Gwiazda Harry'ego Pottera stwierdziła, że w tych filmach „bezsensownie tracono pieniądze”
Jako aktor z niemałym doświadczeniem, Hurt powinien był wiedzieć, że kostiumy i rekwizyty często się zużywają, niszczą lub gubią, więc zwykle na potrzeby dużych produkcji przygotowuje się ich większą ilość. Np. Johnny Depp, pracując nad pierwszą częścią Piratów z Karaibów, notorycznie doprowadzał do tego, że jego piracki kapelusz lądował w wodzie i ulegał zniszczeniu (nie był wodoodporny). Po 10 utraconym w ten sposób rekwizycie, kostiumograf zaczął robić je z gumy. Podobnie przy pracy nad Władcą Pierścieni, gdzie zniszczono dziesiątki par hobbicich stóp (na potrzeby filmu przygotowano ich aż 1800), bo po jednokrotnym użyciu nie nadawały się już do niczego.
Taniej jest uszyć kostium (czy pięć), którego nigdy nie użyjesz, niż wstrzymywać zdjęcia, bo np. aktor nie ma zapasowego ubrania, a poprzednie się zniszczyło. Każdy dzień opóźnienia to potencjalnie dziesiątki tysięcy dolarów straty, czasem nawet więcej.
To zaskakujące, że jednak tak doświadczony aktor mógł wydać taką opinię. Jakby zatrzymał się w czasie gdzieś w latach '70.
Masa strojów których pewnie nie użyli, i owszem, tak powstaje wizja artystyczna bo nie wszystko na papierze nada się na ekran więc nie da się całej scenografii opisać w pomyśle czy konceptach, bo się potem okaże, że w oku kamery nie wygląda to tak jak powinno.
Druga sprawa replik, wydanie tych kilkuset czy nawet kilku tysięcy dolarów na replikę stroju to dużo mniejszy koszt, niż ewentualność że strój się zniszczy podczas kręcenia a nie będzie zastępczego. Bo wtedy cały plan stanie a to wygeneruje już setki tysięcy starty.
Bezsensowny to jest ten news, skąd wy go w ogóle skopiowaliście, bo raczej przypadkiem nie da się wpaść na pomysł newsa z arta z 2009 roku z informacją która nikogo nie obchodzi i nie ma znaczenia...
I jeszcze to celowe ukrywanie jaka to "gwiazda" harrego pottera, bo znaczył w filmach tyle co nic...
wtf.. co tu się odwala...
Zawsze te nadwyżki garderoby mogliby potem opchnąć na jakiejś aukcji charytatywnej.
To samo pomyślałem, losowy oryginalny kostium z planu zwróciłby się wielokrotnie. Albo mogli jakieś muzeum otworzyć (co pewnie zrobili i tak).
też umiem pisać pierdoły, macie tu trochę:
Ten artykuł nie wydaje się być istotny ze względu na kilka powodów:
Subiektywna opinia aktora: Artykuł opiera się głównie na subiektywnej opinii jednego z aktorów (sir Johna Hurta), który nie odegrał zbyt znaczącej roli w serii Harry Potter. Jego osobista opinia na temat marnowania pieniędzy nie jest reprezentatywna dla całego zespołu czy branży filmowej.
Brak konkretnych argumentów: Aktor wyraził swoje niezadowolenie co do wydatków podczas produkcji filmów, ale nie przedstawił konkretnych argumentów ani dowodów na to, że pieniądze faktycznie zostały "bezsensownie tracone". Brak analizy budżetu czy porównania go do innych produkcji.
Sukces finansowy serii: Pomimo wysokich kosztów produkcji, seria filmów o Harrym Potterze osiągnęła ogromny sukces finansowy, zarabiając siedmiokrotnie więcej niż kosztowała. To sugeruje, że inwestycja była opłacalna.
Rola Johna Hurta: Artykuł podkreśla, że John Hurt miał niewielką rolę w serii i pojawiał się tylko przez kilka minut. Jego opinia na temat wydatków filmowych może nie odzwierciedlać całości procesu produkcyjnego.
Brak perspektywy branżowej: Brak informacji od innych członków ekipy filmowej lub ekspertów branżowych, którzy mogliby ocenić, czy budżet był adekwatny do celów produkcji.
Podsumowując, artykuł opiera się na subiektywnej opinii jednego aktora i nie dostarcza wystarczających argumentów ani analizy, aby udowodnić, że pieniądze zostały w serii Harry Potter "bezsensownie tracone". Sukces finansowy serii sugeruje, że inwestycja była opłacalna, a opinia Johna Hurta może być jedynie osobistą perspektywą.
Brzmi jak marudzenie laika.
Ciekawe jak tam wydawanie kasy na kostiumy w Pierścieniach Cringe'u od Amazonu?
Gwiazda xD koleś zagrał w dwóch częściach a jego czas ekranowy to jakieś 5 minut.
Marcin Nic, dziennikarzolu, niezły clickbait w tytule.... nie masz za grosz godności ?
Mowa tutaj o sir Johnie Hurcie, który w filmach o Harrym Potterze wcielał się w Ollivandera, najlepszego twórcę różdżek. Aktor w jednym z wywiadów stwierdził, że bezsensownie tracono pieniądze podczas kręcenia widowiska.
John Hurt, który zmarł w 2017 roku...
Wy to sie troche spozniliscie z tym Newsem...
