Po 40 latach Ahsoka odkupiła jeden z najsłynniejszych błędów Gwiezdnych wojen
Dużo Disney zapłacił za tą formę reklamy gdzie co chwila pojawiają się kolejne "newsy" o takich pierdołach na które uwagi nie zwróci 99% ludzi na świecie?
Tylko, że Luke wcale nie miał za sobą wielu lat treningu.
Boże, kto wytrzymał oglądanie tego staring contest do 7 odcinka.
Ogolnie spoko. Głupie tylko te wieloryby poruszające się w kosmosie i atmosferze nawet w nadprzestrzeni
Ahsoka to akurat obok Andora, najlepsze co wypuścił Disney w serialach ze SW. Powiedziałbym że Filoni bardzo dobrze kopiuje styl Lucasa. Dobry serial.
Ja rozumiem, że Disney, pomimo problemów finansowych, nadal ma sporo kasy, ale nie aż tyle, aby opłacać portale na całym świecie, w tym w Polsce, i to nawet te dotyczące gier komputerowych. Po prostu skoro o tym piszą, to znaczy, że newsy na ten temat muszą mieć sporo wyświetleń.
Bzdury. Napor newsow o pierdolkach z Ashoki jest tak widoczny i bezceremonialny, ze naprawde nie ma innej mozliwosci ze to sa newsy kupione hurtowo przez Disneya.
Kolejnym hintem niech bedzie to ze znikla magiczna formulka. "to nie jest material sponsorowany".
Co prawda materialy sponsorowane powinny byc widocznie i czytelnie oznaczone, wiec to dalej nie spelnia wymogow ale jest progres.
Poziom jest zas taki jak zawsze, zenujacy. Choc akrat te newsy daja rozrywke... Jak widze o jakich rzeczach te newsy sa, to az mi sie troche smiac chce z "pasjonatow kina" piszacych dla tego postalu. Troche tez wspolczuje, ale robota przynajmniej dosc latwa.
Jestem pewien, że w SWTOR klasa rycerza jedi ma umiejętność "force kick" która polega właśnie na tym.
Gwiezdne wojny tak obniżyły loty i serwowały nam taki szrot do którego zostaliśmy przyzwyczajeni po czym kiedy wychodzą średnie seriale zachwycamy się nimy
CHANGE MY MIND
Może czas zdradzić "dziennikarzom" z tego portalu, że te wszystkie kopnięcia i ciosy w filmach to na niby są. Hamill tak naprawdę nie kopnął kaskadera, ale miało to wyglądać że kopnął. W życiu bym nie pomyślał że ktoś do tego dorabia ideologię, a to po prostu lekkie niedopracowanie choreografii walki na planie, albo zły kąt ustawienia kamery. Że też ludzie takimi pierdołami się zajmują...
