy w gruzach budynku, wszystkowidząca odsługa czołgu, i tak dalej i tak dalej.
Gra wygląda jak cukiereczek, gdyby jeszcze autorzy posiedzieli nad grywalonością...
Otóż to... sporo było już pisane na temat niedociągnięć soldiersów... Acha i jeszcze jedno - Limit czasu! Tego to naprawdę nienawidzę w grach.
