Ruszył Steam Next Fest 2024. Sprawdź za darmo dziesiątki nadchodzących gier
Jeszcze Pacific Drive który ma delikatnie stalkerski vibe :D https://store.steampowered.com/app/1458140/Pacific_Drive/
Właśnie ściągam demo Outcast. 30 GB, ale tu tylko kwestia sprawdzenia, czy u mnie pójdzie. To samo z Pacific Drive. Trochę wersji demonstracyjnych sobie sprawdzę, pasuje przerzedzić listę życzeń. "Gorzej" jeśli tylko utwierdzą w przekonaniu, że to świetne tytuły będą:). Na pewno jeszcze sprawdzę Crown Wars, Lazaret, Menace from the Deep, Of Love and Eternity, Lonely Space, Caesar's Revenge, Arcticide, Galvanized, Vorax, Zero Below the Sun i Monomyth.
Hollowbody już ograłem i mi się spodobało. Jednak rozczarowany jestem informacją, że to będzie gra na jakieś 3-5 godzin...
kwestia sprawdzenia Ci mi pójdzie ale no na Steam są podana wymagania systemowe
Póki co czekam, aż sklep Steam zostanie zaktualizowany, bo na razie jeszcze nie widzę informacji o rozpoczęciu Steam Fest. Podczas ostatniego Steam Fest ograłem tylko dwa dema, które mnie zainteresowały: Endalor i Space Travellers. Ciekawe, jakie dema tym razem będą dostępne i jakie ogram.
Też byłem podjarany, ale się zawiodłem. Demo wygląda jakby było na szybce sklecone. Koszmarne sterowanie, a opcje sterowania wyglądają na niedokończone. Graficznie jest ok, pomijając kilka niepotrzebnie dodanych i brzydkich efektów.
Demo Outcast to czasowe triale. Mamy do wyboru trzy ścieżki: eksploracja, walka i fabuła. Wybierając jedno z nich mamy 30 minut na zapoznanie się z grą. Gdy czas się skończy rozgrywka zostaje wstrzymana i musimy wrócić do głównego menu, gdzie możemy wybrać inny tryb lub odpalić ponownie ten sam (max 2 razy można zagrać w poszczególny).
Na moim staruszku GTX 1060 6GB, 16 GB, i5-6500 gra uruchomiła się domyślnie na ultra, ale jednak trochę były odczuwalne ścinki, więc dałem na ustawienia średnie i śmigało jak ta lala. Demo swoją rolę spełniło i ostatecznie przekonało do kupna.
FAjnie ze ci sie podoba, ale jesli jakosc tlumaczenia na tym obrazku i generyczny do bolu wyglad otoczenia (a oryginal taki nie byl) odzwierciedla reszte gry to no thx. Nad UI i jego wygladem to chyba ktos spedzil cale 7 minut pracy.
Bullshoty na Steam wygladaja super ale to wyglada slabiutko. Chyba zostane przy oryginale bo sobie chca za to ponad 2 stowy.
Ale milej zabawy zycze.
Wygląd otoczenia nie jest akurat generyczny. Za kolejnym podejściem po prostu latałem sobie po mapie, aby jak najwięcej zobaczyć i niektóre rośliny występują wyłącznie w określonych miejscówkach, są różne świątynie, miejscówki są przyzwoite - są zaśnieżone góry, pustynne, skalne kotliny, wioska rybacka wśród koralowych, ogromnych roślin, ogromne korzenie drzew sunące się przez dżunglę. Takie Outer Worlds to nawet do pięt nie dorasta w tym elemencie. Jednak eksploracja pozostawia wiele do życzenia. Owszem, można znaleźć coś w różnych miejscach, na wysokich półkach skalnych itp, ale te przedmioty są tam po prostu z dupy. Jakieś jedno jajo sobie leży luzem na skale zamiast gniazda, które w sumie powinno tam się znajdować. Podobnie wyzwania z podążaniem za światłem lub wzdłuż określonej ścieżki na czas - nie podoba mi się to.
Interfejs zawsze taki był w Outcast. Minimalistyczny, prosty i czytelny. Choć w Second Contact chyba był delikatniejszy i nie tak grubo ciosany jak w najnowszej odsłonie, ale nie jest źle.
Mam nadzieje ze gra rzeczywiscie dowiezie, kurde ja naprawde milo wspominam oryginal.
Co do generycznosci to poprostu ten screen twoj tak wyglada. Gdyby nie niebieski promien i plecak to to moglby byc FarCry 3. ;) Gry absolutnie nie wspominam jako generyka, a wrecz przeciwnie. Screeny reklamowe tez sa zachecajace.
Co do interfejsu to obejrzalem sobie stare screeny i rzeczywiscie troche taki byl. ;)
Ale tutaj nie dosc ze mamy ten irytujacy wchechobecny dzis minimalizm stylistyczny to jeszcze poprostu to jest brzydkie (a sa gry ktore potrafia zrobic ladne kwadraty) i naprawde na tym screenie twoim wyglada ja wklejone w paincie.
Niewyrozniajaca sie czcionka, zero jakis gradientow, obwodek, czegokolwiek. To naprawde jest zrobione w 10 minut.
No nic... zobaczymy. Napewno ciesza w miare niskie wymagania.
Wyglada rewelacyjnie. Udzwiekowienie pierwsza klasa. Slicznie to wszystko wyglada.
Niestety z jakichs powodow gra uruchamia sie tylko na zintegrowanej karcie graficznej i nie moge w pelni cieszyc sie rozgrywka. Mam jednak nadzieje, ze z pelna wersja gry nie bede mial takiego problemu.
Ok. Steam Fest ruszył, w tym steam fest raczej ogram jedno demo i jest to Breachway. Jeśli ktoś grał w FTL, to ta gra ma podobne zasady - też mamy sektory, bossa na końcu i tak - to też jest rogalik, czyli oznacza to, że będziemy musieli grać od nowa w przypadku porażki. W międzyczasie układamy talie, ulepszamy statek, podejmujemy decyzje, które mają wpływ na załogę i oczywiście mamy frakcje (na razie jest dostępnych cztery z sześciu frakcji). Gra będzie mieć premierę za 1.5 miesiąca (22 marca), a wydaje ją te same studio (Hooded Horse), które wydało Against the Storm czy też będzie wydawać Manor Lords (które jeszcze jest w producji). Wymagania ma niskie, więc spokojnie na słabszych komputerach pociągnie. I tak - gra ma język polski (co prawda jeszcze jest nieprzetłumaczone wszystko, ale ważne, że jest)
Na zrzucie jest pokazana przykładowa mapa.
O to wyglada fajnie a nie mialem na wishliscie. Dzieki.
Ladna grafika i design statkow mi sie podoba.
Ok. Demo ukończone (dwoma dostępnymi statkami), ogólnie jestem zadowolony, będę obserwował tą grę. Oczywiście, jako że to rogalik, nie obyło się bez porażki (zwłaszcza Maruderem, gdzie niedawno dostał balans). A co ciekawe, ukończyłem tym statkiem co prawda już po patchu, ale jeszcze na grze sprzed balansu. Jako, że niedługo ma wyjść, będzie miało o wiele więcej do zaoferowania, niż wersja demo.
Może jeszcze uda mi się znaleźć jakieś ciekawe demo zanim Steam Fest się zakończy.
Parę "moich" do sprawdzenia:
https://store.steampowered.com/app/1717250/Ratten_Reich/
https://store.steampowered.com/app/2012510/Stormgate/ - to ten nowy starcraft :)
https://store.steampowered.com/app/427410/Abiotic_Factor/
https://store.steampowered.com/app/908770/Global_Conflagration/
https://store.steampowered.com/app/1373960/INDIKA/
INDIKA
Po zagraniu w demo gra wyladowala u mnie na samym szczycie gier do ogrania w 2024. No cos rewelacyjnego. Klimat pierwsza klasa! Moze sie nie spodobac i na pewno grze oberwie sie za koncept artystyczny, ale ja to kupuje. To trzeba zobaczyc. FE-NO-ME-NAL-NA oprawa dzwiekowa.
Na chwile obecna kuleje troche praca kamery, ale mam nadzieje, ze zostanie to poprawione. Optymalizacja wrecz wzorowa. Smiga jak ta laka na maksymalnych ustawieniach.
Szkoda, że całe wydarzenie to chyba dla bezrobotnych ludzi. Zamiast zrobić start w czwartek i zakończyć w poniedziałek 19 lutego...
Harold Halibut
Ulala... takich gier chce widziec wiecej! Genialny klimat. Swietnie skrojone postaci i bardzo intrygujaca fabula. Jest duzo chodzenia i duzo rozmawiania, ale to kwintesencja takich gier. Milo sie zaskoczylem, ze sterowanie odbywalo sie za pomoca pada, bo spodziewalem sie klasycznego Point n' Click z myszka. I muzyka... Kolejna obowiazkowa gra na rok 2024. Graficznie cos pieknego!
#DRIVE Rally
Totalne nieporozumienie. Jezeli zamysl byl taki, zeby gra taka wygladala i posiadala taka mechanike, to tytul ewidentnie nie jest dla mnie. Ktos pozazdroscil low-poly The Art Of Rally, ale juz gorzej z wykonaniem. I Co-Driver stylizowany na Arnolda Schwarzeneggera uwazam za calkowicie chybiony pomysl. Ani to smieszne, ani uj wie co.
Wg mnie jeszcze Godsworn warte uwagi, jeśli ktoś lubi klasyczne RTSy.
Coś jak Age of Mythology, tylko że w słowiańskich klimatach.
https://store.steampowered.com/app/1328990/Godsworn/
Ukończyłem w nocy demko Beyond Hanwell i mam mieszane odczucia. Klimat całkiem niezły - zwiedzamy placówkę skąpaną ciemnością, w prawie totalnej ciszy, przerywanej od czasu do czasu jakimś hukiem czy odgłosem turlającej się butelki w pomieszczeniu obok. Działa to na wyobraźnię, i dawno przy żadnej grze nie siedziałem na takiej czujce. Niestety, zasługa w tym nie tyle samego klimatu, co sporej ilości jumpscarów. W czterdziestominutowym demie doświadczyłem czterech takich konkretnych, a nawet nie zwiedziłem wszystkiego.
Całościowo to trochę mieszanka Residenta VII, Penumbry Black Plague i Outlasta. Na plus obecność systemu walki, który stara się być czymś więcej i nie polegać wyłącznie na bezmyślnym spamowaniu jednego przycisku. Czasy średnich podróbek Amnezji, bez jakiejkolwiek możliwości obrony, powoli odchodzą w zapomnienie (i dobrze). W tym krótkim urywku udało mi się znaleźć pistolet i pięć różnych broni do walki w zwarciu. Te drugie podobno z czasem się zużywają, choć w demie raczej ciężko to sprawdzić - przeciwników było tylko kilku, a każdy padał po paru uderzeniach. Według steamowej karty można wykorzystywać też otoczenie do radzenia sobie z przeciwnikami, ja poza kilkoma wybuchowymi beczkami nie spotkałem innych możliwości.
Gra wylądowała u mnie na liście życzeń, ale bardziej czekam na Pine Harbor, które ograłem przy okazji poprzedniego festiwalu i które bardzo mocno przypomina mi pierwszą część Penumbry.