Lara Croft powraca w nowym serialu Netflixa. Zobacz zwiastun animowanego Tomb Raider
W sumie racja. Fajne cycuszki, tarmosilbym co noc.
Normalna przecież, Lara zawsze miała brzoskwiniowy kolor skóry.
Ale skoro tu jej Netflix odpuścił, to na bank będzie miała dziewczynę
Za mało czarna i nie poniża białych mężczyzn jak na Netflix. Coś Netflix odpuszcza. Pewnie mają słabe dochody.
Od dzisiaj można oglądać Castlevanię: Noctur
Co?! To już dzisiaj? Kompletnie mnie to jakimś cudem ominęło. No to zapowiada się seans dzisiaj wieczorem :D
Co ona taka ciemna?
od podróżowania po całym świecie
do tego może akcja po wydarzeniach z TR4 gdzie niemal cała akcja była w Egipcie także...
Mam tylko nadzieję, że będzie lepiej napisana niż w przypadku Tomb Raidera z 2013/4 roku... Lara z klasycznych odsłon była jednak lepsza stylowo (dialogi, charakter).
Ta Lara była chyba ciut za młoda, idealna byłaby taka trochę po trzydziestce. Co nie zmienia faktu, że nowa trylogia Tomb Raider to wybitne i niedoceniane gry.
Nowa trylogia to dobre gry akcji, ale słabiutkie Tomb Raidery. Więcej ducha trylogii Indiana Jones z lat 80' i starych, kultowych Tomb raiderów z lat 90' czuję w Uncharted 4 niż nowych Tomb Raiderach.
Core Design wyprodukowali najbardziej klimatyczne części. Widać było włożone serducho mimo tego jak popędzało ich Eidos, by klepali co rok nową odsłonę, bo jest ogromny popyt, gdy oni chcieli co 2 lata.
Amerykanie z Crystal Dynamics nigdy nie mieli podejścia z sercem do tej serii jak Brytyjczycy.
Wybitny to jest tylko Tomb Raider z 1996 roku, a nie ostatnia trylogia.
A ja się zgadzam z Loonem - świetne i niedocenione, pierwsze dwie, trójka znacznie słabsza... :(
A Vikander jest śliczna, podobnie jak małe piersi.
Nie do końca wiem o co chodzi z Vikander, bo ona chyba nie była modelem do tej Lary z gry. Za to ten jej filmy... 3/10, arcynudny gniot. Oba filmy z Jolie były dużo lepsze.
Za starymi grami z serii Tomb Raider szczerze mówiąc nie przepadam, ale to nawet nie z winy fabuły czy czegoś takiego, po prostu z tamtym sterowaniem nie dało się grać, wkurzał mnie ten symulator umierania. Aczkolwiek z jednym wyjątkiem - The Last Revelation kochałem z całego serca i szkoda, że nie wracamy do Egiptu w kolejnej części rebootu. I tak, zgadzam się z
Wiem, tak mi się tylko przypomniało, bo na model z gry część osób narzekała tak samo jak na wybór aktorki do filmu :)
