Arnold Schwarzenegger przyznał, że przed laty sabotował karierę Sylvestra Stallone’a. „Sądziłem, że dorównam mu tylk...
To jest w sumie ciekawe jak z perspektywy czasu zmieniło się spojrzenie na ten film. Nie wiem jak reagowali widzowie w 1992, ale widać że po latach film jest uważany raczej za całkiem przyjemnego komediowego średniaka (6/10, a w opiniach google przewija się nawet 81%) a nie za totalny kicz. Nie wiem, być może na przestrzeni lat ludzie docenili ten film widząc co zaczęło wychodzić na ekran później.
^
Albo jest dokładnie to samo co dziś. Opinie dziennikarzy można sobie wsadzić.
Mi tam się zawsze podobał. Co prawda oglądałem go za czasów gdy chodziłem do szkoły, ale jeśli miałbym obejrzeć go jeszcze raz przez pryzmat nowych komediowych akcyjniaków, to coś czuję, że jeszcze bardziej by mi się spodobał.
i stallone był na tyle głupi żeby zagrać w takim gniocie xd
taka relacja xd