Przeciętne recenzje South Park: Snow Day. To pełna humoru gra tylko dla największych fanów uniwersum
GameSkinny – 90/100
Ten sam portal wystawił takie też noty:
DLC do Zeldy - 10/10
Stray - 9/10
Diablo 4 - 9/10
Starfield - 8/10
Horizon Call of the Mountain - 8/10
Gotham Knights - 8/10
Vampire The Masquerade: Swansong - 8/10
Gran Turismo 7 - 9/10
Nie można ich brać na poważnie.
"Nie można ich brać na poważnie."
Ciebie jak widać też
Gracze sie spodziewali raczej kolejnej odslony w stylu Stick of Truth czy Fractured but Whole a nie cooperacyjnej gry ktora nic nie wnosi i ma sredni gameplay.
Kto się spodziewał? Ja rzygłem, jak pierszy raz zobaczyłem trailer, choć jestem fanem SP i zrobiłem oba RPGi.
Czytalem opinie ludzi i raczej byli srednio zadowoleni z tego co zrobili z ta gra.
Rozumiem gusta, ale ktoś mocno odleciał z tym 9/10. Grałem przed premierą na Switchu i zostawiłem po sobie zaszczytne 4. Poza otoczką serialową (fajną, zabawną), to trudno tu o pozytywy.
Mnie w pierwszej grze, wkurzał system walki. Nie lubię Turowego systemu, a w jedynce, był on czasami mega irytujący, szczególnie w późniejszych etapach, z silnymi wrogami. Ciężkie dziadostwo było. Superbohaterów już nie tknąłem. Tutaj jest to w sumie gra akcji? Więc jestem kupiony. Nawet 3D zrobili. Co już nie koniecznie jest super dobre, bo jednak klimacik zmienia.
E tam, po prostu nie wpadło w twój gust. Dla mnie system walki był dobrze przemyślany. Jak dobrze ogarnąłeś system to mogłeś nawet wygrać z Morgan'em Freeman'em. A był skurczybyk trudny.
Trudno żeby nie wpadło w mój gust, jak grę prawie skończyłem ;D Zostało mi chyba z 2 godziny głównego wątku, plus dwa pobocze, o których nawet nie miałem pojęcia że są. Po prostu nie lubię turowego systemu walki. Ale ciągnąłem to, bo lubię taki humor. A mimo że się rozwijało postać, to nie czułem dużego progresu. Ale być może schrzaniłem coś z rozwojem postaci, i dlatego pod koniec było tak ciężko. Albo robiłem pewne misje zbyt wcześnie.
