Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy potraficie czerpać radość?

20.08.2023 18:42
Saluteer
1
Saluteer
70
Senator

Czy potraficie czerpać radość?

Zastanawia mnie taka kwestia. Ja jestem osobą z zaburzeniami, mam problemy z nastrojem, ciężko mi się funkcjonuje, mam dużo zmartwień i stresu. A czy Wam się udaje żyć tu i teraz, czy macie takie okresy w ciągu dnia, że żyjecie całkowicie bez żadnych zmartwień, że za chwile to czy tamto trzeba będzie zrobić, albo kolejnego dnia jakiś problem?
Prosty test. Gdybyście do emerytury musieli pracować od 14 do 22 to czy potrafilibyście w pełni czerpać radość z poranka przed pracą? Czy jednak ta myśl, że trzeba zaraz iść do pracy zatruwałaby Wam życie?

20.08.2023 18:48
PatriciusG.
2
odpowiedz
PatriciusG.
97
Inaction Figure

Pracowałem parę miesięcy między 14 a 22 właśnie.Wstawałem o 10, mogłem sprawy pozałatwiać bez kolejek...

Bardziej zatruwa mi życie myśl, że mam dużo roboty następnego dnia niż znośne 8h wspomnianych przez Pana godzinach.

20.08.2023 19:14
PanSmok
📄
3
odpowiedz
PanSmok
247
Legend

Należy znaleźć sobie hobby które Cie pochłania i odciąga uwagę od problemów dnia codziennego. Jedni czytają książki - inni uprawiają ogródek. Posłużę się przykładem: dziś w okolicach 10 rano otworzyłem drzwi w samolocie i wyskoczyłem wprost nad cudowną chmurką. Uwierz mi - przez parę minut żyłem "tu i teraz". Nic innego nie miało znaczenia. Choć przyznaję - to trochę ekstremalny przykład.

20.08.2023 19:21
Soulcatcher
4
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

"Gdybyście do emerytury musieli pracować od 14 do 22"

Zamartwiasz się sytuacjami które nie istnieją, nie ma żadnego powodu dla którego musiał byś pracować do emerytury od 14 do 22. Taka sytuacja nie istnieje. Jest milion miejsc na ziemi i tysiące stanowisk pracy, samo możesz sobie ustawić jak i gdzie chcesz pracować.
Zresztą wątpię abyś miał taki komfort że ktoś ci zapewni stałe godziny pracy aż do emerytury, zmieni ci się to pewnie jeszcze z 10 razy.

wymyślony, nieprawdziwy problem.

co do zmartwień każdy człowiek je ma, a przezwyciężanie problemów jest istotną częścią życia.

20.08.2023 20:01
Saluteer
4.1
Saluteer
70
Senator

Przykład jest fikcyjny, dla kogoś kto ma problem z wyobrażeniem sobie o co mi chodzi. Ale dla mnie łatwiej jest wstać, pójść zrobić swoje i potem mieć wolne. Według powiedzenia najpierw obowiązki, potem przyjemności. Jednak minusem takiego rozwiązania jest to, że po pracy jest się zmęczonym i ma się mniej siły.

20.08.2023 21:57
4.2
mk1976
16
Chorąży

Zdziwiłbyś sie. Kiedys miełam watpliwa przyjemnosc w miejscu w którym w jednym z działów pracownicy pracowali jedynie na druga i trzecia zmiane. Pierwsza była zarezerwowana dla niepełnosprawnych. Nie pasuje to wypad, jest od groma osob na twoje miejsce.

20.08.2023 20:24
Zabsonik92
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Zabsonik92
4
Chorąży

Co Ty, pierwsza praca? :D Przyzwyczaisz się. Ja staram się czerpać radość z każdego dnia i poranka. Jeśli czujesz że możesz mieć depresję to może pogadaj z jakimś terapeutą? Depresja to poważna choroba, która może trwać całe życie i się pogłębiać. Jeśli człowiek ma pasję, pracę którą lubi, odnosi sukcesy to czuje się spełniony. Spełniony człowiek z reguły rano przed pracą ma bardzo dobry humor. Nie ma też nigdzie napisane że jeśli ktoś ma pracę w godzinach które mu nie odpowiadają, to musi pracować tam całe życie. Praca jak żona - można zmienić jak jest coś nie tak.

20.08.2023 20:36
Saluteer
5.1
Saluteer
70
Senator

Nie pierwsza praca, a na terapiach to ja byłem wielu, z lekami podobnie :) widać Gaming-Manem się urodziłem i jest to nieuleczalne... ;)

20.08.2023 20:33
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Annac1
24
dziad5

czas pracy fatalny i na pewno zrobiłbym wszytsko żeby go zmienić.

póki jest zdrowie cieszę się każdym dniem

22.08.2023 18:46
Zabsonik92
6.1
Zabsonik92
4
Chorąży

Może u Ciebie to po prostu kwestia tego co masz w głowie. Od razu stawiasz tezę że nie da się z tym nic zrobić, może źle do tego podszedłeś. Jeśli człowiek chce to może naprawdę wiele osiągnąć, tylko trzeba włożyć w to sporo pracy i wysiłku, zmotywować się. Z takim podejściem to nie zapowiada się żeby coś ruszyło się z miejsca.

20.08.2023 20:43
maviozo
7
odpowiedz
maviozo
226
autor zdjęć

Tak. Czerpię radość.
Nie muszę pracować w jakichś ramach. Przy czym mogę sobie wybrać, czy teraz pracuję, czy się opierdalam.
Ale wiadomo, jak się naopierdalam za dużo, to praca się nawarstwi :)
Zawsze mógłbym jej nie mieć tak dużo, żeby się nawarstwiała, ale wtedy źle bym się z tym czuł. Poza tym, lubię swoją pracę i dobrze na niej zarabiam, więc kompletnie jest mi obce myślenie typu "od pierwszego do pierwszego" albo "w tym miesiącu mam jeszcze 435zł i nie kupię sobie x".

post wyedytowany przez maviozo 2023-08-20 20:44:20
20.08.2023 20:45
BartekTenMagik
8
odpowiedz
BartekTenMagik
65
World Owner

Radość u mnie działa poniekąd dzięki satysfakcji. Świadomość poprzednich sukcesów pchnie mnie ku robieniu dalej różnych czynności i nauce nowych rzeczy- które dalej napędzają satysfakcję gdy coś osiągam i koło zębate szczęśliwie się obraca :D.
Były sytuacje lata temu, gdzie to koło zatrzymywało się jakby nasypał piachu w ten mechanizm przez serię błędów i pomyłek- nie wiedziałem co dalej.
Przez te lata zrozumiałem jednak, że to wszystko z perspektywy czasu wygląda jak sinusoida z dynamicznie zmieniającą się amplitudą i częstotliwością- a więc i po dołku nastanie górka, a po niej zawsze jakiś dołek, bo nie może to być linia prosta, ale może się taką wydawać.
Gdy jest gorzej- wiem, że będzie lepiej, a przejmowanie się tylko przedłużyłoby mi ten „gorszy” okres, albo mnie w nim utwierdziło.
Może mi jest prościej „cieszyć” się, bo nie lubię odpoczywać w pasywny sposób, przez co nawet w tym odpoczynku mam możliwość spełnić się w jakimś stopniu, co poprawia oczywiście ogół. Ważne by mieć hobby do którego można uciec i się spełnić :D. Ja uciekam od hobby do hobby, a sukcesy same się po drodze podczas tego buntu kreują.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2023-08-20 20:52:10
20.08.2023 20:53
Slasher11
9
1
odpowiedz
Slasher11
183
Legend

Staram sie na ile moge, ale generalnie jestem zmeczony. Planuje 'przejsc na emeryture' w najblizszych latach ale czy to sie uda to zobaczymy. Perspektywa koniecznosci pracy do wieku emerytalnego to w moim przypadku absolutna abstrakcja i jakbym tak mial zyc to bym chyba zszedl na stres na sama mysl xD

20.08.2023 21:01
WolfDale
10
3
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Ja jestem osobą z zaburzeniami

Każdy już zdążył to zauważyć na tym forum, nie musisz się tym chwalić.

Forum: Czy potraficie czerpać radość?